Torba na udo!

[ABG]

Hej!

 

Jakiś czas temu znalazłem w necie wspomnianą torbę na udo dla motocyklistów.

Nie mogę ni groma teraz czegoś takiego znaleźć.

Może ktoś zna linka? Wujek Google nie pomaga.

 

Jest tu w ogóle ktoś używający czegoś takiego?

[MarianKa]

Aleś dał! W życiu takiego nie widziałem, ale brzmi dobrze! :biggrin:

 

To ktos w końcu wie?

[jeszua]

Aleś dał! W życiu takiego nie widziałem, ale brzmi dobrze! :lapad:

To ktos w końcu wie?

 

ehe

http://tinyurl.com/33vfu4

sam myślałem nad takim pierdolnikiem na klucze i takie tam drobiazgi. bo na przykład uwierają mnie jak je wszystkie wcisnę do kieszeni. tylko ta cena lekko zaporowa jak na taki drobiazg :/

jsz

[Dominik Szymański]

E, niezłe, ale jak dla mnie lepsza jest saszeta z magnesami na zbiornik. Mała, mieści się w niej wszystko (dokumenty, klucze, itd) i uwaga!!! - nie odlatuje nawet bez pasków dopinanych do kierownicy i w moto bez owiewki powyżej 200 km/h - sprawdzałem osobiście na Torze Poznań.

O, ja mam coś w ten deseń - http://www.polo-motorrad.de/mb3_media/1/55...70220101250.jpg

kumple mówią na to podpierdółka :) ale przydatne jest :lapad:

pzdr

[jeszua]

pod warunkiem, że się ma do czego te magnesy przypiąć... :/

jsz

[Gość mattir]

Takie saszetki na uda robi również firma GIVI, niestety nie znam ceny ale znając włochów to cena będzie w granicach 70-80zł jak nic.

Można zapytać w firmie Polonia Cup w Tarnowskich Górach bo oni są importerem GIVI na Polskę i od razu rozmawiać z Karolem on jest najbardziej kumaty jeśli chodzi o GIVI w tej firmie.

[Dominik Szymański]

pod warunkiem, że się ma do czego te magnesy przypiąć... :/

jsz

 

Jeszua, pomyśleli i tych, co mają plastiki w miejscu metalowego zbiornika - taki mały stelaż pod saszetkę przykręca się w śruby mocujące korek wlewu paliwa. Podobne rozwiązanie stosuje się do stelaży pod kamery, pod gps itd. Całkiem niezłe pomysły.

pzdr

[jeszua]

Jeszua, pomyśleli i tych, co mają plastiki w miejscu metalowego zbiornika - taki mały stelaż pod saszetkę (...)

 

a dziękować, dziękować, moja widzieć takie ustrojstwo :D tylko jakoś poza tym czasem zabieram normalnego (czyli nienormalnego) tankbaga bmw, więc jakoś nie uśmiecha mi się śmiganie ze śrubokrętem tam i nazad ;)

póki co ten problem pozostał nierozwiązany, poza opcją home-made; nawet touratech do r1200gs nie mieści atlasu drogowego formatu a4 (obgadane z esoxem) :)

jsz

[Leszek Karlik]

E, niezłe, ale jak dla mnie lepsza jest saszeta z magnesami na zbiornik. Mała, mieści się w niej wszystko (dokumenty, klucze, itd)

 

A jak włożę portfel do środka to czy magnesy neodymowe nie polubią się za bardzo z moimi kartami w portfelu? Głupio by było skasować sobie paski magnetyczne ;->

[Adam]

Niegdyś w tym programie prowadzonym przez popularnego Chomika z "Top Gear" sprawdzali mit nt. wpływu energii magnetycznej portfela ze skóry krokodyla na karty tego typu. Przy okazji traktowali to też przez kilka godzin magnesami neodymowymi i innymi materiałami i urządzeniami wytwarzającymi energię magnetyczną. Żadna nie miała wpływu na kartę.

[Szpadi]

A jak włożę portfel do środka to czy magnesy neodymowe nie polubią się za bardzo z moimi kartami w portfelu? Głupio by było skasować sobie paski magnetyczne ;->

 

Nic się nie stanie. Sprawdzałem osobiście, karta śmiga nawet po neodymówce!.

[Izzy-MM]

Ja jeżdze z taką mała sakiewką widoczną na zdjęciach:

 

LINK

LINK2

 

Spokojnie mieszcze tam portfel, dokumenty, kluczyki, telefon, pilota do bramy, różne rachunki i inne duperele. Nigdy nie zawiódł nawet do 300 km/h :smile: A kosztował śmieszne 20-30 zł w Louisie...

[Szpadi]

Ja jeżdze z taką mała sakiewką widoczną na zdjęciach:

 

LINK

LINK2

 

Spokojnie mieszcze tam portfel, dokumenty, kluczyki, telefon, pilota do bramy, różne rachunki i inne duperele. Nigdy nie zawiódł nawet do 300 km/h :bigrazz: A kosztował śmieszne 20-30 zł w Louisie...

 

 

sakiewka fajna, ale pamiętaj żeby wozić ją z przodu a nie z tyłu, bo może przy 300 ci jej nie zwiać, ale podczas czekania na zielone jak najbardziej

[Izzy-MM]

He he he :bigrazz:

 

No cóż, na szczęście nigdy nie miałem takiego, ani innego przypału z kradzieżą - może właśnie przez to jestem mało ostrożny i o tym nie pomyślałem.

 

Z drugiej strony czy kierowca katamaranu czy przechodzeń (bo nie widzę innej możliwości jej "zgubienia") będzie miał odwagę skubnąć mi coś przy takim image`u ? :clap:

 

Link

[jeszua]

Z drugiej strony czy kierowca katamaranu czy przechodzeń (bo nie widzę innej możliwości jej "zgubienia") będzie miał odwagę skubnąć mi coś przy takim image`u ? ;)

 

ależ ten fazer jest brzydki..!

:buttrock:

 

BTW w zamierzchłych czasach zostawiałem czasami virażkę z przypiętym kaskiem, sakwami zapiętymi tylko na sprzączkę, na ulicy i szedłem na 30-60min szukać zamków i ruin w lesie... dziś boję się zostawić pustego tankbaga - no, z mapą - na kwadrans. czy to się też nadaje do reklamówki politycznej pisiorów..? :)

jsz