Skocz do zawartości

Yamaha XV1900 - Co Wy na to?


Mariusz535
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...

Co nieco mogę dodać więcej już.

 

W sobotę wybrałem się do Zakopanego, powrót nastąpił w niedzielę.

Spalanie na trasie ok. 6-7,5 przy prędkościach 120-140-160, w porywach 170 i w bardzo rzadkich zrywach 180 km/h.

Co do 7,5 l/100 km, Potfór nie wykazał jakichkolwiek chęci do negocjacji, a nawet na parkignu chyba bąknął coś w ten deseń, iż "jak sie nie podoba, to można wolniej, to i będzie mniej chlania". Zresztą tak do końca to nie wiem, moze mi się tylko zdawało że tak powiedział ( efekt kilku Żywców?) :biggrin:

 

Oponek nijak nie mogę zamknąć, ciągle brakuje 1-1,5 cm :evil: Wręcz wydaje mi się, że praktycznie się całkiem położyłem i nic. Może to efekt tego, iz Potfór ma wysokość siedzenia wyższą o jakieś 2 cm od Dragstara (a na tych przez ostatnie 2 lata głównie pomykałem) i stąd wrażenie, że leżę i zaraz będę szlifować?

 

Co do firmowych gmoli, to faktycznie doskonale chronią moto. Co do ochrony motonity, to nie wiem. Wiedzę posiadam z tego powodu, iz zobaczyłem w Zakopcu Midnighta 1900 z praktycznie full wypasem. Chcąc obejrzeć, zatrzymałem się, podszedłem i okazało się że moto jest świerzo po szlifie (godz. wcześniej). Przedni gmol porządnie zeszlifowany, ale nie odgęty, tylny mniej, jeddnakże odgiety do tyłu. Praktycznie gmole przyjęły wszystko na siebie, jedynie jakieś ryski powstały na jednym świetle lightbara.

Szlif musiał być niezły, gdyż kask motonity też był nieźle przeszlifowany. Powodem - jak poinformował przybyły policjant - były wybiegające za piłką dzieci. Niestety zgodnie z info od policji, motonita ma nogę złamaną w kolanie z jakimiś paskudnymi przemieszczeniami, zerwaniami itp.

 

Poza tym faktycznie załadunek powiększa jego stabilność na winklach, jak dojdą sakwy boczne, to będzie jeszcze lepiej prawdopodobnie.

 

O świetle juz pisałem, ale będąc pod wrażeniem dodam, że długie mają po prostu namacalny wpływ na wszystko przede mną jadące w tym samym kierunku jak i zmierzające z naprzeciwka. Początkowo nie włączałem długich, nie chcąc oślepiać, ale po drugi poważnym zajechaniu drogi, pomyślałem, że przecież brak powodu do narażania życia (przecież pies na mnie w domu czeka :evil: ) i uruchomiłem tą latarnię ;) . Po jej włączeniu - inny świat. Czułem, że wszyscy mają jedno marzenie (może i wymuszone, ale przecież liczy się efekt końcowy) - przepuścić mnie za wszelką cenę ;)

 

Czy pisałem coś, że siedzenie jest wygodne? Nie pamietam, ale po 1100 km w ciągu 34 godz. nie mam już takiego wrażenia :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 miesięcy temu...

Mam, śmigam :banghead:

Ocena? Troszkę za wcześnie, bo dopiero kończę docieranie, a więc dotychczas to było takie "lizanie loda przez szybę".

Chciałem coś do turystyki, z większym odejściem, ale także w stylu cruisera.

Dlaczego nie wybrałem czegoś innego pominę, gdyż było wiele analiz i nie będę tutaj zanudzał.

Ogólne wrażenie - moto na żywo naprawdę wygląda lepiej niż na zdjęciach. Wiele elementów które nie całkiem mi grały optycznie, na żywo zyskało moją akceptację a nawet uznanie. Nawet tłumik całkiem mi pasi (co nie zmienia faktu, iż za 3 kkm będzie V&H :crossy: ). Fatycznie jest w zakresie detali wykończenia oraz wyglądu dopracowany.

Moto wygodne, pozwalające dopasować się nawet niziołkom (mam 166 cm wzrostu, kumple twierdzą, że z końcówką - "...6", to troszkę naciągam :D ).

Środek ciężkości nieziemsko nisko, co sprawia, iż wiele "wybacza", jest taki ... "poręczny" i czasami trudno jest uwierzyć, że to 350 kg z płynami.

Kiera szeroka, umożliwiająca lekkie pochylenie się, co mi pasi, ale na manewrach parkingowych faktycznie trzeba rąsię nieraz wyciągnąć do przodu, co by w miejscu skręcić.

Hamulce całkiem Ok, nie ma problemu, żeby Potforem wylądować. Biegi wchodzą precyzyjnie i w miarę dyskretnie, niespecjalny łomot czyniąc (a wręcz przeciwnie).

Jeżdżę często w nocy i tutaj mam niespodziankę - reflektor jest po prostu nieziemski! Tak dobrze dopracowane światła (krótkie jak i długie) chciałbym mieć w katamaranie! Jest wprawdzie jeden minus - jak jeżdżę w dzień na długich, to co czwarty mi miga, co bym to cholerstwo zgasił :icon_biggrin:

Akcesoria niestety drogie, ale także dopracowane, zawierające nieraz wynalazki np. pozwalające je zdjąć jednym ruchem (dot. szyby - w 3 rozmiarach- oraz sissybaru).

