Poradnik dla amatorów podróży motocyklowych

[Buber]

A tak bardziej w temacie - do planowania podróży (ale w sumie tylko w europie zachodniej. U nas ten program dziwnie liczy drogi..) bardzo polecam to:

 

http://www.buch24.de/shopdirekt.cgi?id=392...=0&klid=2&sid=1

 

Co prawda po niemiecku, ale jak kto chce to się odnajdzie. Najlepsze jest to, ze program umie planowac traski "panoramiczne",bo ładne drogi ma pozaznaczane i jest dostosowany pod motocykle. I masa innech informacji - kempingi, przełęcze, adresy www tychże, eksport do nawigacji, itp, itd.

 

P.S. Jak kto ma problemy z walutą to torrent, albo osiołki... :rolleyes:

[tuszaj]

Do planowania podróży to IMHO najlepszy jest Map & Guide. Używa tego ADAC, ANWB, AA, OAMTC i wiele wiele towarzystw ubezpieczniowych, automobilklubow, firm transportowych / logistycznych. Tylko dla zwyklych smiertelnikow / podroznikow troche cena nieprzystepna :/ ale jak ktos ma dostep do programu to goraco polecam.

[Tomek Kulik]

hmm, ja tam regularnie zerkam w lusterka - i clakiem normalne jest moim zdaniem kontrolowanie co sie dzieje za mna co kilka/kilkanascie sekund:)

 

ruszanie bez sprzegla wcale nie jest takie trudne, choc z moich doswiadczen meczace:) mam intruza 800, ktory jest niski, ciezki i zwalisty, a ja jestemy chudy i dwumetrowy wiec dosc ciezko jest rozepchac sprzeta i wskoczyc na kanape lub siedzac odpychac sie nogami - robilem wiec to na chama, odpalalem moto na luzie i wbijalem 1nke przygazowujac - szarpalo, ale ruszalem "ze zrywem" - nazwalbym to metoda awaryjna:)

Bardzo dobrze, że patrzysz w lusterka regularnie, bo to jest podstawą bezpiecznej jazdy w ruchu drogowym.

Natomiast wbijanie jedynki bez sprzęgła grozi wycięciem kłów pierwszego biegu, a z przegazowaniem to już całkiem zbrodnia...

Lepiej jest ruszać na rozruszniku z zapiętym biegiem, ale najlepiej jest ROZEPCHNĄĆ maszynę choć trochę i włączyć bieg na wolnych obrotach.

[Bartasarte]

dorzuce jeszcze linka do planowania podrozy , bo jakos ta strona byla tu pominieta:

 

http://www.viamichelin.com/viamichelin/gbr.../MaHomePage.htm

 

na stronie mozna wpisac cene paliwa, oraz podac spalanie, i na koncu wyjdzie na przyblizony koszt paliwa + oplaty za autostrady + wydruk trasy - wszytsko na jednej stronie!

[Buber]

Do planowania podróży to IMHO najlepszy jest Map & Guide. Używa tego ADAC, ANWB, AA, OAMTC i wiele wiele towarzystw ubezpieczniowych, automobilklubow, firm transportowych / logistycznych. Tylko dla zwyklych smiertelnikow / podroznikow troche cena nieprzystepna :/ ale jak ktos ma dostep do programu to goraco polecam.

Motorrad Tourneplaner to własnie interfejs do Map & Guide, tj, to taka wersja dla motocykli - ładne drogi pozaznaczane, dane o przełęczach, kempingach, itp, itd. Tak więc mówimy o tym samym.

 

Wyszła wersja 2008/2009. Poprawiono dużo dróg w Polsce. I wydruki z tego tez mozna robic, eksport do nawigacji sat, google earth, i inne...

[Maraas]

Oficjalna strona UE o podróżach po europie. troche ogólnikowo ale można znaleźć kilka wskazówek

http://europa.eu/abc/travel/index_pl.htm

[fantom]

Wideo poradnik (po angielsku) nt. akcesoriów, zapasowych części, dodatków, które warto mieć podczas podróży:

[Jędrzej Traczyński]

Witam wszystkich

 

Pozwolę sobie na mały spamik ale myślę, że z korzyścią dla obu stron:)

Jeżeli interesują was podróże motocyklwe to zapraszam serdecznie na naszą stronę.

