Skocz do zawartości

x. Maślak

C.Y.C.
  • Postów

    350
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez x. Maślak

  1. Witam Praktyków MT01. Chcę prosić o pomoc w związku z DB-killerami do Akrapovic'a. Ktoś z Was wie, gdzie można je oszczędnie nabyć? A może mógłby zwymiarować? Dłuższa jazda na otwartych zabija kolejnego w szyku... Dzięki z góry.
  2. Drodzy, dziś w nocy opędzlowano mój garaż. Nie sądzę, aby ktoś próbował sprzedać V-Stara (amerykan) w całości, ale na wszelki wypadek: JYAVP11EX5A077263, czarny 1100 w wersji custom z 2004, charakterystyczne kuferki H&B i szyba Aero-tech GIVI, filtr MotorcycleEnhancements przed silnikiem, podgrzewane manety. Dajcie znać, gdyby się Wam rzucił w oczy. Nie tylko w moto zapowiada mi się przerwa na lata, bo ukradzino także silnik do łodzi, koła zimowe do wozu i kosiarki do parafialnego ogrodu. Rowerem wzgardzili Pozdrawiam. Na jajcarni i tak byłem ostatnio pieszo z braku czasu na przygotowanie motka. Niedawno zrobione fotki (myślałem o sprzedaży) są tutaj: http://www.sobowidz.diecezja.gda.pl/album/
  3. A ja myślę, że to kwestia tych drgań, których przy pewnych obrotach / prędkościach nie potrafili Japońcy pokonać w 650 i 1100, generowanych właśnie przez (nie-)zgranie silnika z kardanem.
  4. x. Maślak

    Virago 535

    Skoro pytasz: nie ma sensu. Różne konstrukcje nie ułatwią dopasowania, a pojemność 250-ki za mała IMVHO na obciążanie kardanem. Jeśli chcesz jeździć nadal XV250 lub przekazać komuś z bliskich, załóż do niej scottoilera, żeby łańcuszek mieć zawsze tłusty, a felgę czystą, podobnie jak sakwy...
  5. Skoro wywołano moje pisanie sprzed paru lat, to dodam tu tylko, że koleżanka Asia z 3City właśnie wróciła z samotnej wyprawy na XVS650 do Hiszpanii, w sumie 8555 km. Sprzęt spisał się świetnie, klocków hamulcowych starczyło na góry, a opon na dobre (także w zdzieraniu) europejskie asfalty. Nie przestanę chwalić mniejszego Drag Stara jako ładniejszego (nie chodzi o gusta lecz o dopracowanie designu), oszczędniejszego w spalaniu i lepszego w garażowym serwisowaniu samemu. Nie przestanę chwalić większego brata jako posłuszniejszego w zakrętach, lepiej kontrolowanego w hamowaniu, dynamiczniejszego i mniej wrażliwego na podwójne obciążenie. Ale nie wybiją mi z głowy sympatii do Virago 535, najzwrotniejszego chopperka, z silnikiem nie do zdarcia. Niektóre turystyczne enduro nie dadzą mu rady ani w jednym, ani w drugim. Tylko zbyt wysokim być nie wolno...
  6. Oczywiście, że historia historii nierówna. Nie napalaj się, weź człowieka, który Drag Stary zna (np. Marka M4 z Radzionkowa), niech się przyjrzy z bliska i przejedzie na tym sprzęcie. Zobaczcie wspólnie ile przy owej "historii" i rdzy mozna stargować, namyślcie się jeszcze ze 2 razy przeglądając papiery sprzeta (udokumentowany albo i nie przebieg, przeglądy). Może pomoże jakaś konkurencyjna oferta do rozważenia.
  7. Widzisz, przy poprzednim moim XVS przez cztery kolejne przeglądy (ponad 40 tys. km) nie regulowałem fabrycznie ustawionych zaworów: wszystko pozostawało w wyznaczonym zakresie i do tego funkcjonowało świetnie. Jeśli do Twojego czy innego V-Stara zalożono aftermarketowe wydechy, to pewnikiem za oceanem przeregulowano i zawory i gaźniki. Raz ruszone łatwiej puszczają - może to aż nazbyt proste. Poza tym, bez tej wstępnej fazy tłumienia (w połączonej części cygar) zawsze będziesz miał wyczuwalnie słabszy dół. Ale znajdziesz na naszym forum Kolegów, którzy z tą teorią się nie zgodzą. Zyczę sukcesu w rozwikłaniu zagadki.
  8. Epterode, że tak nieśmiało zapytam: jakie masz wydechy? U Propita w avatarze widzę nieoryginalne i - chyba - nie połączone między sobą. To może być przyczyna nierównego przyspieszania i "kopa" dopiero na pewnym poziomie obrotów.
  9. x. Maślak

