Moto33 Opublikowano 30 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2008 jeszcze sie zastanowie :P teraz na temat podstaw jazdy co do jazdy na stojaco w terenie - nadal niejestem do tego przekonany , ogladalem duzo filmikow z wybraw enduro i malo ludzi jezdzi na stojąco , wg mnie na siedzaco da sie szybciej zaaragowac , na stojaco latwo stracic rownowage i mozna upasc na siedzenie - co powoduje bol meskiej czesci ciała ... :P co daje jazda na stojąco ? :)Daje dużo jeśli masz czucie w nogach tak jak na siedziąco. To jest to samo co w samochodzie. Jeżdżąc samoch czujesz plecami że coś sie dzieje z nim nie tak a na moto czujesz to tyłkiem i nic dziwnego że czujesz sie pewniej. Ale z czasem(młody jeszcze jesteś) po próbach i godz jazdy nauczysz sie wyczuwać moto nogami. Każda sytuacja, podłoże, dany odcinek grają tu dużo role bo z praktyki dobiera sie odpowiednią pozycje, prędkość i trza jeździć z wyobraźnią bo bez niej zginiesz. Widząc to jak pokonujesz podjazd, zakręt (w realistyczny sposób) należy jechać tak jak to sie widziało. Niekiedy trzeba(prawie zawsze) robić z ułamkach sek korekty. no to niejest raczej problem , kilka imbusów i jest ;] jak bede zdrowy ,odpalam maszyne i puszczam sie w las ,niema co ,niemoge wytrzymac w tym domu, caly sie pobrudze ,ochlapie ,ale wkoncu musze sie przełamać :P a na grzaskim terenie pozycje bardziej z przodu czy z tyłu lepiej miec ?Tu też zależy czy zjeżdżasz, podjeżdżasz, na prostej. Ale w pierwszych dwóch to lepiej trzymać sie z tylu żeby dociśniąc tył a robiąc lżejszy przód. Nie zapadnie sie szypko przez co nie staniemy lub nie przelecimy przez kiere.ps. Jak zawsze wszzystko zależy od podłoża.Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ucek Opublikowano 30 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2008 co do jazdy na stojaco w terenie - nadal niejestem do tego przekonany , ogladalem duzo filmikow z wybraw enduro i malo ludzi jezdzi na stojąco , wg mnie na siedzaco da sie szybciej zaaragowac , na stojaco latwo stracic rownowage i mozna upasc na siedzenie - co powoduje bol meskiej czesci ciała ... :P co daje jazda na stojąco ? :crossy: najlepiej jest podchodzić dość krytycznie do "filmików" (najcześciej amatorskich) i skupić się na zawodowcach - piękny styl i technikę jazdy można podziwiać we wszytskich eliminacjach WEC :buttrock: (World Enduro Championship). Pilnie poszukajcy znajdą je w sieci :icon_mrgreen: Może wtedy coś zauważysz i zmienisz zdanie. Pozycja stojąca daje lepszą kontrolę motocykla, szybsze reakcje, szybszą zmianę balansu ciała. Właściwa pozycja wychodzi z prawidłowego obciążenia podnóżków - dokładniej - odpowiednich płaszczyzn podnóżków. Ale nie da się tego przekazać przez literki - szukaj dobrego nauczyciela w realu. a na grzaskim terenie pozycje bardziej z przodu czy z tyłu lepiej miec ? a jak myślisz? :icon_evil: obserwujesz czasem co się dzieje z motocyklem, testujesz zmiany pozycji, czy tylko dajesz w pałę?zastanów się, to sam znajdziesz odpowiedź - zachęcam do refleksji :cool: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
UFI Opublikowano 30 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2008 co do jazdy na stojaco w terenie - nadal niejestem do tego przekonany , ogladalem duzo filmikow z wybraw enduro i malo ludzi jezdzi na stojąco , wg mnie na siedzaco da sie szybciej zaaragowac , na stojaco latwo stracic rownowage i mozna upasc na siedzenie - co powoduje bol meskiej czesci ciała ... :icon_mrgreen: Mało ludzi jeździ na stojąco?Watch this -> http://video.google.pl/videoplay?docid=-8202533500212338307 Powiedziałbym, że raczej odwrotnie :-P -UFI- Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NiceTree Opublikowano 30 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2008 jeszcze sie zastanowie :P teraz na temat podstaw jazdy co do jazdy na stojaco w terenie - nadal niejestem do tego przekonany , ogladalem duzo filmikow z wybraw enduro i malo ludzi jezdzi na stojąco , wg mnie na siedzaco da sie szybciej zaaragowac , na stojaco latwo stracic rownowage i mozna upasc na siedzenie - co powoduje bol meskiej czesci ciała ... :icon_mrgreen: To wynika właśnie z tego że nie masz odpowiedniego sprzętu żeby nauczyć się techniki - nie masz za bardzo możliwości jechać na tyle szybko żeby samemu wyczuć korzyści wynikające z jazdy na stojąco. I lepiej się nie ucz na siłę - to i tak niewiele da a narobisz sobie tylko złych nawyków. Jak sam miałem DT to też coś próbowałem, walczyłem z techniką jazdy itd, a wyszło że później jak zacząłem jeździć w MX to mnóstwo czasu walczyłem z nieprawidłową pozycją wyrobioną na DT itd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grebur Opublikowano 31 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2008 czyli mam sobie odpuscic jazde na stojąco w sendzie ? Cytuj To tu, gdzie się błękit splata z betonem..http://bikepics.com/members/grebur/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jurer Opublikowano 31 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2008 Najlepiej odpuść sobie jazdę w terenie na sendzie. Bo możesz nabrać tylko złych nawyków, tak jak koledzy piszą. Choć jak jesteś uparty to próbuj. Najlepsza metoda to metoda prób i błędów. Jednym słowem to musisz się wczuć w motor i dane podłoże czyli dostosowywać ugięcie i przeniesienie środka ciężkości (pochylenie bardziej do przodu i do tyłu) względem tego na jakiej nawierzchni jedziesz, wertepy, prosta ugładzona droga (można odpocząć i na siedząco), dziury, hopki itp.