daniel500 Opublikowano 10 Czerwca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2007 Moto mam pare tygodni i wrócił z serwisu ratki, czyścili, regulowali i w ogóle wszystko. gaźniki czyścili, regulowali, synchronizowali, wymienili świece i fajki.......ponoć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 10 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2007 Udak sie z powrotem do serwisu z reklamacja, ze nie trzyma wolnych przy hamowaniu.Wolne obroty powinny byc nizsze niz 1500 ( 1100 ) i powinny byc niezaleznie od tego co robimotocykl. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kulawy Opublikowano 10 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2007 Nie wiem czy pomogę, ale ja gdy jadę jeszcze na ssaniu i zdarzy mi się zahamować ostrzej to też silnik gaśnie. Z moich obserwacji wynika, że ów przypadłość dzieję się na ssaniu gdy już silnik "nie potrzebuje pomocy ssania" tak jakby się zadusił... eh namieszałem. Dzieje się to bardzo sporadycznie więc większej uwagi na to nie zwracam. kulawy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomasz102 Opublikowano 10 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2007 a spróbuj jeszcze jadąc ta stówke, wrzucić na luz i puść sprzęgło, jeżeli silnik zejdzie do obrotów jałowych i będzie pracował, po naciskaj hamulce, żebyś wykluczył zwarcie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czacha333 Opublikowano 30 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2007 Nie wiem czy pomoge, ale...Moze to jest wina zle ustawionego zaplonu. Ja w swojej Jawie mialem tak, ze jak wlaczalem kierunkowskaz przy wlaczonych swiatlach mijania to silnik zdychal. A jak do tego dodasz hamowanie to kompletnie silnik padal. Czasami to samo hamowanie podowowalo gaszenie silnika.Caly dzien przesiedzialem nad regulacja kata wyprzedzenia (teraz ustawiony jast z zegarmistrzowska precyzja :)) no ale teraz to chodzi jak mazenie. Jeszcze troszke odstep stykow na swiecy delikatnie zmniejszylem i teraz przy pelnym obciazeniu elektryka silnik chodzi idealnie, nie gasnie, wiecej mocy ma :)Moze przy dluzszym hamowaniu za duzo pradu idzie na swiatlo stop, a mniej na zaplon.Nie wiem czy pomoglem, pewnie nie, ale w kazdym badz razie powodzenia przy szukaniu przyczyny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
V12 Opublikowano 30 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2007 Po odłanczaj czujniki od hebli co za stop odpowiadają chociaż za bardzo nie obstawiam na elektryke być moze jak chamujesz przednim to podczas ugiecia amorów naciaga sie linka od ssania a wiadomo ze jak sie lekko na goracym silniku ssanie właczy to gaźnie lub tez jakis kabel sie nie styka kiedy sie przód ugina innym powodem moga byc gaźniki byc moze podczasz hamowania sie pływaki odchylaja i puszczaja wachepozdr Cytuj RG 80>>GPZ 500>>CBR 600 F3>>CBR 900RR Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leon84 Opublikowano 30 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2007 A może poziomy paliwa w gaźnikach są zbyt niskie. Przy ostrym ugięciu przodu paliwko w gaźniku ucieka i moto gasnie. Miałem tak w XJ. Po regulacjach gaźnika problemu nie ma. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kumkwat Opublikowano 31 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2007 Powiem Ci tyle. Wracaj do Ratki i niech robią jeszcze raz. Przypadłość prawdopodobnie układu zasilania paliwem. Elektryke można wykluczyć następująco: Włączasz moto, wszystkie odbiorniki prądu (światła drogowe, kierunki) i naciśnij jednocześnie oba hamulce. Jak zgaśnie to wtedy szukaj po kablach zwarcia. Jak nie - z powrotem na serwis. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 31 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2007 To temat z 10 czerwca, Daniel juz sobie jakos chyba poradzil. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PRO-MOTOR Opublikowano 7 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2011 Odkopię temat, bo nie ma odpowiedzi. Pacjentem była Yamaha Majesty 250 (Maxiskuter). Objawami było gaśnięcie przy mocniejszym hamowaniu oraz (!) przechylaniu na prawą stronę. Przyczyną było wadliwe podłączenie ssania, urwany był jeden przewód. Mam nadzieję, że komuś to może pomoże :) Cytuj Serwis, sprzedaż motocykli i samochodów osobowychOstrów Mazowiecka793736001 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.