Skocz do zawartości

Ile jechałeś najszybciej na swoim motocyklu?


d8-vid
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Ja nie powiem ile jechałem, bo mnie zaraz kolega Cezar 27 zlinczuje że bandyta jestem i wariat.

Dziwne - najpierw "jedzie" na policjantów, że nandat dostał, a teraz sie bawi w moralizatora-mochera. Żenada.

 

Tamat miał być normalny - kto ile jechał, po co całe komentarze. Wiadomo że licznikowo, tutaj nie ma wątpliwości, że zazwyczaj są to wartości zawyżone.

 

Pawel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ostatnio na autostradzie Wroclaw Katowice 270km/h ;) :biggrin: wiecej sie nie dalo bo pojawily sie znikad samochody :D :)
He he Damian ty wariacie :flesje: :biggrin:

 

Ja nie powiem ile jechałem, bo mnie zaraz kolega Cezar 27 zlinczuje że bandyta jestem i wariat.
Ja też nie napiszę bo to wstyd by był :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też nie napiszę bo to wstyd by był

 

Hmmm, dużo osób co od niedawna wsiadły na moto piszą, że np. nie przekroczyły granicy 150km/h itd.

Szczerze wydaje mi się to dziwne, powaga. Co to za różnica mieć na prostej 150km/h a 250km/h??? Przecież do rozpędzenia wystarczy kilka sekund więcej. Motocykl na prostej wcale inaczej się nie prowadzi przy większych prędkościach, tylko schować się za owiewkę i odkręcać.

To samo jak ktoś pisze, że nigdy nie sprawdził v-max. Hmmm, dziwne, przecież to nie problem taki jak np. w aucie.

Nom, jeżeli po przesiadce z MZ ktoś dałby mi Haykę na prostej to niemiałbym najmniejszych oporów żeby odkręcić na full. Gorzej np. z zawróceniam na parkingu :)

Także chłopaki na Radzymińską i przekonywać się ile fabryka dała :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Także chłopaki na Radzymińską i przekonywać się ile fabryka dała :)
He he rozumiem ABG że chodziło ci o obwodnicę Radzymina, bo choć do moralizatora daleko mi to, nie jestem przekonany czy to dobry pomysł aby chłopaki cięli przez Targówek i Zacisze v-maxami :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm, dużo osób co od niedawna wsiadły na moto piszą, że np. nie przekroczyły granicy 150km/h itd.

Szczerze wydaje mi się to dziwne, powaga. Co to za różnica mieć na prostej 150km/h a 250km/h??? Przecież do rozpędzenia wystarczy kilka sekund więcej. Motocykl na prostej wcale inaczej się nie prowadzi przy większych prędkościach, tylko schować się za owiewkę i odkręcać.

To samo jak ktoś pisze, że nigdy nie sprawdził v-max. Hmmm, dziwne, przecież to nie problem taki jak np. w aucie.

Nom, jeżeli po przesiadce z MZ ktoś dałby mi Haykę na prostej to niemiałbym najmniejszych oporów żeby odkręcić na full. Gorzej np. z zawróceniam na parkingu :biggrin:

Także chłopaki na Radzymińską i przekonywać się ile fabryka dała :)

 

Hehe mądrze chłop pisze :D :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nom, jeżeli po przesiadce z MZ ktoś dałby mi Haykę na prostej to niemiałbym najmniejszych oporów żeby odkręcić na full. Gorzej np. z zawróceniam na parkingu :biggrin:

Masz coś do mz?? :) hehhehe :) :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja uważam, że niestety Polskie ograniczenia prędkości do 90 km/h nie są dla motocyklistów :)

Inne uznaję i staram się przeszczegać, ale po za miastem w lesie 90 km/h to trochę śmieszne, nawet szóstki nie mam jak włączyć :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja uważam, że niestety Polskie ograniczenia prędkości do 90 km/h nie są dla motocyklistów :)

Inne uznaję i staram się przeszczegać, ale po za miastem w lesie 90 km/h to trochę śmieszne, nawet szóstki nie mam jak włączyć :)

 

Ty szóstki a niektórzy dwójki :biggrin: :D

www.jem-zdrowo.com.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:D

He he rozumiem ABG że chodziło ci o obwodnicę Radzymina, bo choć do moralizatora daleko mi to, nie jestem przekonany czy to dobry pomysł aby chłopaki cięli przez Targówek i Zacisze v-maxami :)

 

No raczej.

 

 

Zastanawia mnie jedno, czy jest tu przynajmniej jeden motocyklista, który jeździ zgodnie z obowiązującymi przepisami, bo normalnie strach wyjeżdźać na ulice czytając wasze wypowiedzi.

 

Jest,

Ty.

A jak strach to nie wyjeżdżaj.

 

Masz coś do mz?? :) hehhehe :biggrin: :flesje:

 

Aha!

Ale nic anty of course :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawia mnie jedno, czy jest tu przynajmniej jeden motocyklista, który jeździ zgodnie z obowiązującymi przepisami, bo normalnie strach wyjeżdźać na ulice czytając wasze wypowiedzi.

Ja jeżdżę zgodnie z przepisami, ale tylko, gdy śmigam z plecaczkiem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktoś tu napisał " co za różnica jechać po prostej 150 czy 250km/h..." Pewna jednak różnica jest - gdy na skutek nagłej zmiany sytuacji trzeba gwałtownie wyhamować...

pzdr

P.S. Ale prawdą jest też fakt, iż trudno motocyklem jeździć zawsze i wszędzie z dozwoloną przepisami prędkością.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...