barteck_street Opublikowano 8 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2007 Ja mam teraz mot które jest moim 17 - stym moto i dalej uważam że mało umiemTo coś słabo jezdzisz Cytuj Mój profil bikepics Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 8 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2007 Ogolnie biorac Raf to tym motocyklem w Angli nie pojezdzisz szybko ( kamery na skrzyzowaniach i sprawna policja ), wiec dopiero w Polsce bedziesz mogl pokazac ze cie nikt nie dogoni.A biorac pod uwage polskie drogi i warunki to jest niebezpieczny pomysl.Dlatego wlasnie pisze o dorosnieciu i nauczeniu sie ze nawet na najszybszym sprzecie czasem ktos cie wyprzedzi i zadnej ujmy dla ciebie w tym nie ma.Ja jezdze od zeszlego sezonu na sprzecie 40 konnym i wyprzedzaja mnie prawie wszyscy - mozna sie przyzwyczaic :icon_question:Dalej BSA rusza spod swiatel szybciej niz wiekszosc samochodow :icon_exclaim: Adam M. PS. Mnie osobiscie jezdzenie na szybkim motocyklu w Kanadzie frustrowalo, jako ze nie moge pozwolic sobie na przekraczanie przepisow ( jazda to duza czesc mojego zawodu ) a wiekszosc drog i ulic ma ograniczenia 60 - 80 km/h, autostrada 100 km/h. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dziki_YZF Opublikowano 8 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2007 Witam!chodzi mi o to że dopiero nauczyłeś się raczkować a już chcesz biegać, ot wszystko. Powoli , powoli i dziadziuś popierdoli . pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
muszla Opublikowano 8 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2007 Zajebiście mieć duży moment. Samemu, z plecakiem, z plecakiem i bagażami itd. Jest jednak kilka wygodniejszych sprzętów w miasto z przemomentem. No i w ogóle to nie czepiajcie się chłopaka bo może źle się sprecyzował? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FuriatTL Opublikowano 8 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2007 Ja mieszkalem w Anglii 4 lata, jezdzilem motorami, ubezpieczenie drogie, to duzy minus za gsxr1300... ;(, za tlsa placilem 220 rocznie samo oc za hayke bedzie podobnie, Policja skuteczna rzeczywiscie ale latwo dosc sie wyrwac, czy to prom, czy tunel, e w Europie to zap***dalasz ile mozesz, nikt cie nie zatrzyma, autostrady zajebiste, mozna do Hiszpani, Amsterdamu, zaden GS 500, Sokol, MZka czy kurde Junak nie da rady.Jak lubicie cienkie furki bez powera to luz, nic mi do tego, pojedzcie se traske 30 km tam i spowrotem, tez mialem 400ke jako pierwszy motor, pojezdzilem i wiedzialem ze chce wiecej.Raff, a myslales np o CBR 936? ZX9R? czesto ubezpieczenie ponizej litra jest troche tansze, poza tym jak jezdzic po jukeju to od razu kup fure w anglowni, nie bedzie srania z przerejestrowaniem, no chyba ze myslisz zeby polskie ubezpieczenie tanie miec. Moze rzeczywiscie Hayabusa troche za duza i za ciezka na miasto. A moze R1? Pozdro Wezcie pod uwage ze w anglowni i w calej europie paliwo kosztuje tyle samo co w polsce!!! Moj motor stoi (samochod zreszta tez) od kiedy przyjechalem do polski (rok temu) nioe stac mnie normalnie zeby zatankowac.Co z tego ze ubezpieczenie to ok 1500 zlotych, przeciez tyle zarobie w tydzien... Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Raff84 Opublikowano 8 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2007 zreszta co idiocie bronic, niech kupuje, spisze testament komu te miliony przeznaczy i rusza w droge... :icon_mrgreen: idiocie ? powinni ci dac warna za obrazanie.twoje posty absolutnie nic nie wnosza do tego tematu.jestes spammerem.bede chcial kupic hayke to i tak kupie.na razei chcialem zobaczyc co madrzejsi maja do powiedzenia.jest tutaj wiele postow ktore do mnie trafilo, dalo troche do myslenia ,niestety zaden z twoich.jezeli chcesz zeby ktos posluchal tego co masz do powiedzenia to uzyj sensownych argumentow.To nie dziala tak ze jestes starszy wiec wszyscy musza cie posluchac.I przy okazji nie musisz mnie obrazac nazywajac idiotą.Nie znasz mnie. Ja mieszkalem w Anglii 4 lata, jezdzilem motorami, ubezpieczenie drogie, to duzy minus za gsxr1300... ;(, za tlsa placilem 220 rocznie samo oc za hayke bedzie podobnie, Policja skuteczna rzeczywiscie ale latwo dosc sie wyrwac, czy to prom, czy tunel, e w Europie to zap***dalasz ile mozesz, nikt cie nie zatrzyma, autostrady zajebiste, mozna do Hiszpani, Amsterdamu, zaden GS 500, Sokol, MZka czy kurde Junak nie da rady.Jak lubicie cienkie furki bez powera to luz, nic mi do tego, pojedzcie se traske 30 km tam i spowrotem, tez mialem 400ke jako pierwszy motor, pojezdzilem i wiedzialem ze chce wiecej.Raff, a myslales np o CBR 936? ZX9R? czesto ubezpieczenie ponizej litra jest troche tansze, poza tym jak jezdzic po jukeju to od razu kup fure w anglowni, nie bedzie srania z przerejestrowaniem, no chyba ze myslisz zeby polskie ubezpieczenie tanie miec. Moze rzeczywiscie Hayabusa troche za duza i za ciezka na miasto. A moze R1? Pozdro Wezcie pod uwage ze w anglowni i w calej europie paliwo kosztuje tyle samo co w polsce!!! Moj motor stoi (samochod zreszta tez) od kiedy przyjechalem do polski (rok temu) nioe stac mnie normalnie zeby zatankowac.Co z tego ze ubezpieczenie to ok 1500 zlotych, przeciez tyle zarobie w tydzien... Pozdrotak, myslalem rowniez o cbr 900 rr.kawasaki odpada, czytalem ze to najgorsze z czworki japonczykow,ze czesto sie je*ie. Bandita kupilem w anglii i inne moto tez tam kupie, od polaka nie ma co kupowac bo albo po wypadku, albo stosowane tansze zamienniki itd itp .. albo jakies inne formy oszczednosci, ktore negatywnei sie odbijaja na motocyklu. Teraz smigam sobie w polsce na angielskich blachach :wink: a z tym ubezpieczenem ponizej litra to nie wiedzialem, warto miec to na uwadze,dzieki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 8 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2007 , Policja skuteczna rzeczywiscie ale latwo dosc sie wyrwac, czy to prom, czy tunel, e w Europie to zap***dalasz ile mozesz, nikt cie nie zatrzyma, autostrady zajebiste, mozna do Hiszpani, Amsterdamu, zaden GS 500, Sokol, MZka czy kurde Junak nie da rady.Pozdro Absolutnie sie z tym nie zgodze i to ze tak powiem w 2 strony : - 1 Gdzie zapie**alac, tlok jak uj w godzinach szczytu, czyli 2x dziennie i bez przerwy roboty drogowe, jadac w Niemczech musialem co 30 km zwalniac do 80, autostrady waskie, glownie 4 i 6 pasmowe. - 2 Jak to zaden GS500, Sokol, Junak czy MZ nie da rady ?Ja w czasach gdy ciebie jeszcze pewnie na swiecie nie bylo jezdzilem BMW R75 do Holandii ( Breda ) i spokojnie dojezdzalem - szybkosc max 90 km/h,podrozna 60 km/h.Tyle ze troche wolniej :icon_mrgreen: Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciek PO Opublikowano 8 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2007 (edytowane) Raff jeśli czujesz się na siłach kup Haykę bo to sprawdzony szybki turysta. Jeśli chcesz kupić