nudzi mi sie wiec zagadka :)

[tomason2]

zatrzymuje sie, luz, poprawiam gogle nagle cisza - nagle silnik bardzo gwaltownie zamilkl...

Założyłeś gogle na uszy ? :cool:

Edytowane 20 Grudnia 2007 przez tomason2

[Tomek Kulik]

Czy w rzeczonym motocyklu odprężnik jest ręczny, czy automatyczny?

[JanuszK30]

Piotr... znowu zartowales?:cool:

[janciownik]

Czy w rzeczonym motocyklu odprężnik jest ręczny, czy automatyczny?

 

odpreznik automat

[qba]

janciownik

 

automat ale na linkę z kopniaka a nie że wyłącza sie powyżej iluś tam obrotów wiec jego zablokowanie samo z siebie bez ruszenia kopki jest niemożliwe!

 

btw :] już byś zdążył zrzucić głowice :]

Edytowane 21 Grudnia 2007 przez qpa

[Moto33]

Ja obstaje za dziurą w tłoku i pozostaje przy tym a i nie zmienię zdania do tej pory aż janciownik rozbierze i napisze co faktycznie było. pozdro

EDIT:

Ja sie nie licytuję. I nie wychodzę z tego że był na plecach tylko nagle zamilkł, i brak kompresji. A kierowca nic nie słyszał i tak wiec wydaje mi sie że to wypalona dziura(lub odszczypał sie kawałek) bo spotkałem się kilka razy z tym, fakt w 2t. A to nie jest wina mieszanki bo ja miałem tak w MZ ts 250/1, po remoncie kapitalka oczywiście nowy tłok po 1 tyś-dziura, założyłem nowy(droższy) tłok- efekt 6tyś walnięte bez nawet małego ale.

ps. dalej chodzi wzorowo.

Edytowane 21 Grudnia 2007 przez Moto33

[Peny]

nie wiem co padło ale to wina PiS'u...

[pikus91]

a np. od czego mogla powstac ta dziura w tloku? zly sklad mieszanki?

[Tomek Kulik]

Wybaczcie Panowie, ale jeżeli dziura w tłoku miałaby się pojawić od kilkunastosekundowej pracy "na odcince", to moje szkółkowe motocykle powinny mieć cholernie dziurawe tłoki :D

Zaś na poważnie, to nie ma co się licytować, poczekajmy na orzeczenie po rozbiórce silnika.

[kuba_195]

A to nie jest wina mieszanki bo ja miałem tak w MZ ts 250/1, po remoncie kapitalka oczywiście nowy tłok po 1 tyś-dziura

wynika to z braku umiejętnego wyregulowania gaźnika, zbyt uboga mieszanka a tym samym zbyt wysoka temperatura

ja stawiam na zatarty zawór w prowadnicy:)

[jacek1]

Powodem był brak oleju w paliwie, brak ładowania akumulatora, źle wyważone koła, a najlepiej będzie zsynchronizować gaźniki to napewno wszystko będzie ok :biggrin: :icon_question:

 

Pzdr.

[bartek gawlik]

Powodem był brak oleju w paliwie, brak ładowania akumulatora, źle wyważone koła, a najlepiej będzie zsynchronizować gaźniki to napewno wszystko będzie ok :biggrin: :icon_question:

 

Pzdr.

też myśle, że stynchronizacja powinna załatwić sprawe. Wyważenie kól, to raczej jak by na obroty nie wchodziła :biggrin:)

pozdr.

bartek

[Moto33]

wynika to z braku umiejętnego wyregulowania gaźnika, zbyt uboga mieszanka a tym samym zbyt wysoka temperatura

To bardzo ciekawe.Tylko że była ona jeżdzona na tych samych ustawieniach na obu tłokach i nic nie było winne ze strony mechanika tylko po prostu tłok wadliwy. A nie dość tego wiem od sprzedawcy co sam ma taką mz jak powiedziałem mu później co sie stało, to on na to mi że mu sie urwało denko tłoka. I weź z takim gadaj!

 

Powodem był brak oleju w paliwie, brak ładowania akumulatora, źle wyważone koła, a najlepiej będzie zsynchronizować gaźniki to napewno wszystko będzie ok :biggrin: :buttrock:

 

Pzdr.

No to też mogło być powodem ale nie w tym przypadku wiec nie zgadliście. Wystarczyło umyć MZ-etkę i pogłaskać po baku. :flesje:

Edytowane 21 Grudnia 2007 przez Moto33

[audioterrorysta]

urwał sie korbowód. Mogło to być spowodowane samą pracą na wysokich obrotach, jak i podparciem zaworu i złamaniem korbowodu. Tak to widzę.

Edytowane 23 Grudnia 2007 przez audioterrorysta

[tomason2]

urwał sie korbowód. Mogło to być spowodowane samą pracą na wysokich obrotach, jak i podparciem zaworu i złamaniem korbowodu. Tak to widzę.

I to wszystko

bez zadnego uderzenia, wlaniecia, gruchniecia itp...