Skocz do zawartości

Ranking sportowa turystaka czyli speedbikes


Rekomendowane odpowiedzi

Wszyscy wlasciciele BMW ktorych znam nie potrafia sie przyznac ze kupili nie te moto co trzeba, (...)

 

no, mnie nie znasz, na ten przykład. a byłbym zaprzeczeniem tej kulawej teorii... póki co przejeździłem swoją kanapą 2 sezony: poprzednie dwie japonie już po roku każdą miałem ochotę zmieniać, tym razem po prostu myślę o zimowaniu, wyczyszczeniu, a na wiosnę jazda :)

a w ofercie japsów jakoś nie doszukałem się dla siebie odpowiedniego motocykla; co jest tym dziwniejsze, że pół roku blisko studiowałem gazeciska, sieć, itd _w_ogóle_ nie biorąc pod uwagę oferty niemców

 

jak czytam ten wątek, to ciekaw jestem jednego: skąd taka zawiść w stosunku akurat do właścicieli bmw? jeszcze większymi szowinistami jeśli chodzi o swoje maszynki często-gęsto są właściciele hondy: jakoś nikt ich nie linczuje za głośne pochwały swoich sprzętów :buttrock:

wynikałoby z tego, że można chwalić każdy motocykl, pod warunkiem iż nie jest to bmw :clap: pokrętna ta logika

 

BTW świetnie jeździło mi się xjr-ą. zabrałem plecaczka i usłyszałem "fajnie, ale..."; a Jej naprawdę do szowinizmu daleko: oceniała tylko ze swojego punktu widzenia wygodę

 

no, ale jak ktoś ma jobla i będzie całemu światu udowadniał, że to japońskie, a nie szwajcarskie zegarki powinny być w przysłowiu... :wink:

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

no, ale jak ktoś ma jobla i będzie całemu światu udowadniał, że to japońskie, a nie szwajcarskie zegarki powinny być w przysłowiu... :icon_question:

jsz

 

 

no, ale jak ktoś ma jobla i będzie całemu światu udowadniał, że to niemieckie, a nie szwajcarskie zegarki powinny być w przysłowiu.... :icon_exclaim:

 

 

"Każda pliszka swój ogonek chwali"....

 

 

Ktoś się pytał skąd taka zawiść i niechęć do właścicieli BMW. Sprawa jest prosta.

Jak wiadomo motocykle BMW odbiegają cenowo od Japonii. Jak w każdym środowisku, tak i w motocyklowym jest trochę snobów i majętnych z potrzebą zademonstrowania wszystkim grubości swojego portfela. Taki człek (jeżeli oczywiście nie podchodzi mu H-D) sprawi sobie BMW i pełen lans. A że prywatnie jest pizdą nad pizdami to wyrabia pewien stereotyp na temat użytkowników BMW. Zawiść ze strony użytkowników Japonii nie jest skierowana na motocykl, ale na fakt, że pi*da ma lepiej w życiu niż ja.

Ot, takie moje tłumaczenie.

 

 

Buźka :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam:

podobają mi sie boxery ze stajni BMW. Jestem z grona osób, które cenią lata historii, wieloletnie budowanie marki itp. Ponieważ jazda na motocyklu jest dla mnie formą relaksu, odczucia estetyczno-metafizyczne bire również pod uwagę, nie tylko te stricte dotyczące komfortu, osiągów itp...

Ale patrzę też przez pryzmat ekonomiczny - i tu niestety BMW zbiera tęgie baty. Mam varadero, wg mojego subiektywnego odczucia to zbliżone technicznie moto - technicznie patrząc od strony Użytkownika nie konstruktora - porównywalne bmw 1200GS to wydatek o kilkadziesiąt procent większy. Wg mnie już nie uzasadniony.

Technicznie -nie wiem, varadero uważam za niezawodny motocykl, kilku kolegów posiadajacych bmw na coś tam narzekało - np. awarię tarczy hamulcowych, przełączników na kierownicy, sprzegło czy pokrywę silnika -nie pamiętam, wypaczona chyba była... Ale niewątpliwie znaczna część motocyklowej Europy zwiedza ją na motocyklach tej marki.

