Gość Hausi Opublikowano 3 Czerwca 2003 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2003 Pytanie jak w temacie po prostu mam nowy akmulator ale jest pusty co do niego wlac :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Borys Opublikowano 3 Czerwca 2003 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2003 Po co go oddawac do zakladu?Kup kwas akumulatorowy-zalej poziom-powinien sam Ci sie naladowac,jesli nie to go naladuj i smigaj. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
viperPL Opublikowano 3 Czerwca 2003 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2003 jesli masz suchy akumulator czyli nie uformowany zalej go elektrolitem o gestosci 1.28g/cm3 i nastepnie laduj go pradem 1/20 pojemnosci znamionowej akumulatorka az do stanu "bulgotania" elektrolitu , nastepnie zacznij go rozladowywac malym prądem i ponownie go naladuj do pelna. Prawidlowo uformowany akumulator bedzie sluzyl dlugi czas. powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kiki Opublikowano 3 Czerwca 2003 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2003 a jak sie rozładowuje akumulator??a tak na marginesie- zapamietajcie ten wierszyk (znam go jeszcze z podstawówki :) )" Pamietaj chemiku młody, wlewaj zawsze kwas do wody" :)-to na wypadek jeśli ktoś by chciał na odwrót Cytuj http://bikepics.com/members/kiki21/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Dominik Szymański Opublikowano 3 Czerwca 2003 Administrator Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2003 Ostatnio zanabyłem nowy akumulator w stanie suchym i musiałem wykonac następujące czynności:1. Pójść do sklepu motoryzacyjnego. 2. Wyciągnąć 10 zł z kieszeni na elektrolit (około 1 litr)3. Odkręcić korki w aku4. Nalać elektrolit5. Otworzyć butelkę piwa, opróżnić ją doustnie, poczytać gazetę6. Zamknąć korki po około godzinie7. Zamontować akumulator8. Odpalić moto, potrąbić, pomigać światłami, zgasić moto, odpalić, pobawić się i takie tam zabawy prosto z piaskownicy. Jechać nie jechałem, bo piwo wypiłem. Akumulator sam się "uformował" i "naładował". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vlaad Opublikowano 3 Czerwca 2003 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2003 a jak sie rozładowuje akumulator??Trzeba podłączyć obciążenie (niewielkiej mocy) np. słabą żarówkę. Zalanie kwasem akumulatorowym nie spowoduje samoistnego naładowania. Ładowarka do akumulatorów motocyklowych musi mieć mały prąd ładowania (ok 200 - 500 mA - zależnie od pojemności alumulatora). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
profaner Opublikowano 3 Czerwca 2003 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2003 " Pamietaj chemiku młody, wlewaj zawsze kwas do wody" -to na wypadek jeśli ktoś by chciał na odwrótja znam inny wierszyk z liceum!!: po pirwszej cwiartce same plusu po pol litra lekkie smiglo... czy jakos tak:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stasiu Opublikowano 9 Czerwca 2003 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2003 Tak przy okazji.Pewnie to banalne pytanie,ale jak ma się temperatura przechowywania do żywotności akumulatora? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
siecki Opublikowano 9 Czerwca 2003 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2003 Dominik Szymański Wysłany: Wto Cze 03, 2003 9:34 pm Temat postu: -------------------------------------------------------------------------------- Ostatnio zanabyłem nowy akumulator w stanie suchym i musiałem wykonac następujące czynności: 1. Pójść do sklepu motoryzacyjnego. 2. Wyciągnąć 10 zł z kieszeni na elektrolit (około 1 litr) 3. Odkręcić korki w aku 4. Nalać elektrolit 5. Otworzyć butelkę piwa, opróżnić ją doustnie, poczytać gazetę 6. Zamknąć korki po około godzinie 7. Zamontować akumulator 8. Odpalić moto, potrąbić, pomigać światłami, zgasić moto, odpalić, pobawić się i takie tam zabawy prosto z piaskownicy. Jechać nie jechałem, bo piwo wypiłem. Akumulator sam się "uformował" i "naładował". Poprostu kuiłeś akumulator suchoładowany, który wymaga tylko zalania :) Co do ostatniego pytania to niskie temperatury żle wpływają na żywotność akumulatora. Nie polecam przechowywać akumulatora w temp. poniżej 0 stopni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
