Reg. zaworów: płytkowa czy śrubami?

[Gość Visuz]

Czy metoda płytkowa (w serwisach o wiele droższa od tej drugiej) jest warta stosowania w ćwierćwiekowym motocyklu?

 

Jakie są różnice między jedną a drugą? (Chodzi mi o efekt!)

 

Czy poza większą dokładnością (jak przypuszczam) tej pierwszej ma ona jeszcze jakieś zalety?

[..:maniek:..]

plytkowa regulacja jest poprostu trwalsza! plytki maja zazwyczaj wieksza powierzchnei pracy z walkiem niz srubki, do tego swobodnie sie obracaja w szklance, wiec nie pracuja z krzywka tylko w jednym miejscu..

co do precyzyjnosci to IMHO bardziej precyzyjne jest ustawienie srubkami, ale to znow trzeba przeprowadzac zdecydowanie czesciej niz w ukladzie z plytkami...pozatym komplikacja ukladu ze srubkami jest wieksza- oprocz walka dochodza srubki,koniki...

[roger]

Tylko co tu wybierać? Albo masz silnik z regulacją luzów zaworowych na płytkach, albo śrubkami. Więc w konkretnym motocyklu zerowa alternatywa. Chyba że masz możliwość wyboru silnika... :banghead:

[Gość Visuz]

Tylko co tu wybierać? Albo masz silnik z regulacją luzów zaworowych na płytkach, albo śrubkami. Więc w konkretnym motocyklu zerowa alternatywa. Chyba że masz możliwość wyboru silnika... :banghead:

 

No i wszystko się wyjaśniło. :banghead:

[gikser]

JEŻELI SILNIK POSIADA REGULACJE ZAWORÓW PŁYTKAMI TO REGULACJA JEST TYLKO PŁYTKOWA MOŻNA PŁYTKI ZAMIENIAĆ SZLIFOWAĆ BĄDŹ KUPIĆ NOWĄ,NAOMIAST JEŻELI SĄ REGULOWANE ŚRUBAMI TO NIE MOŻNA STOSOWAĆ PŁYTEK GDYŻ SIĘ NIE DA,CO DO DOKŁADNOŚCI TO ZALEŻY ONA WYŁĄCZNIE OD OSOBY DOKONUJĄCEJ REGULACJI LUZÓW I NIE MOZNA POWIEDZIEĆ ZE PŁYTKI BĄDŹ ŚRUBY SA DOKŁADNIEJSZE,(ŚRUBY SPRAWIAJĄ MNIEJ KŁOPOTOW I SĄ ŁATWIEJSZE). MANIEK PISZE ZE PŁYTKI SĄ TRWALSZE I TO TAKŻE NIE JEST PRAWDA,GDYŻ O TRWAŁOŚCI NIE DECYDUJE SPOSOB REGULACJI A JAKOŚĆ MATERIAŁU Z JAKIEGO SĄ WYKONANE POSZCZEGULNE ELEMENTY ROZRZĄDU .

[Skiba_gpz]

no coz szlifowania nie za bardzo polecam, we wrocku z tego co pamietam wymiana plytki z oddaniem starej to jakas mala kwota, wiec nie warto bawic sie samemu

[viperPL]

no coz szlifowania nie za bardzo polecam

 

A to z jakich przyczyn ??

[thefex]

no coz szlifowania nie za bardzo polecam, we wrocku z tego co pamietam wymiana plytki z oddaniem starej to jakas mala kwota, wiec nie warto bawic sie samemu

 

potwierdzam.. plytek sie nie szlifuje, gdyz sa one utwardzane na powierzchni odpowiednia warstwa (jakis stop albo pokrycie zwiazkiem chemicznym). szlifujac zdzierasz ta "twardówke" i przez to plytka ci sie wyrabia o wiele szybciej

[Dominik Szymański]

potwierdzam.. plytek sie nie szlifuje, gdyz sa one utwardzane na powierzchni odpowiednia warstwa (jakis stop albo pokrycie zwiazkiem chemicznym). szlifujac zdzierasz ta "twardówke" i przez to plytka ci sie wyrabia o wiele szybciej

 

Co Ty za brednie opowiadasz... Od kogo to słyszałeś w ogóle?

