Skocz do zawartości

Dretwiejace dlonie


Osek22
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Ustawienie klamek i kierownicy (jak się ma klip'a to chyba można zmienic kąt...).

 

Również to co napisali przedmówcy, nie trzymać się kierownicy a trzymać kierownicę, i mnie czasem nie tyle drętwieją co bolą trochę jak długo jeżdże z plecaczkiem i niestety nie mogę całkiem odciążyć dłoni i się muszę opierać trochę na kierownicy... Pomimo że Plecaczek jest dobrze wyszkolony :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ano Ryży Koniu, zgadłeś :) Ten właśnie temat rączek jest mi osobiście dobrze znany, bo na początku kursu wyciskałam z manetek ostatnie poty. Tak byłam przejęta! Ale w odpowiednim momencie, gdy ręce już mdlały z wysiłku, Tomek mnie oświecił i tym samym wszelkie problemy zniknęły! Od tamtej pory, manetki mają dużo luzu ale za to bak aż się wgniótł od uścisku.

Pozdrówko!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ano Ryży Koniu, zgadłeś :) Ten właśnie temat rączek jest mi osobiście dobrze znany, bo na początku kursu wyciskałam z manetek ostatnie poty. Tak byłam przejęta! Ale w odpowiednim momencie, gdy ręce już mdlały z wysiłku, Tomek mnie oświecił i tym samym wszelkie problemy zniknęły! Od tamtej pory, manetki mają dużo luzu ale za to bak aż się wgniótł od uścisku.

Pozdrówko!

 

Mnie przestaly bolec z czasem,

teraz, po dluzszej przerwie - powtorka z rozrywki.

 

Optymalne ustawienie klamek + czas i problem mija ;)

Edytowane przez bartekl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

mam ten sam problem, a dokladnie drętwieją mi kciuki, ale przyczyna, jak się okazalo, jest trochę inna. Ja mam ucisk w nadgarstku na nerwy, co prowadzi do słabego unerwienia mięśni dłoni i objawia się drętwiejacymi palcami. Mniej przyjemna strona zagadnienia to wiotczenie ww mięsni prowadzące do utraty czucia w palcach - trwa to podobno wiele lat. Jazda motocyklem lub rowerem podobno przyspiesza ten proces, na pewno nie pomaga - nie musi byc przyczyną. Problem wstępnie konsultowałem z lekarzem jakies dwa tygodnie temu, wybieram się na normalna konsultacje: wyjścia są nastepujące - na początku moze pomóc fizykoterapia, mam nadzieje, że wystarczy, jezeli nie - czeka mnie operacja nadgarstków - podobno prosty zabieg. Zalecenie na szybko to rękawice z miękkimi podkładkami od wewnetrznej strony dłoni - po kilku dniach poszukiwań udalo się znaleźc, turystyczny model Hein Gericke (wada: brak twardych protektorów na palcach i mankietach)- na razie nie drętwieją.

Jeżdżę nakedem od kilku lat i na pewno juz nie trzymam się kierownicy, zaraz po rozmowie mocno się wtystraszyłem, teraz pora na działanie. Nikomu nie życzę takich odkryc na początek sezonu, ale warto się rączkom przyjrzec, pewnie olałbym problem gdyby nie przypadkowa rozmowa z chirurgiem.

Pozdrawiam

Piotr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wyjścia są nastepujące - na początku moze pomóc fizykoterapia, mam nadzieje, że wystarczy, jezeli nie - czeka mnie operacja nadgarstków - podobno prosty zabieg.

O kurcze! Od razu operacja! Ja to bym wszystko zrobiła, żeby nie iść pod skalpel.

Rękawiczki, to pośredni sposób rozwiązania problemu, ale myślę, że wiele dałyby ćwiczenia czyli fizykoterapia jak najbardziej wskazana. Chociażby ściskanie w dłoni małej piłki - wzmacnia mięśnie, polepsza ukrwienie i stan naczynek. Moja rada - nie daj się pociąć, ingerencja operacyjna (i to jeszcze w takim miejscu - dłoni używasz do wszystkiego, a bez kciuka to ani rusz!) to już ostateczność!

Powodzenia

Maryś

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O kurcze! Od razu operacja! Ja to bym wszystko zrobiła, żeby nie iść pod skalpel.

Rękawiczki, to pośredni sposób rozwiązania problemu, ale myślę, że wiele dałyby ćwiczenia czyli fizykoterapia jak najbardziej wskazana. Chociażby ściskanie w dłoni małej piłki - wzmacnia mięśnie, polepsza ukrwienie i stan naczynek. Moja rada - nie daj się pociąć, ingerencja operacyjna (i to jeszcze w takim miejscu - dłoni używasz do wszystkiego, a bez kciuka to ani rusz!) to już ostateczność!

