Skocz do zawartości

Posiadacze Drag Starów łączcie się


Unek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

W gazeli ,mz-ce czy osie zawsze woziłem łyżki łatki, zaworki zapasowe i najważniejsze nową dętkę!

Z mojego doświadczenia wiem ,że najczęściej łatki nie nadawały sie do naprawy ,bo lubi wyrwać wentyl,albo z temperatury dętka pęka na znacznej długości.

Co do draga narazie się starałem nie myśleć w tym temacie , mam nadzieję ,że jakby co to jakaśwulkanizacja się znajdzie .... ;)

Ale tak na serio to w dragu odradzał bym łatanie dętek,waga robi swoje,mogą odłazić. Lepiej wozić zapasowe dętki sztuk 2(różne średnice kół) i łyżki ,choć szczerze wolę nie wyobrażać sobie tej operacji wykonywanej

na poboczu. Już ściągałem przednie koło aby ściągnąć błotnik , kombinacji było co nie miara.

Czasami lepiej zapobiegać jak leczyć (choć nieszczęścia chodzą po ludziach) i przed wyjazdem zawsze sprawdzać ciśnienie w kołach !

 

A co do tego które są lepsze obydwie mają plusy i minusy ,dętkowe ładniejsze bo szpryszki ;)

Bezdętkowe mniej elementów ,łatwiejsze do załatania, np spray, ale brzydsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie po poprzednich podpowiedziach postanowiłem się szarpnąć i zakupiłem nowiutką tarczę hamulcową i po prostu jestem w niebo wzięty lala , następnie zrobiłem porządek z przednim zawieszeniem w serwisie jest teraz znacznie twardszy lepiej się prowadzi ale , no właśnie nadal jest ale , dalej przód ma tendencję do myszkowania i obawiam się że rama jest trafiejna . Czy szanowni posiadacze 650 zauważyli też może takie cusik ?? że podczas jazdy po niezbyt równej nawierzchni przód moto tańczy ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, czy o to Ci chodzi, ale jak pamietam 650-kę, to była dużo wrażliwsza np. na zdrapkę asfaltową niż 1100. Zakładam, że cisnienie w oponach masz idealne po serwisie i nie piszesz o shimmy, które pojawia się czasem, jeśli puścimy kierownicę przy hamowaniu silnikiem. Przy "fabrycznie zepsutej geometrii" customów - jak się śmieje przyjaciel - zwłaszcza gdy dodasz szerokie sakwy lub kufry i nieco zużyte oponki, to normalne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki za odpowiedź więc oponka z przodu wedle szpeca jest do wymiany chociaż mnie to zdziwiło ponieważ bieżnik jest całkiem spoko ale oponka jest ząbkowana , co do wibracji po puszczeniu kierownicy to takowych nie zauważyłem moto po puszczeniu kierownicy jedzie "prosto" nigdzie go nie ściąga ale ma jakąś taką dziwną tendencję do powalenia się raz na prawą raz na lewą stronę . Słyszałem że 650 tak mają ale mnie to nie daje spokoju więc pytam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...zrobiłem porządek z przednim zawieszeniem w serwisie jest teraz znacznie twardszy lepiej się prowadzi ale , no właśnie nadal jest ale , dalej przód ma tendencję do myszkowania i obawiam się że rama jest trafiejna . Czy szanowni posiadacze 650 zauważyli też może takie cusik ?? że podczas jazdy po niezbyt równej nawierzchni przód moto tańczy ??

 

"myszkowania" raczej nie stwierdziłem, ale fakt, że na tarkach i w głębokich koleinach prowadzi się "ch..jowo" i trzeba trochę z nim walczyć. Może rzezywiście przydałoby się utwardzić przód, amorki przednie są dość miękkie.

 

Belgu, zabieraj swoją Szadołę i wynocha z tego forum jeżeli nie uznajesz wyższości jedynie słusznego motocykla.

A co do "tak jakby twój", to wiedz, że mój ci jesteś, mój. Dlatego takiś pyskaty. Jedyna nie rozstrzygnięta do końca kwestia, to czy zmajstrowany zostałeś w PKP czy na schodach pensjonatu w Zakopanem.

Ja stawiam na PKP, Mamakis na Zakopane.

