Skocz do zawartości

Nowy Transalp - edycja 2008


Rekomendowane odpowiedzi

Pastec - Vstrom czy ta nowa propozycja trampka to żadne turystyczne enduro. To motocykle szosowe i tyle. Nie muszę być pępkiem świata, żeby mieć prawo do wyboru motocykla wg. własnych upodobań.

Nie chodzi o odrzucanie wszystkiego co nowe, tylko o odrzucanie pewnych konkretnych cech motocykla, które powodują, że dla wielu z nas staje się on bezużyteczny. Nowego LC8 przyjąłem z wielkim entuzjazmem. R1200GS też.

 

O kompleksach względem reszty Polski sobie lepiej na forum onetu popisz. Szkoda, że masz na tyle mało do powiedzenia na temat motocyklizmu, że musisz uciekać się do tak żenujących argumentów.

 

Edit:

W temacie wyników Hondy w ostatnich latach - Honda sprzedała ze wszystkich koncernów najwięcej jednośladów ogółem. Jednocześnie w kategorii >125ccm jest w np. Francji na 3cim miejscu - ze sprzedażą o połowę mniejszą niż Yamaha i znacznie mniejszą niż Suzuki. Nie mam danych z innych krajów Europejskich, ale rynek Francuski jest i tak dla Hondy lepszy niż Niemiecki, bo w Niemczech znacznie większy niż we Francji udział ma BMW. Rekordy sprzedaży Honda bije dzięki ... skuterom. (No to mi zaimponowali). W roku 2006 w stosunku do 2005 Honda odnotowała spadek sprzedaży na poziomie 2%. Szczególnie fajnie to wygląda w zestawieniu z ogólnym bardzo szybkim wzrostem sprzedaży motocykli na świecie. Czyli ile Honda straciła względem rynku? 10%? W Europie akurat trochę sprzedaż im wzrosła - głównie dzięki modelom SH125 i SH150. Cała reszta - na łeb z górki.

Wśród motocykli zdecydowanym hitem Hondy jest CBF600, którego sprzedali W Europie tyle, co praktycznie wszystkich innych swoich motocykli razem wziętych. Jednocześnie jest to sprzedaż 3-krotnie niższa niż samego Fazera FZ6, czy Kawy Z750 i o połowę niższa od Bandita.

Oprócz skuterów sytuację Hondy ratują wyczynówki offroadowe (CRF), które świetnie się sprzedają w US i Australii.

 

Reasumując - Honda ma się świetnie! Pomijając, że ogół sprzedaży jednośladów im dość szybko spada, to są potentatem w świecie skuterów i crossówek. W kategorii motocykli szosowych są bliżej końca stawki niż podium, co doskonale dowodzi tezy, że ich marketingowcy świetnie rozumieją potrzeby klientów w tym segmencie rynku.

 

ps. W USA w 2006 wzgledem 2005 sprzedano o 19% więcej dualsportów - głównie Vstromów i R1200GS. Wzrost sprzedaży BMW wyniósł 36% - głównie dzięki R1200GS, który prawdowpodobnie został w ten sposób najlepiej sprzedającym się motocyklem >500ccm na świecie (32 tys. sztuk w 2006).

Edytowane przez CosmoSquig
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy to forum motocyklowe? Porozmawiajmy lepiej o 21 " kołach , lub o unowocześnieniu silnika w trampku....

Otóż to...

Jednak pozwolę sobie odejść od Transalpa.

Kupując XTZ 750 liczyłem się z tym, że zmienię w niej silnik na TRX 850 i tym samym osiągnę w jakiejś mierze to, co jest dla mnie w tym temacie ważne - dobre własności terenowe połączone z niezłą dynamiką całkiem fajnej jednostki napędowej. Wszystko szło w tym kierunku, do czasu, aż zaczęło do mnie docierać, ile takie przedsięwzięcie będzie mnie kosztować. Do tego należało doliczyć wymianę hamulców na skuteczniejsze, bo oryginalne można nazwać "zaledwie wystarczającymi" mimo stalowych oplotów Goodridge'a na wszystkich przewodach. Do tego przydałaby się ingerencja w przednie zawieszenie. Minimum, to progresywne sprężyny. Max, to wymiana całej zawiechy na coś nowszego. Jeszcze to spalanie. Koszmar.

Zacząłem się rozglądać poza Japonią. No i wymyśliłem sobie Triumpha Tigera 955i na szprychach. Później pomyślę nad 21'' :bigrazz: Z tego co widzę na rynku, to jest to jedyne dla mnie rozwiązanie. Nie powiem - całkiem interesujące :) Wiem jedno - na pewno wyjdzie taniej :icon_razz:

hikor

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Otóż to...

Jednak pozwolę sobie odejść od Transalpa.