    Virago 535

    Jesli teraz nie wyregulujesz, to niedługo bedzie "lepiej", nowe świeczki też się zaplują. Daj zaworki i gażniki do ustawienia - nie poznasz motocykla!
  10. Może to niepotrzebne trucie, ale czy po przeczyszczeniu filtrów K&N naoleiłeś je powtórnie?
  11. Cześć, poczytaj najpierw trochę o skutkach takiej operacji i dźwięku, który otrzymasz w niektórych wątkach. Chyba że budujesz tylko moto na wystawę, albo masz zamiar trzymać na "wysokich" (jak na chopperasa) obrotach. Osobiście zachęcam do pozostawienia oryginalnej puszki tłumiącej pod akumulatorem i głównym zbiornikiem.
  12. Nie zgadzam się, Michał! Zwłaszcza w Drag Starze zabraknie wstępnego tłumienia i połączenia między kolektorami, które oryginalnie jest zrobione na "tłumikach". Regulacje, jak zanaczają inni Koledzy, praktycznie konieczne - inaczej szybko ponadplają się gniazda zaworowe.
  13. A to ciekawe, bo ja w Gradzie Gwiazd - moim "bieżącym XVS" - założyłem średni apehanger wysokości 31 cm i przewodów starcza. Fakt, zdjałem bak i plastikowe okładziny główki ramy, żeby wypleść zapas okablowania na zewnątrz, ale swobodnie starczyło!
  14. Krótko, bo jakby nie ten wątek: super pogoda i same rekordy. 642 maszyny (przynajmniej). Najtwardsze Dupsko przyjechało z Walii (pomne poprzednich edycji) = 30 godzin z przerwami na tankowanie, więc wypróbowani Przyjaciele z Kurnika czy Wa-wy nie mieli tym razem szans. Dużą ekipą przyleciała też Bydgoszcz. Parada-spacer ponad 40km. Szybcy wyskoczyli na lotnisko w Borsku. Zajrzyj w poniższy temat i podllinkowane galerie: http://www.moto3miasto.pl/viewtopic.php?t=3779
  15. Odwzajemniam pozdrowienia :icon_razz: Po tym ostatnim tekście chyba zrozumiałem Twój problem. Nie potrzebujesz większej pojemności, ale sprzętu. ktory wyżej kręci. W tym momencie mam dla Ciebie coś super (aczkolwiek nie produkowanego już, to można sprowadzić sobie egzemplarz prawie fabrycznie nowy - kolega to udowodnił): myślę o Hondzie Magna 750. Przy jeździe, jaką - wydaje się - lubisz (pozycja, osiągi, dynamika, wysokoobrotowość), jest bezkonkurencyjna. Kawa Eliminator wymięka. Dla mnie brak jej tylko kardana, no ale to dla mnie.
  16. Moze licznik nie był kręcony, za to pierwszy właściciel nie umiał używać rozrusznika :banghead: :icon_biggrin: - tak się czasem zdarza, że bez końca kręcą nim świeżo upieczeni bikerzy, podczas gdy w ustawieniach gaźnika wszystko przeczy łatwemu uruchomieniu silnika. Kolejne "może": nie wykluczam, że po wyregulowaniu Twój sprzęt jeszcze Cię zachwyci. Bardzo szybko wyrosłem z "naj" na rzecz wzajemnego dopasowania z maszyną. A gdybyś już miał się przesiadać na inną Yamaszkę, rozważ proszę V4 - sprawdzonego Royal Stara 1300. To dobry wybór dla "dużych chłopców".