Raz że to nie płytka "się wyrabia".

Dwa, że płytę szlifuje się od wewnętrznej strony i nic się z niej nie zdziera na etapie eksploatacji slinika.

Trzy, że szlifowanie płytek to całkowicie standardowa technika w mechanice.

Cztery, przestać pisać w Mechanice teksty w stylu "jakis stop albo pokrycie zwiazkiem chemicznym".

[Janusz]

U mnie na wsi;

 

Plytki kosztuja $5 jedna. To ile moga kosztowac w Polsce?

 

W dobrym warsztacie maja kubel plytek i nie maja problemu wymieniac rozmiary bez oplaty.

 

Szlifowanie plytki prawidlowo zrobione kosztuje wiecej niz nowa plytka. Nieprawidlowe szlifowanie jest tanie, ale magnetyzuje plyke (niedobrze) oraz nie gwarantuje ze plytka bedzie idealnie plaska. Znow niedobrze bo plytka sie obraca i zmienia sie luz. Nikt nie bawi sie w szlifowanie plytek, nawet w Meksyku. "Standartowo" to juz chyba tylko w Polsce Rosji i Bulgarii.

 

Plytki sa utwardzane powierzchniowo.

 

Plytkowy system regulacji (shims) trzyma prawidlowy luz duzo dluzej niz srubami co juz ktos wyjasnil powyzej.

 

 

 

 

 

 

 

Jak by bylo "standartowo" to producent nie oznaczalby grubosci plytek na nich.

[gikser]

PISANIE TEKSTÓW ZE PŁYTKI SĄ JEDNORAZOWE I ZE PODLEGAJĄ WYMIANIE PODCZAS REGULACJI TO CAŁKOWITA KPINA, A TO ŻE PŁYTKA NIE MA WYMIARU PO SZLIFOWANIU TO CHYBA JAK KTOŚ TO ROBI NA SZLIFIERCE KATOWEJ A NIE NA MAGNESÓWCE,POZA TYM W MOTOCYKLACH KAWASAKI CZĘSTO ZDARZA SIE ŻE PŁYTKA DELIKATNIE JEST WYBITA OD STRONY TRZONKA ZAWOROWEGO WIĘC TE PŁYTKI NIE SĄ MEGA TWARDE WIĘC NIE MOŻNA MÓWIĆ ŻE TA REGULACJA JEST TRWALSZA ZDARZA SIE ŻE NAWET PO PRZEBIEGU 5 TYŚ ZAWORY TRZEBA REGULOWAC GDYŻ NIE ZACHOWAŁY ODPOWIEDNICH LUZÓW. TRWAŁOŚĆ TAK JAK POWIEDZIAŁEM WCZEŚNIEJ NIE MA NIC WSPÓLNEGO Z SPOSOBEM REGULACJI.

[Janusz]

ZEBY ZMIENIC LUZ ZAWOROWY TRZEBA WYMIENIC PLYTKE I NIE MUSI BYC NOWA BO NIE BYLA ZNISZCZONA SZLIFOWANIEM. NIESZLIFOWANA W RZEZNICKIM WARSZTACIE PLYTKA PRAKTYCZNIE TRWA WIECZNIE.

 

MUSISZ NAUCZYC SIE JAK ROZUMIEC MOWE PISANA. TRZECIA KLASA SZKOLY PODSTAWOWEJ.

 

CO BYS NIE PISAL O SWOICH DOSWIADCZENIACH Z KAWASAKI FAKTEM POZOSTAJE ZE PLYTKOWA REGULACJA JEST O NIEBO TRWALSZA NIZ SRUBOWA. WYNIKA TO Z KONSTRUKCJI I KTOS TO JUZ WYJASNIL WYZEJ.

