Skocz do zawartości

Problem z rozrusznikiem w Virago 750


dark_rider
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

 

Sprawa wygląda następująco:

 

Na zimnym odpala bez najmniejszych problemów. No może kręci trochę słabiej niż normalnie. Na gorącym silniku natomiast trup. Ledwo zakręci 2-3 razy i kaplica. Nic się nie dzieje. Słuchać tyko "terkotanie" z przekaźnika. Odstoi trochę, przestygnie i znów kręci. Po ok. godzinie odpala bez problemów. Dodam, że ładowanie mam dobre. Po tym jak nie mogłem uruchomić silnika po dwugodzinnej jeździe aku miał 11.5V. Myślę, że to powinno spokojnie wystarczyć do porządnego zakręcenia rozrusznikiem.

 

Od czego mam zacząć sprawdzanie. Co to może być? Czy ktoś spotkał się z czymś podobnym w swojej Virówce?

 

Dziękuję z góry za wszystkie odpowiedzi.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po 2-godzinnej jeździe 11,5V i myślisz że OK?? :icon_mrgreen:

dupa dupa dupa :icon_mrgreen:

11,5 to padaka jest... musi być conajmniej 12 z małym hakiem :biggrin:

jak sprawdzić? odpal moto i sprawdź na klemach aku ile volt pokazuje.. jeśli jest ok 14,5 bez włączonych świateł to ok... jeśli będzie znacznie mniej tj. 12 albo i gorzej to sprawdź w miarę możliwości na innym akumulatorze bo może być już lipny... jeśi nie aku to coś nie tak z ładowaniem.. najprawdopodobniej regler.

 

ps: pomijam takie pierdółki jak czyste klemy i styki bo mam nadzieję że to już sprawdziłeś...

Edytowane przez Lysy5g1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po 2-godzinnej jeździe 11,5V i myślisz że OK?? :banghead:

dupa dupa dupa :)

11,5 to padaka jest... musi być conajmniej 12 z małym hakiem :banghead:

jak sprawdzić? odpal moto i sprawdź na klemach aku ile volt pokazuje.. jeśli jest ok 14,5 bez włączonych świateł to ok... jeśli będzie znacznie mniej tj. 12 albo i gorzej to sprawdź w miarę możliwości na innym akumulatorze bo może być już lipny... jeśi nie aku to coś nie tak z ładowaniem.. najprawdopodobniej regler.

 

ps: pomijam takie pierdółki jak czyste klemy i styki bo mam nadzieję że to już sprawdziłeś...

 

 

Myślę, że to wystarczająco dużo żeby przynajmniej raz dobrze zakręcił... Czy 0,5 V robi aż taką różnicę? Chyba nie... Tym bardziej, że na zimnym silniku odpala bez problemów, a po rozgrzaniu, gdzie TEORETYCZNIE akumulator powinien być doładowany są problemy i to duże, bo nie ma siły nawet raz dobrze zakręcić. Tak jak pisałem- słychać tylko odgłosy z przekaźnika rozrusznika.

 

Sprawdzę jednak to ładowanie dla pewności.

 

Na jakiej podstawie oceniasz że to regulator napięcia?

 

Aku jest nowy, ma kilka miesięcy. Styki i reszta w idealnym stanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmień akumulator jak nie pomoże to raczej wyrobione tulejki rozrusznika. Czasami nowe aku są juz do dupy.

 

 

Ale do tej pory sprawdzał się idealnie! Odpalałem z niego moto po 3 tygodniach stania bez żadnego ładowania w międzyczasie. Czy to na pewno wina akumulatora?

 

Mam w domu jeszcze oryginalna Yuase, więc ją podmienię. Nie wiem czy to coś jednak da...

 

Jeśli chodzi o wyrobione tulejki to mogę to sprawdzić w jakimś zakładzie gdzie zajmują się rozrusznikami?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akumulator a rozrusznik w Virago :

 

Z doświadczenia z Virago wiem, że rozrusznik aby działał prawidłowo to akumulator musi być w pełni sił.

Jeśli jest nawet lekko osłabiony może miec problemy z przekręceniem .