Powodzenia

Maryś

No cóż, nie zgodzę się z Tobą. Objawy, które opisuje kolega COnan123 wskazują na tzw. zespół kanału nadgarstka, zwany także zespołem cieśni. Polega on na ucisku tkanek miękkich na leżący mniej więcej po środku nadgarstka, od strony wewnętrznej dłoni nerw pośrodkowy, który unerwia m.in. palce od kciuka do serdecznego. Przy tej chorobie objawy drętwienia mogą być w zakresie tych właśnie palców, poza tym są jeszcze inne dolegliwości. Choroba stopniowo się nasila, uniemożliwiając w końcu normalne funkcjonowanie. Przyczyną jej nie jest konkretnie jazda motocyklem, ale raczej inne urazy, powtarzające się, typowo np. u pań na poczcie przybijających stemple na koperty, albo np. przy nałogowym korzystaniu z myszy komputera i wiele innych. Natomist jazda może to wszystko nasilać. Co do rehabilitacji i zabiegów fizykoterapeutycznych to mają one niezbyt wielkie znaczenie przy nasilonych objawach. Jedyne leczenie przyczynowe to zabieg operacyjny, polegający w skrocie na nacięciu "tkanek" uciskających na nerw. Zabieg raczej prosty i bezpieczny dla pacjenta. Czyli rady w stylu: żadnej ingerencji operacyjnej na dłoni bo tam jest kciuk itd. to delikatnie mówiąc tak jak rady aby: nowotworu w jakimś narządzie nie ruszać bo " się sprzeciwi". Co do innych osób z drętwieniem dłoni to raczej wina wibracji, lub nieprawidłowej ochrony- niewłaściew rękawice. Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogą drętwieć od wibracji . Jazda ze zmienną prędkością obrotową silnika może złagodzić problem

 

moje moto mało wibruje - X11, Xj trzęsła się bardziej, a drętwienia nie zauwazyłem.

 

Conan jaki to jest dokładnie model? Może ktoś zna jeszcze inne modele takich rękawiczek z wkładkami? Pozdrawiam Adam

 

Znalazłem na metce tylko, ze z 2003 roku, to była jedyna para w sklepie - proste rekawiczki z goretex-em, maja charakterystyczne napisy/szlaczki jakieś japońskie chyba - średnio mi się to podoba, ale wkładki pod poduszką kciuka i po drugiej stronie dłoni przeważyły.

 

Moja rada - nie daj się pociąć, ingerencja operacyjna (i to jeszcze w takim miejscu - dłoni używasz do wszystkiego, a bez kciuka to ani rusz!) to już ostateczność!

Powodzenia

Maryś

dzięki za troskę, tylko, że ja jestem architektem i ręka to przedłużenie tego co pwstaje w głowie a komputer wszystkiego nie załatwia - chociaż przy odrobinie wysiłku i inwencji można go brodą obsługiwac :crossy: . Wniosek z tego, ze raczej będę robił wszystko, żeby sprawne dłonie zachowac, a operacja to ostatecznośc, ale jezeli konieczna to co zrobic. Namiary na fizykoterapeutów juz mam, czekam na wizyte u lekarza.

Napiszę po konsultacji, jak sie sprawa rozwija, a tymczasem będę nawijał km.

Pozdrawiam

Piotr

P.S. Jak się robi takie ładne cytaty, tzn na podkreślonym tle

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

laboko, widzę, że wiesz o czym mówisz i masz na ten temat na pewno większe pojęcie niż ja. Nie chciałam tu wyjeżdżać z jakimiś radami babci Zdzisi tylko uważam, że jeśli da się coś wyleczyć bezoperacyjnie, to nie ma co się spieszyć i ciąć zdrowych łapek.

A tak przy okazji, czy ten zespół cieśni może się objawiać niższą temperaturą danego palca, tzn. czy jest on zimny? Czy dotyczy to tylko i wyłącznie kciuka? Tak już z czystej ciekawości pytam.

 

Conan, przy każdym poście na dole jest guzik z napisem "cytuj" - nic prostszego jak tylko nacisnąć i odpowiadać. :crossy:

Edytowane przez Maryś
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Loboko dzięki za post, potwierdza on pierwszą diagnozę, objawy nie są na razie dokuczliwe (od 2 tygodni ich nie ma). Wg. chirurga można fizykoterapi spróbowac, raczej jest to początek, co potem - zobaczymy. Myslę, że trzeba przede wszystkim to zbadac, co z resztą zamierzam uczynic.

Bywam wyznawcą zasady "lekka choroba sama przejdzie, a jak ciężka to i lekarz nie pomoże" :crossy: to tym razem zrobie wyjatek.

Pozdrawiam

Piotr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

A tak przy okazji, czy ten zespół cieśni może się objawiać niższą temperaturą danego palca, tzn. czy jest on zimny? Czy dotyczy to tylko i wyłącznie kciuka? Tak już z czystej ciekawości pytam.

 

 

Objawy tej choroby dotyczą przeważnie trzech palcow: kciuka, wskaziciela i środkowego- taki jest zakres unerwienia końcowego nerwu pośrodkowego, o którego ucisk tu chodzi. Na początku sa to parestezje, czyli takie zaburzenia czucia, drętwienia, osłabienie siły mięśniowej w tych palcach, z czasem zaniki mięśni " poruszających" tymi palcami. Kiedy zaprzestanie się powtarzanych czynności które wywołały problem, to czasem choroba może się zatrzymać. Najgorzej jeżeli charakter paracy nie pozwala, lub zmiany są już za bardzo nasilone. wTEDY TYLKO OPERACJA. Co do Twojego pytania o oziębienie palca, to raczej przy tej chorobie to nie występuje. Oziębienie palców świadczy o niedostatecznym ukrwieniu, np. jest taka choroba Raynauld'a. Podobnie moze dziać się przy nieprawidłowych rękawicach lub zbyt dużym nacisku na dłonie podczas jazdy motocyklem.

Pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...