Tomek Kulik Opublikowano 15 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2007 Bo tak kolego bylo jak sie jezdzilo 20-25 lat temu.I sprzety byly inne: Junaki :biggrin: Avo Simsony, Kaski, EmkiO japonczykach nikt wtedy nawet nie snil i jazda sprowadzala sie do odpalenia i jechania przed siebie. :crossy: (...)Co ma piernik do wiatraka? Gdyby nie internet, większość obecnych kierowców stosujących już redukcję z międzygazem i cisnących wewnętrzną ręką kierownice na zakręcie, NIE ROBIŁABY TEGO, bo by o tym nie wiedziała. O przeciwskręcie i redukcji z gazem Kwiatkowski i Brun, pisali w poradnikach dla kierowców motocykli już w latach 50-tych. Przeciwskręt nazywany był w ówczesnych publikacjach "ujemnym momentem na kierownicy", zaś przegazówka/międzygaz nazywany był "szprycą". Wsio.Dziś wszyscy są mądrzy, bo przepływ informacji jest sprawniejszy dzięki mediom elektronicznym, zaś to na czym jeździmy nie ma nic do rzeczy. Cytuj kulikowisko.pl www.facebook.com/KULIKOWISKOUwaga!!! Nowa lokalizacja kursów prawa jazdy: teoria: Mokotów-Służewpraktyka: Ursus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skoal Opublikowano 15 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2007 Nawet na nauce jazdy uczyli ze wszystko robi sie delikatnie: wciskasz sprzeglo, wrzucasz bieg, delikatnie puszczasz szprzeglo i jak motocykl zaczyna ruszac dodajesz gazu popuszczajac calkowicie sprzeglo. A potem biegi w gore: sprzeglo, bieg, sprzeglo puszczasz i jazda. I jeszcze oczywiscie osemki z kierunkowskazami ...... reka :biggrin: .Lewy zakret: glowa w lewo, czy nic nie jedzie, potem reka lewa sygnalizuje zamiar skretu i trzymajac motocykl jedna reka wchodzisz w zakret :crossy: :crossy: Kurna !!!! to byly czasy :lalag: :crossy: faktycznie to byly czasy... mnie tak uczyli jak robilem prawko 5 lat temu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Corben Opublikowano 15 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2007 (edytowane) faktycznie to byly czasy... mnie tak uczyli jak robilem prawko 5 lat temu... większość szkół, szkółek i innych ośrodków nauki jazdy, uczy jak zdać egzamin a nie jak jeździć na motocyklu. Prawdą jest, że 20h to mało ale są takie szkoły które nawet w te 20h próbują wepchnąć ile się da z prawdziwej nauki jazdy. Niestety jest ich naprawdę mało Edytowane 15 Sierpnia 2007 przez Corben Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LuC Opublikowano 15 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2007 A ja nie umiem zmieniac biegow. Kiedy daje na wyzszy ze sprzeglem, czuje lekkie uderzenie w skrzyni :rolleyes: Jak redukuje to tez, to chyba kwestia slabej jeszcze koordynacji ruchowej :)co to jest miedzygaz (pytam powaznie bo naprawde nie wiem) ??Albo przygazowka? Ominalem niestety etap motorynek i simsonow i chyba nie wyszlo mi to na dobre :(Zanim wcisnie sprzeglo, odetne gaz i zmienie bieg wk....e czasu :( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkelpl Opublikowano 15 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2007 (edytowane) O przeciwskręcie i redukcji z gazem Kwiatkowski i Brun, pisali w poradnikach dla kierowców motocykli już w latach 50-tych. Co ???? :( :( To dlaczego, jak sam wiesz, od 20-30 nie ucza tego na prawie jazdy !!!!Przeciez skoro w nauce nic sie nie zmienilo od tylu lat, jak pisze skoal, to znaczy sie instruktorzy o tym nie wiedza ???I wypuszczaja caly czas taka "zielonke" :) Wiem, wiem, z motyka na slonce ..................... :rolleyes: Edytowane 15 Sierpnia 2007 przez majkelpl Cytuj ISRA: 27062SREU: 614 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stan Opublikowano 16 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2007 jakby cie wszystkiego odrazu nauczyli to bys nie mial takiej satysfakcji jak cos przeczytasz sprawdzisz i okaze sie ze jest fajniejsze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kiler Opublikowano 16 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2007 ja już dosyć dawno "odkryłem" :banghead: że biegi da się zmieniać bez sprzęgła ale ciągle zastanawiam sie czy i jaki wpływ ma to na trwałość skrzyni biegów . Bo to że się da to wiadomo (no w sumie to da się wiele rzeczy które nie zawsze są dobre dla silnika sprzęgła itp ) może niech się wypowie jakiś mechanik jak to wygląda w praktyce warsztatowej i ew od strony