moonraker Opublikowano 20 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2007 (edytowane) WitamTo mój pierwszy post na tym forum więc witam wszystkich serdecznie, mam na imię Rafał, z motocyklami mam doczynienia od podstawówki ale głownie były to "yountimery" z krajów demoludu (wsk i pochodne, jawy, CZ, MZ itp ). Zakupiłem ostatnio hondę xl350R '84r ND 03 wszystko pieknie ładnie tylko mam problem z uruchomieniem zimnego silnika, odpala dopiero tak za 8-12 kopnieciem wg mnie to nie jest normalne. Jak się rozgrzeje to już pali lepiej ale też to nie jest do konca to bo odpala za 2-3 kopnięciem. Kolega ma podobną tylko starszą i 250 i kiedy nie podejdzie to pali od przysłowiowego "strzała". Nie mam zawiele doświadczeń z takimi silnikami bo zwykle miałem 2sówy, ale wymieniłem świece (ngk, dobrana z katalogu, zreszta taka sama była poprzednio), wyczyściłem filtr powietrza, sprawdziłem ssanie- napewno jest sprawne. Zaniepokoiła mnie tylko iskra, jest bardzo cieniutka że się tak wyraze, jak włos, mam porównanie np z cz w której iskra jest praktycznie na całą szerokośc elektrody. wiem że to 2 różne systemy zapłonu ale jednak mysle że ta iskra powinna byc większa. Pozatym jak motocykl zapali to pracuje jak zegarek, nie kopci, ładnie wkręca się na obroty, "trzyma" wolne obroty, świeca ma prawidłowe zabarwienienie, nie strzela w tłumik itd.Jezeli ktoś ma jakieś pomysły co z tym począć prosze o pomoc. Dodam że meszkam że sie tak wyraże na prowincji i o jakimkolwieg kompetentnym serwisie mogę zapomnieć :icon_evil:pozdrawiam Edytowane 20 Września 2007 przez moonraker Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qba Opublikowano 20 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2007 dobrze przeczyść wszsytkie styki od silnika do modułu i od moduły do cewki, sprawdz tez kabel wn. a tak w ogóle to kopniecie musi być z calej siły, krzyczysz paaaaaaaaaal dziwkooooooooo i z całej pary :flesje: jak stary odpala ttr tak lekko kopiąc to terż po kilku kopach pali, a jak jej przywalisz to od strzła ;] Cytuj http://czcross.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Soku11 Opublikowano 20 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2007 Warto sprawdzic luzy zaworowe oraz kompresje (moto juz troche latek ma wiec mogly sie pierscionki skonczyc). Jak masz dekompresor manualny to na kopce powinienes czuc spory opor. POZDRO Cytuj Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Limo Opublikowano 20 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2007 a tak w ogóle to kopniecie musi być z calej siły, krzyczysz paaaaaaaaaal dziwkooooooooo i z całej pary :D buehehehehehe. Dobre :bigrazz: Cytuj Why... So... Serious Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qba Opublikowano 20 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2007 ale dziala :notworthy: Cytuj http://czcross.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 20 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2007 Zaniepokoiła mnie tylko iskra, jest bardzo cieniutka że się tak wyraze, jak włos, mam porównanie np z cz w której iskra jest praktycznie na całą szerokośc elektrody. wiem że to 2 różne systemy zapłonu ale jednak mysle że ta iskra powinna byc większa.I taka powinna być w tym silniku.Duża iskra jak w CZ lub WSK to w japońcu powód do ingerencji.Na Twoim miejscu zająłbym się gaźnikiem. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Greedo Opublikowano 20 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2007 (edytowane) krzyczysz paaaaaaaaaal dziwkooooooooo i z całej pary :biggrin: Wymiękam przy Twoich niektórych postach :biggrin: Co do tematu to zmierz kompresję i wyczyść gaźnik. Tam jest mechaniczny czy podciśnieniowy? Jeszcze jedno, jaki kolor ma świeca? Edytowane 20 Września 2007 przez Greedo Cytuj Suzuki GSR 750, GS 400, GSX 750 S Katana, GS 850 G, DR 600 S Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
globtdm Opublikowano 20 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2007 przyczyn problemów z odpaleniem może być kilka może.Zabrudzony gaźnik Problem z modułem ( tak naprawdę nigdy nie wiadomo czy jest sprawny do końca) dobrym sposobem jest wymiana od kolegi jeśli takowy jest co ma xl 350 Możesz spróbować odpalić na zimno bes ssania (czasami ustawienie gaźnika na to pozwala) i bez gazu ale delikatnie zwiększyć obroty pokrętłem przy gaźniku. oczywiście zbijesz suw pracySzczelność zaworów jest ważna - można to sprawdzić za pomocą ciśnieniomierzaŁańcuszek rozrządu, jeśli jest mocno rozciągnięty to też ma to wpływ na odpalanie To tyle co mi przychodzi z partyzanta do głowyPowalcz popatrz na styki, może coś pomoże Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