 

Ja żywię przekonanie, że na pewno bmw nie jest bardziej niezawodnym motocyklem od hondy... Dla marki - ponieważ cenię sobie jw. napisałem - wolałbym bmw. Ze względów ekonomicznych - w polskich realiach już nie, nie dlatego że jest poza zasięgiem, w końcu leasing dotarł nawet do nas juz od wielu lat, tylko po prostu mam lepsze pomysły na wydanie nadwyżki finansowej pomiędzy hondą a bmw.

 

Natomiast -sorry Jeszua - wielu dosiadających bmw w Polsce nie jest dobrymi ambasadorami tej marki - tak, o NIM też mam takie zdanie. Trochę to dla motocykli spod znaku biało-niebieskiego śmigła krzywdzące...

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakość to nie tylko niezawodność. Faktycznie, w temacie niezawodności młodych motocykli Japonia jest generalnie nie do pobicia. Z drugiej strony gdy przyjrzymy się starszym sprzętom - na rynku wtórnym jest sporo starych beemek w dobrym stanie. Japonii też jest sporo, ale przecież Japońskich motocykli od lat sprzedaje się znacznie więcej. Odnoszę niekiedy wrażenie, że po beemkach znacznie mniej wyraźnie widać wiek.

 

Kolejna kwestia, to dopracowanie konstrukcyjne sprzęta i przywiązanie wagi do detali. Robiłem sporo porównań motocykli przy różnych okazjach, zwykle w warunkach Alpejskich, mając moto do dyspozycji na conajmniej kilka godzin. Jak to możliwe, że na sportowej 5-letniej BMW jechało mi się znacznie wygodniej niż na 5-letnim transalpie? Jak to możliwe, że ten 5-letni transalp wyglądał na te swoje 5 lat, a beemka wyglądała na 1-2 lata? Ot ergonomia, dobre materiały i dopieszczenie detali.

 

Niedawno porównywałem (m.in. na słynnej trasie 500 przez środek Schwarzwaldu) Fazera FZ1 z R1200R. Jeździłem ze znajomym, co ok. 80-100km winkli zmienialiśmy się sprzętami. Przy przerwie na obiad wymieniliśmy się wrażeniami o sprzętach i były one jednoznaczne:

- Fazer ma lepszy silnik - kultura pracy, równy przyrost mocy, lepiej zbiera się z dołu (nic dziwnego - w końcu 4 gary)

- Fazer lepiej się prowadzi - jest bardziej poręczny i lepiej trzyma tor w złożeniu

- Fazer ma znacznie bardziej precyzyjne hamulce

- Fazer nie dobija zawiech na krótkich nierównościach

- Fazer lepiej brzmi

- Komfort lepszy w R-ce, ale nieznacznie

- Rka się trzęsie na postoju, biegi wchodzą mało precyzyjnie i z oporem, a na niskich obrotach silnik wydaje mało przyjemne odgłosy (np. przy ruszaniu z drugiego biegu).

Opinia jednoznaczna - Fazer jest wg. nas lepszym motocyklem. Problem pojawił się tylko w momencie, gdy po obiedzie wsiadaliśmy na sprzęty i obaj zdecydowanie woleliśmy jechać na beemce. Do dziś nie wiemy dlaczego. Może lepszy jeździec mógłby nazwać to, co tak nam się w tym sprzęcie spodobało. Na pewno nie chodziło jednak o czynniki typu szpan, bo po pierwsze ludzi w okolicy prawie nie było, a po drugie co to za szpan beemka w Niemczech (do tego z naklejkami wypożyczalni).

Nie chodziło też o bardziej spacerowy charakter Rki, bo przez kulturę pracy silnika i zawiech Fazer był lepszy także do spokojnego poobiedniego toczenia się...

 

Z innej beczki natomiast - dla mnie ważniejszy jest komfort w motocyklu, niż te kilka KM więcej. Co to za różnica na drodze czy moto ma 150 czy 160KM? Czy ktoś z Was znalazł gdzieś drogę, na której da się wykorzystać tę moc? Jakiś namiar może??

 

Kwestie cen są dość względne.... Mniejsze beemki są porównywalne cenowo do japońskiej konkurencji. Natomiast większe są faktycznie drogie. Tylko jak wytłumaczyć w takim razie rekordową sprzedaż na tak wielu rynkach?? O tzw. efekcie snobizmu raczej nie może tu być mowy, bo co to za snobizm mieć tak popularny sprzęt?

 

ps. Jeszcze w temacie szpanu... Czy bardziej szpanerski jest F800S czy Hayabusa???

