Skocz do zawartości

sabol

Forumowicze
  • Postów

    15
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O sabol

  • Urodziny 07/22/1976

Osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna

Informacje profilowe

  • Skąd
    Śląsk

Osiągnięcia sabol

NOWICJUSZ - macant tematu

NOWICJUSZ - macant tematu (8/46)

0

Reputacja

  1. witam szanownych kolegów, z ciekawością czytam wasze opinie na temat XVS-a 1300 i powim tak, na wiosnę tego roku mocno się szykowałem do zakupu motorku , a konkretnie Hondy VTX 1300 Retro, miałem kila na oku, jedną juz praktycznie ładowałen na przyczepkę, ale sprzedający był dziwny i odpuściłem temat, krótko potem nastał bum na sprzęty z USA i im więcej tego oglądałem, tym mniej chciałem wydawać kasę na te cuda, wtedy to przypadkiem trafiłem do Yamachy made in Szpila-Paluch i dosiadłem XVS-a , którego akurat wprowadzali na salon, powim tak, mało jest ładny,a nawet więcej jest bardzo bardzo mało ładny wybaczcie to moje zdanie, ale troszkę dodatków robi z niego coś już na kształt cruisera, szyba , kuferek, dupsik, ale co racja to racja z tą sterczącą rurą z pieca mało się da zrobić, a o wydobywającym się z niej odgłosie, niczym szemranie leśnego strumyka, wolę nie mówić, dupa blada , a nie cruiser, ale cóż taka tendencja i to pewnie wymogi ochrony środowiska podyktowały, panowie idą zmiany , taka prawda. Reasumując, Honda jest piękna i ma styl, a klang jest taki jak powinien, jak kto dorwie jeszcze na zminionych wydechach, bajka, ale odchodzi powoli do lamusa i pozostae dylemat, czy uratować z 1,5 metra lasu deszczowego kupując Yamahę, ale ( i tu kto co chce niech powie o niej samej ), czy samemu zasadzić dwie tuje w trosce o śodowisko i kupić sprzęta z duszą, bez względu na to ile ma lat i tu kłaniam się wszystkim DragStarowiczom, VTXowcom i innym.
  2. No Panowie szanowni, postanowiłem szybciutko coś sobie ściągnąć z zagranicy bo u nas siakoś dogadać się nie mogę, póki co to ćwiczę już drugi tydzień spedytorów co to mają gdzieś taka drobnicę jak motor, ale mam nadzieję, że jednak ktoś sięodezwie i policzę wreszcie te koszta , o których tyle mozna przeczytac na różnych forach, ale które jenak różnią sie od siebie, na ten przykład nikt nie jest w stanie powiedziec mi , ile kosztuje transport pomiedzy stanami w USA, a pokowaniu nie wspomne.
  3. No co za czasy!!!!!!! Powiedzcie mi szanowni koledzy , jak to jest na tym popier... swiecie, niby proste jak budowa cepa, ktos chce sprzedać, a ktos kupić, banalne, ale nie, jeden chce kupić, a drugi go wy**chać. Wpłać kasę, no nie całą wystarczy 3/4 ! i czekaj, czekaj, czekaj, a jak nie to przyjedź i kombinuj na miejscu - w Kaliforni !!! Sprawdziłem sobie w miarę mozliwości gostka z Ebaya USA i wychodzi , za nawet w amerykańskiej książce telefonicznej takiej firmy brak, a ogłasz się nie dość , że z motorami to i autami i same mega kozacjie fury, Astony Martiny, Porschaki, Bentleye i takie tam, wszystkie pozytywne komentarze, ale udzielone przez 5 osób, tyle że się zmieniają datami. Może ja się mylę, a może nie i gość jest prawie kryształowy, ale coś tu zalatuje wałkiem. Propozycje cenowe z USA są zniewalające, ale jak się zacznie temet drażyć to się okazuje, że to nie jest takie wszystko proste, no jak się chce mieć taniej, bo znlazłem solidną firmę, ale oni sobie liczą 50% wartości sprzetu, no taką mają mikro prowizję :-)
  4. Witam, mam pytanko czy ktoś wie jak sprawdzić gościa, który ogłasza się na amerykańskim Ebayu, tyle się naczytałem o wałkach i przekrętach, znalazłem motocykl, którego pragnę :-) , ale obawiam się posyłac kase w sinondal, a poza tym gość mówi po polsku i dklaruje , ze jest handlarzem, a to jak wiadomo niebezpieczna kombinacja :-) Jeżeli ktoś ma doświadczenie e tym temacie to prosze o uwagi.
