Skocz do zawartości

Sokol, odrestaurowanie


Gość kiwigips
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

To chyba nie duży problem przemalować go i wymienić zębatkę.

 

Masz rację, że nie problem tylko dlaczego nie zostało to zrobione w trakcie renowacji ?

Może wypadało by wcześniej zapytać jak ro zrobić a nie bezpowrotnie niszczyć zbiornik paliwa.

Takich i podobnych potknięć jest e tym motocyklu o wiele więcej,

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwolę sobie wkleić link do tego co zrobił MOC.

https://picasaweb.go...842857316016322

 

Wielki SZACUN dla MOCa !!! :notworthy: ,ten kto restaurował zabytkowy motocykl wie ile trudu, czasu i kasy potrzeba na samo tylko skompletowanie wszystkich elementów, nawet w popularnych kiedyś modelach. W tym roku byłem na złocie Sokoła w Czersku, miałem okazję porozmawiać z właścicielami i zobaczyć kilkadziesiąt odrestaurowanych Sokołów 1000 , 600. W przypadku tych modeli, mrówcza praca kompletowania trwa wiele, wiele lat........ a potem kolejne pochłonie szczegółowa restauracja.

Dlatego wypowiedzi Piotra (którego cenię, za rzeczowe,choć dla wielu kontrowersyjne zdanie) są dla mnie w tym przypadku mocno nie zrozumiałe i zupełnie się z nimi nie zgadzam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego wypowiedzi Piotra (którego cenię, za rzeczowe,choć dla wielu kontrowersyjne zdanie) są dla mnie w tym przypadku mocno nie zrozumiałe i zupełnie się z nimi nie zgadzam.

 

A ja się zgadzam z p. Piotrem. Dlatego drogi kolego, że:

1. Każdy jeden może motocykl odrestaurować, ale niewielu potrafi zrobić to należycie

2. Jeśli już nienależycie odrestaurujesz motocykl, to zdobędziesz uznanie wśród laików(Ty), a ludzie znający się(p. Piotr) będą widzieli rażące błędy.

 

Błędy o których mowa w pkt. 2 to właśnie ta pomalowana zębatka, lakier świecący jak cohones wiejskiego kundla na wiosne. Powodują one że motocykl WYGLĄDA na odrestaurowany, a w rzeczywistości jest WYPICOWANY.

 

Pragnę jednak dodać, że MOC odwalił kawał porządnej roboty mimo wszystko.

Edytowane przez hashman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolego - może jeszcze raz

zgadzasz się z Piotrem, który stwierdził m.in., że MOC "rzeźbi w gównie" czy jednak twierdzisz, że odwalił kawał porządnej roboty?

Zestaw naprawczy zacisku hamulcowego Brembo BMW R850 R1100 K1200 K100 K1 K1100

https://allegro.pl/oferta/zestaw-naprawczy-zacisku-brembo-przod-bmw-r-1100-850-k-1200-gs-r-rs-s-rt-lt-14830948090

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwolę sobie wkleić link do tego co zrobił MOC.

 

Zacząć należy od tego, że to nie MOC robił, a tylko za robotę płacił. Wystarczy wejść na stronę Sokołów a każdy może się przekonać, kto był faktycznym wykonawcą. Co do jakości się nie wypowiadam, bo jak mówi stare powiedzenie "kto bogatemu zabroni zrobić to jak zrobił".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No już że prawie żadna to nie przesadzajmy :)

 

 

Ano tak jest ....

Jak sie ma Sokoła i chce sie go odrestaurowac to robi sie to tak aby byl jak najnajbardziej podobny do oryginalu, lacznie z lakierem i innymi detalami ...

A w sumie to tym bardziej detalami bo do tego przywiazuja uwage kolekcjonerzy i znawcy tematu ....

Nie chodzi tu nawet o fakt ze to nie MOC robil, bo wiadomo ze wiekszosc oddaje komus do zrobienie, ale ze nie trzymal sie orygin alu.

Jak Piotr pisze .... wartosc kolekcjonerska zadna a wywalone kupe kasy .....

Niestety.

Mam kumpla co ma dwa Hadeki WLA z 44 roku oryginaly w 90% a i tyak nie chwali sie ze ma oryginala bo np, sruby i cybanty ma wspolczesne.

Lakiery dobieral specjanie pod malowanie z lat wojennych.

Odrestaurowanie motocykla to ciezka sprawa.

Odswiezenie go, doprowadzenie do ładnego wygladu to zupenie inna sprawa.