Na twoim miejscu sprawdziłbym zachowanie się rozrusznika na innym aku.

Sprawdź tez jesli potrafisz napięcie jakie dochodzi do rozrusznika.

 

 

Co do samego rozrusznika.

Nie ty pierwszy masz problem z CIEPŁYM :icon_mrgreen: rozrusznikiem w Virago

Możliwe, że masz zabrudzone bebechy rozrusznika.

Cipłe elementy rozrusznika rozszerzają się blokijąc i tak już zasyfione mechanizmy.

Nie pozostaje Ci nic innego tylko rozmontowanie rozrusznika i dokładne czyszczenie wraz ze smarowaniem przekładni.

 

Jesli czyszczenie nic nie da to czeka Cie wizyta u speca od rozruszników.

Tylko nie bądź zdziwiony jak samochodowy mechanik nie przyjmie Ci do naprawy rozrusznika. :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spotkałem się wielokrotnie z takim problemem także w samochodach.Uzwujene rozrusznika może mieć uszkodzoną izolacje i po nagrzaniu te syfy co są w nim dają przebitkę do masy.Za mało na konkretne zwarcie ale spadek napięcia murowany.Pomoże umycie i zalanie uzwojenia emalią do impregnacji uzwojeń.Oczywiście nie upieram się przy tym rodzaju usterki tylko daję znać że może być też coś takiego powodem awarii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za dotychczasowe wypowiedzi :biggrin:

 

Im więcej sugestii tym lepiej :lapad:

 

Czyli przede mną ściąganie dekla i wyjmowanie rozrusznika w celu przeczyszczenia. Dobrze gdyby na tym się już skońćzyło...

 

Pod uwagę brałem jeszcze zyżyte szczotki. Czy to mogą być one? W jaki sposób przejawia się ich "usterka" (wytarcie) ?

Edytowane przez dark_rider
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby sprawdzić stan szczotek nie musisz wyciągać rozrusznika.

Odkręcasz tylko dwie śruby pocujące go do silnika.

Zdejmujesz kopułke i masz bebechy na widoku :icon_mrgreen:

Rozrusznik opiera sie wtedy na wałku i nie wypadnie z silnika tak łatwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaczac trzeba od ladowania, ktore najwyrazniej jest slabe lub go nie ma.

Pierwszy test - naladuj baterie, wsadz do moto, wlacz swiatlo bez zapalania silnika i zmierz jakie napiecie pokazuje.

Jak jest ponizej 12V to aku bedzie mialo problem z zakreceniem na cieplo.

Drugi - wlacz silnik, zapal swiatlo i zmierz napiecie na klemach przy wolnych i 5 tys obr/min.

Powinno pokazac w drugim przypadku minimum 14V, jezeli tak nie jest to masz problem z ladowaniem.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój kumpel w Virago miał to samo.

Wymiana szczotek i tulejek nic nie dała.

Po podłączeniu aku od Henia odpalił bez bólu.

Akumulator był prawie nowy, co nie oznaczało, że dobry.

Może na ciepłym silniku masz więcej oleju na pierścieniach, lepszą kompresję i ciężej dla rozrusznika.

Romek w swoim GSX 1100 miał też te same objawy i tą samą przyczynę.

Czy 0,5 V robi aż taką różnicę?

Dla akumulatora ołowiowego robi ogromną różnicę.

Mój wniosek to aku lub ładowanie.

Pozdrawiam.

Edytowane przez sebazaz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim razie jutro biorę się za sprawdzanie ładowania.

 

Myślałem, że to wina bardziej rozrusznika, ale skoro już tyle głosów za problemem z elektryką to nie pozostaje mi nic innego jak pomierzyć napięcia :P

 

Dzięki za odpowiedzi ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat pomiar napięcia ładowania jest dużo prostszy od zabawy z rozrusznikiem:) A jeśli jeszcze okaże sie że ładowanie jest (choćto wątpliwe) to pozostaje zmienić akumulator. ale jeśli mówisz że po dłuższej jeździe masz tylko 11 V to coś jest bardzo nie halo raczej z regulatorem napięcia niż aku czy tym bardziej rozrusznikiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...