  5. Sabre powiadasz, hmmmm, dalej jedna tarcza z przodu, cenowo, za ładną z 2005 tez liczą pod 24 000, a ładna jest to się zgodzę, wiesz jeszcze w tamtym roku szukałem AERO, znalazłem jedną w pomarańczowym, co prawda miała 45 000 km, ale szybciutko gość sprzedał, nawet cenowo nie pomęczyłem, chyba z tydzien stała i poszła do ludzi. Jaka cena tej wiśniowej ??? Tak z ciekawości zapytam.
  6. A powiedzcie mi szanowni koledzy ile pali VTX 1300 , a 1800 , pytzm z czystej ciekawości bo wiadoma sprawa, że przy motorze trudno mówić o rozsądku, jak ktoś wydaje majątek na duperelki, byle tylko było cacy :-)
  7. Szanowni koledzy :-) dziś byłem przymierzyć XVS 1300 Midnight Stara, po wielu perypetiach w końcu go dosiadłem, no drogi Weterynarzu, chyba wiem czemu wybrałeś Yamahę :icon_evil:, jest estetyczniej zrobiona, ale jest mało ładna, nie wiem czy zauważyliście taką tendencję, że wyodrębniać się zaczyna podgrupa z rodziny cruiserów, dobrym przykładm jest XVS właśnie, bo pytam, czy to tak do końca jest cruiser, czy coś pomiędzu ścigaczo-turystykiem, a criuserem, idąc w tę nutę V-Max to też takie nie do końca wiadomo co. No ale do rzeczy, yamach awydaję sie być ciut mniejsza, ale siedzenie jakby większe, co do licznika na kierownicy i jego formy, hmmmmm, no jakoś tak nie do końca ładnie, dwa w jednym , cóż chyb awolę dwie rury i jeszcze ten klang, a raczje jego brak, kolorystyka - chyba ktoś zaj.....bał cały chrom w nacy i zamalował sprayem te miejsca, się pytam co się z nim stało - sprzedawca - taka teraz moda i już, silnik chłodzony cieczą, podobno dużo lepszy bo się mało grzeje, a słyszelście, zeby komy się portki zajarały na Drag Starze na ten przykład, wszyscy jeżdżą i jest OK, wiem wiem VTX też ma chłodnicę, generalnie siakoś tak mam mieszane odczucia, chociaż podobno prowadzi się ......., sprzedawca mało orgazmu nie dostał, no tak się napalił walorami jezdnymi , ze mnie aż majtki w tyłek wciągnęło :-), jakz ekspresja wypowiedzi, szok, ale fakt dużo się słyszy o prowadzeniu Yamahy, a teraz UWAGA Honda VTX 1300 Retro to ..... staroć, tak stwierdził Pan sprzedawca w Yamasze, powiem ciut mnie zabolało, ojjjj i warga mi zadrżała, ale cóż jego zdanie. Wniosek - pisaliście, ze motocykl jest jak kobieta, jak zobaczysz to się zakochasz, albo znienawidzisz, a ja powiem tak, Yamaha - dobrze gotuje, prasuje, sprząta, dba o każdy szczegół w domu, pachnie i codziennie się depiluje, do tego słucha i nie pyskuje, w łóżku też superowo, ALE jest brzydka jak dupa biskupa, no może przesada, jak żona pewnego znanego prezydenta o nazwiski na "K" , jak zwykle wybór jest masakrycznie trudny, Honda jest ładna i do zakochania tylko krok, pytanie , czy zaraz nie przejdzie na emeryturę, podobno już przeszła bo nie robią, iść w nowoczesność - wtrysk w Yamasze - hmmmm, ale co z duszą gaźnika. Idę , schleje się i tyle z tego będzi ena dziś. Pozdrawiam w ten piekny wiosenny dzień wszystkich na dwóch kołach.
  8. No fakt, ale powiedz skoro jeżdziłeś jednym i drugim, co skoniło Cie do Yamahy, bardzo Cie prosze o konkrety, jesteś póki co jedyną osobą, która ma pojecie o tych sprzetach więc bardzo Cie proszę o spostrzeżenia, sa dla mnie bardzo cenne. A odnośnie Xvs-a wybrałem się dziś do salonu Yamahy, aby wreszcie "pobyć" sam na sam z tym motorem i ....... dupa blada brak na składzie, ja się zastrzelę, nigdzie go nie ma, podobno mieli , ale ktos pożyczył, koniec świata.
  9. bardzo dziękuję za linka, zadzwonię tam może cos będe mieli ciekawego w ofercie. No ja sobie doskonale zdaję sprawę , zę za darmo to ani w pysk, ale wiesz boli człowieka jak ebaya USA przegląda i liczy to wszystko, chociaz ja nie wiem, czy to aby nie są czasem takie cwaniaczki jak na Allegro co to telefonów nie odbierają, albo na niemieckim MOBILE , gdzie podawane są numery z Marsa i zamieszczane fotki z katalogów, racja święta co na miejscu to w reku, a na fotkach to nawet teściowa wychodzi całkiem całkiem :-) , no nic poszukać musze i tyle, albo ryzykowac i słać kasę do Ameryki i sie modlić. Mam słówko do Weterynarza, wiem trudna sprawa, ale może miałes okazję VTX-em się przejechać, co wedle Ciebie, o ile możesz zdobyć się na obiektywizm, VTX , czy jednak XVS Midnight Star ?
