Skocz do zawartości

Przykład głupoty i durnego szpanu pod 2oo


Greedo
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Czolem!

Wiedzialem, ze ktos takie bzdety napisze.

Zagladales mu na konto? Skad mozesz wiedziec, ile wyrzeczen kosztowala go maszyna?

Nie wszysto jest czarno biale jak Ci sie wydaje. Chyba po prostu zazdroscisz, ze nie potrafilbys sie zachowac w takiej sytuacji z taka KLASA, jak zachowal sie wlasciciel XJR.

Moze przyjmiesz do swojej zatwardzialej glowy , ze sa ludzie na tym swiecie, ktorzy maja dobre rozronienie hierarchii wartosci i wiedza, ze zycie i zdowie ludzkie jest wazniejsze od maszyny?

 

Pozdrawiam

 

PS

Poza wszystkim - jak zauwazyliscie XJR byla nowa. A jak to bywa w przypadku nowych maszyny, miala AC. Byc moze stad stac wlasciciela na zakup nowej? Gosc ma 27 lat, moze nawet pieprzone 5 lat zycia charowal na ten motocykl? Nic nie wiecie, a sady wydajecie...

 

 

ten temat mial byc chyba jakas przestroga i proba nauki na doswiadczeniu innych....a stalo sie tak,ze wiecej tu irytacji postawa poszkodowanych...cos tu chyba nie gra...

Edytowane przez Agabusa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś jechałem moim simsonem po 3 piwach Koleś który jechał przede mną nagle znalazł się w rowie Był troche bardziej nagazowany niz ja ale wyszedł z tego cało

 

No gratulacje, zastanawiam sie co ta historia miała wnieść do tego tematu :)

 

Jak będzie jakiś ranking głupoty to jesteś w pierwszej 10-tce :notworthy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie dziwne że gość jest spokojny skoro stać go na zamówienie kolejnej XJR ;) Pewnie gdyby dla tego moto poświęcił wiele wyrzeczeń itp. to zachowywałby sie inaczej, a tak faktycznie można zastosować dewize że motocykl to tylko rzecz nabyta :P

Otóż i to.

...a panowie to tak standardowo ludziom w portfele zagladaja? :)

 

Czolem!

Wiedzialem, ze ktos takie bzdety napisze.

Zagladales mu na konto? Skad mozesz wiedziec, ile wyrzeczen kosztowala go maszyna?

Nie wszysto jest czarno biale jak Ci sie wydaje. Chyba po prostu zazdroscisz, ze nie potrafilbys sie zachowac w takiej sytuacji z taka KLASA, jak zachowal sie wlasciciel XJR.

Moze przyjmiesz do swojej zatwardzialej glowy , ze sa ludzie na tym swiecie, ktorzy maja dobre rozronienie hierarchii wartosci i wiedza, ze zycie i zdowie ludzkie jest wazniejsze od maszyny?

 

Pozdrawiam

 

PS

Poza wszystkim - jak zauwazyliscie XJR byla nowa. A jak to bywa w przypadku nowych maszyny, miala AC. Byc moze stad stac wlasciciela na zakup nowej? Gosc ma 27 lat, moze nawet pieprzone 5 lat zycia charowal na ten motocykl? Nic nie wiecie, a sady wydajecie...

 

...no nie zbyhu bez przegiec... :notworthy: ...po raz kolejny w tym temacie ubiegles mnie z wypowiedzia... w myslach mi czytasz czy jak? :)

 

pozdr,

w

 

EDIT:

...aha i czytajac ten oraz inne watki nasuwa mi sie takie pytanie czy na forum zostal ogloszony konkurs pt. 'kto je*nie bardziej moraliztorski tekst?'... bo idac tropem takich wypowiedzi to nalezaloby w ogole zakazac jazdy na motocyklu... ba powinno sie zakazac produkcji motocykli...