tylko dlatego, że Cię ktoś wyprzedza to sobie daruj. Jeździmy w grupie m.innymi Haykami, nic nie obiecuję poza pogawędką. Jednak zapomnij o seriwsowaniu w domowym zaciszu. Bez komputera, regulacji itp. się nie obejdzie. Zresztą jak stać Cię na Haykę to powinno stać Cię na serwis. Na PW podam adres autoryzowanego dealera z rozsądnymi cenami. Co do opini kolegów i umiejętności to więcej luzu. Znam takich bikerów co to mają 15ste moto a jeżdżą jak "cioty drogowe"... Edytowane 9 Czerwca 2007 przez Maciek PO Cytuj http://maciejbanaszak.eu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FuriatTL Opublikowano 9 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2007 Absolutnie sie z tym nie zgodze i to ze tak powiem w 2 strony : - 1 Gdzie zapie**alac, tlok jak uj w godzinach szczytu, czyli 2x dziennie i bez przerwy roboty drogowe, jadac w Niemczech musialem co 30 km zwalniac do 80, autostrady waskie, glownie 4 i 6 pasmowe. - 2 Jak to zaden GS500, Sokol, Junak czy MZ nie da rady ?Ja w czasach gdy ciebie jeszcze pewnie na swiecie nie bylo jezdzilem BMW R75 do Holandii ( Breda ) i spokojnie dojezdzalem - szybkosc max 90 km/h,podrozna 60 km/h.Tyle ze troche wolniej :banghead: Adam M. 1. No nie wiem, ja tam nie lubilem przez Francje jezdzic (bo za autostrady sie placi) ale za to jakosc nawierzchni- miodzik. Niby sa ograniczenia normalne do 130 ale- ludziska se jada ile chce bo to jest bezpieczne, auta w miare dobrej klasy moga jezdzic przelotowa 180 a w srodku klima, radyjko, luzik. Nogi na kokpit, rece za glowe, podziwiamy widoki :crossy: No i nie ma problemu zeby palowac ile sie da, 200, 300, 350 :icon_evil: (zartuje) ale jak ktos ma fure ktora tyle wyciagnie to nie sadze zeby nawet policja sie zainteresowala (no tez zalezy gdzie, trzeba miec troche zdrowego rozsadku. Pierwsze moje 200 km\h wlasnie we Francji, niezapomniane wrazenia, z kolei 250 lecialem pierwszy raz w Niemczech wlasnie. I tu po prostu trzeba miec co najmniej 2 km widocznosci przed soba, nie mozna sobie pozwolic na zadne dziwne manewry, nawet do zmiany pasa trzeba troche zwolnic, a wyprzedzenie ciezarowki na sasiednim pasie przy 230 to sciskasz bak kolanami, kciuki az bieleja od sciskania kiery, serce w gardle, za ciezarowka turbulencje, majta motorem jak sie zblizasz (i tu wlasnie przyda sie GSXR1300 ze swoja aerodynamika, zawieszeniem, itp) pol sekundy ciszy jak jestes rownolegle z ciezarowka i pierdolniecie wiatru na wyjsciu :lapad: Powtorz w ciagu godziny razy np: 200 :icon_eek: 2. Nie no pelny szacun, w tamtych czasach taki boxer to jak teraz Hayabusa. Trzeba bylo miec jaja zeby podrozowac motorem, ale z drugiej strony zadnej elektroniki, mozna bylo wszystko ogarnac samemu w razie awarii. No tak naprawde to mozna przeciez skuterem piaggio dookola Europy, nie bronie. Znam goscia ktory byl w Hollandii rowerem. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 10 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2007 No cóż....nawet w UK nie jest tak kolorowo...Hayabusa - moto z najwyzszej klasy ubezp. chyba 17 czyli max., cena mlody czlowiek- wiek pon. 25 lat i bez znizek to dolicz ok.40% ceny ubezp. Busa jest popularnym sprzetem dla zlodzieni wiec kolejne kilka procent ubezp. Londyn - najgorsze miesjce dla motocyklistow - ceny roznia sie nawet 200% w stosunku do innej okolicy do tego kamery, fotoradary, policja,CCTV i ten j*b*ny nowy system ANPR (Automatic Number Plate Recogniton) do