  10. Stan - cóż dałem ciała, oczywiście chodziło mi o Suzuki Intrudera, miałem w tym czasie potwierane okna z ogłozeniami i ... , ale wstyd :-)) . No tak szanowni koledzy, dolar dostaje w ryja, ze hejjjjjj i może jeszcze mi się uda coś tam znaleść ciekawego za oceanem, ale czasu mautko, ojjjjj malutko, gadałem z róznymi ludźmi od ściągania zza wielkiej wody, jedni zaczynają od słów a idź w chu..... z tymi przepisami, inni już wyrobili sobie kontakty i żyją, prawda jest taka, ze nasi rodzimi handlowcy ( nie wszyscy oczywiście)koniecznie muszą dowalic mega prowizję bo inaczej to się nie da, a zarobienie 2 000 złotków to nie jest interes, nie mówiąz o ściąganiu wszystkiego co możliwe z motorów i wystawianiu tego potem na Allegro, nie mówie, że wszyscy, ale sam się z tym spotkałem. A spotkaliście się z tym czyms z zamieszczonej fotki ??? chodzi o ten blok silnika ?
  11. Generalnie Honda, bo mam kolegę , który specjalizuje się w tej marce i w razie czego zawsze cos tam pomoże, Yamaha - cóż podoba mi się 1100 Clasic, Wild Stara ( dzięki za rade jadę do Rybnika)widziałem tylko na fotkach, gadałem też w saolnie u Szpili, gostek wychwalał pod niebiosa (wiem, taki ma zawód), że jest następca Draga, cóż powiem Wam szczerze wszystko zaczęło się od Suzuki Vulkana LC 1500, w którym po prostu się zakochałem, ale gdy już miałem liczyc kasę i już się umawać na przyjazd, to "dosiadłem" go na spokojnie i chyba gabaryt mnie ciut odstraszył, wiecie ja póki co to mam marne doświadczenie, Honda B'Oldor 750 to nie kombajn Bizon, tak jak Intruder. Zostaje jeszcze kwestia kasy, niestety, Intruza z 2003 roku trzeba liczyc 22-25000, mówię o europejczyku, w tej cenie mogę miec VTX-a z 2006 do kosmetycznych poprawek, Yamachę tez koo tego roku, lecz ze Stanów, nie przeszkadza mi to zupełnie, ale jeden Bóg raczy wiedziec co im było, powiedzmy że Wilstara, Drag Stara mogę w miarę sprawdzić bo są z Niemiec. A odpowiadajac co mnie urzekło, hmmmmmmm, HD Fat Boy wersja rocznicowa, ale oczywiście kasia nie ta :-), maci eto samo zawsze braknie ... a co do VTX-a, to mnie męczy !!! http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8cf227b388b16961.html jak cholera
  12. i jeszcze jedno, biorąc pod uwagę Hondę i Yamahę z cruiserów oczywiście, to co jest godne polecenia, w rozsądnej kwocie o ile można zadać takie pytanie :-)
  13. dzięki za opinie, jakie by nie były, dzis się wybrałem na "targi" do Silesia Expo, szkoda gadać, żeby sobie dokładnie pooglądać Yamaszkę, ale niestety, d... blada, gość stwierdził, ze mieli mało miejsca i zabrali tylko Midnight Stara 1900, a mówiąc szczerze siakoś mi się mało podoba, o cenie nie wspomnę, więc z oglądania Yamahy nici, póki co. Więc mówicie Panowie, że i Honda I YAmaha to ciut nie ten klimat, hmmmmm, powiem szczerze nie tego się spodziewałem, ale rozumiem, tak po prawdzie o Hondzie to nawet pseudo doradca Hondy nic nie wiedział i zamiast konkretnych informacji dał mi stos makulatury, więc i tu niczego konkretnego się nie dowiedziałem. No nic poczekam, może sięktoś odezwie co ma takie sprzęty, jedno już mi podpowiedzieli, VTX = słabe hamowanie, ale jak to jest naprawdę ???
  14. Witam serdecznie, zastanawiam się nad kwestia porównania VTX 1300 Retro z XVS-em 1300 Midnight Starem, pod kątem zakupu, czyli tradycyjnie co kimu pasi, ale jednocześnie kilka konkretów. Jeżeli ktoś ma blade pojęcie o tych w/w prosze o kilka słów.Pzdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...