Marecek Opublikowano 3 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2007 hmm... ja bym jednak wolał tarcze:P Co do bebna to niewatpie... Hmmm... no to moze obudowana tarcza - jak u mnie ;> tylko problem jak do tego szprychy doczepic :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wueska Opublikowano 3 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2007 pierwsze hamulce tarczowe stosowane w samochodach pracowały własnie obudowane w bebnach aluminiowych;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbychu Opublikowano 3 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2007 No to i ja sie pochwale, a fotki jak tylko malowanie skoncze :buttrock:Mam hondke CB 750 K0, jakis 69/70 rocznik, jeden z pierwszych modeli - niestety motocykl bez papierow..., 2 lata pracy - kupilem ja jako uszkodzona, od czlowieka co trzymal ja z 15 lat i wtedy podobno wiedzial co ma (nie pil- paru ludzi chcialo ja wyrwac), ja ja kupilem - czyste szczescie- zadzwonilem z glupia od tak i kupilem za grosze, jak facet byl juz dnem i "se przypomnial ze ma motur"... jak pisalem - papierow brak, trzezwego go ciezko spotkac, papiery ch... wie gdzie sa, wg wydzialu komunikacji wyrejestrowane dawno temu ...Moto bylo w stanie nieruszonym/bardzo zaniedbanym z rozjebanymi gaznikami-nie znam sie na mechanice ale tak ogolnie- moto prawdopodobnie bylo kiedys w stanie idealnym - zniszczenia sa typowe dla dlugoletniego stania, na szczescie w suchym i normalnym miejscu.Prawdopodobnie moto mialo zalozone takie smieszne filtry stozkowe, wygladajace jak koncowka lufy pistoletu rumcajsa, byly one w pudelku obok, a zalozona byla normalna pucha na filtr...jak rozebral to kumpel to okazalo sie ze dysze w gaznikach sa sporo wieksze, pewnie do stozkow i mot po prostu wogole nie chcialo chodzic... z pol roku szukalem kompletu dysz...ja kupilem, kolega zerknal do silnika, stwierdzil jedno slowo - IGLA - nic nie ruszamy, kup z 12 litrow oleju, kilka fitrow, swiece, ja posprawdzam czy wszystko dziala i... palimy !!na dzien dobry rozrusznik odmowil... szybkie rozebranie, cos kumpel dlubnal - krynci !!najpierw troche pokrecilismy, coby oliwka nowa wszedzie weszla... no i oczekiwana chwila... ssanie, spray - 5 sekundek krecenia i cus tam gada... potem znowu kumpel walka z gaznikami, 2 dni, kilka skrzynek piwa - efekt - pali na dotyk, nie dymi !!, cichutko szmera... przebieg - 52 tys...nie znam sie - ale po tarczach, siedzeniu itp widac ze dosc prawdopodobny... tak mowia innijedyna co brak do oryginalu to wydech - jest 4w1 :(:(:(:(:(:(:(:(na oponach rocznik 82 ... trzeba bylo wymienic ...i tak na pieknie zeszlo popoludnie - moto pali na dotyk z kopa i rozruchu, przetoczylismy troche oliwy przez silnik... po pierwszym tysiacu kilometrow chyba wszystkie srubki sie albo rozkrecily, albo urwaly, zerwala sie linka predkosciomierza, gazu...Ale mechanika - IGLA, chromy - IGLA - tylko malowanie, mysle o zlotym albo pomaranczowym metallic - takie wychodzily w oryginale - moja jest biala, i bankowo to nieoryginalny lakier ... Witambez problemu możesz odzyskać dokumenty pod warunkiem ze motor był zarejestrowany na tego kolesia, no i musisz mieć z nim umowe kupna. Jesli nie spisywales to teraz kup tanie winko idź do niego i podpisze Ci wszystko co podsuniesz...:D Potem z umową nr z motorku idziesz do urzedu komunikacji i nie daj sie zbyć ze sie nie da... Ja zanioslem tylko umowe i na kartce nr ramy i silnika jawy z 62r wyrejestrowanej w latach 80. A na dokładke urzad w którym była zarejestrowana przestal istniec w 91r, ale zawsze przejmuje archiwum inny urzad. Cały koszt operacji to znaczki skarbowe za 15 zl i dostajesz zaswiadczenie na podstawie ktorego mozesz przywrócic do ruchu pojazd, wystarczy tylko przeglad.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
granat Opublikowano 4 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2007 A jak sie nie da, to opisywałem jak to sie robi bez papierów, http://forum.motocyklistow.pl/REJESTRACJA-...TOW-t57584.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jannikiel Opublikowano 5 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2007 Byly i biale CB 750- KO - Policyjne- b. rzadki okaz!!! Niestety oryginalne wydechy serii bodajze 300 sa nie do kupienia- jesli juz to serii nastepnych, jednak znawcy rozpoznaja je bez trudu.Moje zdanie- doprowadz do technicznej prefekcji , zarejestruj, i szukaj pordzewialych wydechow na ebay.com, a jak masz bogata kieszen zamow sobie w Australii za 4000 dol amerykanskich dorobione na oryginal- nigdy ich rdza nie przegryzie.Poszukaj na forach niemieckich i amerykanskich klubow CB 750SOHC moze ktoc cos ma??Jesliby cos kiedys z silnikiem bylo nie halo, jakby nie bylo mozliwosci szlifu- chyba tylko na 3 szlif- pamietaj ze w miare prosty sposob mozna go zremontowac- stuingowac na 812 cm szesc. :-kupujesz 4 nominalne tloki CB 350 - cwaj cylinder( z 1968-1973)+ pierscienie- szlifujesz cylinder pod te tloki-korekta glowicy i uszczelki pod glowic- korekta wywazenia walu (konieczna)Zadzwon do Ryska z Jedwabnego moze ma jeszcze dodatkowa puszke filtra powietrza + jakies graty( napewno ma na Cafe racer po moim K6), tel: 0606814703, 086/2172684- nawet po 22-giej.Pozdr. Janek Klekotek 748 S.Forza Ducati and Old Japs Never Die! