Motocyklisto, ściągnij kask.

[Kwiatek]

Ja nigdy nie sciagam kasku, raz pani mnie uprzejmie poprosila zebym zdjal kask i kominiarke (w nocy to bylo) :icon_mrgreen:

[wr0na]

Na marginesie, jak jechalem na moto za granica, na zadnej stacji nie sciagalem kasku i NIGDY nikt mi nie zrobil problemu, w polsce zdaza sie...

 

za to na zachodnich stacji widzialem naklejki 'uprzejmie prosimy o wchodzenie bez kaskow i kominiarek' ^^

[janciownik]

za to na zachodnich stacji widzialem naklejki 'uprzejmie prosimy o wchodzenie bez kaskow i kominiarek' ^^

 

 

powaznie ??

Kurde walilem kilka lat temu do holandii, i przez cala droge nie spotkalem czegos takiego...

[majkelpl]

[...] kazac placic z gory za zatankowane paliwo(temat byl juz na forum),[...]

 

To gdzie tak jest ??? :eek:

W IV RP ??? :banghead:

Jednak Polska to dziki kraj ............

Z wlasnego podwórka: ZAWSZE zdejmuje kask i zostawiam go NA motorze :buttrock: :crossy: ( minuta dluzej ? )

NIGDY nie musialem placic za paliwo z góry :banghead:

 

 

po drugie: niby co mam zrobić z tym kaskiem? zostawić na motocyklu, licząc, że nikt nie ukradnie?

 

Az tak zle w kraju ??? :banghead:

[Oriana]

Tak całkiem szczerze to się nie dziwię.

 

Gdyby każdy kasował bilet nie było by kanarów, żądających od nas dokumentów.

Gdyby kierowcy, generalnie wszyscy , zawsze płacili za zatankowane paliwo, pewnie nikt by się niczego nie czepiał.

 

Cóż, kierowcy samochodów zazwyczaj nie mają nic na twarzach, więc traktuje się ich tak jak się traktuje i myślę, że pretensję można mieć tylko do tych, którzy po zatankowaniu spierniczają i generalnie robią nam wszystkim złą opinię.

 

:buttrock:

[KLAUDIUSZ]

Ja zawsze otwieram szczęke (bo mam szczękowca) czy to wystarczy? Czy mam cały ściągac? Czekam na wytyczne :banghead:

 

p.s. Coraz ciekawiej sie robi na Forum i w to w szczycie Sezonu, wpierw tematy o Kościele, potem o faszystach a teraz to :buttrock:

[kolo98]

ja tam zdejmuje i tyle..kultura tego wymaga

[dlamichala]

za to na zachodnich stacji widzialem naklejki 'uprzejmie prosimy o wchodzenie bez kaskow i kominiarek' ^^

 

 

powaznie ??

Kurde walilem kilka lat temu do holandii, i przez cala droge nie spotkalem czegos takiego...

 

 

bo pewnie nie było napisane po polsku :banghead: :buttrock: :banghead: :banghead:

[kalosh]

Z wlasnego podwórka: ZAWSZE zdejmuje kask i zostawiam go NA motorze buttrock.gif crossy.gif ( minuta dluzej ? )

 

Sądząc po motorze chyba rzadko zapinasz się pod samą szyję. Moje zakładanie kasku wiążę się z rozpięciem do połowy kurtki (zasuwak + napy z czego jedna wewnątrz kurtki), nałożeniem kominiarki, postawieniem kołnierza i zapięciem go i dopiero kask. W tym czasie zrobi się gorąco, spocę się jak prosiak, koleś calibrą będzie trąbił bo mu dystrybutor zajmuję. Nabawię się frustracji i na samą myśl o tym już mi ciśnienie skoczyło:)

[janciownik]

bo pewnie nie było napisane po polsku

 

 

hehe, to moze byc, bo ja tylko poza polski to englisz spik...

Ale jak juz jest taki nakaz, to powinien byc jakis obrazek, z przekreslonym kaskiem, czy kominiarka zeby sie w oczy zucalo...

Nie zmienia to faktu ze problemow nie zauwazylem...

[wr0na]

janciownik...

moze znajde gdzies to w internecie...

ale jestem na 98% pewien (pamiec czasem sie resetuje) ze widzialem to miesiac temu w Berlinie.

[Chri$]

rozumiem, ze jak podjezdza ktos kabrioletem w czapce bejzbolowce i w okularach, to tez przed placeniem powinien zdjac ta czapke i okulary, zeby obsluga stacji czula sie dowartosciowana?

 

to samo w zimie - kazdy przed placeniem jest zobowiazany do zdjecia czapki :banghead:

 

jak wszyscy to wszyscy a nie jakies kretynskie wydumki w tym przypadku dla motocyklistow

[majkelpl]

p.s. Coraz ciekawiej sie robi na Forum i w to w szczycie Sezonu, wpierw tematy o Kościele, potem o faszystach a teraz to :banghead:

 

Szczyt sezonu to i wakacje zarazem dla niektórych, wiec ............. i ciekawe tamaty musza byc :banghead:

 

Sądząc po motorze chyba rzadko zapinasz się pod samą szyję. Moje zakładanie kasku wiążę się z rozpięciem do połowy kurtki (zasuwak + napy z czego jedna wewnątrz kurtki), nałożeniem kominiarki, postawieniem kołnierza i zapięciem go i dopiero kask. W tym czasie zrobi się gorąco, spocę się jak prosiak, koleś calibrą będzie trąbił bo mu dystrybutor zajmuję. Nabawię się frustracji i na samą myśl o tym już mi ciśnienie skoczyło:)

 

A to sie z Toba zgodze w 100% :)

A poza tym: tankujesz kilka razy dziennie aby nie moc poswiecic 3 minut na zdjecie i zalozenie kasku ?

A koles z tylu niech sobie trabi ....

Nie zmienia to faktu ze przynajmniej nie powinno traktowac sie motocyklistow jak potencjalnych zlodziei

[maruha]

Nie no niemoge :banghead: . Hahahah brak szacunku ło kurf... :) . Ludzie to problemow nie mają chyba.

Edytowane 25 Czerwca 2007 przez maruha

[Zaxx]

Ciekawe tematy. Nie przyszłoby mi to do głowy. Należy to przeanalizować dokładnie :banghead: