Taryfikator dla motocyklistów

[lukasz-aprilia]

Najczęściej pas do ruchu w przeciwnym kierunku jest oddzielony linią ciągłą - czyli niezastosowanie się do znaku P-4 (jak mnie pamięć nie myli) . I nie ma tu znaczenia czy było to bezpiecznie.

[shuy]

A powiedzcie mi jak wygląda reakcja organów ścigania na np. omijanie 'kolejki' do świateł z jakimś tam częściowym wykorzystaniem pasa do ruchu w przeciwnym kierunku jeżeli na końcu prostej drogi bez bocznych uliczek jest w poprzek drogi zielone dla pieszych gdzie jestem pewien że nic mi nie wyjedzie, bo inaczej przykładowego autobusu czy tira nie ominę, lub jakieś podobne do tej sytuacji ktoś z was miał na drodze lub czy ktoś może coś więcej na ten temat napisać?

Jak się zachowa przeciętny policjant i w jaki sposób się w takim przypadku tłumaczyć

 

"Pamiętaj żeby nie jeździć szybciej niż Twój Anioł Stróż potrafi latać!"

 

 

Przyczepności życzę

 

Jak napisał Łukasz, zwykle przy tym musisz przejechać linię ciągłą. Poza tym już nie pamiętam paragrafu, ale trzeba jeszcze zwrócić uwagę na wyprzedzanie na przejściach i bezpośrednio przed nimi (też ciężko znaleźć skrzyżowanie bez przejścia). No i samo skrzyżowanie. Na skrzyżowaniu nie wolno wyprzedzać tylko gdzie się ono zaczyna?

[Mor]

... Na skrzyżowaniu nie wolno wyprzedzać tylko gdzie się ono zaczyna?

 

Taaaakkkk????!!! Och, cóż za znajomość prawa o ruchu drogowym!

 

art. 7

Zabrania się wyprzedzania pojazdu silnikowego jadącego po jezdni:

1) przy dojeżdżaniu do wierzchołka wzniesienia;

2) na zakręcie oznaczonym znakami ostrzegawczymi;

3) na skrzyżowaniu, z wyjątkiem skrzyżowania o ruchu okrężnym lub na którym ruch jest kierowany.

 

 

 

Ruch kierowany - ruch otwierany i zamykany za pomocą sygnalizacji świetlnej albo przez uprawnioną

osobę.

 

Edytowane 16 Maja 2011 przez Mor

[jeszua]

(...) trzeba jeszcze zwrócić uwagę na wyprzedzanie na przejściach i bezpośrednio przed nimi (też ciężko znaleźć skrzyżowanie bez przejścia).

 

fajnie, tylko jazda między stojącymi puszkami to nie wyprzedzanie

jsz

[dawid313]

fajnie, tylko jazda między stojącymi puszkami to nie wyprzedzanie

jsz

 

 

nie jest to wyprzedzanie ale omijanie- przejezdzanie obok uczestnika ruchu bedacego w trakcie postoju tyle ze pas ruchu jest przeznaczony do poruszania sie JEDNEJ kolumny pojazdow silnikowych. wydaje mi sie ze jazda w korku i zezwolenie na to zalezy w praktyce tylko od kultury wspoluzytkownikow drogi

[jeszua]

(...) pas ruchu jest przeznaczony do poruszania sie JEDNEJ kolumny pojazdow silnikowych.

 

o, kolejna osoba która poszuka przepisu, który rzekomo to określa. poproszę :icon_twisted:

jsz

[MasterEiT]

Zostało już (nie tylko w tym temacie) ustalone i potwierdzone to, że możemy omijać motocyklem stojące w korku pojazdy, o ile nie wjedziemy na ciągłą linię.

W związku z tym 2 pytania:

1.Czy praktyce oznacza to zakaz zajmowania "pole position" przed pierwszym samochodem stojącym przed światłami (teoretycznie łamiemy wtedy zakaz wjeżdżania na ciągłą linię, bo taka jest przez ostatnie kilka metrów między pasami, a także przepis o nieprzekraczaniu linii zatrzymania przed światłami - stajemy przed pierwszym autem, mniej więcej między tą linią a przejściem dla pieszych/sygnalizatorem).

