Co kupić, wybrać ?!

[michoa]

KLX650 też był przyjemy, mocy starczało wydaje się że jakiś taki niższy niż KLR ale może mi się wydaje... gdyby tak był trochę lżejszy.

 

klx z rozrusznikiem to hipopotam, klr jest pewno przy nim lekki :D

 

To dr350 odpuścić sobie z mety? Nigdy na tym nie jeździłem więc nie wiem jak to jedzie.

 

SE (tylko rozrusznik elektryczny ) waży 130kg suchy więc stosunkowo nieźle i dla mnie akceptowalnie do offu, ale z drugiej strony ok 30KM na podciśnienioym gaźniku to po 600 będziesz się zastanawiał kiedy to zacznie jechać ....

 

Może LC4 400? Czemu tu nie ma rozrusznika :blink:

 

A może yz450f? Bardzo się to sypie?

 

yzf też nie ma, wr 450f ma.......

 

najlepszą opcją będzie wziąć się w garść i zacząć kopać i wtedy za 6k kupisz fajne moto :D

Edytowane 26 Stycznia 2013 przez michoa

[Nitomen]

yzf to bez kwita , bo tylko wr mialo papiery...moze szukaj pierwszego wypustu EXC 400/450 - dobre stare silniki RFS - moto juz leciwe ale jak ktos dbal to jeszcze dlugo polata i przezyje nie jednego nowego EXC :) , masz tez do wyboru wynalazki typu husqwarna te 450 - ale ja kto z wynalazkami bywa roznie...

 

ale powiem ci ze tez jestem na takim etapie ze sam nie wiem co chcę , poki co mam lc4 ale mysle z to ostatni rok w moich lapach i zaczne rozgladac sie za exc 525 po sezonie 2013

 

dr 350 bym odpuscil , slaby silnik , malo zywotny , moto wcale nie takie lekkie i male.

 

lc4 400 military ma rozrusznik :D ale jest ciezkie i obnizone dla wojska.

 

klr 600 wcale nie jest ciezkie , a jesli ci ciazy to nie pakuj sie w zadna 600 , tylko szukaj wyczynowego hard enduro

Edytowane 26 Stycznia 2013 przez Nitomen

[warn]

Ehhh to chyba zostanie mi odpuścić ten rozrusznik,

 

To drz400 to zły pomysł? Pisze o nim w niemal każdym poście a nikt nic o tym.. wyczytałem że zawias to minus ale silnik niczego sobie do tego masa około 120kg i moc w zależności od wersji 40koni i więc w serii, chyba zamiatało by tyłem tak jak klr 600 a tam mi przeważnie wystarczało.

 

Faktycznie YZ450f nie znalazłem z kwitkiem a cena WR no chyba tyle nie wycisnę :blush:

 

Ale znalazłem YZ250F z kwitkiem tylko nie wiem jak utrzymanie tego bo chyba zbyta "pancerne" to to nie będzie?

 

Wynalazki może faktycznie na obecną chwilę nie.

Czyli zostaje mi szukać EXC 400/450? Ewentualnie drz400 o którym nikt nic słowa? Jak patrze obydwa mają rozruch :)

 

Takie może głupie pytanie pytanie ale jeśli góra jest cicha do tego nie kopci to na co i jak zwracać jeszcze uwagę jeśli chodzi o silnik, sam silnik.

Edytowane 26 Stycznia 2013 przez warn

[Nitomen]

w exc bedzie klepotac sprzeglo , po wcisnieciu klamki sprzegla cichnie , wypytaj czy i kiedy ktos zagladal do silnika , lancuszek rozrzadu ? korba , zmiana tloka , lozyska silnika ? - jak ktos kleil pokrywy na sylikon to znaczy ze nie ma kasy na nowe uszczelki , lepiej odpusc sobie taki sprzet bo jak nie mial na uszczelki to na olej tym bardziej...

[jjank]

warn, o drz400 masz masę informacji, o tym na co zwracac uwagę przy kupnie i co w ogóle kupic takze

http://forum.motocyklistow.pl/index.php?/topic/158645-wybor-pierwszego-motocykla-crossenduro/page__pid__2016245#entry2016245

przeczytaj uważnie i będziesz wiedział co nieco, ale przy takim budzecie nie mozna wwymagac za duzo, musisz zrezygnowac albo z małej wagi i dobrego zawiasu, albo z e-startu, albo z kwita, albo dozbierac 2-3K, o awaryjnosci i sypaniu się mozna mowic w przypadku uzytkowych motocykli pokorju dr i xt, zas przy wyczynówkach służacych do zabawy o kosztach serwisu

[warn]

Mam jeszcze ważne pytanie jak exc pali po glebie? Coś się zalewa czy coś?