Edytowane przez CosmoSquig
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tylko dodam abyście nie mieszali tak całkowicie tych niemieckich testów z gównem , BMW możliwe, ze jest lepiej dopracowane ale nikt KS nie wspomniał w swoich damych o cenie , wydaje mi sie , ze za to co oferuje BMW trzeba wydać znacznie wiecej niż za hayke ... Pytanie czy warto ?? Na zakończenie : jeden woli ogórki a drugi ogrodnika córki wiec powodzenia w wyborze (o ile kogoś stać :) ). Ja za sezon lub dwa bede sie zastanawiał czy Busa czy XX (honda starsza wiec jesli kasy nie bedzie to raczej gaźnikowy XX z pierwszych lat ) Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CosmoSquig,ruszasz boxerem z drugiego biegu ? :icon_mrgreen: :icon_mrgreen: Wymiana suchego sprzegla w BMW to rozebrane pol motoru,8 godzin pracy machanika ( 8X80/h=640 $) plus czesci.Ponad tysiac $.

 

Z innej beczki,tak naprawde to nikt nie potrzebuje moto powyzej 100 koni do normalnej jazdy,sprzety jak hayabusa,zx14,bmw k12,cbrxx to czystym przegieciem.Jest duzo motorow bardziej racjonalnych,VFR,R12,Fazer,duzy bandyta,itd.

Przegiecie,czyli tzw. nadmiar mocy to punkt centralny tej klasy motorow.Przynajmnij tutaj w Stanach BMW przy wprowadzaniu na rynek K1200s na kazdym miejscu podkreslalo ze inspirowali sie na Hayabusie,tzw Hayabusa beater.Do Suzuki to im bardzo daleko pod wzgledem osiagow,k12s jest minimalnie szybszy niz dziesiecioletnia cbr1100xx..Wielkie osiagniecie. :)

 

 

Z innej beczki,moglbym zeskanowac przedruki z amerykanskiej prasy gdzie k12s jest regularnie pobijane przez hayabuse,ZX12/14 ,tylko po co ?

 

Obsluga.BMW chyba jest celowo tak zaprojektowane,zeby z najmniejszym gownem leciec do dealera i placic 80 $ za godzina pracy mechanika.NP, wymiana plynu w hamulcach ze wspomaganiem jest praktyczni nie mozliwa bez specjalnego ustrojstwa ktore posiada tylko dealer.To samo z odpowietrzaniem.

 

Japonskie ECU maja funkcje samodiagnostyczna do ktorej mozna wejsc bez pomocy specjalnych narzedzi.

Moja Honda i R1 cos takiego maja,aczkolwiek nigdy tego nie potrzebowalem.W przypadku BMW o ile jest jakis problem niestety oznacza to wyprawe do dealer.A problemy z lampka do ABS sa legendarne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BMW, Harley czy japonia ?

Każdy swego pisiorka chwali i dla mnie to jedno wielkie PIER*LENIE że użytkownicy BMW to snobi a harleyowcy bogacze. Widzi mi się że niektórymi telepie fakt że KTOŚ może sobie kupić motocykl droższy od przeciętnej Japonii i go sobie chwali.

Jeżdżę japonią i to nie z najwyższej półki, jeżdże i sobie chwalę, jeżdżę takim motocyklem z wielu powodów łącznie z aspektem ekonomicznym. Mogę kupić droższy ale nie chcę ... coś musi zostać na deser ... Dla mnie deserem jest/będzie właśnie BMW K1200R Sport. I nie istotne jest że ma znaczek ze śmigiełkiem, istotna jest suma szczegółów, to że ma napęd wałem, że przyjazny dla takich kurdupli jak ja, że to, że tamto ...

Wkurza mnie jak ludzie z forum obszczekują jeden drugiego tylko za to że drugi chwali motocykl który temu pierwszemu się nie podoba. Twoje/Wasze prawo nie lubić BeMek czy harleyi ale pohukiwanie na ludzi tylko dlatego że wybrali COŚ co Wam się nie podoba ... albo coś na co Was nie stać, jest nie na miejscu. Drodzy Panowie, za kilka lat jak Wy będziecie mieli 10-15 lat więcej to Was będzie stać na motocykle z wyższej półki i na Was będą pohukiwać młodzi gniewni, że lanserzy, że tylko kasa ...

 

Kurczę, przeczytałem i ... jakieś takie mętne i emocjonalne ... miało być klarownie i chłodno ... znaczy na trzeźwo się nie da wyjaśnić.