Kupując XTZ 750 liczyłem się z tym, że zmienię w niej silnik na TRX 850 i tym samym osiągnę w jakiejś mierze to, co jest dla mnie w tym temacie ważne - dobre własności terenowe połączone z niezłą dynamiką całkiem fajnej jednostki napędowej. Wszystko szło w tym kierunku, do czasu, aż zaczęło do mnie docierać, ile takie przedsięwzięcie będzie mnie kosztować. Do tego należało doliczyć wymianę hamulców na skuteczniejsze, bo oryginalne można nazwać "zaledwie wystarczającymi" mimo stalowych oplotów Goodridge'a na wszystkich przewodach. Do tego przydałaby się ingerencja w przednie zawieszenie. Minimum, to progresywne sprężyny. Max, to wymiana całej zawiechy na coś nowszego. Jeszcze to spalanie. Koszmar.

Zacząłem się rozglądać poza Japonią. No i wymyśliłem sobie Triumpha Tigera 955i na szprychach. Później pomyślę nad 21'' :icon_eek: Z tego co widzę na rynku, to jest to jedyne dla mnie rozwiązanie. Nie powiem - całkiem interesujące :icon_eek: Wiem jedno - na pewno wyjdzie taniej :icon_eek:

hikor

 

hej,

mam progresywne sprężyny w tenerce i IMO to podstawa, bo seryjne robią z tego moto straszną kanapę (że już nie wspomnę o straszliwym nurkowaniu przy hamowaniu)

Heble - racja, na razie (oprócz stalowych oplotów) wsadziłem pompę od b12 i jest lepiej, ale planuję iść dalej - mam już tarcze z mocowaniami 310 mm, jeszcze adaptery pod zaciski i będę testować ;)

Obawiam się że pojawią się wtedy problemy z przyczepnością wąskiej opony, więc wypadało by wstawić 19" i szerszą oponę - czyli już masz prawie tigera ;)

A tak przy okazji - silniki od trx mają problemy z wałami, a wsadzanie ich do tenerek mija się z celem, bo ramy zwyczajnie tego nie wytrzymują (brakuje im poprostu zapasu wytrzymałości).

Czyli moim zdaniem podjęłeś bardzo dobrą decyzę, a ja mimo wszystko zamierzam inwestować w tenerkę, bo, zarąbiście mi się na niej jeździ :banghead: No, może kiedyś MG Quota...;)

 

pozdrawiam, Adam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Optycznie nowy Trampek wygląda mi przyzwoicie, ale bez szału. Kupić bym nie kupił, za bardzo Varaderovaty. Mając budżet na nowego Trampka-wyszukałbym tak jak kolega wyżej Gutka Quotę z lat 90`, a resztę kwoty przeznaczylbym na doprowadzenie jego stanu do kryształu, ewentualne pozostałosci zainwestowalbym w jakieś tanie dziwki i wino :P

Tak na poważnie-też mnie dziwi jak japończycy oddają bez walki pewne rejony europejskim wytwórniom. Słuchy dochodzą o nowej Quocie, BWM GS sprzedaje sie świetnie, to samo Adventure LC4/LC8. A co oferuje japonia? Albo krotkodystansowce XR, albo sprinterskie CRF X, albo endurowate kanapy. Brak tego środka, tego co jest pomiędzy enduro a szosą. i tak do wyboru jest albo mniej lub bardziej extremalne enduro, albo szosówka z powiększonym prześwitem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ile nowy Trampek to daleka przyszłość o tyle Yamaha wypuści niebawem nowe turystyczne enduro http://www.yamaha-motor-europe.com/product...p?view=overview

 

Prezentuje się wg mnie całkiem nieźle, szkoda tylko że ma jednocylindrowy silnik :bigrazz:

 

Na szczęście nie zapomniano jeszcze o motocyklach tej klasy :eek: Miejmy nadzieję, że XT660Z skłoni konkurencję do produkcji takich motocykli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ile nowy Trampek to daleka przyszłość o tyle Yamaha wypuści niebawem nowe turystyczne enduro http://www.yamaha-motor-europe.com/product...p?view=overview

 

Prezentuje się wg mnie całkiem nieźle, szkoda tylko że ma jednocylindrowy silnik :wink:

 

Na szczęście nie zapomniano jeszcze o motocyklach tej klasy :lalag: Miejmy nadzieję, że XT660Z skłoni konkurencję do produkcji takich motocykli.

No całkiem niezle się prezentuje. Mocno poprawiony XT 660R, zresztą w dobrym kierunku.Może chłopaki z Hondy dostaną kopniaka w d... tym modelem , wezmą się do roboty i staną na wysokości zadania.Co do silnika to wg. mnie są to bardzo dobre jednostki napędowe/ może w tej chwili najlepsze w 600 wśród japonczyków, jesli nie mam racji to niech mnie ktoś uświadomi.../

 

Zdeczka ściągnięta z LC8, moim zdanie za bardzo futurystyczna jak na enduro ;)

To prawda też wolałbym by nie była taka kanciasta.... ale nie można mieć wszystkiego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Singiel w tego typu motocyklu to pomyłka. Mam ten silnik w obecnym sprzęcie i złego słowa o nim nie powiem, bo to dobry kompromis między wydajnością i trwałością. Niemniej do turystycznego enduro 50KM to zdecydowanie zbyt mało, nawet jeśli można godzinami gnać na 90% jego mozliwości, w końcu człowiek się wkur_wi. Czy naprawdę nie mają lekkiego, mocnego i trwałego dwucylindrowca?