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 7 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2007 Stare japonei sa fjane..lepsze nzi nowe....te zmialem stara CB500T z 1977 roku, na chodzie 100% oryginal z papierem ale niestety londynska rzeczywistosc mnie zmusila do sprzedazy...a teraz znowu mysle nad starym japoncem. Kumpel kilka dni temu kupil CX500 na chodzie i w pelni sprawna za 100GBP a wlasnei teraz patrze na ebay i widze ejdna fajan CB za male grosze bo zdesperowany sprzedawca pisze ze albo sprzeda na tej aukcji albo moto trafi na zlom.....wiec bedzie tanio....http://cgi.ebay.co.uk/ws/eBayISAPI.dll?Vie...bayphotohosting a material dobry na remont... Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jannikiel Opublikowano 7 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2007 (edytowane) Qurim jak bys chcial n/ czesci do tego sprzeta, to jest troche oryginalnych na www.bikebandit.com , trza w OEM parts potem Honda potem rok(chociaz na 75 rok wystepuje juz 550-tka, zajrzyj na 1973 rok na 500), niestety ma juz paru rzeczy do niej i trza szukac na stronach Klubowych SOHC, lub ebajach, no i po schematach mozna dojsc co do czego pasuje:-))), wystarczy sobie wydruk czesci zrobic, np skrzyni biegow...Dodam tylko ze mimo swego Desmomaniactwa nadal mnie fascynuja stare japonie( ale tylko i wylacznie- nie trawie cbrzxgsxritp), ze wzgledu na swoja "dzikosc" i dostarczanie wielu emocji :icon_mrgreen: Pozdr. Janek Klekotek 748 S. Edytowane 7 Lipca 2007 przez jannikiel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Greedo Opublikowano 7 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2007 A co to znaczy ładna? Miała ładniejszy kolor? Może jak jest wyższa to brzydsza? Może to zależy od ilości elementów gumowych w motocyklu? Ogólnie ci powiem, że czy coś jest ładne czy brzydkie - to zależy tylko i wyłącznie od gustu. A o gustach.....Kiedyś to mój motocykl wyglądał tak jak go fabryka stworzyła, a teraz powoli nabiera stylu, ten styl to "cafe racer". Może on ci się podobać lub nie, ale jest o wiele starszy od ciebie i ma miłośników na całym świecie.Ortodoksyjne trzymanie się linii "fabrycznej" przy renowacji motocykla często świadczy o braku wyobraźni i prawdziwej pasji. Tuningowanie i przeróbki towarzyszyły motocyklom od początków ich powstania. Świadczy to o tym, że dawniej ludzie nie tylko używali motocykli, ale je kochali. Dlatego warto przypominać o tym i odtwarzać dawne stylizacje a nie tylko z zimną precyzją filatelisty konserwować każdą śrubkę i gumkę. P.S. Żeby ubiec twoje ew. uwagi: wszelkie elementy tuningowe mają tyle samo lat co motocykl (oczywiście poza lusterkiem). Nie no, to twoj motocykl. Ja po prostu swoj kocham i robie go na orginał bo żaden "tuning" mu nie pasuje. Pozatym nienawidze nie orginalnych elementów w swoim motocyklu. Ma 30 lat i należy mu sie spokojna starość :icon_mrgreen: Cytuj Suzuki GSR 750, GS 400, GSX 750 S Katana, GS 850 G, DR 600 S Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
smichas Opublikowano 12 Lipca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2007 http://www.maier4all.de/index9.htm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wueska Opublikowano 12 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2007 niewiem dlaczego ale nienawidze wzoru aluminiowych felg z lat 80;] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
smichas Opublikowano 12 Lipca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2007 racja felgi alu z lat 80tych są takie jakieś dziwne(może dlatego że to początki?)w klasykach i weteranach tylko szprycha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wueska Opublikowano 12 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2007 ale w niektórych motocyklach sa ładne a w niektórych jakies kozacko dziwaczne:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomulus Opublikowano 13 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2007 Aluminiowe felgi jeszcze bym jakoś przeskoczył ale irytuje mnie wydech w "rakiete" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Buber Opublikowano 13 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2007 ale w niektórych motocyklach sa ładne a w niektórych jakies kozacko dziwaczne:D Jeżeli takiw były w oryginale, to niech takie będą.... Ja tam swoje Com-Stary bardzo lubię....I tak mają klasyczny wygląd. Cytuj Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wueska Opublikowano 13 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2007 wydech w rakiete wymiata <rotfl> kurna chciałbym chociaż raz poczuć klimat tamtych lat;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.