Ile jechałeś najszybciej na swoim motocyklu?

[ks-rider]

Najwyraźniej nie wiesz o czym mówisz... chyba ze jesteś jakimś niewymiarowym wielkoludem... a normalnych ludzi nazywasz kurduplami... :buttrock:

 

mowie o moich osobistych odczuciach jezeli kogos obrazilem to sorry. mam 185 cm i do wielkoludow sie nie zaliczam ale pozycja naprawde mnie z nog nie powala.

 

Jak widzisz Sloneczko ( ty moje He, he ) nie tyllko mi sprawa wydala sie jakos dziwnie podejrzana. A ze mam moze troszku wiecej odwagi i nie lykam wszystkiego co tacy jak Ty pisza w tym temacie wiec jak mlody pelikan, wiec odpusc sobie lanie wody i wroc do realiow. Widzisz nie wszyscy nieobeznani.

 

z powazaniem.

 

:evil:

Edytowane 20 Lipca 2007 przez ks-rider

[Śliwa]

Słoneczko, z takimi prędkościami to my w Halo Warszawa przyjmiemy Cię z otwartymi ramionami :icon_mrgreen: . Ja już szpeja ubrałem w cywilny mundurek więc niebawem będą ustawki - ZAPRASZAM :P

 

A tak poza tym to kończyć ten OT bo będzie po temacie.

[dziur]

no właśnie. Zlitujcie sie. Temat żalosny wiec niech kazdy pisze co chce. Moja kawa leciała szybciej niz swiatło. Jak poszedłem to w minute byłem na keypaxie. Gadałem z predatorem terminatorem supermenem spidermenem i batmanem. Potem wróciłem na ziemie. I zmieniłem zielarza. Czytającym i piszącym radzę to samo. Strzała.

[radzio]

motorowerem swoim 85

motorowerem na cholu za MZ 90

motorowerem koegi 100

rowerem ponad 60 z gorki (warszawa ul podlesna) wywazenie tylnego kola bylo takie ze myslalem ze sie przewroce :D

Edytowane 24 Lipca 2007 przez radzio

[Holek]

293!

ale nie wiem kiedy odwine manetke znowu po tym jak kolega wczoraj zginol na motorsie :D

[J.A.C.E.K]

możecie się śmiac, ale 140... :D

Ja :wink:

[J61]

Miałam kiedyś HONDE CBR 1000F i na wycieczce do Hamburga popróbowałam sobie na autostradzie co motorek potrafi, ale miałam tylko odwagę do 210km/h.

[markon13]

motorynka- ok 60km/h (z góry)

wsk 125 - ok 120km/h - zatarła sie wtedy

jawa 350 - ok 140km/h

ducati 900 chyba - niewiem ile bo licznik nie chodził ani owiewek nie miał - ale zakwasy miałem mięśni brzucha ;-)

fazer 600 - 240km/h koszalin - szczecin :)

teraz BIG 800 - 150km/h

[Jackuzy]

Yamaha DT80MX....zamknięty licznik o pionu w dół :) czyli pokazywał jakieś 130km/h :icon_eek:

 

Szkoda tylko ze to dlatego ze były dziury i przy 80 się bujnął kilka razy na tyle ze az się zablokował w tej pozycji :buttrock: dzięki temu nawet na światłach stojąc mknąłem te 130km/h :icon_razz:

 

A naprawdę najszybciej jechałem 105km/h ale to był max tego motorka :bigrazz:

[_SB_]

Ja chyba 160 na zephyrze. Szkoda mi silnika na dokręcanie do czerwonego pola

[daroq]

Moja Honda ma z przodu malutką, niebieską owiewkę, która i tak nic nie daje, zwłaszcza że jak przez nią patrzysz to świat staje się ciemnogranatowy... Najwięcej jechałem coś pod 220 na 17 przed Potokami (wtajemniczeni wiedzą mniej- więcej gdzie to). Jest tam nowiutka droga, bez kolein, z szerokim poboczem. Jednak nie tak dawno dokładnie w tym miejscu (przed Potokami- dłuuga prosta, dobra widoczność) w którym właśnie można jechać najszybciej, zabił się ukrainiec na GSX1300. A wszystko przez pana traktorzystę w 60- tce, który nie patrzy w lusterko... Od tamtego wypadku jadę tam góra 140...

[michal.051]

Komarek-60 z górki (wciśniety do oporu zalewacz gaźnika) sam do tej pory nie wiem czy to cokolwiek daje ale zawsze wciskam, kolega mi tak doradził :icon_mrgreen:

 

 

A mój najlepszy rezultat to Piaggio 125 na którym z górki leciałem coś koło 120, niby nie wiele ale na takie właściwości trakcyjne i aerodynamiczne to..........

 

Heh a to będzie dla śmiechu

 

Ursus 330C, po polu na drogowej szóstce leciałem ponad 20, potem już słyszałem tylko krzyk mojego wujka. :icon_mrgreen:

[ks-rider]

Yamaha DT80MX....zamknięty licznik o pionu w dół :D czyli pokazywał jakieś 130km/h :D

 

No, moja DR 350 tez tyle rozwija :banghead: Chyba zmienie na DT 80 :banghead:

 

:D

Edytowane 5 Sierpnia 2007 przez ks-rider

[UFI]

295 (R1 rocznik 2007, na trasie Wa-wa - Katowice). Można było jeszcze kapeńkę odkręcić ale niebezpiecznie szybko zbliżało się do mnie skrzyżowanie ze światłami ;) Odpuściłem ...

 

-JU-

Edytowane 6 Sierpnia 2007 przez UFI

[dianox]

Haha magiczna prędkość na mojej Yamaszce DT 125R to 120 km/h ;) , sqt 80 nie przekroczył hahaha ;)