Skocz do zawartości

Sokół 1000


chrzan_007
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

mła: niektóre ruski do tej pory mają ręczną regulację zapłonu - np M-72 i K-750 (nie wiem dokładnie czy wszystkie wersje tych modeli, ale napewno większość..). W ruskach po lewej stronie na kierownicy jest dźwigienka- którą to się reguluje przyspieszenie zapłonu :D

dzwigienką naprężasz linkę, która przesówa platyny i inne menelstwo - w środku kopółki rozdzielającej zapłon (na prawy i lewy gar), przyspieszając lub opóźniając zapłon :D

bardzo fajna sprawa, dzięki temu można pięknie strzelać w wydechy :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no teraz kapuję nieco :D czyli odpowiednio ustawiony zapłon ułatwiał rozruch - to wspóldziałało z ssaniem paliwa czy po cześci je zastąpywało poprostu ?? wydaje mi się też że opóźniony zapłon pozwalał się szybciej nagrzać silnikowi , dobrze myślę ?? ( wybaczcie laiczność ale z naprawdę starą techniką albo boxerami z wschodu miałem niestety mało do czynienia)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie ciekawi jak wygladało ruszenie ze skrętem w lewo i manewry przy małej predkosci? Chyba wymagało to sporej praktyki?

 

Manewry byly ulatwione niskim srodkiem ciezkosci i nisko umieszczonym siodlem - siedzialem "w" moto a nie "na" moto jak np w HD WLA. i moglem obie stopy postawic na ziemi. Poza ty, rozgialem bardzo szeroka i siegajaca do tylu kierownice co dalo wieksza sile i latwosc skrecania.

Ruszenie ze skretem w lewo byloby sztuka sama w sobie, gdyby nie slabosc mego amortyzatora pedalu sprzegla.

Stojac na skrzyzowaniu i czekajac na przerwe w ruchu by zrobic skret bylem na jedynce ktora wrzucalem podczas hamowania przed skrzyzowaniem ( korzystalem oczywiscie z hamowania silnikiem schodzac jednoczesnie biegami w dol z powodu b.kiepskiego przedniego hamulca ).

Stalem na jedynce z wlaczonym sprzeglem i w momencie kiedy decydowalem sie ruszyc dodawalem po prostu gazu - pedal sprzegla opuszczal sie szybciej od zwiekszonych wibracji silnika i ruszalem.

Czym wiecej gazu tym szybciej ruszalem. Gdy pedal wyprzedzal sytuacje na drodze i sprzeglo zaczynalo ciagnac, wyciskalem je po prostu jeszcze raz.

Oczywiscie wszelkie manewry, zmiana biegow, przyspieszanie czy hamowanie robione byly z duzym wyprzedzeniem i powolnym dostojenstwem calkowicie roznym od tego do czego zdolny jest wspolczesny motocykl, ale mialo to swoj smak i bylo zgodne z wolniejszym tempem zycia w czasach gdy motocykl byl zbudowany.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kat wyprzedzenia zaplonu regulowany czy to recznie, czy to mechanicznie, czy to podcisnieniowo, czy to elektronicznie nie jest tylko po to stworzony zeby ulatwic uruchomienie silnika, czy tez aby silnik osiagnal szybciej temp optymalna, a napewno nie ma nic wspolnego z ssaniem. Kat wyprzedzenia zaplonu jest tylko zwiazany z obrotami silnika, jego obciazeniem, z dawka paliwa. A wszelkie "automatyczne" rozwiazania wyprzedzenia kata zaplonu maja ta przewage nad recznymi gdyz kierujacy nie musi myslec o tym aby przestawiac dzwignie ktora ustala optymalny kat dla danych warunkow pracy.