Edytowane przez wojtasik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, przeczytałem cały wątek i jestem po prostu zdegustowany... (i proszę bez uwag typu: degustuje Cię to - nie czytaj)

 

Takie miejsca jak parking przed knajpką, zlot czy jakiś pas startowy zawsze były i będą miejscem mniej lub bardziej udanych popisów czy prób jazdy na motocyklu kolegi - to tworzy między innymi klimat takiego miejsca. Zawsze istnieje potencjalna groźba jakiegoś incydentu. Jasne iż irytuje, gdy mocno pijany motocyklista się popisuje, ale tu, z opisu osób które oglądały zdarzenie na żywo - nic takiego nie wynika.

Natomiast zdegustowała mnie postawa kilku osób, które właściwie chciałyby linczu na sprawcy, bo niechcący skasował czyjeś motocykle. Jasne że to boli, jasne że przykro iż tak się stało, ale dlaczego zaraz taki wyrok?

Czy gdyby ktoś usiadł na swieżo malowanej ławce i zniszczył sobie nowe spodnie - tez chciałby "ukatrupić" sprawcę - przecież to tez może być dla kogoś cenna rzecz - kwestia skali... Jeżeli ktoś nie może pogodzić się z takim zagrożeniem, nie powinien wyjeżdżać na ulicę i parkować pod knajpką - bo jest to miejsce publiczne i wypadki się zdarzają.

Nie można zakładać, iż teraz jest tragedia, więc trzeba napiętnować sprawcę, bo ktoś będzie miał naprawione moto zamiast nie naprawionego - to się zdarza, trzeba sie z tym liczyć, takie są po prostu realia życia i ruchu ulicznego - nawet na parkingu...

Wypadek, przypadek, pech - to są niestety nieodłącznie towarzyszące nam aspekty życia.

Pozdrawiam wszystkich motocyklistów - szkoda nerwów na przepychanki słowne, nie uważacie?

Edytowane przez Staszek_s
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś jechałem moim simsonem po 3 piwach Koleś który jechał przede mną nagle znalazł się w rowie Był troche bardziej nagazowany niz ja ale wyszedł z tego cało

Jaaaaa cieeeee....... Ale czaaaaad......

"Łudududududududududuuuu... Łudududududududduddddd" - Theodor (Zegrze 2010)

"Hondy mają taki dziwny dźwięk..." - Autor nieznany (Udrzyn 2010)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś jechałem moim simsonem po 3 piwach Koleś który jechał przede mną nagle znalazł się w rowie Był troche bardziej nagazowany niz ja ale wyszedł z tego cało

ulanska fantazja w narodzie nie ginie

a jeden koles chodzil w zoo po murku oddzielajacym lwy, spadl do lwow. koniec szpanu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PS

Poza wszystkim - jak zauwazyliscie XJR byla nowa. A jak to bywa w przypadku nowych maszyny, miala AC. Byc moze stad stac wlasciciela na zakup nowej?

Z tego, co się orientuję (ale może jestem w błędzie - jeśli tak, poprawcie mnie), ubezpieczalnie wypłacają równowartość nowego motocykla w salonie zazwyczaj tylko wtedy, jeżeli maszyna jest młodsza niż 6 m-cy; poza tym nowy motocykl też trzeba będzie zarejestrować, ubezpieczyć...

 

 

jak Panowie na swoich plastikach zapie**alają pod kołami na gumie,siedząc na baku albo wyczyniając inne ciekawostki-wszyscy wylegają przed 2oo i gapią się z wielka radochą.

Ja na takich patrzę co najwyżej z politowaniem (co innego profesjonalni stunterzy dzidujący w miejscach do tego przeznaczonych, chociaż takie popisy też specjalnie mnie nie pociągają [czyżbym stetryczał :biggrin: :clap: ]).

