wowo1300 Opublikowano 25 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2009 witam.panowie czy moge podładować moje aku.zwykłym prostownikem samochodowym?i na ile go podłączyć?pozdrawia :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
amarauto.pl Opublikowano 25 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2009 Samochodowym prostownikiem nie próbował bym ładować akumulatora motocyklowego zbyt wysoki prąd spowoduje odparowanie elektrolitu i szybkie zasiarczenie akumulatora. Prąd ładowania nie może przekraczać 1/10 pojemności aku. Wcześniej już o tym ktoś wspominał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wowo1300 Opublikowano 25 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2009 Samochodowym prostownikiem nie próbował bym ładować akumulatora motocyklowego zbyt wysoki prąd spowoduje odparowanie elektrolitu i szybkie zasiarczenie akumulatora. Prąd ładowania nie może przekraczać 1/10 pojemności aku. Wcześniej już o tym ktoś wspominał pytam bo gdzieś na forum ktoś pisał żeby podłączyć żarówke 12v na plusie między prostownikem a aku.czy ktoś już tak robił?pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MiND Opublikowano 25 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2009 (edytowane) ja mam prostownik samochodowy ale i motocyklowy (ma 2 tryby szybkie i normalne ladowanie). Jest wskaznik amperów i na normalnym trybie przewaznie jest kolo 0Amprera na szybkim nawet z 6amperów (nigdy nie laduje na szybkim choc pisze na akumulatorze ze przez 1h mozna pradem 4ampery) http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=563996890 podobny do tego tylko ma 8ampreow i przelaczniki 6-12V , trybu normalnej i szybkiej pracy a i cena tez inna bo kosztowal ponad 100złotych monet ale go polecam Edytowane 25 Lutego 2009 przez MiND Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wowo1300 Opublikowano 25 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2009 a jak bym włożył aku.do moto.to jeżdżąc to nie doładuje go?aku.nie jest stary.pozdr. :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PAJDOR Opublikowano 8 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2011 Witam Czy warto dorzucić 30% ceny akumulatora aby mieć żelowy \ bezobsługowy czy nie przepłacac ? Czy jest jakaś zauważalna różnica w tym ? I czy warto kupowac najtańsze akumulatory firmy ArticCat, QMP, Banner itp różnica jest połowa ceny prawie. Proszę administratorów o nie wyrzucanie do śmietnika na jeden dzień chociaż Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
soulreaver Opublikowano 8 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2011 (edytowane) Witam Czy warto dorzucić 30% ceny akumulatora aby mieć żelowy \ bezobsługowy czy nie przepłacac ? Czy jest jakaś zauważalna różnica w tym ? I czy warto kupowac najtańsze akumulatory firmy ArticCat, QMP, Banner itp różnica jest połowa ceny prawie. Ja bym na twoim miejscu kupił aku w technologii AGM http://www.sklepcentra.pl/centra/centrum-wiedzy/149-roznica-pomiedzy-akumulatorem-zelowym-a-agm.html . Dobry akumulator da ci spokój na kilka lat. Gdzieś na forum jest duży temat o aku, poszukaj. Edytowane 8 Sierpnia 2011 przez soulreaver Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Visuz Opublikowano 8 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2011 No chyba sam sobie musisz odpowiedzieć, czy warto dać te 30% więcej aby nie musieć sprawdzać co kilka miesięcy czy poziom elektrolitu nie za niski. W afryce akumulator tak schowany, że sprawdzenie tego trochę czasu zajmuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PAJDOR Opublikowano 8 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2011 W Afryce wystarczy boczek z dwoma srubkami odkrecic i aku jest na wierzchu, RD04, z tym akurat nie ma problemu tylko że nie narzekam na nadmiar kasy chwilowo a niechce lipy jakiejś kupować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Monter_ Opublikowano 8 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2011 To zależy jak trafisz. Ja osobiscie kupowałem te tańsze i raz się tylko naciąłem. Cytuj lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383 prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1...i tak wszyscy umrzemy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebazaz Opublikowano 8 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2011 Ja w tym roku kupiłem jakiś tani AGM na alledrogo i na razie śmiga.Za 14Ah dałem nie całe dwie stówy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Monter_ Opublikowano 8 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2011 (edytowane) Ja płaciłem 110 zł za 14 Ah. za Exide elektrolitowy. Edytowane 8 Sierpnia 2011 przez _Monter_ Cytuj lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383 prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1...i tak wszyscy umrzemy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
heniek128 Opublikowano 8 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2011 (edytowane) ja mam 12ah chiński AGM za 99zł i działa już trzeci rok z rzędu wyśmienicie -> dodam że nie był regularnie doładowywany w zimie. Edytowane 8 Sierpnia 2011 przez heniek128 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skystep Opublikowano 10 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2011 Ja ostatnio kupiłem Yuasa YTX12-BS 10Ah, taki jak miałem przedtem w motocyklu od zakupu (3 lata), ile ktoś go wcześniej używał to nie wiem. Wiem, że był najtańszy na ebayu 35L z wysyłką, ale teraz coś ich pogięło i kosztuje 65L. W Polsce około 200zyli. Niby fajnie bo marka japońska, ale sprawdziłem i mój aktualny egzemplarz był produkowany w chinach... Generalnie wybrałem najtańszy swego czasu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ziomek30 Opublikowano 16 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2011 Ja jestem zwolennikiem aku do motocykla bezobsługowego raz zalewasz i masz spokój nie sprawdzasz poziomu wody bo niema ona jak wyparować .Do samochodu wole natomiast obsługowe bo pod maską jest o wiele cieplej np latem i bezobsługowe mają często odpowietrznik przez który potrafi trochę wody odparować.Posiadałem kiedyś aku Gel do silnika elektrycznego do łódki ,zdanie mam takie sobie jedno co wiem to że był cholernie ciężki i podczas eksploatacji nie było widać jego zużycia po prostu nagle aku umierał a ty wiosła i heja . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.