A co to jest kat wyprzedzenia zaplonu, po co sie go stosuje to juz musisz sobie poczytac w ksiazkach, badz na necie bo nie chce mi sie tego pisac (byc moze nawet na forum cos znajdziesz) - oczywiscie gdybys nie wiedzial.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale 4 lata temu znajomy wujka w jednej spod Włodawskich wsi kupił za "flaszke" starą WLK-ę z okresu wojny' date='[/quote']

 

 

Baju baju będziem w raju 8)

 

W Krakowie, w muzeum techniki na ulicy Gazowej jest salka z motodcyklami, min stoi tam piękny Sokół (choc przyznaję, mogli lepiej odrestaurowac). Co mnie niesamowicie w====a, to to , że nikt nie pilnuje aby nie macano , nie naciskano , nie siadano . Jak byłem niedawno z dziewczyną , to za moje piętnascie minut tłumaczenia jej co i jak się nazywa w motocyklach , 3 rodzinki w komplecie obsiadały motocykl . W koncu nie wytrzymałem , i o------m pana tatusia , który z miną władcy hajłejów rozsiadł się - jak pisze Adam - w Sokole , i dalejże kręcic , podskakiwac na siodełku , robic "wrruuuuum" , szarpac biegami .... :cry:

 

Dwa lata temu byłem w Pałacu Kultury w Wawie , tam tez była wystawa motocykli , niektóre w takim stanie , że wstyd , jak można je było wystawiac. Czy sokoły były - chyba był sportowy 500 , ale głowy nie dam.

 

Pytanie - co należy zrobic typowi , który wygrzebał na wsi CWS-111 , i przerobił go na "czopera"? :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie - co należy zrobic typowi , który wygrzebał na wsi CWS-111 , i przerobił go na "czopera"?

 

Gothcrust: prosze Cie, powiedz że to był żart, powiedz że niema na świecie takich kretynów :-/

 

a jeśli już, to:

 

Wykastrować, obrzezać, nasrać na głowę, skopać dupe, poćwiartować i rozpuścić w kwasie.. Jak mozna być tak bezdennie głupim :D

 

 

pisałeś o typach wskakujących na motocykle w muzeum: a co byś zrobił jak byś zobaczył na parkigu 30 letniego faceta z żonką i dzieckiem na Twoim motocyklu? no i oczywiście trzaba było sprawdzić czy gaz się odkręca, czy kierownica się kręci i biegi wskakują i czy kosz jest solidnie przykręcony do motocykla..

 

Ja kiedyś się zapakowałem do środka do otwartego auta (z którego wysiedli) zacząłem trąbić i mrugać światłami to od razu przyleciał z ryjem "co pan robisz?"

odpowiedziałem mu pytaniem "a co ty robisz na moim motocyklu?" Zmieszał się, przeprosił, zabrał żonkę, bachora i pojechał w pizdziec..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

prosiłbym o pare zdjec sokoła 1000 i 600

 

Czy sokoły były - chyba był sportowy 500 ' date=' ale głowy nie dam. [/quote']

kopiap80934474fh.th.jpgTo jest sokół 600 z tegoż muzeum. Obok stoi 500 i 125 chyba. Jeśli każecie to wstawie zdjęcia. Sokoła 1000 też chyba mam zdjęcia ale nie mojego autorstwa więc nie czuję się upoważniony do publikacji ;p

 

Z ciekawostek to konstruktor wiechał bodaj na 500tce na Kasprowy Wierch :D O ile mnie pamięć nie myli to była kiedyś taka impreza jak rajd tatrzański. W informacjach o tym motocyklu wyczytałem że m.in. w tym celu został uw sokół zbudowany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A zapomnieliście o drugiej sześćsetce i dwusuwie 200 cm, który także wjechał na Kasprowy?

Na Kasprowym Wierchu były dwie sześćsetki i dwusetka 2T. W lipcu 39 roku.

kulikowisko.pl www.facebook.com/KULIKOWISKO

Uwaga!!! Nowa lokalizacja kursów prawa jazdy:

  • teoria: Mokotów-Służew
  • praktyka: Ursus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A zapomnieliście o drugiej sześćsetce i dwusuwie 200 cm' date=' który także wjechał na Kasprowy? [/quote']

Właśnie, dobrze mówisz. W muzeum byłam już dosyć dawno i nie zapamiętałem dokładnie tych opisów. Ale przypomniałeś mi że tam stała 600, 200 i 500.

 

Pierwsza fota to 500.

sok5001wn.th.jpg

 

A tu ten mały. 200 chyba.

sokmay9yr.th.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Restaurując mojego Gnome et Rhone AX2 znalazłem namiar na posidaczy takich sprzętów w Skandynawii. Ostatnio jeden z nich napisał mi czy nie interesuje mnie rama i silnik do Sokoła M111. Czekam na zdjęcia i cenę, ale obawiam sie, że może to przekroczyć moje zasoby finansowe :cry: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...