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Moto33 Opublikowano 31 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2008 czyli mam sobie odpuscic jazde na stojąco w sendzie ?Nie o to chodzi żeby w ogóle odpuścić. Bo i tak nie masz możliwości(moto nie ma) przy większych prędkościach możliwości na np. piachu wjechać pod górkę itd. Dużo nie da Ci ten motor, ale przy jeździe próbuj śmigać na max gazie. Sąsiad ma Yamahę DT 50(70 teraz) 2005 i niby ma 17km ale powiem Ci że ostro daje nią i dosyć dobrze mu idzie nią. ;) ps. Nie puszczaj sie w teren(błoto, piachy itd) ale pośmigaj po ścieżkach/drogach leśnych, prószkach, Najlepiej odpuść sobie jazdę w terenie na sendzie. (...)Po co takie rzeczy piszesz??? Pozdro :buttrock: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grebur Opublikowano 31 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2008 dzieki za dobre słowa , zrobie tak jak mowisz ;) a wg. was czy 15 lat to niezapuźno na rozpoczęcie endurzenia ? Cytuj To tu, gdzie się błękit splata z betonem..http://bikepics.com/members/grebur/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomski_01 Opublikowano 31 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2008 nigdy nie jest za pozno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WLD_Wlodi Opublikowano 31 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2008 (edytowane) ps. Nie puszczaj sie w teren(błoto, piachy itd)Nie rozumiem. Zakładasz opony przystosowane do danej nawierzchni i jazda, jednak trzeba moto kręcić ;)) Najlepiej odpuść sobie jazdę w terenie na sendzie. (...)A niby czemu? Za mało mocy? Przejedź się na takim moto a zobaczysz że nie jest to zwykły komarek. PS. Jak chcesz podjeżdżać pod jakieś meeega podjazdy to bierz większy rozpęd :crossy: Tak samo np z przejazdem przez rzeke itp. Większy rozpęd to podstawa w takim moto. a wg. was czy 15 lat to niezapuźno na rozpoczęcie endurzenia ?Ludzie zaczynają w wieku 30 a nawet 40 lat. Nigdy nie jest za późno. A co do tej jazdy na stojąco to powiem Ci tyle. Musisz wyczuć moto, przejedź z 30-40motogodzin w terenie a bedziesz bez problemu jeździć na stojąco przy prędkości niemal zerowej. Ja tak miałem :eek:) Pozdrawiam. Edytowane 31 Stycznia 2008 przez WLD_Wlodi Cytuj www.odszkodowania-wlodarczyk.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grebur Opublikowano 31 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2008 A co do tej jazdy na stojąco to powiem Ci tyle. Musisz wyczuć moto, przejedź z 30-40motogodzin w terenie a bedziesz bez problemu jeździć na stojąco przy prędkości niemal zerowej. Ja tak miałem ;)) Pozdrawiam.utrzymać równowage to ja umiem na stojąco :crossy: Cytuj To tu, gdzie się błękit splata z betonem..http://bikepics.com/members/grebur/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WLD_Wlodi Opublikowano 31 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2008 utrzymać równowage to ja umiem na stojąco ;)To rozumiem że masz problem z manewrami?? Ile jeździsz na enduro? Cytuj www.odszkodowania-wlodarczyk.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grebur Opublikowano 31 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2008 hmm niewiem jak to zrozumiec " masz problem z manewrami " umiem łatwo ominąc przeszkode stojaca tuz przed moto itp. ale poprostu niemam zaufania do jezdzenia na stojąco ,mysle ze to nic niedaje ,ale po tym co uslyszalem to raczej niebede jezdzil jak narazie na stojaco , na nastepny sezon jak kupie jakiegos wyczyna to sie dopiero wezme za nauke ,narazie tylko podstawy ;) Cytuj To tu, gdzie się błękit splata z betonem..http://bikepics.com/members/grebur/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WLD_Wlodi Opublikowano 31 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2008 hmm niewiem jak to zrozumiec " masz problem z manewrami " umiem łatwo ominąc przeszkode stojaca tuz przed moto itp. ale poprostu niemam zaufania do jezdzenia na stojąco ,mysle ze to nic niedaje ,ale po tym co uslyszalem to raczej niebede jezdzil jak narazie na stojaco , na nastepny sezon jak kupie jakiegos wyczyna to sie dopiero wezme za nauke ,narazie tylko podstawy :)Polataj troche na tej sendzie a nie bedziesz mieć z tym problemu. PZDR Cytuj www.odszkodowania-wlodarczyk.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomski_01 Opublikowano 31 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2008 mnie uczyl wujek sam mialem ts 50/70 a on mi dawal latac na swoich sprzetach. Na dr350 drz400 no i yzf250, caly czas krzyczal stoj stoj stoj stoj. Wkurw*al mnie tym strasznie ale uratowalo mi to dupe nie raz. Szczegolnie jak mi drz zlapal szime, jak bym siedzial to by mnie zdmuchlo, mialem 14 lat. Potem wracalem do domu i na ts'ce caly czas stalem. No i teraz jak latam to caly czas stoje. A na zawodach jest innaczej bo tam siedzisz gdzie sie da bo juz poprostu nie masz sily. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.