sovietek Opublikowano 12 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2006 mła: niektóre ruski do tej pory mają ręczną regulację zapłonu - np M-72 i K-750 (nie wiem dokładnie czy wszystkie wersje tych modeli, ale napewno większość..). W ruskach po lewej stronie na kierownicy jest dźwigienka- którą to się reguluje przyspieszenie zapłonu :Ddzwigienką naprężasz linkę, która przesówa platyny i inne menelstwo - w środku kopółki rozdzielającej zapłon (na prawy i lewy gar), przyspieszając lub opóźniając zapłon :Dbardzo fajna sprawa, dzięki temu można pięknie strzelać w wydechy :lol: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mła Opublikowano 12 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2006 no teraz kapuję nieco :D czyli odpowiednio ustawiony zapłon ułatwiał rozruch - to wspóldziałało z ssaniem paliwa czy po cześci je zastąpywało poprostu ?? wydaje mi się też że opóźniony zapłon pozwalał się szybciej nagrzać silnikowi , dobrze myślę ?? ( wybaczcie laiczność ale z naprawdę starą techniką albo boxerami z wschodu miałem niestety mało do czynienia) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 12 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2006 Mnie ciekawi jak wygladało ruszenie ze skrętem w lewo i manewry przy małej predkosci? Chyba wymagało to sporej praktyki? Manewry byly ulatwione niskim srodkiem ciezkosci i nisko umieszczonym siodlem - siedzialem "w" moto a nie "na" moto jak np w HD WLA. i moglem obie stopy postawic na ziemi. Poza ty, rozgialem bardzo szeroka i siegajaca do tylu kierownice co dalo wieksza sile i latwosc skrecania.Ruszenie ze skretem w lewo byloby sztuka sama w sobie, gdyby nie slabosc mego amortyzatora pedalu sprzegla.Stojac na skrzyzowaniu i czekajac na przerwe w ruchu by zrobic skret bylem na jedynce ktora wrzucalem podczas hamowania przed skrzyzowaniem ( korzystalem oczywiscie z hamowania silnikiem schodzac jednoczesnie biegami w dol z powodu b.kiepskiego przedniego hamulca ).Stalem na jedynce z wlaczonym sprzeglem i w momencie kiedy decydowalem sie ruszyc dodawalem po prostu gazu - pedal sprzegla opuszczal sie szybciej od zwiekszonych wibracji silnika i ruszalem.Czym wiecej gazu tym szybciej ruszalem. Gdy pedal wyprzedzal sytuacje na drodze i sprzeglo zaczynalo ciagnac, wyciskalem je po prostu jeszcze raz.Oczywiscie wszelkie manewry, zmiana biegow, przyspieszanie czy hamowanie robione byly z duzym wyprzedzeniem i powolnym dostojenstwem calkowicie roznym od tego do czego zdolny jest wspolczesny motocykl, ale mialo to swoj smak i bylo zgodne z wolniejszym tempem zycia w czasach gdy motocykl byl zbudowany. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ural_zgora Opublikowano 12 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2006 Kat wyprzedzenia zaplonu regulowany czy to recznie, czy to mechanicznie, czy to podcisnieniowo, czy to elektronicznie nie jest tylko po to stworzony zeby ulatwic uruchomienie silnika, czy tez aby silnik osiagnal szybciej temp optymalna, a napewno nie ma nic wspolnego z ssaniem. Kat wyprzedzenia zaplonu jest tylko zwiazany z obrotami silnika, jego obciazeniem, z dawka paliwa. A wszelkie "automatyczne" rozwiazania wyprzedzenia kata zaplonu maja ta przewage nad recznymi gdyz kierujacy nie musi myslec o tym aby przestawiac dzwignie ktora ustala optymalny kat dla danych warunkow pracy.A co to jest kat wyprzedzenia zaplonu, po co sie go stosuje to juz musisz sobie poczytac w ksiazkach, badz na necie bo nie chce mi sie tego pisac (byc moze nawet na forum cos znajdziesz) - oczywiscie gdybys nie wiedzial. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mła Opublikowano 12 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2006 dziękuję, poprostu interesowało mnie to rozwiązanie w zabytkach - nie miałem z tym żadnego doświadczenia więc z prostego rozumowanka wyciągnąłem proste wnioski - widać mało trafione :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gothcrust Opublikowano 13 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2006 ale 4 lata temu znajomy wujka w jednej spod Włodawskich wsi kupił za "flaszke" starą WLK-ę z okresu wojny' date='[/quote'] Baju baju będziem w raju 8) W Krakowie, w muzeum techniki na ulicy Gazowej jest salka z motodcyklami, min stoi tam piękny Sokół (choc przyznaję, mogli lepiej odrestaurowac). Co mnie niesamowicie w====a, to to , że nikt nie pilnuje aby nie macano , nie naciskano , nie siadano . Jak byłem niedawno z dziewczyną , to za moje piętnascie minut tłumaczenia jej co i jak się nazywa