Romet Pony > Romet Ogar 205 > MZ ETZ 251 > Suzuki GSF 600 S Bandit i Peugeot SV 50 > Yamaha YP 250 R X-Max > Merida Freeway 9300

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

jestem ciekaw czy tak samo bylas madra i patrzylas obiektywnie jak twojemu chlopakowi zaj**ali motocykl :biggrin: mowilas ze to rzecz nabyta??, ze moze ktos spelnil swoje marzenia kradnac mu moto??

ze nic sie nie stalo?? i tez chcialas zakonczyc szybko ten temat jak ten? chyba nie bo ciagnie sie do dzis temat o kradziezy gpz, wracajac do tematu koles mial pecha i mu wspolczuje kazdemu sie moze zdazyc, ale bez przesady dal chlop dupy i nie ma go co bronic ani linczowac tym bardziej ze nikt nie ucierpial i sie dogada z poszkodowanymi i niech innych dupa o to nie boli jak sie to potoczy bo to zupelnie nie ich sprawa, ale temat ten mial prawo byc poruszony na forum bo do tego ono jest bo jakby to jakis dziadek wjechal w te motocykle jakims unem albo ticem to by juz sie grupa forumowiczow zbierala zeby mu napierdoli*

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rybson13 > Kradzież motocykla to przestępstwo umyślne (i dla gnojów dopuszczających się takich występków nie należy mieć litości), spowodowanie wypadku jak opisany w niniejszym wątku - nie. Na pewno nie ma co linczować sprawcy (nawet wirtualnie :biggrin: ), aczkolwiek tego typu tematy powinny dać nam wszystkim do myślenia.

 

Miałem w ogóle nie wypowiadać się w tym temacie, gdyż nie znam r(el)acji wszystkich stron ani nie byłem naocznym świadkiem zdarzenia, jednak nieco drażniące były dla mnie teksty typu "motocykl rzecz nabyta, prędzej czy później się odkupi (a że ktoś nie będzie miał przez jakiś czas czym jeździć, to już jego problem...)", stąd moja taka a nie inna reakcja.

Romet Pony > Romet Ogar 205 > MZ ETZ 251 > Suzuki GSF 600 S Bandit i Peugeot SV 50 > Yamaha YP 250 R X-Max > Merida Freeway 9300

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam pytanie ktore juz po kilku dniach moze paść czy ktoś wie dlaczego doświadczony motocyklista przewraca sie na prostej drodze?? Interesuje mnie to poniewaz strach jexdzic po prosych teraz :biggrin: bo ja mam na karku raptem kilka tys km :clap:

 

Ciekawi mnie to bardzo a jednoznaczna odpowiedz nie padła tylko to ze się nalozylo wiele czynników yno jakich czynnikow czy ja mam obawiać się prostej przy 60 kmh??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bylem tam dzisiaj i oglądałem na żywca asfalt na lini (i przed i za) tarcia opony o asfalt.

NIE MA TAM ŻADNEJ STUDZIENKI ANI GARBA NA ASFALCIE. gosc nieumiejętnie i zbyt raptownie rozpoczął hamowanie i motor zaczął wierzgać na asfalcie, trąc raz jednym, raz drugim kołem po asfalcie. potem zaczęło sie rodeo i sprawce afryka chciałą wysadzić z siodła. gosc prawie zlatując z niej, ratujac sie przed upadkiem zacisnał jedyną ręką jaką sie trzymał akurat manetke gazu :biggrin: dalej już wiecie. BUUMMM !! Wacha sie leje z motocykli a ludzie biegaja z papierosami.

 

trzymam kciuki za odszkodowania z mojego OC, by wszyscy dostali jak najwiecej na naprawe motocykli.

 

koszt naprawy afryki przerasta jej wartosc, jedziemy z Tomkiem(kierującym afryką) do niemiec po druga taką samą, a ta na czesci lub porobić ją byle jeżdziła.