moonraker Opublikowano 20 Września 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Września 2007 Dziękuje za odzew!!!Więc tak dekompresator jest automatyczny i przez to kopie sie bardzo lekko i praktycznie niewyczuwalny jest moment sprężania czasami, albo ja jeszcze niepotrafie tego moto odpalać. Ale jak wspominałem kolega ma xl 250 i też mu szło to niewiele lepiej ( tzn odpalanie mojego moto).Co do koloru świecy to wygląda wręcz książkowo: sucha , delikatny brązowy nalot na bocznej elektrodzie.Na zimno bez ssania odpalić jeszcze trudniej (próbowałem). Co do gażnika a raczej gaźników bo tam są chyba 2 gaźniki jakoś sprzężone to jeszcze nie próbowałem tego rozkręcać i szczerze powiem że trochę się boje czy to wszystko potem dam rade wyregulować ale zobaczymy. Gaźnik tam jest tzw "ostry", mechaniczny, nie podcisnieniowy. Kompresji nie mierzyłem jeszcze bo nie mam odpowiedniego przyżądu tzn mam taki do wsk ale nie jak tam nie podejdzie bo świeca siedzi bardzo głęboko a pozatym jest ten odprężnik automatyczny i chyba trzeba by było go wcześniej rozłączyć tzn zdemontować linkę chyba. Tak jak radzicie w sobotę zdemontuje bak i posprawdzam połaczenia w układzie zapłonu. A jak to nie pomoże zabiorę się za gaźnik. Pozatym niepokoi mnie tez spalanie chociaż nie wiem może tak powinno byc ale wyszło mi ok 7-8l/100 tyle że to było w większości ostre łojenie w terenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 21 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Września 2007 To by wskazywalo na jakis problem z ukladem ssania, np przypchane przeloty tego ukladu w korpusie, czy nie calkowite otwieranie.Cala reszta gaznika pracuje prawidlowo, wiec nie wymaga zadnych zmian.Na twoim miejscu zainwestowalbym najpierw w serwisowke i zapoznal sie z konstrukcja tych gaznikow, przed jakimkolwiek dotykaniem sie do nich.Moze zreszta Piotr Dudek potrafi ci jakos w tym pomoc - ja sie ciesze ze wreszcie obudzil sie z uspienia :lalag: Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
moonraker Opublikowano 21 Września 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Września 2007 Wiem wiem nie mam zamiaru dotykac tego zanim nie znajde jakiejś fachowej literatury. Trochę już poszukałem w necie i niestety nie znalazłem nic do mojej wersji silnikowej ( głowica RFVC i podwójny gaźnik). I w tym miejscu prośba do Piotra D: jeżeli jesteś w posiadaniu jakiejś servisówki do XL 350R ND 03 '84 jestem żywo zainteresowany podesłaniem/skserowaniem/skopiowaniem/kupieniem tego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
moonraker Opublikowano 23 Września 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Września 2007 Więc tak: przeczyściłem wszystkie styki w układzie zapłonowym i niewiele zmieniła się wielkość iskry, ale jak miałem bak zdemontowany to przy okazji przyjżałem się gaźnikowi. Okazało się że była źle wyregulowana linka od ssania (ssanie otwierało się tylko do połowy) Palenie "na zimno" poprawiło się znacznie. Nie wiem czy mam dobrą technikę odpalania ( stosowałem do tej pory w 2sówach) ale najpierw "przekopuje" 3 razy bez zapłonu potem włączam zapłon i za moto zapala za 1-2 kopem. Dziękuje za rady i zainteresowanie tematem.pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
moonraker Opublikowano 4 Października 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Października 2007 Heh to znowu ja :)To jadnak tylko chwilowa poprawa była moto postało 2 tygodnie i znowu to samo ;)Dzisiaj przeczyściłem gaźnik(i) tzn tylko przejzałem bo były czyste, brak jakichkolwieg osadów czy paprochów, profilaktycznie przedmuchełęm wszystkie dysze i kanały sprężonym powietrzem poskładałem, trwało to ok godziny i moto wystygło do tej pory praktycznie całkowicie. Po zamontowaniu gąźnika odpalił tak za 2-3 kopem wiec chyba nieźle ale zobaczymy jak będzie jutro tzn jak moto przez noc postoi. Jeszcze mi przyszło do głowy że to wina dekompresatora (jest automatyczny) Nie wiem czy on działa poprawnie ale wydaje mi się ze tak jak by czasami działał czasami nie. Nieraz jak kopie to wyraźnie czuć sprężanie a czasami tak jak bym kopał z wykrecona swieca (i w tym momencie nigdy nie odpala) Mogło się tam coś rozregulować w tym mechanizmie włączającym dekompresator? Narazie odłaczyłem linkę i teraz za każdym razem przynajmniej wiem kiedy "kopie" Tylko nie wiemczy to dobry pomysł palić bez dekompresatora? Są jakies negarywne konsekwencje?pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thefex Opublikowano 4 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2007 (edytowane) kopniak moze ci odbić - mi sie to jednak nigdy nie zdarzylo, a bez dotykania dekompresatora odpalam moje LC4 :) spala ci olej albo kopci z rury?podskocz do jakiegos warsztatu samochodowego i popros o zmierzenie cisnienia sprezania. Edytowane 4 Października 2007 przez thefex Cytuj KTM LC4 400 SC '95Honda CB 1100 Bol D'or '83DKW KM 200 '35www.bikepics,com/members/thefex/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 5 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2007 Thefex, kopniak nie odbije na elektronicznym zaplonie, jedyny problem to ew zuzycie zebatek startera. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.