:buttrock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"myszkowania" raczej nie stwierdziłem, ale fakt, że na tarkach i w głębokich koleinach prowadzi się "ch..jowo" i trzeba trochę z nim walczyć. Może rzezywiście przydałoby się utwardzić przód, amorki przednie są dość miękkie.

 

 

Ja z moim nie mam problemów, na tarce bardzo delikatnie pływa ale nieodczuwalnie, za to na koleiny jest super!!! Przeskakuję z jednej na drugą niewiele ją czując, kumpel co ze mną śmiga na shadow ,zawsze mi sie dziwi ,że tak mogę u niego koleiny to tragedia zwalnianie do 60.

Jedynie niepewnie sie czuje na mokrych szutrowych drogach i na trawie ,ma zarąbiste skłonności do uślizgów ,już raz na mokrej trawie w Zagórzu pod klasztorem pod górkę mi uciekł ,ja w jedna motór w drugą .Prędkość była zerowa nikomu nic się nie stało. Tylko się potem umęczyłem aby dziada ponieść na koła(leżał w przeciwną stronę do górki na dodatek w lekkim dołku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielebny ma rację. Wracamy do Starów.

Mam pewien problem i nie wiem w czym rzecz. Całe ubiegłe lato jeżdziłem na Mobilu 10W40. Zrobiłem 3,5kkm. Motor się nie przegrzewał i nie palił oleju. Rury cacy. Motor chodził jak szwajcarski zegarek zarówno na benzynie 95 jak i 98.

Po full sewrisie w marcu tego roku, w autoryzawanej stacji w W-wie i zmianie oleju na Castrol GPS 10W40 zauważyłem, że silnik wyraźnie jest gorętszy niż poprzednio. Rura przy kolektorze 1-ego cylindra zaczęła prawie niezauważalnie, ale jednak, trochę się zażółcać. Na benzynie 95 jest OK, ale na 98 czasami strzela w gaźnik przy odejmowaniu gazu. Na 4kkm spalił prawie litr oleju. Zgłosiłem ten problem w serwisie i usłyszałem, że wszystko jest Ok i tak ma być. Nie jestem do końca przekonany, czy nie bujają.

Co o tym sądzicie ?. Mam ochotę wywalić Castrola i wróćić do Mobila. Nie wiem też, czy mi czegoś nie pochrzanili przy regulacji zaworów. Skonczy sie pewnie na oddaniu Dragusia do innego serwisu dla weryfikacji i uspokojenia sumienia.

Spotkaliście się z takim problemem? Macie jakąś radę ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TATAKIS, nie wiem, czy to sprawa oleju akurat, ale Castrola to bym nie zapodawał. To akurat w PL rozlewają, a ja zwyczajnie nie mam zaufania do rodaków, bo kazdy coś chce przyciąć. I nie wiem, czy do to Castrol czy inne świństwo jakieś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielebny ma rację. Wracamy do Starów.

Mam pewien problem i nie wiem w czym rzecz. Całe ubiegłe lato jeżdziłem na Mobilu 10W40. Zrobiłem 3,5kkm. Motor się nie przegrzewał i nie palił oleju. Rury cacy. Motor chodził jak szwajcarski zegarek zarówno na benzynie 95 jak i 98.

 

Ja popędzam na Castrolu Power Racing 10W50 i w sumie zastrzeżeń nie mam. Myślę że twój problem nie tkwi w oleju. Raczej bym się skłaniał tak jak i ty że coś w serwisie pobaranili

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to doleję mu z półlitra oleju extra (trochę ponad max) i poobserwuję jescze par dni. Jak to nic nie da to oddam do innego serwisu. Do tego nie mam już zaufania.