 

co do doświadczenia: spedzam na motocyklu po 8 godzin dziennie w sezonie od kilka lat. i czasami sie zdarza błąd w obliczeniach. a gosc dał dupy bo jechał "prawie" swoim motocyklem. ale u niego w afryce są inne opony, klocki, skok klamek, starsze przewody hamulcowe i kilka innych akcji ktore z tego "prawie" robi własnie dużą róznice. i dlatego dał dupy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

co do doświadczenia: spedzam na motocyklu po 8 godzin dziennie w sezonie od kilka lat. i czasami sie zdarza błąd w obliczeniach. a gosc dał dupy bo jechał "prawie" swoim motocyklem. ale u niego w afryce są inne opony, klocki, skok klamek, starsze przewody hamulcowe i kilka innych akcji ktore z tego "prawie" robi własnie dużą róznice. i dlatego dał dupy.

 

POWIEM KROTKO, WYLEWNY NIE JESTEM! Znam kierowce i wlasciela pojazdu. Daleko im od wariatow, jak szpanuja to napewno nie szybka jazda. Wszystko zawsze pod kontrola!!!

 

Nie wiem dlaczego to sie stalo, ale to malo istotne. NAPRAWDE NAJWAZNIEJSZE, ZE NIC SIE NIE STALO NIKOMU!! Jak ktos cos pisze, ze motor motor. Stalo sie ale to nie najwazniejsze. Problem z odzyskaniem $$ za motor z OC to pikus przy odzyskaniu $$ za ZDROWIE!!

 

PS. Sluze pomoca w sprawach z ubezpieczalnia.

 

MOTOR FAJNY A ZYC SIE BEZ NIEGO DA, A NOGA TAKA SOBIE, NIC NADZWYCZAJNEGO ALE...

:biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rybson13: jestem ciekaw czy tak samo bylas madra i patrzylas obiektywnie jak twojemu chlopakowi zaj**ali motocykl mowilas ze to rzecz nabyta??, ze moze ktos spelnil swoje marzenia kradnac mu moto??

ze nic sie nie stalo?? i tez chcialas zakonczyc szybko ten temat jak ten? chyba nie bo ciagnie sie do dzis temat o kradziezy gpz, wracajac do tematu koles mial pecha i mu wspolczuje kazdemu sie moze zdazyc, ale bez przesady dal chlop dupy i nie ma go co bronic ani linczowac tym bardziej ze nikt nie ucierpial i sie dogada z poszkodowanymi i niech innych dupa o to nie boli jak sie to potoczy bo to zupelnie nie ich sprawa, ale temat ten mial prawo byc poruszony na forum bo do tego ono jest bo jakby to jakis dziadek wjechal w te motocykle jakims unem albo ticem to by juz sie grupa forumowiczow zbierala zeby mu napierdoli*

 

 

o to teraz pojechałeś,chłopcze.... po pierwsze-jaki znowu GPZ? :biggrin: po drugie-jeżeli dla Ciebie kradziez i wypadek to to samo,to gratuluję podejścia...i w życiu nie napisałam,że motocykl to rzecz nabyta. czy Ty wszystkie posty z tematu przypisałeś mi czy tylko mi sie tak wydaje? a może po prostu masz problem z czytaniem tekstu ze zrozumieniem? po trzecie-nie bronię tego kolesia,po prostu uważam,że coś tu jest nie tak,skoro "tło wydarzeń" zostało przedstawione dosyć dokładnie, a tutaj nadal wszyscy piszą,że jechał, żeby się popisywać i jest głupim lanserem-dresiarzem. po czwrate-nie napisałam, że tematu nie powinno być(ojej-znowu pochrzaniłeś autorów postu ). dobrze,że sie pojawił. ale to co się tu wyprawia jest juz lekkim przegięciem.

 

w każdym razie kolego Rybsonie13 straszne głupoty pieprzysz i najpierw naucz sie czytać zanim zaczniesz czepiać się ludzi. no chyba, że to takie Twoje hobby-przekręcanie i pisanie głupot.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...