Skocz do zawartości

Hydrauliczne sprzęgło


MłodyWilk22
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Od kiedy kupiłem motocykl nie mogę za cholere wyczuć sprzęgła :icon_exclaim:

Problem w tym, że na 100% jest coś z nim nie tak... Sprzęgło nie ciągnie, ani się nie ślizga, ale pomiędzy początkiem ,,brania" sprzęgła a całkowitym sklejeniem jest dosłownie tylko jakiś milimter skoku klamki sprzęgła... Na początku bardzo często mi motocykl z tego powodu gasł, a teraz po 3kkm i tak musze bardzo uważac przy ruszaniu... nie mówiąc już o jakimś naprawdę szybkim starcie... :(

 

Brat w RF900 ma identyczną hydraulikę co u mnie Busie - tłoczek na dole w deklu jest identyczny i góra czyli klamka ze zbiorniczkiem i tłoczkiem też jest taka sama. U niego jednak sprzegiełko chodzi wzorowo.

 

Próbowałem odpwietrzać, robierałem tłoczek w pokrywie łańcucha, czyściłem, wymieniłem płyn DOT4, przesamrowłem prent który idzie przez cały silnik i popycha sprzegło i dalej tak samo... :(

Olej w silniku oczywiście zalany nowy i motocyklowy :)

 

Jak odkręciłem korek wlewu oleju to przy naciskaniu sprzęgła tarcze rozchodzą i schodza się płynnie bez jakiś skoków. Nie wiem dlaczego to sprzegło jest takie dziwne :bigrazz:

 

Może spreżyny w koszu już są do wymiany ;)

 

Motocykl stał bez odpalania około 2 lat, nie wiem czy to coś zaszkodziło...

 

Po 3kkm tarce nadzieje, że coś się samo rozrusza... Teraz pytanie co wymienić, żeby sprzęgło było w ońcu normalne ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz pytanie co wymienić, żeby sprzęgło było w ońcu normalne :)

 

Na pocżatek możesz zrobić stary "bułgarski" manewr. O ile potrafisz to rozbierz sprzęgło. Zobacz, czy nie są już zajechane tarcze i poprzypalane przekładki. Jeśli nie, to namocz tarcze przez noc w oleju (tym samym co masz w silniku) i złóż. Dodatkowo możesz zmienić sprężyny. Jeśli ten zabieg nie pomoże (a wątpię żeby nie pomógł) to trzeba będzie wymienić kompletne sprzęgło = tarcze, przekładki, sprężyny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie żebym wiedział coś o hydraulicznie sterowanych sprzęgłach . Może wystarczy się odzwyczaić od ''jajkowego '' działania sprzęgła ?

 

Spróbuj puszczać klamkę do momentu kiedy zacznie ciągnąć . Teraz przestań odpuszczać , a sprzęgło powinno samo zacząć przenosić coraz większy moment obrotowy . Tak działa mokre sprzęgło .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja obstawiam, że połączenie 24 lat z Busą może dawać tekie efekty. Mozliwe, ze poprzedni własciciel założył twarde sprezyny i tyle. Trza sie naumic jeździć.

 

No bez jaj :buttrock: Możesz powiedzieć, że niedorosłem do jej możliwości i jeszcze w tym sezonie skończe w najlepszym wypadku w rowie... Ale nie, ze nie umiem operwać sprzęgłem :)

Nie licząc simsonów mz itp na powazniejszych sprzętach(zaczynając od ZX6R) zrobiłem już 45kkm, wiec chyba potarfie chociaż ruszać, co :icon_mrgreen: Przez ten okres nie miałem ani jednej przewrotki, wiec nie zarzucaj mi podstaw...

 

Ps. A i tak się mylisz bo sprzęt kupiłem do turystyki a nie do wariactw z których wyrosłem :)

Ps2. W czerwcu skończyłem 25 lat :)

 

Stifler ma racje, ze po przesiadce na nowy sprzęt zawsze trzeba przyzwyczaić się do ciut innego sprzegła. Opanowanie innego sprzegła do perfekcji to u mnie jakieś 1000km... Ale tutaj jest inaczej... Ponad 3kkm i dalej jestem go niepeweny...

 

Mój braciszek(4 lata starszy i najeździj sie trochę wiecej w życiu) po przejechaniu się sam stwierdził, że nie chodzi to sprzegło jak potrzeba...

 

W twardsze sprężyny nie chce mi się wierzyć. Kupowałem go osobiście od niemca 54 lata i jedyne co zmienił to szybe na turystyczną - reszta full orginał.

