Nakaz jazdy na światłach

[UFI]

Coś jednak w tym jest, że niektóre państwa wycofują się z nakazu jazdy na światłach...

Załączam projekt ustawy... LINK

 

-UFI-

[G3d]

"...Obecne uregulowania spowodowało, że motocykliści, którzy jeździli całą dobę

z włączonymi światłami mijania mają mniejszą szansę na ich dostrzeżenie przez

kierowców samochodów i ewentualne uniknięcie niebezpieczeństwa.

...

W przypadku kierujących motocyklem, motorowerem czy pojazdem szynowym

ustawa pozostawia prowadzenie tych pojazdów przez cały rok z włączonymi

światłami.

Motocykliści i motorowerzyści z racji mniejszych rozmiarów pojazdów,

którymi kierują oraz specyfiki poruszania się motocyklem, czy motorowerem powinni

posiadać możliwość wyróżnienia się wśród innych pojazdów.

 

... "

 

Wow!

Szok, ktos o nas mysli :)

Edytowane 16 Września 2008 przez G3d

[jurjuszi]

heh... tez mnie to uderzylo...

 

pozdr

[fantom]

"...Obecne uregulowania spowodowało, że motocykliści, którzy jeździli całą dobę

z włączonymi światłami mijania mają mniejszą szansę na ich dostrzeżenie przez

kierowców samochodów i ewentualne uniknięcie niebezpieczeństwa."

 

Czyli jeśli nie wprowadzi się jednocześnie ZAKAZU jazdy na światłach dla samochodów w ciągu dnia jednoślady nadal będą miały "mniejszą szansę". Argument leży :)

 

Szczerze mam nadzieję, że nie zniosą obecnego nakazu.

[jacekj]

"...

Motocykliści i motorowerzyści z racji mniejszych rozmiarów pojazdów,

którymi kierują oraz specyfiki poruszania się motocyklem, czy motorowerem powinni

posiadać możliwość wyróżnienia się wśród innych pojazdów... "

 

 

 

być może dlatego wielu motocyklistów używa świateł drogowych (czyt. długich) w czasie jazdy gdy jest jeszcze jasno !??

 

 

J.

[siekieramotyka]

Witajcie,

 

zarejestrowałem się tutaj aby dowiedzieć się co myślicie o nakazie jazdy na światłach w dzień w samochodach 24h.

 

Pytanie kieruje do was bo jesteście przez niego jedną z bardziej poszkodowanych grup jeśli mówimy o bezpieczeństwie ruchu drogowego.

 

Po wprowadzeniu nakazu liczba wypadków z udziałem motocyklistów wzrosła 28% a liczba zabitych o 40% !

Przestaliście się wyróżniać na tle samochodów.

 

Nakaz ten zanegował wprowadzenie znacznie wcześniej obowiązku używania przez motocykle świateł 24h aby wyróżniały się wśród ruchu ulicznego.

 

Żaden z krajów Europy Zachodniej nie ma takiego obowiązku a Austria i Chorwacja wycofały się z niego.

 

Akcje dadrl popierają europejskie stowarzyszenia motocyklistów a nieformalnie mówi się, że we Francji to grupa motocyklistów, która ma dużą siłę przebicia pomogła zablokować ten przepis.

 

Zapraszam was serdecznie do odwiedzenia strony www.dadrl.pl gdzie temat jest bardziej szczegółowo poruszony oraz do rzeczowej dyskusji.

Edytowane 27 Marca 2010 przez siekieramotyka

[Domel]

Witajcie,

 

zarejestrowałem się tutaj aby dowiedzieć się co myślicie o nakazie jazdy na światłach w dzień w samochodach 24h.

 

Pytanie kieruje do was bo jesteście przez niego jedną z bardziej poszkodowanych grup jeśli mówimy o bezpieczeństwie ruchu drogowego.

 

Po wprowadzeniu nakazu liczba wypadków z udziałem motocyklistów wzrosła 28% a liczba zabitych o 40% !

Przestaliście się wyróżniać na tle samochodów.

 

Zawsze rozwalały mnie takie branie statystyk pod to co nam pasuje. A to że w międzyczasie dróg nie przybyło, samochodów jest o wiele więcej, motocykli też nie miało wpływu na ten wzrost liczby wypadków?? Bo mi się wydaje że jednak ma to większy wpływ niż światła w samochodach. A może więcej paliwa się zużywa... całe 0,01l/100km i wtedy nasuwa mi się pytanie do tych dla których to jest argument...a regularnie sprawdzacie ciśnienie w oponach, nie jeżdzcie z otwartym oknem bądż klimą, napewno samochody też są w nienagannym stanie technicznym i jeżdzicie eko??

[jeszua]

Po wprowadzeniu nakazu liczba wypadków z udziałem motocyklistów wzrosła 28% a liczba zabitych o 40% !

