Pytanie do uzytkownikow Bandita

[Raff84]

Witam

posiada Bandita 600s rocznik 1998 .Mam go od lipca 2006

Przedtem jezdzilem na oleju nie wiem jakim, bo po kupnie od razu nie zmienilem.Jednak nie martwilem sie o olej, co jakis czas sprawdzalem okienko i bylo wciaz tyle samo.

 

Niedawno zmienilem olej, wybralem Full syntetyk castrol R4 superbike.No i pojawil sie problem, co jakis czas musze mu zrobic dolewke.Troche mnie to martwi, bo wczesniej nie pił oleju.

 

w zwiazku z tym mam pytanie do posiadaczy banditow, ewentualnie gsxr-ow w ktorych zastosowano prawie ten sam silnik.

 

Jaki olej lejecie (dokladnie rodzaj, nazwe ) i czy wam moto pije olej, jesli tak to ile.

[gumbej]

raff zapraszam do lektury 4-um np. banditowcy tam o oleju było bardzo dużo.

Z tego co wiem nie wskazane jest przechodzenie na full syntetyk jesli wxcześniej był olej mineralny

myślę ze pewnie o tym słyszałs

ja jezdze na pełnym syntetyku zero dolewek,ale mój moto ma tylko 13 tys przebiegu.

full syntetyk rozpuszcza nagar więc tak jakby rozszczelniał to co pozostawił olej mineralny.

[wieczny student]

full syntetyk rozpuszcza nagar więc tak jakby rozszczelniał to co pozostawił olej mineralny.

Pokaż mi nagar w japońskim silniku.

 

BTW: jestem na etapie weryfikacji polskiego mitu niezalewania minerala syntetykiem. Moja Afryka (lat 16) miała 55kkm (tutaj dane z zegarów) , gdy zlałem z niej mineralne 20W50 i zalałem półsyntetyk 15W50. Po dwóch tysiącach jazdy nie widać żadnego ubytku oleju na bagnecie. Jak tak dalej będzie przechodzę na syntetyk 10W60.

 

Aha, i co do mycia nagaru - zdziwiłbyś sie, ale niektóre mineralne oleje mają wyższą liczbę TBN od syntetyków.

 

W Uralu po 4kkm na Motulu 20W50 nie zauważyłem nagaru w silniku. Bandzior gorszy?

[Bajo]

raff zapraszam do lektury 4-um np. banditowcy tam o oleju było bardzo dużo.

Z tego co wiem nie wskazane jest przechodzenie na full syntetyk jesli wxcześniej był olej mineralny

myślę ze pewnie o tym słyszałs

ja jezdze na pełnym syntetyku zero dolewek,ale mój moto ma tylko 13 tys przebiegu.

full syntetyk rozpuszcza nagar więc tak jakby rozszczelniał to co pozostawił olej mineralny.

Mit o niezalewaniu silnika olejem syntetycznym, jeżeli wcześniej był jeżdżony na oleju mineralnym jest z bardzo dawnych czasów. Teraz oleje mineralne czyszczą silnik podobnie do olei syntetycznych. Wystarczy spojrzeć na dane napisane przez producentów - za to odpowiada liczba TBN jeśli się nie mylę.

[Olsen]

Do Bandita 600 S ('00) leję pełen syntetyk Castrol R 4 Superbike i rzadko kiedy muszę robić dolewki między przeglądami (które zlecam ASO co 6000 km).

[Raff84]

aha zapomnialem dodac ze mam przejechane 35 tys kilometrow.

 

poza tym czy jest jakas inna mozliwosc ubywania oleju ? jak nie piije to co innego ? bo nigdzie nie cieknie

 

wlasnie sprawdzilem na stronie castrola, zalecany jest castrol gps , a nie r4 ktorego uzywam.

gps to chyba pol syntetyk jak dobrze pamietam.

Edytowane 12 Czerwca 2007 przez Raff84

[janciownik]

bandit i olejaki to takie silniczki co lubia wypic, a jeszcze jak mu pare razy przyjebalem w palnik solidnie - nie przejmuj sie, to 1 litra na tysiaka to norma - tylko glaskane banditki nie lykaja...