technicznej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Kulik Opublikowano 16 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2007 Umiejętna zmiana biegu bez sprzęgła jest zdrowsza dla skrzyni, niż nieumiejętna ze sprzęgłem. Cytuj kulikowisko.pl www.facebook.com/KULIKOWISKOUwaga!!! Nowa lokalizacja kursów prawa jazdy: teoria: Mokotów-Służewpraktyka: Ursus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LuC Opublikowano 16 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2007 jakby cie wszystkiego odrazu nauczyli to bys nie mial takiej satysfakcji jak cos przeczytasz sprawdzisz i okaze sie ze jest fajniejsze Zgadzam sie w 100%, fajnie jest sie jarac nowym odkryciem "o k.... wyszlo:)"Jest jednak maly problem, nie chce wykonczyc skrzyni zanim sie naucze :icon_razz: Moze jest jakis sposob na przyspieszona nauke zmiany biegow?? "Umiejętna zmiana biegu bez sprzęgła jest zdrowsza dla skrzyni, niż nieumiejętna ze sprzęgłem." Czyli umiejetna zmiana ze sprzeglem jest najlepsza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jurjuszi Opublikowano 16 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2007 (edytowane) Umiejętna zmiana biegu bez sprzęgła jest zdrowsza dla skrzyni, niż nieumiejętna ze sprzęgłem.Coś w tym musi być, bo w moim tłuczku jedynym sposobem na cichą zmianę z 1 na 2 jest zmiana z preloadingiem i muśnięcie sprzęgła. Każdy inny sposób powoduje donośne "j*b!". Oczywiście ruszyć też trzeba konkretnie a nie pierdzieć, bo wtedy obroty są za niskie i nic nie uchroni przed "j*b!".Zdecydowanie zauważyłem, że im ostrzej jadę (wyższe obroty), tym lepiej chodzi skrzynia. Czy z lekkim sprzęgłem czy w ogóle bez. Natomiast zmiana biegu ze sprzęgłem wciśniętym na dłużej niż sekundę to porażka. No chyba żeby idealnie dorównać gazem, ale po co sobie utrudniać życie. pozdr Edytowane 16 Sierpnia 2007 przez jurjuszi Cytuj "Łudududududududududuuuu... Łudududududududduddddd" - Theodor (Zegrze 2010)"Hondy mają taki dziwny dźwięk..." - Autor nieznany (Udrzyn 2010) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Limo Opublikowano 16 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2007 Umiejętna zmiana biegu bez sprzęgła jest zdrowsza dla skrzyni, niż nieumiejętna ze sprzęgłem.Tutaj przydaloby sie tylko uscislic co mamy na mysli mowiac umiejetna/nieumiejetna zmiana biegow. Wydaje mi sie ze tutaj kluczowa role odgrywa ten preloading. Nie wazne czy zmienia sie biegi ze sprzeglem czy bez, czy na pol-sprzegle, jesli jest preloading, czyli wywarcie lekkiego nacisku na dzwgnie tuz przed zmiana biegu, to skrzynia pracuje cicho. I to chyba definiuje "umiejetna" zmiane biegow. Cytuj Why... So... Serious Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skoal Opublikowano 16 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2007 Kiedys przeczytalem temat T.K i zapamietalem takie stwierdzenie: "stopa zaczyna, stopa konczy" i to stosuje... faktycznie jak zaczynasz wywierac nacisk na dzwignie to pozniej jak zmniejszasz obroty bieg wskakuje sam bezszelestnie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bakardi Opublikowano 16 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2007 http://forum.motocyklistow.pl/index.php?showtopic=74796&hl= wątek mojego wykonania ;D a może ktoś z was mi powiedzieć co w MZ 150 się może popsuć jak będę zmieniał bez sprzęgła ? czy tryby w skrzyni biegów się bardziej wycierają niz ze sprzęgłem ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
simon_r Opublikowano 16 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2007 http://forum.motocyklistow.pl/index.php?showtopic=74796&hl= wątek mojego wykonania ;D a może ktoś z was mi powiedzieć co w MZ 150 się może popsuć jak będę zmieniał bez sprzęgła ? czy tryby w skrzyni biegów się bardziej wycierają niz ze sprzęgłem ? Tryby w skrzyni motocyklowej się nie wycierają od zmiany biegów BO SĄ ZAWSZE ZATRYBIONE!!Zmiana biegów polega na załaczeniu odpowiedniej pary trybów przy pomocy kłów... i to kły moga się popsuć jak będzie zbyt duża różnica prędkości Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bakardi Opublikowano 16 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2007 no to powiedz mi czy w mojej mz te kły się bardzo szybko wycierają jak zmieniam beż sprzębga, czy nie ma ot żadnej różnicy ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.