  17. Niestety, to znany w konstrukcjach XV i XVS problem sprzęgła rozrusznika. Zależnie od sposobu użytkowania pada przy 40 i więcej tys. km'ów. Czeka Cię nastepny wydatek :banghead: nawet ok. 2000,- Na tych wstawionych dyszach pewnie wszystko też da się wyregulować, tyle że zahaczamy o tak poważną sprawę jak skład mieszanki, a to bez przyrządów i doświadczenia, za to z dyszami aftermarketowymi walka z wiatrakami. Szczerze współczuję. :) BTW.: Podskoczysz z Olsztyna na Jajcarnię do mnie 13 kwietnia? Zaczynamy o 11.00...
  18. W tej najczęściej spotykanej wersji ów kask a'la szkopy jest strasznie głośny - na powolne defilady jedynie, bo nie zasłania uszu. A ponieważ pytasz, moim zdaniem nie pasuje też estetycznie do Intruza. To tyle. Oczywista subiektywnie.
  19. A to ciekawe! Z moich kasków, taki francuski, otwarty "no name" jest najcichszy! Nie ma żadnych szczelin, gdzie wiatr mógłby sobie pogwizdać. Miałem po drodze 2 Cabergi: otwierany i otwarty, jeden HJC, teraz jeżdżę także w szczękowcu włoskim Y2K i w Momo Fighter - żaden staruszkowi kupionemu na targach Custom & Chopper Show 1996 w Padwie nie dorówna!
  20. Ja takie dokupienie, jak zaproponowane przez Ciebie w temacie, już zrealizowałem. Z satysfakcją. Choć w XVS zawieszenie dobiło mi 2 razy na... 9 lat! To już mój czwarty Drag, więc chyba nie przypadek. Ważę 85 kG.
  21. Zanim zaczniesz grzebać w gaźniku, może warto skontaktować się z poprzednim właścicielem: a nuż będzie to gostek bardziej świadomy i powie, co dopasowano do tych rurek Cobry? Chiba, że motorek, jak mój, zza oceanu.
  22. Nawet gdybym zapałał nagłym przekonaniem do HD, powszechna niedostępność punktów serwisowych w naszym pieknym kraju rzecz wyklucza. Trzymam się więc dobrze poznanego Drag Stara (już czwarty), z którym radzę sobie sam z Haynesem pod ręką.
  23. Popieram. Haynes z załączonym słownikiem technicznym jest w tej roli świetny. Poparty serwisówką perfekcyjny. Ale dziś wiosna na mojej wsi!!
  24. Najzwyczajniej się nie zgadzam! To prawda, że jak w każdym innym sprzęcie można im pomóc, przez dobre przewody w oplocie, ale na hamulce moich dwóch dotychczasowych XVS1100 nie dam powiedzieć złego słowa! Trzeci dopiero się przetestuje, ale mam wrażenie, że to seryjnie dobra robota i dopasowanie. Jeśli jest "problem" z cruiserami, to z powodu ich masy. A porażka to pojedyncza tarcza i bęben tylny przy ponad 200 kG.
  25. Dwuścienne fabryczne tłumiki, także z wyprutym ostatnim stopniem, nie żółkną. Na żadnym z 3 poprzednich XVS-ów się nie zdarzyło. Fakt, że wspomnianego "trzymania na ssaniu" nie uprawiałem nigdy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...