 

Nie uwierze, że to sprzęgło ma tak chodzić dopuki nie przejade się inną busą :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieprawda, że leje się superspecjalny. Zalewasz tym, co masz na pokrywce zbiorniczka opisane. To nie Magura w KTMie że musi mieć bardzo specyficzny płyn (na marginesie: znakomicie do Magur nadaje sie citroenowski LHM Plus). Obejrzyj te tarczki i kosz (choć sam nie wierzę w wystukany).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

twoj problem tkwi w plynie , nigdy do sprzegiel hydraulicznych nie leje sie plynu hamulcowego dot-4 tylko specjalny olej mineralny ewentualnie jak nie mozesz takiego dostac zalej je olejem do amortyzatorow 10w mineralny !!!

pozdro

 

Na pokrywie zbiorniczka pisze DOT-4 i w instrukjci zalecają dokładnie to samo, także nie wymyślaj :lalag:

 

Jak sie nie nauczę do końca sezonu efektywnie ruszac to na zime rozbieram sprzegło...

Przeważnie rusza się spokojnie, ale czasami gdzies na skrzyżowaniu by sie człowiek wcisnął itd itp. -wiecie o co chodzi :lalag: A tu ZONK - Busa zgasła :) Niedośc, ze wstyd to jeszcze komuś wymuszam...

 

Dzisiaj uczyłem się dynamicznie ruszać - to napawdę nie jest normalne, żeby tak sprzegło działało :lalag:

I raczej tak minimlany skok pomiedzy początkiem brania a całkowitym sklejeniem jest niedopuszczalny :lalag: Raz sie uda, ale wystarczy, że podczas ruszania wpadniemy w dziure czy podskoczymy na koleinie, ręka drgnie i moto zdycha albo cholernie szarpnie z uslizgiem kola :lalag:

 

Bardziej stawiam na samo sprzegło ale na zimie też spóbuje podmienić tłoczek z RF-y i zobaczymy co się będzie działo...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nigdy do sprzegiel hydraulicznych nie leje sie plynu hamulcowego dot-4 tylko specjalny olej mineralny ewentualnie jak nie mozesz takiego dostac zalej je olejem do amortyzatorow 10w mineralny !!!

 

Kolego, jak nie wiesz, co napisac, to sie powstrzymaj- przynajmniej nie wprowadzisz nikogo w blad :P ZDECYDOWANA WIEKSZOSC sprzegiel hydraulicznych pracuje na DOT 4... :( PZDR

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oj djsolo, że ś z tym wyskoczył jak czarczi z ktma :icon_mrgreen:

 

 

sprzęgła hydrauliczne takie są, mają strasznie krótki skok "brania" , ale bez przesady . Sprawdź grubość okładzin, być może są już na wykończeniu albo już się skończyły (wcale nie musi się ślizgać jak się sprzęgło skończy).

A jak to to znaczy że ten typ tak ma (tak jak mondeo TDCi, ruszanie to porażka tym autem :icon_twisted: )

transport bus + 4os

stała trasa Łódź-Paryż-Łódź
PW, GG lub 663 231 860

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

twoj problem tkwi w plynie , nigdy do sprzegiel hydraulicznych nie leje sie plynu hamulcowego dot-4 tylko specjalny olej mineralny ewentualnie jak nie mozesz takiego dostac zalej je olejem do amortyzatorow 10w mineralny !!!

pozdro

 

A jeszcze lepiej zalać wodą... wtedy mamy ekstremalne przezycia bo nigdy nie wiemy kiedy sprzeglo bedzie a kiedy nie...

 

 

 

Kumpel ma to samo w GTS1000.. Ciągnie w malym zakresie.. wyciągnij sobie docisk sprzegła, bo trzyma sie na dwóch śrubach i naciskając klamke patrz jak wysuwa się tłoczek .. czy sie jakoś dziwnie nie zachowuje...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaki przebieg ma sprzęt? Bo być może poprzedni jeździec przypalił sprzęgło i założył mocniejsze sprężyny z nadzieją że mu to pomoże. Skoro płyn zalałeś nowy i udało Ci się odpowietrzyć to jedynie pozostaje zajrzeć do kosza sprzęgła. Może gość startował na 1/4 mili i też coś tam powymyślał za udoskonalenia. A próbowałeś popompować klamką z 10 razy na postoju i następnie spróbować ruszyć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Motocykl stał bez odpalania około 2 lat, nie wiem czy to coś zaszkodziło...

 

Nikt naprawdę nie wychwycił tego zdania? Przeca już odpowiedziałem Ci na Twój problem... Moto stojąc 2 lata nieużytkowane "wysuszyło" tarcze sprzęgłowe. A załączające się sprzęgło musi posiadać poślizg, który nadawany jest właśnie przez olej (mokre sprzęgło).

 

Może to wydawać się nieprawdopodobne ale znam ten temat z doświadczenia. Podobnie jest w przypadku złożenia nowego sprzęgła "na sucho". Standardowo zakładając nowe sprzęgło powinno się najpierw zalać nowe tarcze olejem i zostawiś najlepiej przynajmniej na całą noc. Jeśli tego nie zrobimy to najprawdopodobniej sprzęgło "spali" się po niewielkim przebiegu. Dotyczy to przede wszystkim produktów EBC.

 

Więc nie szukaj przyczyny niewiadomo gdzie, bo wiadomo gdzie leży problem...

Edytowane przez musieli
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...