2. Czy Policjanci czepiają się tego? Czy zdarzyło się Wam dostać mandat za takie właśnie ominięcie wszystkich aut i ustawienie się bezpośrednio przed sygnalizatorem(przekraczając linię zatrzymania)? Wtedy to jest mandat za przejazd na czerwonym czy za coś innego?

[konrad1f]

w taryfikatorze (nie wiem czy aktualnym)widnieje taki zapis: 227. art. 90 lub art. 92 §1 Niezatrzymanie pojazdu we właściwym miejscu w związku z nadawanym sygnałem świetlnym § 99 ^[1], § 102 ust. 4 ^[1], § 107 ^[1] 100

[pa2olo]

Zawsze możesz się wykłócać:

1) musisz zatrzymać się przed sygnalizatorem - nie koniecznie chyba przed linią - ale głowy nie dam

2) możesz się tłumaczyć, że nie mogłeś zatrzymać się wcześniej, bo stwarzałbyś zagrożenie...

a tak szczerze, to wszystko zależy od tego na jakiego Policmajstra trafisz - są ludzie i LUDZIE.

[jeszua]

1) musisz zatrzymać się przed sygnalizatorem - nie koniecznie chyba przed linią - ale głowy nie dam

 

przed udzieleniem kolejnej rady spróbuj zapoznać się z przepisami

jsz

 

ps. tak, wiem, zależy jaka to linia. ale robiąc z siebie idiotę, wypada wiedzieć w jakim zakresie

[pa2olo]

Wiesz chodziło mi bardziej o to, że jeślie nie dasz rady zatrzymać się przed linią to możesz ją przejechać i zatrzymać się przed sygnalizatorem, bo np. jedziesz i w ostatnim momencie zapala się żółte - nie hamujesz na maksa tylko starasz się bezpieczenie zatrzymać i przekraczasz linię, więc co - masz dostać mandat?! ja bym nie przyjął...

[Hun996]

Omijałem kilkakrotnie samochody policyjne stojące przed światłami i nikt mnie potem nie gonił, nie wył syrenami itd.

Ostatnio w RP czytałem przechwałki krokodyli że będą stawiać fotoradary "odtylcowe" bo droga pomiaru dłuższa i można cyknąć szybkoodjeżdżający motocykl.

[MasterEiT]

Dzięki za wszystkie odpowiedzi, zdaję sobie sprawę że wszystko zależy od podejścia (praktycznego bądź służbistycznego) Policjanta, ale dobrze wiedzieć, że w razie "W" mandat jest z wykroczenia za 100 PLN a nie za 300-400 + duużo punktów karnych(czerwone światło).

[paput_2007]

Koledzy, potrzebuje rady. Wyprzedzalem w miesice na przejściu dla pieszych. Po jakiś 2 km patrzę w lusterka a tam dyskoteka za mną. Psy mi mówią ze wyprzedzalem. No klocic się nie będę. Ale pytanie moje : czy niemajac dowodów na to (powiedzieli mni gdzie stali i z tego miejsca mogą tylko orientacyjnie określić znając topografie miasta gdzie wykonalem manewr wyorzedzania) mógłbym nie przyjąć? Zapyalem się czy maja to nagrane. Odpowiedzieli ze tam jest kamera jakies600 metrów dalej. Czy nagranie może być dowodem? Zezlilem się bo pierwszy wyjazd na moto i lzejszy o 200 i ciezszy o 9 pkt;(

 

Proszę o możliwa pomoc w rozwiklaniu zagadki;)

[pa2olo]

Każde nagranie może być dowodem - jeśli faktycznie by je mieli...

Kłócić też się możesz, odmówić przyjęcia i do sądu iść - tylko wtedy jest taka kwestia - Twoje słowo przeciwko Ich słowu, a to może z założenia dobrze nie wyjść.

 

Ja kiedyś wymigałem się od mandatu za prędkość, bo Policjant mi powiedział, że widział, że jadę za szybko ale skończyło się skierowaniem na badanie techniczne za głośny wydech, więc i tak "wyszedł na swoje".

Edytowane 18 Marca 2012 przez pa2olo