 

A tak naprawdę miałem tylko napisać że w Motocyklu 11/2007 ukazał się właśnie test o którym pisze Ks-Rider

Edytowane przez Zbycho
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehe KSRider na zyczenie moj profil bo ponoc nie mam motocykla:

http://bikepics.com/members/sosna83/06zx10r/

 

i nie umiem jezdzic;) aha, tak sie sklada ze moja praca to nic innego jak ciuchy motocyklowe i mam ich dość sporo na kaaazdą okazję.

 

http://bikepics.com/members/sosna83/

Edytowane przez Sosna 83
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://picasaweb.google.pl/ksrider/Niektor...379181899177698

 

jak twoi kursanci ucza sie takiej nawrotki z podparciem , to jaka ty masz zdawalnosc? hahaha, normalnie jestes wzorem, kilka metrow przestrzeni, a ty nie potrafisz opanowac maszyny, normalnie nie pokazuj tego na niemieckich stronach...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kuźwa, ludzie, dlaczego wy zawsze schodzicie z głównego tematu i kłucie się o bzdety?

Żal wam pośladki ściska, że BMW wygrywa testy a wy musicie jeździć jakąś tam japonią?

Może i testy w Motoradzie są stronnicze, nie twierdzę, że nie, sądzę jednak, że gdyby w naszym kraju produkowane były motocykle, które miały by jakiś światowy poziom i poddane zostałyby konfrontacji z maszynami tej samej klasy, lecz z innych państw i tą konfrontację przeprowadzaliby polscy dziennikarze, to na 100% polska maszyna dostała by punkty plusowe za to, że jest polska, oczywiście żaden dziennikarz nie przyznałby się do tego faktu, ponieważ czyniłby to bezwiednie, taka jest już ludzka psychika, że swoje chce chwalić. ks-riderowi można tylko pozazdrościć, że ma możliwość porównania ze sobą tak wielu motocykli, nie sądzę, że wybrałby sobie BMW dlatego tylko, że to jest BMW.

 

Pozdrawiam

Januszm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z calym szacunkiem dla robiacych test ale:

 

dla czego do testu wystawiany jest produkt z 99r. kontra produkt z roku 2005?? to chyba przepasc technologiczna. mysle ze po wprowadzeniu hayabusy AD 2008 bedzie obiektywniej bo kawka jest swiezutka a beemka nie wiele starsza.

 

aha tam w rankingu pojawil sie STX. tylko skad?????!!!!!!!!! ze sportem ma tyle wspolnego co kamaz.

 

 

przykladem takiego testu byl test opon sportowych gdzie wystawili min pilot powera i metzelera M3 a przeciez powinien sie pojawic "rensport" lub pilot sport. test oczywiscie made in germany

MOTOPROJEKT - Warsztat motocyklowy

 

serwis, naprawa, diagnostyka komputerowa, materiały eksploatacyjne

 

Sławek - 604 635 069 Bart - 695 880 500

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CosmoSquig,ruszasz boxerem z drugiego biegu ? :icon_mrgreen: :notworthy: Wymiana suchego sprzegla w BMW to rozebrane pol motoru,8 godzin pracy machanika ( 8X80/h=640 $) plus czesci.Ponad tysiac $.

Normalnie nie. To było po przesiadce z Fazera, który z 3ciego biegu ruszał bez zająknięcia. Zwalniałem szybko przed skrzyżowaniem, redukowałem z piątki po kolei biegi co w połączeniu ze słabo pracującą skrzynią zaowocowało zredukowaniem do 2 zamiast do 1. Niemniej i tak się zdziwiłem, bo spodziewałem się konkretnej mocy na niskich obrotach, a tu duża R-ka startowała gorzej niż mój ówczesny DL650.

Poza tym bez przesady, nawet suche sprzęgło aż tak łatwo się nie pali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://picasaweb.google.pl/ksrider/Niektor...938681463365250

 

mój faworyt :wink: (sorry ale musiałem to napisać :icon_razz: )

ty no o co ci chodzi, kombinezonik bardzo gustowny ;) kto co lubi :wink:

MOTOPROJEKT - Warsztat motocyklowy

 

serwis, naprawa, diagnostyka komputerowa, materiały eksploatacyjne

 

Sławek - 604 635 069 Bart - 695 880 500

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...