Pracujemy cały czas nad jej rozwojem a efekty już są widoczne:)

Liczymy, że http://where2moto.com będzie dla Was źródłem inspiracji do wypraw motocyklowych w sezonie 2010 i kolejnych latach:)

Jeżeli będziecie mieli jakiekolwiek sugestie dotyczące strony, śmiało piszcie na priv lub na stronie po prawej stronie za pomocą zakładki "Twoja sugestia". Wszystkie słowa krytyki mile widziane:)

 

Z góry dziękuję:)

Pozdrawiam serdecznie

Jędrzej Traczyński

http://where2moto.com

[marcinn72]

za 2 tygodnie szykuje nam się pierwsza krótka, bo 5-dniowa podróż po Polsce.

motocykl którym jedziemy to DL650 z kuferkami

zakładamy zrobić około 1000km bocznymi drogami w tym czasie,

tak naprawdę pierwsze dwa dni zweryfikują nasze możliwości.

generalnie ruszamy na południe z pierwszym noclegiem w Kotlinie Kłodzkiej, dalej zamierzamy ruszyć w kierunku Krakowa omijając główne drogi i powrót do Poznania

powoli zaczynam kompletować sprzęt:

zacząłem od tankbaga, co do którego wątpliwości swe wylewałem w temacie temu poświęconemu

czeka mnie jeszcze zakup:

zestawu naprawczego na wypadek pany

jednego przeciwdeszczowego anzugu - liczę że mój zestaw się obędzie bez tego, bo w paru ulewach już dał radę

może jakiś mały zestaw narzędzi - coś polecicie?

mapa! - takie oczywiste że bym zapomniał ;-)

namiotu - wybrałem Coleman Bedrock, bo mały, lekki, a jakiś bagaż pod tropik też wejdzie

 

muszę jeszcze zweryfikować kwestie smarowania łańcucha

 

no a poza tym czekam na wasze sugestie, nawet te najbardziej oczywiste bo o nich łatwo się zapomina

[jeszua]

zestawu naprawczego na wypadek pany

mapa! - takie oczywiste że bym zapomniał ;-)

muszę jeszcze zweryfikować kwestie smarowania łańcucha

 

1. patrz wątek o piankach, Horb weryfikował jeden zestaw ;)

2. jak boczne drogi, to dobry atlas samochodowy. używam takiego w skali 1/300 tys, ale przy jeżdżeniu lokalnym często mam mapę np. 1/50 tys

3. a co chcesz weryfikować? puszka w bagaż i ze 2x pryśniesz podczas jazdy

jsz

[marcinn72]

na co dzień używam tego lepkiego castrola więc zanim cokolwiek nim spryskam staram się doczyścić łańcuch żeby cały syf zszedł z niego

[zipfer]

Polecam zabranie ze sobą opasek zaciskowych w jedna stronę (takich plastikowych). Przy odrobinie wyobraźni przydają się prawie na każdej wyprawie ;)

[marcinn72]

mam je na liście rzeczy niezbędnych, tak samo jak taśmę klejącą ;-)

[marcinn72]

a macie jakieś pomysły w związku z panującymi temperaturami?

w zeszłym roku jak się wybraliśmy nad morze temp oscylowała 23-25°C więc było ok nawet z wpiętą podpinką p-deszczową

teraz jak jest 10°C jestem lekko przerażony

nie wyobrażam sobie jechać w krótkim rękawku i gaciach bo za stara dupa jestem i nie stać mnie na takie fantazje, tym bardziej że topniejący asfalt zaczęli hojnie sypać żwirkiem

odzienie całe niestety czarne, wprawdzie mogę założyć motojeansy, ale na dłuższe trasy to z pewną taką nieśmiałością.

jedyne co wymyślilem to narzucić na kurtke jeszcze kamizelke odblaskową żeby odbijala troche światło

 

macie jakieś sprawdzone patenty w trasie gdy temp powala

Edytowane 13 Lipca 2010 przez marcinn72

[piter 1600]

Chyba się za bardzo przejmujesz.Na takie temperatury jest jeden sposób,nie przejmować się i jechać.Właśnie wróciłem z Czarnogóry i Chorwacji,zrobiłem w takich temp. ponad 4500km.