Podstawy jazdy Enduro

[Tomski_01]

dwa biegi w dol?? to musisz ostro zamulac jak trzeba redukowac dwa biegi zeby byla moc.

[damian-kmx]

dwa biegi w dol?? to musisz ostro zamulac jak trzeba redukowac dwa biegi zeby byla moc.

Jeżeli jeździsz w terenie to czasami sie zdarzaja takie sytuacje ze trzeba jebanąć dwa w dół :banghead:

Przynajmniej w moim wypadku, no ale ja jestem tylko ciemnym amatorem :banghead:

Na torze raczej takie sytuacje mi się nie darzają. ...

Edytowane 9 Stycznia 2008 przez damian-kmx

[NiceTree]

Jeżeli jeździsz w terenie to czasami sie zdarzaja takie sytuacje ze trzeba jebanąć dwa w dół :banghead:

Przynajmniej w moim wypadku, no ale ja jestem tylko ciemnym amatorem :icon_biggrin:

Na torze raczej takie sytuacje mi się nie darzają. ...

Różnica w obrotach silnika między biegami to ok. 3000, więc jeśli jedziesz na 2000 obrotów to może redukcja o 2 biegi ma jakiś sens ale to nie lokomotywa z silnikiem diesla ani parowóz tylko wyczynowe 2T, po co go tak zamulać?

[damian-kmx]

Różnica w obrotach silnika między biegami to ok. 3000, więc jeśli jedziesz na 2000 obrotów to może redukcja o 2 biegi ma jakiś sens ale to nie lokomotywa z silnikiem diesla ani parowóz tylko wyczynowe 2T, po co go tak zamulać?

 

 

Dobra wiem jestem cienki, zamulam w ogóle nie krece itp.

Ty pewnie jezdzis na torze to Ci sie takie sytuacje nie zdarzaja, ja jezdze w terenie i jak mi sie nigdzie nie spieszy to jezdze lajcikowo na wysokim biegu ,a dosc niskich obrotach(paliwa nie sprzedają już po 3,5zl :icon_mrgreen: ), i nagle wylania mi sie wyrwa i co robie, sadze jeden w dół co nic mi nie daje, wysadza mnie i motor zaprasza mnie do pieknego lotu na ryja :bigrazz:

[NiceTree]

nagle wylania mi sie wyrwa i co robie, sadze jeden w dół co nic mi nie daje, wysadza mnie i motor zaprasza mnie do pieknego lotu na ryja :bigrazz:

Nie wierzę że jedziesz sobie w terenie najbardziej elastyczną ze wszystkich setą, redukujesz bieg i dalej nie jedzie. Może coś z silnikiem nie tak? Ale jeśli naprawdę miałeś taką sytuację, w co bardzo wątpię to lepiej po redukcji strzelić ze sprzęgła i wychylić się do tyłu zamiast redukować kolejny bieg, bo może się okazać że jak już się z tymi biegami uporasz to będziesz leciał. No i dziwi mnie że w terenie w którym jest ryzyko napotkania wyrwy (bo chyba na środku utwardzonej drogi to nie jest za częste zjawisko?) jedziesz na takich niskich obrotach, przeciez koszt benzyny przy utrzymaniu sety nie ma większego znaczenia (co to za różnica czy za 5l zapłacisz 20 czy 25zł?)

[Tomski_01]

Nie wierzę że jedziesz sobie w terenie najbardziej elastyczną ze wszystkich setą, redukujesz bieg i dalej nie jedzie. Może coś z silnikiem nie tak? Ale jeśli naprawdę miałeś taką sytuację, w co bardzo wątpię to lepiej po redukcji strzelić ze sprzęgła i wychylić się do tyłu zamiast redukować kolejny bieg, bo może się okazać że jak już się z tymi biegami uporasz to będziesz leciał. No i dziwi mnie że w terenie w którym jest ryzyko napotkania wyrwy (bo chyba na środku utwardzonej drogi to nie jest za częste zjawisko?) jedziesz na takich niskich obrotach, przeciez koszt benzyny przy utrzymaniu sety nie ma większego znaczenia (co to za różnica czy za 5l zapłacisz 20 czy 25zł?)

ale jest roznica czy spalisz 8l w 1,5h czy w 4h :bigrazz:

[Kaze]

poza tym las to nie tor żeby piłować do oporu wiec dobrze że chłopak jeździ rozważnie.

[NiceTree]

poza tym las to nie tor żeby piłować do oporu wiec dobrze że chłopak jeździ rozważnie.

Od jechania na użytecznych obrotach do piłowania jeszcze daleko... Trzeba dostosować obroty silnika do drogi, sam zazwyczaj na drogach dojazdowych jadę na bardzo niskich jak na setkę obrotach ale wiem że nie będę miał tam niespodzianek. W trudniejszym terenie gdzie takowe mogą wystąpić, zbyt niskie obroty mogą być niebezpieczne i o tym też już pisałem.

[jurer]

Ja utrzymuje swoją sete przy granicy otwarcia zaworu wydechowego czyli około 6 tys. Jesli tylko sytuacja wymaga to dodaje gazu i wziuuu jest moc. Są to obroty na których ani silnik się nie męczy ani nie katuje. A i spalanie jest w miare OK. Tak jak pisał Modest są to obroty użyteczne.

[grebur]

siemka ,posiadam derbi sende x-treme z 2003r i mam oponki supermoto ,jak myslicie ,czy moge sie zapuscic w błotko z takimi oponami ? i czy daloby duzo zalozenie kostki tylko z tyłu ?

i jeszcze jedno ,poczytalem troche ten temat i ludzie mowia zeby jezdzic na stojaco ,ale jadac na stojaco kiedy zarzuci dupą ,to mozna latwo zleciec z motoru ... :rolleyes:

[piasektt]

siemka ,posiadam derbi sende x-treme z 2003r i mam oponki supermoto ,jak myslicie ,czy moge sie zapuscic w błotko z takimi oponami ? i czy daloby duzo zalozenie kostki tylko z tyłu ?

i jeszcze jedno ,poczytalem troche ten temat i ludzie mowia zeby jezdzic na stojaco ,ale jadac na stojaco kiedy zarzuci dupą ,to mozna latwo zleciec z motoru ... :rolleyes:

 

To się tobie tylko tak wydaje…

[grebur]

no moze i tak ,a co z tymi oponami , a moznaby skombinowac dwie oponki - kostki na przod i tył do 100-120zl max ?

[piasektt]

no moze i tak ,a co z tymi oponami , a moznaby skombinowac dwie oponki - kostki na przod i tył do 100-120zl max ?

 

 

Wykaż minimum inicjatywy, i poszukaj sobie na allegro opon. Stary jesteś już duży nikt Ci pod tyłek nie będzie podkładał

[grebur]

to bylo pytanie czy sie da ,a nie zapodajcie mi linka, ale powiedz czy ma sens wjezdzanie w teren z oponami supermoto albo z kostka tylko na tył ?

[smove]

to bylo pytanie czy sie da ,a nie zapodajcie mi linka, ale powiedz czy ma sens wjezdzanie w teren z oponami supermoto albo z kostka tylko na tył ?

 

nie ma sensu bo nie wyjdziesz, jedna opona z kostka nie starcza bo przod bez kostki bedzie jezdzil gdzie chcial, na stojaco jadac mozna sie wyrznac bez problemowo, trzeba motor nogami trzymac a nie stac na palcach na nim i podziwiac nature dookola... :)