embe Opublikowano 30 Grudnia 2004 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2004 Pojawiła mi się pewna wątpliwość, dlatego odświeżam temat. Kupiłem suchoładowany akumulator. Zalałem kwasem i od razu zmierzyłem napięcie. Dosłownie sekundy po zalaniu pokazało się 12.49 V. W instrukcji napisali, żeby podładować go (jeśli istnieje taka możliwość) 20 godzin prądem wartości 1/20 pojemności. Podłączyłem do prostownika, ustawiłem 600mA i tak sobie pyrkał. Dziś rano się budzę a prostwnik wyłączył aku po około 10 godzinach jako naładowany (automat). Wszystko ok, tylko wydawało mi się, że będzie miał wyższe napięcie na zaciskach. Po tym ładowaniu jest 12.76V czyli niby normalnie. Wydaje mi się jednak, że stary akumlator gdy był zdrowy pokazywał powyżej 13V. Mam się tym dalej zajmować, czy po prostu już jest w pożądku? Z góry dzięki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ziggy Opublikowano 30 Grudnia 2004 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2004 Embe : nie powinienes sie martwic. Akusy trzymajace ponad 13 V sa albo uszkodzone albo przeladowane.Poczytaj to (ostatni artykuł), w ogóle cala stronka jest ciekawa : http://www.republika.pl/digitech/126p.html#ladowanie Nera ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 30 Grudnia 2004 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2004 Niektóre teksty nawet RK wyprowadziły z równowagi i wcale się nie dziwię.Napisał raz- kupić elektrolit - zalać - poczekać - zamontować - Dominikusysetmatyzował całą procedurę i po co dalsza dyskusja ?AKUMULATORÓW SUCHOŁADOWANYCH ( a innych się nie sprzedaje od kilkunastu lat ) SIĘ NIE ŁADUJE.Koniec , kropka Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Idaho Opublikowano 30 Grudnia 2004 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2004 To dlaczego producenci w instrukcjach instalacji i obsługi radzą formować sucholadowane akumulatory. Moim zdaniem ma, to pewne uzasadnienie gdyż, podczas ładowania w motocyklu aku jest rypnięte prądem o bardzo wysokim natęzeniu, co nie jest dla niego zdrowe. Dlatego sądzę, że lepiej jest mu na początku ulżyć ładowaniem przez 10h prądem o natęzeniu 1/10 pojemności aku. PS. Piotr bajerancki avatar, super fota!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 30 Grudnia 2004 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2004 Nie chcałbym polemizować z dobrymi mechanikami np. Idaho ale jak już wielu zauważyło zawsze podaję rady praktyczne. Od 1990 roku sprzedałem ok. 100 akumulatorów rocznie w tym niektróre nazwane w moim warsztacie głupimi wynalazkami ( aku do VT750C ) i miałem tylko dwie reklamacje.Obie były związane z nieuwagą lub wręcz głupotą kupujących ponieważ zalali nowy suchoładowany akumulator wodą destylowaną.Jednemu z nich wymieniłem na nowy już zalany a drugiego z kolesi poprostu wygoniłem z warsztatu i więcej się nie pokazał.W całej swojej praktyce nigdy nie ładowałem nowego akumulatora.Prawdą jest natomiast że na pytanie o długość okresu gwarancji zawsze odpowiadałem " 100% ale do końca sezonu " i nikt z motocyklistów nie wycofywał się z transakcji.Szczęśliwego Nowego Roku 2005 dla wszystkich czytających moje wypociny. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Martius Opublikowano 30 Grudnia 2004 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2004 W starszego typu akumulatorach - czlowiek zabawial sie w formatowanie - teraz robione sa tak ze tylko na stacji sie kupuje akumulator i elektrolit zalewa i rusza dalej w trase.Nie znaczy to ze jak nie formatowalismy samemu skraca sie jego zywotnosc ale bardzo wazne jest dla jeg otrwalosci aby akumulator caly czas pracowal - nawet jak stoi w zime to za pomoca zarowki sie go rozladowuje powoli potem powoli laduje. Poki pracuje to bedzie dzialal dlugo. Acha pomiar voltomierzem akumulatora cy on ma 12 czy 13 V i tak nic nie daje bo najczesciej kazdy i tak mierzy nie pod obciazeniem :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.