Wszystko o Hondzie XR

[marcel111]

jeśli to faktycznie 2007 z papierami i tak małym przebiegiem to cena bardzo dobra.

 

Na szosę nada się bardziej niż w teren. Wersja L jest cięższa, słabsza niż np. 650R dlatego w terenie radzi sobie średnio. Na szosie też nie będzie takim agresorem jak wersja R -super moto, ale ma za to rozrusznik co jest zaletą :-)

[vieko]

Niestety temat nie aktualny ktos mi ją sprzątnął sprzed nosa :dry:

[szramer]

ale ma za to rozrusznik co jest zaletą :-)

ciekawe w czym? :laugh:

[marcel111]

w zadowoleniu jak zgaśnie w nieodpowiednim momencie :-)

[michoa]

jak nie latasz w rajdach gdzie liczy się każda sekunda, i nie pakujesz się w miejscówki gdzie może zjawić sie policja/leśniczy/sfrustrowany rolnik to kopniak jest do ogarnięcia nawet po glebie :D

 

ważył ktoś w ogóle 650R z kitem dalary (rozrusznik) ?? goła waży 125 z tego co czytam ciekawe ile od tego rozrusznika, akumulatora przytyła....

[punx1125]

Witam, mam problem z xr400 , rocznik 2004, pali bez problemu zimny czy cieply, ale czasem jak pochodzi na jalowych jakis czas zaczyna jakby kichac z gaznika w filtr powietrza, jak jej odkerce to potrafi zdechnac, za chwile pale i chodzi normalnie. Posiadam dwa filtry powietrza , oryginal i Mosse Racing, na obydwu to samo choc na Moose jakby silnik z ulga chodzi ale tez kicha. Czyscilem gaznik, dysza wolnych obrotow ktos wymienil na 55, w oryginale jest 52, glowna dysza chyba oryginal choc napisu na niej nie widzialem. Mieszanke ustawialem jak w ksiazce, i ciagle to samo.

Podejrzewam ze to jakis drobiazg ze tak sie dzieje, tylko jaki?

[EnduroRider]

ważył ktoś w ogóle 650R z kitem dalary (rozrusznik) ?? goła waży 125 z tego co czytam ciekawe ile od tego rozrusznika, akumulatora przytyła....

 

to się pochwalę. mam xr600 z 98r, w której wymieniałem silnik na ten od dominatora.przy okazji przerobiłem instalację, dołożyłem akumulator żelowy i mam "2 w 1": lekki, zwinny motocykl + wygodę i funkcjonalność. wcześniej miałem kilka xr600 i jedną xr650r i powiem tak: kopniak ma swój urok, ale el.starter zaczyna się doceniać po kilku godzinach latania w lesie jak zaliczy się glebę...

[Nitomen]

nie szuka ktos nowego pokrowca siedziska do xr 600 ? czerwone , oryginalne hondowskie w woreczku - kolega ma na zbyciu cena mysle ze cos ponad 200 zl go zadowoli ...

[jjank]

mi rozrusznik nie jest potrzebny o ile moto ma kopke po prawej stronie i normalny gaźnik, nie zniosłbym lc4 czy husa bez estartu przy takim jezdzeniu jak lubię gdy często sie lezy i odpala

Edytowane 5 Kwietnia 2013 przez jjank

[Nitomen]

a mi lepiej palic z lewej niz z prawej :) - generalnie kwestia przyzwyczajenia, a nie tego gdzie jest kopka , bez problemu moge odpalic lc4 siedzac - wystarczy odpowiednio do tego podejsc :) - widzialem filmy gdzie pala 600 ccm w sinlgu reka - probowalem u siebie ale ciut za wolno i nie zapali :)

[michoa]

ja do 6 -7 gleby nie narzekam potem zaczynam utyskiwać dopiero gdzieś koło 11-12 zaczyna się płacz za drztą :D

 

rychu ale ty w swoim samouwielbieniu dla lc4 przebiłeś juź nawet mój fanatyzm do xr :D twój lc4 się nie psuje, zawsze pali i lekko, mega zapieprza i w ogóle a moja xr taka badziewna bo jak ją kocham tak ma te kilka wk****cych wad (palenie po glebie choćby) aż mi się smutno zrobiło :D chyba też sobie kupie lc4 ;D

 

to się pochwalę. mam xr600 z 98r, w której wymieniałem silnik na ten od dominatora.przy okazji przerobiłem instalację, dołożyłem akumulator żelowy i mam "2 w 1": lekki, zwinny motocykl + wygodę i funkcjonalność. wcześniej miałem kilka xr600 i jedną xr650r i powiem tak: kopniak ma swój urok, ale el.starter zaczyna się doceniać po kilku godzinach latania w lesie jak zaliczy się glebę...

 

 

nie szkoda ci się było przesiadać z 650R na 600 ?? czy życie zmusiło i brak $$$ ?? w sumie packman?? też chyba utyskiwał że 650R jest nieudanym następcą 600 bo jest sporo cięższa i mniej zwrotna, według papierów ma 125 kg to jest zawrotne 5kg więcej od 600 dla amatora to chyba tyle co nic ?? mnie to 650r trochę odstraszają jeszcze ceny części i ich dostępność no ale to takie moje ale :D

[barszcz91]

nie szuka ktos nowego pokrowca siedziska do xr 600 ? czerwone , oryginalne hondowskie w woreczku - kolega ma na zbyciu cena mysle ze cos ponad 200 zl go zadowoli ...