 

możesz podać źródło tych statystyk?

jsz

[WLD_Wlodi]

Tak to jest z tymi statystykami, o ile % więcej wypadków było w 2009 roku w porównaniu z 1999r? - X%

A ile % motocykli przybyło na polskich drogach? - Też X%

 

 

Wzrost wypadków proporcjonalnie do ilości motongów na drogach.

[grzesiek78]

A to że w międzyczasie dróg nie przybyło, samochodów jest o wiele więcej, motocykli też nie miało wpływu na ten wzrost liczby wypadków?? Bo mi się wydaje że jednak ma to większy wpływ niż światła w samochodach.

 

 

 

 

Wzrost wypadków proporcjonalnie do ilości motongów na drogach.

 

 

nie zmienia to faktu, ze jak wszyscy jada na światłach, to motocykl jest mniej widoczny niż jak wszyscy jada bez świateł, a moto ma je włączone

 

 

Edytowane 27 Marca 2010 przez grzesiek78

[Rauven]

Bardzo szczerze watpie ze jezdzenie na swiatlach cala dobe, caly rok mialo wplyw na zwiekszenie liczby wypadkow :P Osobiscie jestem fanem tego rozwiazania.

 

Ehh. Ten post to ewidentny spam/promocja/pozycjonowanie strony. Fuj.

Edytowane 27 Marca 2010 przez Rauven

[Guzik]

juz byl taki temat. mozemy ten zamknac

[Ruski4]

Zawsze rozwalały mnie takie branie statystyk pod to co nam pasuje. A to że w międzyczasie dróg nie przybyło, samochodów jest o wiele więcej, motocykli też nie miało wpływu na ten wzrost liczby wypadków?? Bo mi się wydaje że jednak ma to większy wpływ niż światła w samochodach. A może więcej paliwa się zużywa... całe 0,01l/100km i wtedy nasuwa mi się pytanie do tych dla których to jest argument...a regularnie sprawdzacie ciśnienie w oponach, nie jeżdzcie z otwartym oknem bądż klimą, napewno samochody też są w nienagannym stanie technicznym i jeżdzicie eko??

 

Przecież liczba pojazdów nie wpływa na liczbę wypadków. Dowód? Od 2000 roku do tej pory pojazdów z roku na rok przybywa. Natomiast liczba wypadków spadała do 2007 roku, potem nagle wzrosła (rok po wprowadzeniu nakazu) i dalej spada. Gdzie tu wpływ wzrostu liczby pojazdów na liczbę wypadków jeżeli ta raz spada, raz rośnie?

A jeżeli chodzi o zużycie paliwa. Siekieramotyka nawet o tym nie wspomniał, bo przecież ważniejsze jest bezpieczeństwo niż jakieś 0,2 - 0,5 l na 100 km (a nie 0,01, nie przesadzaj). Skoro jazda na światłach nie poprawia bezpieczeństwa a DODATKOWO powoduje większe zużycie paliwa to czy nie warto przestać bezsensownie świecić w dzień? Mówię o autach, bo motocykle powinny świecić żeby lepiej się wyróżniać. Samochód jest i tak doskonale widoczny w porównaniu z np. dzieckiem idącym poboczem, światła niepotrzebnie pogłębiają jeszcze tą różnicę.

[rahu]

nie zmienia to faktu, ze jak wszyscy jada na światłach, to motocykl jest mniej widoczny niż jak wszyscy jada bez świateł, a moto ma je włączone

ehh idealiści... :bigrazz:

śmieszą mnie trochę takie teksty,

prawda jest brutalna - jak sam o siebie nie zadbasz to nikt się o Ciebie nie zatroszczy :bigrazz:

dlatego jestem zwolennikiem jeżdżenia puszek na światłach przez cały rok - po prostu łatwiej jest mi odróżnić auta poruszające się od tych stojących i to jest dla mnie ważniejsze, niż zastanawianie się czy ktoś mnie widzi czy nie.

wychodzę z założenia, że mnie po prostu nie widzi, to ja mam przewidzieć jego ruch i przygotować się na ewentualną reakcję - tyle.

stara zasada: umiesz liczyć - licz na siebie :)

poza tym zawsze się trafi owca ślepa na tyle, że nawet neony nie pomogą dlatego zasada "widocznego motocykla" jest dla mnie chybiona. :)

 

pzdr

[tostek]

ze względu na włączone światła w samochodach motocykle są o wiele mniej widoczne, to fakt i tak jest. co dają światła w aucie w dzień? ja nie odczułem różnicy żeby mi to w czymś pomagało (moje odczucia). Nie jestem zwolennikiem ani przeciwnikiem rozwiązania.

 

Światła do jazdy dziennej w autach - rozwiązanie jak najbardziej ok, światła mijania w dzień tez mogą być, ale motocykle ze względu na wielkość, przyspieszenie powinny się wyróżniać na drodze i to moim zdaniem nie podlega dyskusji! Genialnym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie światła które wyróżnia moto (dodatkowa lampa, migające swiatlo, etc)