w motocyklach , 3 rodzinki w komplecie obsiadały motocykl . W koncu nie wytrzymałem , i o------m pana tatusia , który z miną władcy hajłejów rozsiadł się - jak pisze Adam - w Sokole , i dalejże kręcic , podskakiwac na siodełku , robic "wrruuuuum" , szarpac biegami .... :cry: Dwa lata temu byłem w Pałacu Kultury w Wawie , tam tez była wystawa motocykli , niektóre w takim stanie , że wstyd , jak można je było wystawiac. Czy sokoły były - chyba był sportowy 500 , ale głowy nie dam. Pytanie - co należy zrobic typowi , który wygrzebał na wsi CWS-111 , i przerobił go na "czopera"? :twisted: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sovietek Opublikowano 13 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2006 Pytanie - co należy zrobic typowi , który wygrzebał na wsi CWS-111 , i przerobił go na "czopera"? Gothcrust: prosze Cie, powiedz że to był żart, powiedz że niema na świecie takich kretynów :-/ a jeśli już, to: Wykastrować, obrzezać, nasrać na głowę, skopać dupe, poćwiartować i rozpuścić w kwasie.. Jak mozna być tak bezdennie głupim :D pisałeś o typach wskakujących na motocykle w muzeum: a co byś zrobił jak byś zobaczył na parkigu 30 letniego faceta z żonką i dzieckiem na Twoim motocyklu? no i oczywiście trzaba było sprawdzić czy gaz się odkręca, czy kierownica się kręci i biegi wskakują i czy kosz jest solidnie przykręcony do motocykla.. Ja kiedyś się zapakowałem do środka do otwartego auta (z którego wysiedli) zacząłem trąbić i mrugać światłami to od razu przyleciał z ryjem "co pan robisz?" odpowiedziałem mu pytaniem "a co ty robisz na moim motocyklu?" Zmieszał się, przeprosił, zabrał żonkę, bachora i pojechał w pizdziec.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojteque Opublikowano 13 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2006 prosiłbym o pare zdjec sokoła 1000 i 600 Czy sokoły były - chyba był sportowy 500 ' date=' ale głowy nie dam. [/quote']To jest sokół 600 z tegoż muzeum. Obok stoi 500 i 125 chyba. Jeśli każecie to wstawie zdjęcia. Sokoła 1000 też chyba mam zdjęcia ale nie mojego autorstwa więc nie czuję się upoważniony do publikacji ;p Z ciekawostek to konstruktor wiechał bodaj na 500tce na Kasprowy Wierch :D O ile mnie pamięć nie myli to była kiedyś taka impreza jak rajd tatrzański. W informacjach o tym motocyklu wyczytałem że m.in. w tym celu został uw sokół zbudowany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gothcrust Opublikowano 13 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2006 Sovietek, dobra metoda :D . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 13 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2006 Kasprowy Wierch to na 600 z koszem i pasazerem. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Kulik Opublikowano 13 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2006 A zapomnieliście o drugiej sześćsetce i dwusuwie 200 cm, który także wjechał na Kasprowy?Na Kasprowym Wierchu były dwie sześćsetki i dwusetka 2T. W lipcu 39 roku. Cytuj kulikowisko.pl www.facebook.com/KULIKOWISKOUwaga!!! Nowa lokalizacja kursów prawa jazdy: teoria: Mokotów-Służewpraktyka: Ursus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojteque Opublikowano 13 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2006 A zapomnieliście o drugiej sześćsetce i dwusuwie 200 cm' date=' który także wjechał na Kasprowy? [/quote']Właśnie, dobrze mówisz. W muzeum byłam już dosyć dawno i nie zapamiętałem dokładnie tych opisów. Ale przypomniałeś mi że tam stała 600, 200 i 500. Pierwsza fota to 500. A tu ten mały. 200 chyba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aftys6 Opublikowano 14 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2006 sokół 1000 M 111http://serwisy.gazeta.pl/motocykle/1,56422...22,2565123.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 14 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2006 Wyglada, ze wlasciciel nawet nie przewiozl dziennikarza jako pasazera.Ciekawy historycznie wstep bez zadnych osobistych wrazen z jazdy tym moto - ogolnie kupa nie artykul. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m67 Opublikowano 26 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2006 Restaurując mojego Gnome et Rhone AX2 znalazłem namiar na posidaczy takich sprzętów w Skandynawii. Ostatnio jeden z nich napisał mi czy nie interesuje mnie rama i silnik do Sokoła M111. Czekam na zdjęcia i cenę, ale obawiam sie, że może to przekroczyć moje zasoby finansowe :cry: . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.