Cielak Opublikowano 18 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2009 napiszę jeszcze raz to co wielokrotnie pisał już Tomek Kulik. Nie da się skręcić motocyklem inaczej, niż używając przeciwskrętu. no chyba że ktoś męczy się za pomocą samego bujania motocyklem, co jest równie skuteczne jak dolewanie wody do dziurawego kubka :) Przy prędkościach rzędu 40km/h i więcej, inaczej niż przeciwskrętem skręcić się nie da. i kropka. Nawet Ci, co tak zacięcie się upierają że się da za pomocą innych sposobów, zawsze używają przeciwskrętu tylko że nie mają tego świadomości i tyle. I nie jest to żaden trik, tylko normalna sprawa opierająca się na prawach fizyki. Ktoś kto spróbuje używać go świadomie i pozna zalety świadomego jego używania, już nigdy więcej nie będzie próbował innych "półśrodków". Tyle w temacie. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jimi11 Opublikowano 18 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2009 Ponieważ każdy początkujący będzie przeglądał ten temat proponuje im przeczytać "Motocykliste doskonałego". Książka wyjaśnia w dobry sposób wszystkie zjawiska i zachowania. Ps. na poprzedniej stronie wyczytalem ze ktos zaliczyl highside'a - jak tylnie kolo zablokuje i czujesz ze lekko przechylilo moto to trzymaj go juz do konca. Inaczej konczy sie wlasnie highsidem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
soulreaver Opublikowano 26 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2009 Przeciwskręt działa! :biggrin: teraz nie wiem jak wcześniej radziłem sobie bez tej wiedzy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Kulik Opublikowano 31 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2009 Ponieważ każdy początkujący będzie przeglądał ten temat proponuje im przeczytać "Motocykliste doskonałego". Książka wyjaśnia w dobry sposób wszystkie zjawiska i zachowania. (...) To jest słaba książka. Lepiej czytać Andrzeja Kwiatkowskiego - fachowo i rzetelnie. Co do przeciwskrętu, to chodzi o to, by świadomie i odważnie wypierać kierownicę wewnętrzną ręką. Gdyby jeszcze wszyscy dokładali do tego nacisk zewnętrzną stopą na podnóżek, byłoby cudownie :-) Cytuj kulikowisko.pl www.facebook.com/KULIKOWISKOUwaga!!! Nowa lokalizacja kursów prawa jazdy: teoria: Mokotów-Służewpraktyka: Ursus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adel Opublikowano 31 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2009 (edytowane) Co do przeciwskrętu, to chodzi o to, by świadomie i odważnie wypierać kierownicę wewnętrzną ręką. Gdyby jeszcze wszyscy dokładali do tego nacisk zewnętrzną stopą na podnóżek, byłoby cudownie :-) zewnętrzną? ja podczas zwieszania naciskam wewnętrzną stopą tzn gdy skręcam w prawo, naciskam prawą stopą na podnóżek, źle robię? Edytowane 31 Maja 2009 przez Adel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Edie Opublikowano 31 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2009 (edytowane) IMHO chyba tak, bo to tak jakbys podcinal moto, wypychajac opone. Natomiast naciskajac na zew, to tak jakby dociskasz moto. Edytowane 31 Maja 2009 przez Edie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Kulik Opublikowano 31 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2009 Po pierwsze - po co zwieszać tyłek? Po drugie - czy cofasz stopę na podnóżku, aby tylko czub buta był na nim oparty? Naciskamy zdecydowanie stopą zewnętrzną. Cytuj kulikowisko.pl www.facebook.com/KULIKOWISKOUwaga!!! Nowa lokalizacja kursów prawa jazdy: teoria: Mokotów-Służewpraktyka: Ursus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
UFI Opublikowano 31 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2009 Po pierwsze - po co zwieszać tyłek? Po drugie - czy cofasz stopę na podnóżku, aby tylko czub buta był na nim oparty? Naciskamy zdecydowanie stopą zewnętrzną. Dla uściślenia pytania drugiego dodam, że Tomkowi zapewne chodziło o stopę wewnętrzną. Czyż nie? Dla rozwinięcia pytania pierwszego, odpowiadam, że przecież wszyscy tak robią, to niby dlaczego nie? Kilka wątków niżej, jest nawet sporo postów wyrażających podziw, zachwyt i "szacun" dla kolesi, którzy ledwo się trzymają motocykli... -UFI- Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Kulik Opublikowano 31 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2009 "Ofkors", chodziło mi o stopę wewnętrzną, która niecofnięta zostaje zazwyczaj wciągnięta pod motocykl i pogruchotana przy zaczepieniu o nawierzchnię. Jeśli skończy się na oderwaniu zelówki, to trzeba dziękować Najwyższemu, że tylko takie małe upomnienie nas spotkało. Podnóżek ma szlifować (jeśli już) a nie but! Cytuj kulikowisko.pl www.facebook.com/KULIKOWISKOUwaga!!! Nowa lokalizacja kursów prawa jazdy: teoria: Mokotów-Służewpraktyka: Ursus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Edie Opublikowano 31 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2009 to w koncu ktora noga mocniej naciskamy? wewn? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adel Opublikowano 31 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2009 Po pierwsze - po co zwieszać tyłek? Po drugie - czy cofasz stopę na podnóżku, aby tylko czub buta był na nim oparty? Naciskamy zdecydowanie stopą zewnętrzną. Tyłek zwieszam, tylko przy szybkiej jeździe nie dlatego, że wszyscy tak robią, tylko dlatego, że łatwiej mi zejść na kolanko i wtedy naciskam też podnóżek wewnętrzny po to by mieć większy przechył. Przy normalnej (wolnej) jeździe nie zwieszam się ani nie naciskam na podnóżki ponieważ przechył jest zbyt mały i nie widzę potrzebny. Stopę trzymam cofniętą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andzia_ Opublikowano 31 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2009 to w koncu ktora noga mocniej naciskamy? wewn? Nie, naciskasz nogą zewnętrzną, a wewnętrzną trzymasz cofniętą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adel Opublikowano 31 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2009 Nie, naciskasz nogą zewnętrzną, a wewnętrzną trzymasz cofniętą a to nie jest tak, że jak naciskamy zewnętrzną nogą to moto się prostuje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Kulik Opublikowano 31 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2009 Koniec spamu, bo nie o to chodzi w tym temacie. Stopa wewnętrzna cofnięta, zewnętrzna naciska - wsjo. Cytuj kulikowisko.pl www.facebook.com/KULIKOWISKOUwaga!!! Nowa lokalizacja kursów prawa jazdy: teoria: Mokotów-Służewpraktyka: Ursus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kris2007 Opublikowano 1 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2009 Witaj Tomku !! Masz rację i ja też uczyłem się na pamięć "Techniki wyczynowej jazdy motocyklem" A. Kwiatkowskiego. Mam tę książkę do dzisiaj , a ma już ona 39 lat. Przeciwskręt wykonuję zawsze ręka wewnętrzną pchając kierownicę do przodu. Generalnie robimy to wszyscy - tylko nie zwracamy uwagi. Dzięki za dobre słowo. Pozdrawiam Krzysztof Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.