Edytowane przez majkelpl

ISRA: 27062
SREU: 614

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie popadajmy w paranoje!

niedługo napiszecie, że motocykl odrestaurowany nie ma wartości ponieważ ma np. nieoryginalny lakier, opony, okładziny cierne hamulców, sworznie tłokowe itp

Piotr wskazał na szpachlowanie jako nieodpowiednią technologię wyrównania powierzchni i nadania jej oryginalnego kształtu, sam pewnie cynuje ale to także naprawianie

Zestaw naprawczy zacisku hamulcowego Brembo BMW R850 R1100 K1200 K100 K1 K1100

https://allegro.pl/oferta/zestaw-naprawczy-zacisku-brembo-przod-bmw-r-1100-850-k-1200-gs-r-rs-s-rt-lt-14830948090

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No chłopaki to was poniosło. Co was obchodzi czy to zrobił sam czy zlecił - liczy się efekt.

Czyli prościej kolejny klasyk nie umarł w jakieś szopie.

Widzę że zazdrość i głupota kipi z FM :sad: .

Zresztą co ja mogę jako baba wiedzieć mam tylko małego sporta i za długi łańcuch co się w przedpokoju nie kończy.

(o zgrozo przeróbki w naszych moto zrobił kolega -mechanik )

Edytowane przez małaMi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie popadajmy w paranoje!

niedługo napiszecie, że motocykl odrestaurowany nie ma wartości ponieważ ma np. nieoryginalny lakier, opony, okładziny cierne hamulców, sworznie tłokowe itp

Piotr wskazał na szpachlowanie jako nieodpowiednią technologię wyrównania powierzchni i nadania jej oryginalnego kształtu, sam pewnie cynuje ale to także naprawianie

 

Wdajesz się w dyskusję nie mając zielonego pojęcia o różnicach pomiędzy restaurowaniem a odnawianiem zabytkowego pojazdu ale to chyba taka Twoja natura.

Wracając do tematu jeżeli już jakiś naprawiacz odciął spód zbiornika to nie potrzebna jest znajomość technologi cynowania bo wystarczyło pociągnąć skorupę na kole angielskim. Gdyby jednak trzeba go było naprawiać bez rozcinania to niestety należy stosować technologię z tamtego okresu czyli młotek bezwładnościowy i cynę.

Sprawa malowania zabytkowego motocykla jest problemem ponieważ niektóre lakiery są już nie do zdobycia ale akurat z kolorem jaki był używany przez PZInż. nie ma żadnego problemu poza barierą cenową.

To samo dotyczy opon w każdym rozmiarze nawet "balonówki 20 cali" które są nadal produkowane dla kolekcjonerów.

I można tak mnożyć te przykłady tylko po co jeżeli zawsze znajdzie się ktoś typu łysy mający obecnie urlop ale piszący z konta swojej małżonki :biggrin: :biggrin: :biggrin:

I nie ma mowy tutaj o jakiejś zazdrości tylko o bardzo ciężkiej pracy, której nie potrafi docenić jakiś nowobogacki właściciel HD.

 

Ps. wracając do kwestii cynowania - nawet zbiorniki najnowszych motocykli jeżeli tylko są zrobione z blachy i uległy uszkodzeniu w trakcie kolizji powinniśmy naprawiać tą starą technologią cynowania. Nawet najnowsze szpachle popękają na motocyklowym zbiorniku paliwa.

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wdajesz się w dyskusję nie mając zielonego pojęcia o różnicach pomiędzy restaurowaniem a odnawianiem zabytkowego pojazdu ale to chyba taka Twoja natura.

masz rację - dla mnie to synonimy, jak pewnie dla większości - proszę o wyjaśnienie różnic między tymi pojęciami

Zestaw naprawczy zacisku hamulcowego Brembo BMW R850 R1100 K1200 K100 K1 K1100

https://allegro.pl/oferta/zestaw-naprawczy-zacisku-brembo-przod-bmw-r-1100-850-k-1200-gs-r-rs-s-rt-lt-14830948090

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jezeli chcesz motocykl odrestaurowac to powinienes trzymac sie jego oryginalnego wygladu.

W wypadku Sokola to bylby matowy, kiepsko wygladajacy lakier, wiele drobnych elementow ktore u Moca sa chromowane

powinno byc czernione lub najwyzej cynkowane / kadmowane. Taka pompa oleju nigdy nie byla w oryginale chromowana,

to samo z calym zespolem zmiany biegow.

To samo z rura wydechowa / tlumikiem, ktora w oryginale byla czerniona.

 

No ale motocykl wyglada wowczas o polowe mniej reprezentacyjnie niz zrobiony "na blysk".

Najsmieszniejsze w tym jest to ze Moc byl glownym obronca "oryginalnosci" Sokola 1000 i czesto napadal na mnie w dyskusjach

o Sokole za moje przerobki, robione w czasach gdy ten motocykl byl moim jedynym srodkiem lokomocji, czyli we wczesnych latach

70 tych :).

Wowczas liczylo sie dla mnie przede wszystkim zeby motocykl jezdzil i byl w miare mozliwy do ogarniecia, a jezdzic musial codziennie

i to wymuszalo pewne kompromisy :)

Podejscie Moca jest takie ze tak wspanialym zabytkiem mozna najwyzej w niedziele do kosciola jechac, wiec oryginal wyda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...