Chyba odpuszczę zawias ewentualnie rozrusznik, choć bardziej zawias bo odpuszczę latanie popracuje nad techniką jazdy w tym sezonie i właśnie jak koszty serwisowania tego sprzętu.

Edytowane 26 Stycznia 2013 przez warn

[Nitomen]

zazwyczaj ma guzik od tzw "cieplego ssania" po glebie , 2 - 3 kopy i powinna gadac , albo z 5 sekund rozrusznikiem i tez zagada

[jjank]

moj nie ma ciepłego ssania, ale gada po glebie na dotyk z rozrusznika

 

warn jak chcesz wyrobic technikę to kup sobie dwusówa, nie wiem gdzie mieszkasz w swietokrzyskim, ale są tam miejsca mega hard, gdzie 2T jest wskazane, dwusówy są tanie w zakupie (nie licząc exc z kwitem) i w trudnym terenie pozwalają na więcej niz najnowsze 4T ;)

Edytowane 26 Stycznia 2013 przez jjank

[warn]

Ale nie wiem czemu mam jakieś uprzedzenia do 2T, do ich żywotności i kosztów nieuniknionych remontów.

[rafael]

Jak ty uważasz że 2 suw ma wysokie koszty eksploatacji i częste remonty, to zdziwisz się kupując wyczynowe 4T, bo na utrzymanie wydasz drugie tyle. W wyczynowym 4T dopiero poznasz znaczenie słowa nieuniknione remonty. Przeciągniesz o kilka godzin wymianę tytanowych zaworków, i części Twojego silnika będą fruwać po okolicy.

Edytowane 27 Stycznia 2013 przez rafael

[warn]

Może ktoś podrzuć na co w 2T patrzeć?

 

Znalazłem niedaleko drogi którą jadę chyba fajne lc4

http://allegro.pl/ktm-lc4-400-i2962997910.html

Tylko tak sie zastanawiam co robi sylikon pod głowicą przecież on się za chwile wypali.

[rafael]

Odpuść sobie tego złoma, dobrze Ci radze.

[warn]

To na co jeszcze zerkać bo jak narazie obrałem EXC 400/450 i drz400

[zupka]

Mam pytanko jakie 4 t do 4,5 tys ? zeby mozna bylo i na czarne wyskoczyć i po szutrowych poganiać trochę ? zastanawiam sie na dr 350 ale czytałem ze maja wadliwe głowice i skrzynie , xr 400 w tej cenie raczej sie nie znajdzie ... a do 2t sam za bardzo nie jestem przekonany , Durze spalanie , czesterze przeglądy i wymiany .A chcial bym cos wmiare przyzwoitego do urzynania zęby koszty eksploatacyjne mnie nie przerosły , moc jaka by mnie interesowała to w granicach 25-45 km , I moto musiało by być wysokie .Gdyz sam mam 197 wzrostu i ważę 95 kg .

Mozę macie jakieś inne propozycje z góry dzięki ;)

[kulka]

pewnie ze wadliwe ;D jak wszystko co stare i zlupione do ostatniej srubki , smiesza mnie stereotypowe opinie opierane na obcowaniu ze starymi zajezdzonymi gratami .

 

kolego , znajdziesz dr350 czy podobny sprzet z nieruszanym silnikiem i bedziesz dbal o niego , stosowal zalecenia z serwisowki a bedzie ci sluzyl dluzej niz te nowe oszczednie produkowane gowna

 

to sie tyczy praktycznie kazdego sprzeta z przelomu lat 90tych i starszych , wiadomo wagowo , zawieszeniowo sa przestarzale ale nie zawsze o to chodzi. natomiast technicznie sa zrobione z duzym zapasem i wytrzymuja duzo wiecej niz nowsze technologicznie zaawansowane sprzety.

 

szukaj czegos z mozliwie dziewiczym silnikiem , dbaj o techniczna strone a bedzie cie wozil bezawaryjnie jeszcze dluuugo