[Raff84]

bandit i olejaki to takie silniczki co lubia wypic, a jeszcze jak mu pare razy przyjebalem w palnik solidnie - nie przejmuj sie, to 1 litra na tysiaka to norma - tylko glaskane banditki nie lykaja...

no ja tez wlasnie lubie przypierdolic, na swiatlach puszki odstawiac, jak wyprzedzam to tez czesto redukcja zeby manewr wykonac jak najszybciej ( szczegolnie kilka tirow pod rzad jak jedzie ) a pije mi na 1000km tak z 2 setki moze.to chyba nie jest taka tragedia ?

[janciownik]

no ja tez wlasnie lubie przypierdolic, na swiatlach puszki odstawiac, jak wyprzedzam to tez czesto redukcja zeby manewr wykonac jak najszybciej ( szczegolnie kilka tirow pod rzad jak jedzie ) a pije mi na 1000km tak z 2 setki moze.to chyba nie jest taka tragedia

 

hmmmm - przypierdolic banditowi i ogolnie olejakom to znaczy upal, +30 stopni i 30 minut bezlitosnej odciny, kapciowania w miejscu ze chlodzenia malo itp ... dopiero cos drobnego odczuja.

 

Ostatnio w radomiu na zawodach supermoto, kolega sledziu ma starego olejaka z silnikiem B6, nie uwierzylbys wlasnym oczom ile moze zniesc w 35 stopniowym upale taki silnik...

 

 

to nie jest tragedia - to norma - na:

http://oldskoolsuzuki.info/

- najlepszej stronie poswieconej wlasnie tym silnikom mozesz dowiedziec sie wielu ciekawych rzeczy.

Przykladem bandit kolegi - nowy - 6,5 tys przebiegu, na zlocie zabil 4 kapcie pod rzad, zaczal mu pic okolo 2 setek na tysiaka, wczesniej nic.

 

Na tej stronce kiedys wyczytalem ze po bardzo mocnym przegrzaniu te silniki tak maja - niewazny przebieg i katowanie, im bardziej przegrzany tym wiecej bedzie lykal, znam silniki olejakow i bandytow co lykaja po 2-3 litry na tysiaka i ciagle jezdza, pala bez problemow...

[Raff84]

a jak jest u pozostalych banditowcow ? wypowiedzialo sie tylko 5 :D

[Marcin SF]

nie wypowiem się co do oleju którym mam zalany moto, bo nie zmieniałem jeszcze oleju od czasu jak kupiłem moto. Rocznik 2001, przejechane ponad 30 k, zrobiłem nim prawie 1000 km i poziom oleju nie drgnął z miejsca. Z drugiej strony to moje pierwsze moto więc nie katuje go specjalnie, najczęściej ostry start ze świateł. zobaczymy co bedzie po następnych tysiakach km

[Adam M.]

Nie wypowiadam sie na temat oleju, bo nie mam Bandita. ale chce ci zwrocic uwage, ze wyprzedzanie kolumny samochodow "jednym ciagiem" to proszenie sie o wypadek.

 

Adam M.

[twizzter]

U mnie, choć nie bandzior ale olejak, nie łykał wcale jak w zeszłym sezonie jeździłem delikatnie. W tym roku trochę częściej odwiedzałem koncówkę obrotomierza, długie przeloty z dość dużymi prędkościami, wynik mniej więcej setka na 1000 km.

[ANGLIK]

W tą zime zabrałem się za gruntowny remont i tunnig swojego, silnik od B12 96r. po rozebraniu o zgrozo z 5 mm nagaru na tłoku i glowicy ( to a propo nagarów ). Do brania oleju zgadzam się ze wszystkimi zależy od rozgrzania i obrotów ( dowiedziałem się, że to wina najwyraźniej pierścieni olejowych, bo po zmianie na np: WISECO 1216 cc przestaje brać olej )

 

W teorie spiskową rozszczelniania po zmianie z minerału na syntetyczne też nie wierze i wszystkich przekonuje do zmiany w starych japońcach...( jaki by nie był przeciek to jest łatwy do zlikwidoania tak naprawde)

 

W co wierze ? w technologie wierze i że nowocześniejsze oleje trudniej zrywają film olejowy ( A to najważniejsze )

 

A stronka http://oldskoolsuzuki.info/ należy także do moich bardziej ulubionych ulubionych, choć troche przymarła....

Znalazłem jeszcze http://www.holeshot.com/ gdzie w dziale Bandit pokazane są wyniki szczególowe tunningu na hamowniach, ciekawa lekturka...

Edytowane 14 Czerwca 2007 przez ANGLIK

[zibik]

Motul 5100 półsyntetyk i zużycie oleju jest śladowe