Skocz do zawartości

Jade jakies 4km i nagle gaśnie :/ (GS 500)


Arni
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. No wiec odpaliłem przed chwila moto i pojechałem sie przejechac. Zrobiłem bodajze jakies 4 km jade i moto zacyna nagle tracic moc i słabnać ale bez zadnego przerywania ani nic. tak chocby wyłaczyc zapłon na zapietym biegu przy 100km/h. Jka juz sie zatrzymałem to krecił i krecił i za nic nie chciał odpalić. Wiec dopchałem do domu jakies 200m i tak po 15 min probuje odpalic znowu i zaaapaaalił....

Niestety tego czy swiece były mokre czy nie nie mogłem sprawdzic bo nie miałem klucza, ale moze ktos wie co mogło byc przyczyną? zle wyregulowany gaznik czy moze swiece padły?

Ale gdyby swiece to przynajmniej na 1 cylinder powinien odpalic chyba ze mogły paśc obydwie? Nie wiem, pomocy! (mam Suzuki GS 500 z 93r)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowietrzenia nie sprawdzałem ale otworzyłem wlew paliwa po to zeby sie upewnic ale w baku miałem prawie pełno, jednak nie probowałem odpalac przy otwartym zbiorniku. Sprubuje przejrzec jutro cały ukłąd paliwowy i zobacze jak sie bedzie zachowywać.

 

Czyli swiece raczej moge wykluczyć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli stało to się naprawdę gwałtownie to stawiał bym na jakieś problemy z elektryką, jest dość wilgotno i to mogło spowodować jakieś przebicie na masę lub brak kontaktu. Sprawdź wszystkie złącza i ewentualni spryskaj jakimś WD 40. Obejrzyj też przewody czy nie są gdzieś przetarte.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mialem taki sam problem w CB500... jak jezdzilem spokojnie to po pewnym czasie gasl... okazalo sie ze w baku mialem syf... i zatykal sie...

jedynym wyjsciem byla jazda powyzej 6tys obrotow... wtedy chodzil doskonale...

jak wozilem sie to sie zatykal...

sprobuj przegonic maszyne i zobaczysz czy to w tym tkwi problem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to chyba jednak cos z tym paliwem, bo jak ostatnio jezdiłem to ciagle na maxa a dzis tak lajtowo sie przejechałem 6 tys max własnie. Tak jak mowiłem - jutro wszystko przejrze.

Łukasz - z elektryka raczej nie, bo swiatła swieciły, nic nie przygasło, ale przy okazji tez rzuce na to okiem.

 

Dzięki za podopwiedzi !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ha ha ha

 

masz to samo co ja :] sprawdz jak Ci motocykl zgasnie czy w filtrze paliwa ( tym za kranikiem ) masz wogole jakies paliwo. Prawdopodobnie paliwo na postoju Ci scieka i dlatego po 15 minutach mozesz znow odpalic, potem wyjezdzasz to co masz w gaznikach i znow gasnie :icon_biggrin: ja tak pchałem motocykl po 3 razy dziennie, puki nie wyjeb*** filtra paliwa :] jak zrobilem przelotowke to motocykl zaczal normalnie chodzic i jedzic, mialem robione wszystko gazniki synchronizacje czyszczenie i nc nie pomogło, odłaczylem filtr paliwa i dzialalo :] nie wiem dlaczego ale paliwo nie chcialo mi splywac gdy mialem silnik właczony :/ wystarczylo popchac motocykl lub chwile poczeka, odpalal bez problemu i jakis czas pieknie chodzil, poczym znow czulem cos cos sie czuje jak paliwa nie ma czli motocykl mie przyspiesza bulgoce i gasnie, jezdzilem z otwartym bakiem i nic :/

 

teraz kupujac lusterka do motocykl w prezencie dostalem jakis przelotowy filtr z siateczka, załorze go i zobacze czy z nim bedzie dzialac, jesli nie to odłaczam to i jezdze bez filtra, jeden mam w kraniku paliwa, wiec z 2 moge zrezygnowac

 

sproboj i zobaczysz czy Ci nadal sie wyłacza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oprócz paliwa może być jeszcze inna przyczyna

spróbuj tak:

odpal, do kieszeni weź świece zapłonową, przejedz się i jak ci zgaśnie sprawdz iskrę

 

ja w gsx 550 miałem problemy z impulsatorami

jak się nagrzały to przestawały podawać impuls

dwa zloty zaliczyłem na rozwalonych

padło mi na krotoszynie 2005 gdzie troszkę maszyna po dupie dostała

potem byłem jeszcze na jakiejś imprezie z "systemem chłodzenia" (zdjęta pokrywa impulsatorów i wiatraczek od kompa)

na zieloną górę pojechałem + na paradę wziąlem ze soba kilka butelek wody do bezpośredniego chłodzenia impulsatorów (może ktoś pamięta niebiesko białą sukę na zielonej-ochla 2005 :D )

niestety po paradzie impulsatory padły na amen

 

po wymianie wszytko powróciło do normy

Zestaw naprawczy zacisku hamulcowego Brembo BMW R850 R1100 K1200 K100 K1 K1100

https://allegro.pl/oferta/zestaw-naprawczy-zacisku-brembo-przod-bmw-r-1100-850-k-1200-gs-r-rs-s-rt-lt-14830948090

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W gaznikach na dole pokryw komor pływakowych sa kroćce do spuszczania wody/ paliwa z gazników. Odkręć śruby kluczem 8 i spuśc wszystko co tam jest. Potem zalej gaznki od nowa na PRI i przejedz sie .Jesli ponownie zacznie przerywac i zgasnie to odkręc znowu te sruby i sprawdż czy jest paliwo w gaznikach. Jesli niema to albo tak jak wczesniej napisano zapchany filtr lub kranik. Moze tez byc nie otwarty do końca kranik serwisowy w zbiorniku , niewidoczny z zewnatrz moto. Dojście do niego jest dopiero po podniesieniu zbiornika. Pełne otwarcie jest gdy wyciecie na wkrętak jest pionowo.

Z kolei kranik przełączający na ON/RES/PRI jest podcisnieniowy , moze tam cos szwankuje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może być zapchane odpowietrzenie zbiornika. Jeżeli ci zgaśnie otwórz korek wlewu i próbuj wtedy odpalić.

 

Pzdr.

Miałem identyczną sytuacje.Ja miałem zapchany zbiornik,wężyki w zbiorniku były pozaginane od spodu.Więc nie miałem odpowietrzania.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...