 

no właśnie by mi się przydał nowy pokrowiec możesz zapodać numer do właściciela tego pokrowca?

[Nitomen]

ja do 6 -7 gleby nie narzekam potem zaczynam utyskiwać dopiero gdzieś koło 11-12 zaczyna się płacz za drztą :D

 

rychu ale ty w swoim samouwielbieniu dla lc4 przebiłeś juź nawet mój fanatyzm do xr :D twój lc4 się nie psuje, zawsze pali i lekko, mega zapieprza i w ogóle a moja xr taka badziewna bo jak ją kocham tak ma te kilka wk****cych wad (palenie po glebie choćby) aż mi się smutno zrobiło :D chyba też sobie kupie lc4 ;D

 

Bo sie nie psuje - od roku silnik pracuje glosniej niz jak go kupilem , ale jeszcze nie rozrebralem silnika aby zweryfikowac czy mam omamy czy cos gdzies ma luzy :D , mimo juz nie mlodego wieku i ostrego palowania nie lyka grama oleju .Zapie**ala a jak - Xr 600 przy nim to nawet nie ma co porownywac silnikowo i zawieszeniowo bo to inny swiat. XR byla zwrotniejsza i lzejsza , ale grzala sie za szybko przy szybkiej jezdzie w terenie. Akurat ja mialem problemy z XR - ale ponoc to trwale silnik, lecz czule na przegrzanie sa glowice ( gniazda zaworowe) . LC4 ma wszystko to czego brakowalo mi w XR :D , z paleniem nie mam problemu , oczywiscie gaznik mam keihina fcr mx bo oryginalne dellorto po roku zaczelo szwankowac i za bardzo kaprysic , ale w xr zmienilem na TM40 bo oryginal byl zuzyty i mimo nowego gaznika tez czesto miala problemy z paleniem, mimo wszystko przyznam ze honda jest lepiej wykonana od KTM-a...:)

nie szkoda ci się było przesiadać z 650R na 600 ?? czy życie zmusiło i brak $$$ ?? w sumie packman?? też chyba utyskiwał że 650R jest nieudanym następcą 600 bo jest sporo cięższa i mniej zwrotna, według papierów ma 125 kg to jest zawrotne 5kg więcej od 600 dla amatora to chyba tyle co nic ?? mnie to 650r trochę odstraszają jeszcze ceny części i ich dostępność no ale to takie moje ale :D

 

650R do 600R traci na zwrotnosci i pozycji kierowcy , troszke za daleko z tylu sie siedzi a kierownica dziwnie nisko...z czesciami to fakt ze w polszy ciezko cos dostac z uzywek. Ciezsza duzo nie jest, katologowo jakies 2- 3 kilo , ale odczuwalnie moze byc inaczej. Za to mozna zapie..alac bez obaw ze silnik sie meczy i grzeje.

 

p.s zmieniles juz tlok ? czy dalej lejesz co popadnie i robisz za zaslone dymna ?

 

 

barszcz91 - telefon do goscia od pokrowca ten sam co dawalem wczesniej od zbiornika paliwa do XR - 601 707 003

Edytowane 12 Kwietnia 2013 przez Nitomen

[seger]

Witam jako nowy użytkownik tego forum.

Byłem szczęśliwym posiadaczem XR650r, ale ostatnio podczas jazdy w terenie trochę przeholowałem i wypadłem z drogi.

Było dosyć szybko dlatego cieszę się że nic mi wiele nie jest, ale pogiąłem obie lagi w zawieszeniu, półki amortyzatorów i przednie koło.

Teraz mam dylemat ponieważ nie wiem czy zamiast oryginalnych używanych części od XR-y które u nas są drogie i ciężko dostępne, nie lepsze byłoby wstawienie całego przodu (widelec, półki, koło, hamulec) od bardziej popularnej crf450r.

Motory różniące się wagą i zastosowaniem.

Czy miał ktoś do czynienia z taką przeróbką?

Edytowane 8 Maja 2013 przez seger

[NiceTree]

Ja wstawiłem zawias od CRF 450 do XR 400 - sprzęt jeszcze nie jeździ ale już stoi na kołach.

W przypadku XR 650 wygląda to bardzo podobnie, przeróbka jest jak najbardziej możliwa, wręcz prosta.

Bardzo popularna modyfikacja w USA.

W moim przypadku trzeba było wytoczyć nową sztycę łączącą półki (albo przetoczyć tą z CRF)

żeby wpasować się w oryginalny rozmiar łożysk główki ramy. Możesz też kupić łożyska

które będą pasować pod ramę XR i sztycę z CRF ale kosztują 40$ sztuka co

moim zdaniem kompletnie się nie kalkuluje.

Do tego potrzebujesz jeszcze piastę z CRF, albo jakąś kombinowaną ośkę (ale wielkiej filozofii tam nie będzie).

Hamulec jest ten sam.

W necie jest multum tematów o wstawianiu zawiasu z CRF, także póki co poluj na ebayu na zawias

i w międzyczasie zobacz co dokładnie trzeba zrobić. Zakup i sprowadzenie zawiasu z USA do nas

to koszt ok. 1000zł jeśli chcesz mieć w ciągu 6-8 tygodni.

Jak dobrze poszukasz i poczekasz na okazję to upolujesz w granicach 750zł.

Jakby coś służę pomocą.