Skocz do zawartości

Oberwane lusterko w puszce


Prot
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Wczoraj wieczorem, podczas mojej nieobecności w domu zameldował sie pan sierżant z wrocławskiej drogówki i krótko pinformował mojego syna, że wpłynęło zgłoszenie od pewnego - jak to nazwał - "dziadka", dotyczące oberwania przeze mnie motocyklem lusterka w jego puszce. Prosił o kontakt z Wydziałem Ruchu Drogowego we Wrocławiu, gdyż ów "dziadek" nie ma za co kupić sobie lusterka do puszki i żąda zadośćuczynienia. Poinformował mojego syna, że w przypadku niezgłoszenia się na komisariat sprawę będzie musiał skierować do sądu grodzkiego. :) Pojechałem tam dzisiaj lecz ów policjant dostępny będzie dopiero w najbliższą środę. W związku z tym, że mam chwilę czasu, pomyślałem, że ktoś mądrzejszy ode mnie coś mi doradzi.

 

Z mojej strony wygląda to tak. Mam na koncie jedno domniemane lusterko. Ale z pewnością nie o to lusterko chodzi. Zdarzenia, o którym opowiadał ten policjant w ogóle nie kojarzę :( Nie mówię, że nie, ale nic świadomie takiego nie zrobiłem żadnemu dziadkowi :)

 

Poza tym nie grają mi następujęce sprawy:

 

Dziadek zeznał, że oberwał mu młody chłopak na "motorze" (hehehehehe jaki miły starszy pan :buttrock: ) to raz. Sprawa druga - dziadzia w szoku po stracie lusterka, zamiast oglądać straty i biadolić, wyciąga ołówek, kartkę papieru, zatrzymuje samochód i zapisuje nr rej. motocykla ???? Hmmmmm .... z drugiej zaś strony chyba nie poniosłaby go aż tak fantazja.

 

 

 

Z jednej strony nie mam czasu na jaieś sądy grodzkie, za gówniane lusterko które pewnie kosztuje ze 2-3 stówy. Z drugiej strony mnie korci, żeby olać słowne wezwanie policji i poczekać na zaproszenie do sądu. Tylko czy gra warta świeczki ?

 

Macie jakieś pomysły ???

Edytowane przez Prot
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prosta sprawa. Wszystkiego się wypierasz, twierdzisz że nic takiego nie miało miejsca. Nr rej twojego motocykla dziadek mógł sobie spisać jak np widział twoje moto pod jakimś sklepem. W dniu, w którym miało miejsce domniemane zdarzenie byłeś oczywiście na kawie u kolegi, który oczywiście jest skłonny to poświadczyć. Z braku dowodów umorzą sprawę bo nie sądzę żeby dziadek nagrał moment oberwania lusterka na kamere.

 

Na twoim miejscu bym się wybrał na komisariat i nie czekał na sąd. Jak dobrze pójdzie to dziadek da sobie spokój jak sobie uświadomi fakt, że w żaden sposób nie będzie w stanie ci udowodnić tego oberwanego lusterka i zrezygnuje z oskarzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prociu drogi...

 

jest metoda odwracania kota ogonem... bardzo szkuteczna - sprawdzona

 

idziesz spokijnie na milicje i mowisz co nastepuje:

 

bylo tak:

pan w samochodzie wyjecham mi z ulicy bocznej nie majacej pierszenstwa wprost na mnie, unikajac kolizji wykonalem szybki manewr omijania i BYC MOZE wlasnie wtedy cos sie z lusterkiem stalo...

 

machalem aby czlowiek sie zatrzymal - przeciez mogl mnie zabic...

ten jednak czmychnal gdzie pieprz rosnie swiadom tego co mu grozi...

oczywiscie bylem za bardzo zdenerwowany aby zapisac numery lub pana gonic...

 

przy dobrej gadce z milicja ten koles dostaje mandat...

 

to jest sprawdzone i dziala :)

Edytowane przez streetstorm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prot a nie zdarza Ci sie w nocy lunatykowac do garazu po moto w celu polowania na lusterka starszych panow :)

 

Albo rzeczywiscie urwales komus lusterko jako mlodziniec na motorze. Tylko problem z dziadkiem bo dopiero teraz sobie przypomnial i poszedl zglosic na milicje :)

 

pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prociu drogi...

 

jest metoda odwracania kota ogonem... bardzo szkuteczna - sprawdzona

 

idziesz spokijnie na milicje i mowisz co nastepuje:

 

bylo tak:

pan w samochodzie wyjecham mi z ulicy bocznej nie majacej pierszenstwa wprost na mnie, unikajac kolizji wykonalem szybki manewr omijania i BYC MOZE wlasnie wtedy cos sie z lusterkiem stalo...