Edytowane przez compucar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mocno poprawiony XT 660R, zresztą w dobrym kierunku.

 

Wygląda jak XT660R z owiewką Aprili Pegaso a wydechem z Aprilii Trail. Zegary z MT-03.

W porówniu ze "starym" XTZ 660 Tenere to na lepszy wygląda hamulec przedni (dwie tarcze), ale osłona silnika dalej plastik a pompa tylnego hamulca urwie się o pierwszą poderwaną przez przednie koło grubszą gałąź. Lżejszy o 10 kg, bak większy "aż" o 1L. No ale wygląd - prawie że "dakarówka". Poczekamy na cenę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko cacy tylko szkoda że to nie następca Super Tenere... jak compucar powiedział singielek to za mało...jeszcze jeden garnek i dodatkowych 40 KM brakuje... zwłaszcza że podróżne enduro lubi latać załadowane a i często zdarzają się przymusowe przeloty autostradami... tak więc póki co KTM rządzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ile nowy Trampek to daleka przyszłość o tyle Yamaha wypuści niebawem nowe turystyczne enduro http://www.yamaha-motor-europe.com/product...p?view=overview

 

Prezentuje się wg mnie całkiem nieźle, szkoda tylko że ma jednocylindrowy silnik :notworthy:

 

Na szczęście nie zapomniano jeszcze o motocyklach tej klasy :icon_twisted: Miejmy nadzieję, że XT660Z skłoni konkurencję do produkcji takich motocykli.

 

No nieźle nieźle.

Jeszcze trochę i zmienię moją ulubioną markę na Yamahę.

Mam nadzieję, że nowa Tenere będzie dostępna na wiosnę w PL i cena będzie do zaakceptowania.

Zastanawia mnie moc - silnik z XT660 co by sugerowało, że moc będzie taka sama ale nigdzie nie znalazłem informacji n/t mocy nowej Tenerki.

Może w Tenerce moc i moment będą wyższe ??

 

A nowy Transalp ma być na wiosnę - info z Hondy Poland.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nieźle nieźle.

Jeszcze trochę i zmienię moją ulubioną markę na Yamahę.

Mam nadzieję, że nowa Tenere będzie dostępna na wiosnę w PL i cena będzie do zaakceptowania.

Zastanawia mnie moc - silnik z XT660 co by sugerowało, że moc będzie taka sama ale nigdzie nie znalazłem informacji n/t mocy nowej Tenerki.

Może w Tenerce moc i moment będą wyższe ??

 

A nowy Transalp ma być na wiosnę - info z Hondy Poland.

Mnie też się coraz bardziej podoba Yamaha, ale też nie mogę się doczekać ostatecznej nowej wersji Trampka.Prawdopodobnie wybór padnie na jeden albo drugi , chyba ,że jeszcze zaskoczy nas czymś ciekawym jakiś inny producent./ na marginesie , nie zależy mi na nie wiem jak dużej mocy, bo na moto i tak sam siadam , jedynie bagaż, a singiel też ma swoje plusy....Na Adwenture 990 mnie nie stać, a i tak jak dla mnie jest zbyt wyrywny...choć bardzo sie podoba./

Edytowane przez Leszek45
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na nowego Transalpa czekam już wieki;) Jeśli Honda w ogóle wypuści nową wersję to nie sądzę żeby wyglądała tak jak na tych rysunkach (bo na szczęście to nie zdjęcia;)).

 

KTM LC8 990 byłby idealny jakby było mnie na niego stać:icon_mrgreen: Wygląd ma kanciasty, ale i idealnie praktyczny, bez zbędnych dupereli i może aż za dobre osiągi czyli to co lubię. Fakt, mocny to on jest... a tak naprawdę to nie wiem bo nigdy nim nie jeździłem;), ale wierze na słowo.

 

XT660Z jest wydaje się bardzo OK. Szkoda, że to nie 2 cylindry, ale i tak daję radę. Przynajmniej w wyglądu mi się bardzo podoba. Jak z Transalpem nie wypali to nie wiem czy go nie buchnę z salonu;)

 

Wracając do tematu to Honda nie może wypuścić kolejnego małego V-Storma pod nazwą Transalp. To by było za głupie mając na uwadze fakt, że XLV został zbudowany właśnie dzięki rosnącym zainteresowaniu rajdami typu Paryż – Dakar. Muszą się zrehabilitować po tym jak zaprzestali produkcji XRV750;/

 

PS. Może japończycy zaczynają teraz robić motocykle coraz bardziej pod siebie - sami dochodzą do 150cm wzrostu, a w Afri siedzenie na 87cm i dosyć wysoko umieszczony środek ciężkości :icon_exclaim:

Edytowane przez BlackSmith
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...