 

CZY TERAZ LEPIEJ? LATWIEJ ZROZUMIEC?

 

JAK SOBIE BEDZIESZ MAGNESOWAL TA SWOJA MAGNESOWKA TE SWOJE POKANCEROWANE PLYTKI TO CI I NA 2 TYS REGULACJI NIE STARCZY. ZASTANOW SIE CO NAPISALEM POWYZEJ TO MOZE CI SIE PRZYDAC NA POTEM

Edytowane 8 Czerwca 2006 przez Janusz

[Dominik Szymański]

Janusz, może w Kanadzie są partacze, nie szlifierze.

A do obejrzenia dobrze zeszlifowanej płytki na magnesówce zapraszam do Poznania.

Aha, koszt pytki nowej w Polsce to od 40 do 60 zł.

pzdr

[Pawel]

Po pierwsze - piszcie małymi literami, tak jest czytelniej.

 

A do Janusza - szlifowanie płytki 10 zł, nowa do GS500 - 40 zł. Szlifuje płytki od długiego czasu, mam bardzo dobrego szlifierza który robi to dokładnie i rzetelnie. Nie widzę w tym ani grama partactwa itp. Oczywiście strona po któej porusza się wałek (w przypadku płytek "na szklance") nie jest szlifowana, to chyba oczywiste.

 

Do giksera - regulacja płytkowa jest trwalasza. Niektóre Yamahy mają sprawdzenie luzów co 42 tys km, Hondy co 24 i często ogranicza się to tylko do pomiaru. Kawsaki to inna sprawa - winę za zmiany luzów nie ponosi konstrukcja, czy płytki, ale marna jakość zaworów, które wybijają się w gniazdach przez co luzy się kasują. Ten typ tak ma i wiadomo o tym od lat. Jak sie to zaniedba zawory sie nadpalają i wtedy idzie lawinowo. Większość motocykli z regulacją śrubową wymaga regulacji co 6 czy 12 tys. km.

 

Pawel

[gikser]

Temat stał sie wyjątkowo wrażliwy więc myśle ze dłuższa dyskusja i tak nie będzie miała sensu,gdyż każdy pozostanie przy swoim,zgadzam sie z moim przedmówcą Pawłem że wina w kawie leży od strony zaworów ,jednak co do trwałości to z jakich względów układ ze śrubkami ma być nie trwały,popularny silnik suzuki gsxr olejak gdzie jest zastosowany układ dziwigienek słynie z tego że jest nie do zabicia więc nie można mówić że to konstrukcja nie trwała. Zdarza sie że dochodzi w tych silnikach do uszkodzenia krzywki wałka lub samej dziwigienki ale wynika to z braku czynnosci serwisowych a nie z tandetności konstrukcji.W żadnej mojej poprzedniej wypowiedzi nie napisałem że system dzwigienek jest lepszy ,nawet uważam że płytki są odporniejsze na brak regulacji,ale to nie może przesądzać o tym że pierwsze rozwiązanie jest do niczego.Padła jedynie odpowiedź na pytanie o dokładność pomiaru a tu można spierniczyć tak samo regulacje płytkowa jak i śrubami z tym że regulacje śrubami mozna łatwo skorygować z płytkami juz gorzej.Janusz pisze że u niego są pełne kubły płytek ,tylko pozazdrościć u nas sytuacja wygląda nieco inaczej nawet te autoryzowane serwisy mają nieraz kłopot z doborem, trzeba zamawiać i czekac,gdym miał do wyboru iść i kupic każdy wymiar od ręki (jeszcze po przystępnej cenie),także wybrałbym nowe,a nie bawił sie w szlifowanie(to także strata czasu).Reasumując to kazda metoda ma swoje plusy i minusy(czas koszty,łatwośc obsługi).

 

pozdrawiam i życze udanych regulacji zarówno śrubami jak i płytkami