 

machalem aby czlowiek sie zatrzymal - przeciez mogl mnie zabic...

ten jednak czmychnal gdzie pieprz rosnie swiadom tego co mu grozi...

oczywiscie bylem za bardzo zdenerwowany aby zapisac numery lub pana gonic...

 

przy dobrej gadce z milicja ten koles dostaje mandat...

 

to jest sprawdzone i dziala :(

 

Street zgoda. Metoda znana, tylko ja zupełnie nie kojarzę kiedy to mogło się stać, a tym bardziej w jakim miejscu :) . W przypadku kiedy wiesz, że takie zdarzenie miało miejsce technika obracania kota ogonem jest fajna. Ale dzięki za pomysł ... rozważam wyciągnięcie informacji od panów policjantów, a potem ... hmmmm .... mam do środy czas. W sumie cała sytuacja bardziej mnie bawi niż irytuje :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponuję, żebyś zachował sie dokładnie tak jakby zachował się ten dziadek, gdyby wyjechał ci z poprzecznej a ty położyłbyś maszynę. Czyli wszystkiego się wyprzeć, złożyć na kogo innego. Wykorzystać wszelkie prawne możliwości, jakie normalnie stosowane są (legalnie!) przeciwko motocyklistom.

Dodatkowo sprowokować "dziadka", żeby się wygadał że "motocykliści o wariaci som i po nocy głośno jeżdzom". Jeszcze może mieć sprawę za fałszywe zeznania jak z czymś takim wyskoczy.

 

IANAL

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówiąc poważnie, jak pójdziesz na policje to przynajmniej dowiesz się gdzie i kiedy nastąpiło to urawnie lusterka. A jak bedziesz miał te informacje to będziesz po pierwsze wiedział czy to Ty czy to nie Ty. a jak nie ty to będziesz wiedział gdzie i z kim wówczas byłeś ( na wszelki wypadek podaję: byłeś wówczas w W-wie w knajpie 2koła i piłes tymbark z 20 kolegami niespokrewnionymi z Tobą)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A skąd pan w kapeluszu wiedział , że jestes młody skoro zapewne jechałeś w kasku. Postrasz starszego pana, że grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności za składanie fałszywych zeznań!!

Dla starych to wszyscy motocykliści są młodzi i jeżdżą jak wariaci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gwoli scislosci w razie czego dziadek nie popelnia przestepstwa "falszywego zeznawiania", ale czyn z art. 234 kk - falszywe oskarzenie innej osoby. Zagrozenie do 2 lat pozbawienia wolnosci :biggrin: .

 

Ale obiektywnie trzeba stwierdzic, ze z Wasza moralnoscia to cieniutko...

Skoro Prot sam do konca nie wie o jaka sytuacje chodzi to po co podsuwac mu od razu kilka sposobow jak sie wykrecic? A jesli rzeczywiscie dziadek ma bardzo slaba kondycje finansowa? To jeszcze odkrecac kota ogonem i domagac sie dla niego mandatu?

 

Niewykluczone, ze dziadek zapamietal tylko czesc numerow rej i policja wzywa na rozmowy nie tylko biednego Prota.

 

Moze to bedzie smieszne, ale ja bym zaufal w slepa sprawiedliwosc - isc, dowiedziec sie o jaki dzien chodzi i dopiero potem myslec czy czuje sie winny czy moze jednak jakas kaszane wciskaja...

Potrzebujesz bezpłatnej pomocy prawnej? - Forum Prawnicze zaprasza - ]http://forumprawnicze.info/wykroczenia-i-prawo-drogowe-f10/]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ale obiektywnie trzeba stwierdzic, ze z Wasza moralnoscia to cieniutko...

 

 

Ja sobie wypraszam :biggrin: takie różne ...

Z wyjaśnień Prota wyraźnie wynika(ło) że to ewidentna pomyłka i nie chodzi o niego. Stąd mój kometarz.

W życiu bym nie namawiał NIKOGO do łgarstwa ;) . Moja moralność ma się dobrze :bigrazz: :lalag: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no, no, Protrze,

Wyszła z Ciebie prawdziwa natura. Czopry, chromy, fredzle, a tu staruszkom lusterka obrywa!

 

SZACUN JAK BYK, SZMATO!! :biggrin:

 

A swoją drogą - może zmienisz moto na konkretne?

 

Podobno niemłoda, ale bardzo fajna TDMa będzie niedługo do sprzedania.

Nie ma co płakać nad rozlanym szambem. Wsiąknie i smród minie [michoa]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie czy dziadek miał świadka, jak nie miał to spoko, wypierasz się, na motocyklu brak śladów uderzenia i gitara.

 

Policja nic nie może zrobić bo wykroczenie nie zostało udowodnione.

 

I tyle.

SPOKOJNIE, POZWÓLMY DZIAŁAĆ NATURZE...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...