Na razie tyle. Ciąg dalszy po kolejnym tysiącu km. :flesje:

Wszystko rzeczą indywidualnego gustu, ale mi to moto na razie nieziemsko pasuje pod każdym względem :flesje: (mijanej publiczności - ze szczególnym uwzględnieniem płci żeńskiej - też :icon_mrgreen: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jezeli ktos jest z was zainteresowany jazda probna to w salonie Yamahy pod Sieradzem maja taka na stanie. Mozna zadzwonic, umowic sie i posmigac.

 

Dokladny adres znajdziecie na stronie dealerskiej Yamahy.

 

A numer telefonu to: 043 828 10 18

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Chciałem kupić używanego HD Road Kinga, ale koledzy mi bardzo odradzają ! Za tą kasę mogę mieć Yamahe xv1900 midnightstar. Jeźdzł już ktoś tym cruiserem ? Warto ???

 

 

witam kolegę.

od około miesiąca jeżdżę tym motorkiem, a przedtem mialem wildka 1600.

chcialbym powiedziec ze jestem bardzo zadowolony, motor ma sporo mocy, dobrze sie prowadzi, fajnie przyspiesza jak na taką masę...

nie wiem ile pali, no ale jak sie to bierze to trzeba się spodziewać więcej.

więcej problemów moto sprawia przy manipulacji na postojach i jazdą w nieście, ale to nie moto do jazdy tylko po mieście ; na trasie dobrze wybiera nierownosci, jest naprawde OK.

co do HD to na pewno nie jest to samo, moj kumpel to ma i yamahe 1700 i mowi ze woli jeźdizć yamahą...

myślę że tutaj dużą rolę odgrywa marka motocykla - u nas HD to jakieś cudo, ja osobiście wolałem postawić na niezawodność.

dla mnie warto kupić 1900, ale decyzja jest tylko Twoja....

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...
  • 8 miesięcy temu...

Mam pytanko do kolegów.

Postanowiłem iść w dalsze poszukiwanie wrażeń i planuję po 3 latach przesiąść sie z mojego Wildka na XV1900 Stratoliner. Czy macie jakieś opienie na temat tej zacnej maszyny. Byłbym wdzięczny za Wasze opinie. Jeśli jest już gdzieś podobny temat na forum to proszę o sygnał bo ja nic nie znalazłem.

Pozdrawiam

Radek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam dwóch kumpli którzy jeżdżą XV 1900 są bardzo zadowoleni sam miałem jazdę próbną ( w tym sezonie jeździłem VTX 1800 zrobiłem 10000 km) , XV to bardzo dobrze wyważony motocykl z nisko położonym środkiem ciężkości co przy tej masie ma bardzo duże znaczenie , mało pali ( w przeciwieństwie do VTX 1800) co do wyglądu i stylistyki mnie się podoba , sam kupiłem XVS 1300 tylko dla tego że jest 40 kilo lżejszy . Jak ci się podoba to bierz , piękna maszyna.

pozdrawiam olo28

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Szanownych Kolegów

Sporo piszecie na temat modelu 1900 . MIałem niewątpliwą przyjemność dosiąść tego rumaka .ale ze względu na swoje "parametry" bardziej zainteresowany jestem XVS 1300 . Może ktoś z użytkowników wyrazi spoje opinie , zarówno dobre jak i te złe .

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bardziej zainteresowany jestem XVS 1300 . Może ktoś z użytkowników wyrazi spoje opinie , zarówno dobre jak i te złe .

 

midnight ma swój temat ;)

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

tylko xv 1900 maszyna super! Wielu spuszcza się tu na HD a czy poza nazwą jest on coś wart? Owszem dyskutować o INDIANIE to już coś!!! to dopiero legenda :icon_biggrin:

 

No właśnie. Tak mam, że jeżdżę sam. Tak po prostu jest. POTFUR daje mi pewność dotarcia do celu, której z innym moto nie miałbym. W przypadku samotnych wojaży, to po prostu bezcenne. Oczywiście, nie chwalić dnia przed zachodem, ale na dziś ... odpukać.

Byłem w 2008 r na Nordkappie (droga przez Szwecję, Norwegię, Finalndię, Łotwę, Estonię, Litwę). W tym roku byłem w Turcji, po azjatyckiej stronie (Słowacja, Wegry, Serbia, Bułgaria, Turcja, Bosfor i z powrotem).

Nigdy mnie nie zawiódł, dając komfort i relaks nieporównywalny z czymkolwiek innym. Oczywiście może to odczucia subiektywne, jednakże np. na HD-ku nie wybrałbym sie w takie traski sam.

XV 1900 :buttrock:

Edytowane przez johny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Witam wszystkich posiadaczy tego modelu! :)

Mam pytanko czy ktoś już wymieniał łożyska główki ramy w tym modelu?

Pytam bo w/g katalogów dostępne są tylko serwisówki za jakieś 450-500 zł, ale numerów łożysk nikt nie zna!

Jeżeli ktoś już przerabiał ten temat i ma numery to proszę o info!

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...