Wyobaźcie sobie, że właśnie odebrałem moto z tego serwisu po wymianie linki obrotomierza (kilka dni temu się ukręciła), ujechałem ca 1 km i moto najpierw straciło moc a chwilę potem zdechło. Typowy objaw braku benzyny. Zepchnąłemgo na bok i sprawdzam ki czort. Kranik paliwa zamknięty. OK, moja wina nie sprawdziłem (zwykle go nie zamykam). Przełączm na "on" a tu paliwo z kranika siknęło na silnik. Pan mechanik zapomniał połączyć przewód paliwowy z kranikiem ! Partacze, a niby jeden z lepszych autoryzowanych serwisów Yamy w W-wie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, przed tygodniem przesiadłem się z Shadowa VT 600 na Draga Classica 1100 i mam kilka pytań odnośnie charakterystyki pracy silnika i napedu:

 

1. Czy silnik chłodzony powietrzem przy wkręcaniu się na obroty od dołu w czasie jazdy daje duzo wieksze wibracje na moto niż chłodzony cieczą ( takie mam wrażenie ) i czy jest to normalne ?

 

2. Czy jest mozliwośc przegrzania silnika chłodzonego air ?? czy należy jakoś szczególnie uwazać w ekstremalnych sytuacjach

 

 

3. Jeszcze raz wróce do wibracji bo pewnie się do nich przezwyczaję ale przy 120-130 są one niepokojace w trakcie przyspieszania ( dla mnie ) a przy wyrównianiu obrotów ( jazda ze stałą predkością ) jest o wiele lepiej.

 

Wybaczcie za być może niepotrzebne pytania, ale nie jeździłem z silnikiem Yamahy więc chce się upewnić czy to normalne odczucie kola który przesiada się z cieczy i mniejszej pojemności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

 

Wiem, że pewnie ten temat był juz poruszany, ale od niedawna mam drag stara 650 custom i generalnie zero doświadczenia. Motoor prowadzi się swietnie, ale dzwięk silnika jest trochę dziwny, tak jakby gwiżdże. Czy to normalne dla silników chłodzonych powietrzem?

Jeszcze jeden niepokojący objaw to też jakby lekki gwizd skrzyni biegów po włączeniu sprzegła, szczególnie na niższych obrotach.

Jestem przewrażliwiony, czy mam motoor do "doktora" oddać ? Oleje wymienione, więc to raczej nie powód braku smarowania.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, przed tygodniem przesiadłem się z Shadowa VT 600 na Draga Classica 1100 i mam kilka pytań odnośnie charakterystyki pracy silnika i napedu:

 

1. Czy silnik chłodzony powietrzem przy wkręcaniu się na obroty od dołu w czasie jazdy daje duzo wieksze wibracje na moto niż chłodzony cieczą ( takie mam wrażenie ) i czy jest to normalne ?

 

2. Czy jest mozliwośc przegrzania silnika chłodzonego air ?? czy należy jakoś szczególnie uwazać w ekstremalnych sytuacjach

3. Jeszcze raz wróce do wibracji bo pewnie się do nich przezwyczaję ale przy 120-130 są one niepokojace w trakcie przyspieszania ( dla mnie ) a przy wyrównianiu obrotów ( jazda ze stałą predkością ) jest o wiele lepiej.

 

Wybaczcie za być może niepotrzebne pytania, ale nie jeździłem z silnikiem Yamahy więc chce się upewnić czy to normalne odczucie kola który przesiada się z cieczy i mniejszej pojemności.

 

 

ad 1. Nie widzę problemu. Moim zdaniem wibracje są normalne, ale nie wiem czy większe, mniejsze, czy jak...

ad 2. Pewnie można rozgrzać do czerwoności... :icon_mrgreen: ale podczas normalnej eksploatacji nie trzeba jakoś szczególnie uważać. Chyba, że jest +35 stopni, stoisz w miejscu a silnik pracuje przez godzinę. Poza tym gdyby trzeba było uważać, to by to pewnie w manualu napisali.

ad 3. Od 120 do 140 wibracje są bo, jak ktoś mądry kiedyś powiedział - wynika to z właściwości przeniesienia napędu (wał). Akurat w tym zakresie występują. Powyżej 150 km/h wibracje znikają.

Edytowane przez Mikosław
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Długi -Co do 650 propoonuje sprawdzić naciąg szprych w tylnim kole

[html]<p><b><a href="http://www.seboka.republika.pl/" style="text-decoration: none">
<font color="#008000">Moja strona </font></a></b>  <font color="#008000">
<b><a href="http://www.szczotkitechniczne.eu" style="text-decoration: none">
<font color="#008000">Moja praca </font></a></b></font></p>

[/html]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...