BORKI 2007, opisy, fotki, przepraszam i dziękuję.

[Lisena]

pizza była wspólna ;)

A mój motocykl działa zbyt skomplikowanie dla Was, abyście mogli go zrozumieć :crossy:

zapytajcie się kogokolwiek, kto ma Dominatora, jak wygląda sprawa z olejem ;)

 

Dobranoc.

[mycha...]

Wiecie co? Tak sobie czytam... i oglądam... i się zastanawiam...

gdzie ja byłam, jak to wszystko sie działo? ;)

Dobrze, że odnalazłam się na fotce, bo już myślałam, ze może imprezy pomyliłam. ;)

Buziaki, Monika.

[Tomek Kulik]

(...)

Ale nadgonić JoasieDH w trasie ciężko.............. Braweo Joasia poprawa ładna z 80 km/h w 2006 do 150 km/h w 2007 aż sie boje co będzie w 2010 :) ;) :crossy:

A jakie miała ciśnienie w oponach ;) :lapad:

[Marcin SF]

ja swoją część zjadłam ;)

wpier*oliłeś kawałek kogoś innego, jak nie widział ;)

 

 

przynajmniej wiem, kto mi pizze wpie*dolił :crossy:

[Adam]

To Ty też sie dałeś namówić na te szynke z kurczaka?? Co za ludzie :icon_mrgreen: :icon_mrgreen: :)

 

A jakie miała ciśnienie w oponach

 

Nie wiem, ale widziałem jak powietrze spuszczała bo miała siodełko za wysoko ;D

[nowy011]

A jakie miała ciśnienie w oponach :icon_mrgreen: :crossy:

 

hmm nie wiem nie pytałem .

 

Ja miałem 2,2 z przodu i 2,3 z tyłu. bo sprawdziłem przed wyjazdem .. Oczywiście :)

 

 

p.s.

cos miałem przód kiepawy bo chyba z 1,6 At. ? n o i p o d p o m p o w a ł e m .. :icon_mrgreen: :banghead:

[drogowiec]

Miałeś mi w Borkach zakapować wyrocznię z EKG i co ?

 

Wyrocznia był w Borkach jedynie jakieś pół godzinki. Wyniuchał, że może być rozpracowywany. W końcu to WYROCZNIA......

 

 

Pozdrówka

[Marcin SF]

To Ty też sie dałeś namówić na te szynke z kurczaka?? Co za ludzie :icon_mrgreen: :) :banghead:

 

Szybciej się tam czekało, na szynkę z kurczaka niż na jajka. Widać panie szybciej skubały niż smuszały kury do znoszenia :icon_mrgreen:

[izula]

Ja ze swojej strony chcialem tylko bardzo podziekowac Izulce i Emilowi za pomocy po szlifie i specjalne podziekowanie dla Izuli za wcielenie sie w role sanitariuszki:)

 

pozdr.

Ja chetnie wpadne kazdego dnia poza piatekiem (kawalerskie kumpla:)) ale niestety puszka z wiadomych powodow:(

 

O kurde jakie cuda - to mialo sie opublikowac w innym temacie - moj komp potrafi wiele ale ze az tyle....

 

 

Marku tylko nam stracha napędziłeś i tyle, ale w tym spamie nie doczytałam jak tam ręka?? coś słyszałam że złamana a wieczorkiem jeszcze tak zacięcie nią piwko otwierałeś.....pozdrawiam i życzę zdrówka i pewnie do zobaczenia w 2 oo no i wolne w pracy było chyba :icon_mrgreen: jak na życzenie

[Bart3z]

Mariani ma palec złamany :icon_mrgreen:

W niedzielę sama ręka nie wygląda zbyt dobrze, była porządnie spuchnięta :icon_mrgreen:

Edytowane 25 Września 2007 przez B@rtek

[Marcin SF]

lewą ręką piwa dziś podnieść nie mógł biedaczek, a lewa to jego sprawniejsza ręka. Podobno :icon_mrgreen: 4 tygodnie bez jeżdzenia na moto, czyli pewnie niedługo go zobaczymy na dragstarze :icon_mrgreen:

[TATAKIS]

Wyrocznia był w Borkach jedynie jakieś pół godzinki. Wyniuchał, że może być rozpracowywany. W końcu to WYROCZNIA......

Pozdrówka

 

Ha, ha, ha ! I ja mam w to uwierzyć ? W maliny mnie wpuszczasz. :biggrin:

[KaZet]

Już pewnie R6 Kazeta lepiej sobie radzi w terenie niż Dominator, a wiecie jaką Kazet ma teraz oponę :)

 

Ta opona to od jazdy po szyszkach wtedy nad jeziorkiem :)

 

A tak w ogóle będę bardzo oryginalny i napiszę... pier*olcie się ;) :) :D

 

PoZdRo

Edytowane 25 Września 2007 przez KaZet

[Priest666]

A z przodu mam prawie łysą

 

 

Czy ta część forum jest dostępna dla niepełnoletnich? ;) :)

 

Pozdro :)

[Buła]

Kużwa,Janusz ma spalone sprzęgło,ja przez cały dzień wojowałem z brakiem iskry na dwóch garach,tylko Buła sie na nic nie skarżył,narazie.... :P .Ale to wszystko dlatego ,że mieszkaliśmy w domku,nokto zgadnie? NR TRZYNAŚCIE :biggrin: No i wszystko jasne :icon_mrgreen:

witam,ja do strat Borkowych moge wliczyc jedynie pekniecie owiewki na praym zadupku ale to jest taki mały pikus,od strony mechanicznej OK,a to dlatego ze kocham moja NIUNIE ;) :) :) :) :D