tego mandaty za parkowanie czy nawet zatrzymanie sie w zlym miejscu chociazby na 5 sekund (50GBP jelsi placisz w ciagu 14 dni, pozniej 100, pozniej sąd i komornik) jesli przekroczysz speed o daną wartosc to idziesz do wiezienia. Samo ubez. moze cie kosztowac na poczatku nawet 2-3 tys GBP jesli masz juz alarm, garaz i zabezpieczenia. Serwis zaj.. drogi....powoli zbliza sie do 40GBP/godz pracy przy moto. Tak czy inaczej twoj wybór. Jeslic chcesz to kupisz ale czy sie przyda motocykl do czegos? Fakt ze mozna sie lansowac na miescie wieczorami.Jehcalem do UK tez myslalem ze jest tak kolorowo i ze kupie sobie nowego Fat Boy`a po 7 miesiacach pracy, bo tak wynikalo z obliczen ale jednak zawsze znajda sie jakeis wydatki, choroba, urlop itd i w plecy ciagle kasa idzie dlatego moge sobie pozwolic tylko na uzywana Electre, a Fat Boy moze w przyszlym roku...mam nadzieje... Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel Opublikowano 10 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2007 Konczcie tak gadka o zarobkach itp. Nikogo to nie interesuje, wywaliłem czesc spamu. Tu jest dział o motocyklach, chłopak sie pyta o Hayabuse wiec udzielcie mu odpowiedzi, a nie moralizujecie jak mochery. Pawel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 10 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2007 Skoro mamy przestac moralizowac jak moHery to ok. wiec....Busa dobre moto, duzy, wygodne, turystyk itd.ale problemem jest fakt ze moto bedzie sie meczylo w normalnej jeździe. W deszczowe dni zapomnij o wyjeździe na miasto. Czesto widuje na Londynie Hayabusy z przedluzanym wahaczem i tak ludzie dojezdzaja do pracy w cetrum ale w deszczowy dzien jadą w tempie samochodów....a w UK deszowe dni to przewazająca częśc roku.pzdr. Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bread Opublikowano 10 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2007 -to co w Hajce mnie kręci to moment obrotowy, nie koniecznie te konie i 300 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ks-rider Opublikowano 10 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2007 ... ale latwo dosc sie wyrwac, czy to prom, czy tunel, e w Europie to zap***dalasz ile mozesz, nikt cie nie zatrzyma, autostrady zajebiste He, he nie wiem gdzie i ile po tych zajebistych autostradach posmigales. powiem tylko tyle, ze jak przegniesz za mocno to wierz mi ze z UK sie nie zerwiesz, z innych krajow zreszta tez nie. :biggrin: Cytuj <p><a href="https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos">https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos</a></p> <p> </p> <p><a href="http://picasaweb.google.com/ksrider/">http://picasaweb.google.com/ksrider/</a>[/url]</p> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gusto Opublikowano 10 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2007 (edytowane) Tak sie swietnie sklada, ze dzisiaj podczas oczekiwania na jazde duzym Bandziorem w PolandPosition usiadlem sobie na Hayabusie. Wszystko niby piekne, moc, moment, etc. etc. ale... na tym jest strasznie niewygodnie, a mam jedynie 191cm. Po prostu pozycja moooze troszke bardziej wyprostowana niz w GSXR600/750/1000. Zdecydowanie odradzam wysokim :D BTW, duzy Bandzior roksuje, chociaz brakuje mi tych wysokich obrotow... ah, moj kochany Fazerek :wink: P.S. Co to, nowy tygrysek? :( Edytowane 10 Czerwca 2007 przez Gusto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.