Skocz do zawartości

Ducati... ogólna dyskusja


Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Pomóżcie chłopaki, bo już dzisiaj prawie wyszedłem z siebie i stanąłem obok.

Sprawa wygląda tak:

:icon_arrow: Cagiva Elefant 750, silnik jak wiecie z Monstera. Ma DJ1, filtr K&N i wydech Gianelli(czyli chyba komplet do takiego lekkiego podrasowania). :icon_exclaim: Problem polega na tym, że po dodaniu gazu, obroty nie spadają pięknie do 1250, tylko zatrzymują się przy 2-2,5tys. Czasem wolno spadną, czasem zostają takie i nie myślą spaść.

Miałem dmuchnięte uszczelki między ssącymi, a cylindrami, ale to już jest za mną(uszczelki dobrałem od kolektora wydechowego z malucha. Po tej wymianie dalej dupa. Linki ani przepustnice na pewno się nie blokują. Czy możliwe jest żeby dmuchało te gumki między gaźnikami, a krućcami? Z rozpaczy dopierdzieliłem te objemki na gumkach na maksa, ale nic się nie zmienia. Gdy zbiję obroty śrubą od wolnych spadną do wolnych i koniec...

Jeśli ktoś mógłby mnie chociaż na coś naprowadzić. W razie czego dostanę gdzieś te gumowe krućce? Czy zrobić wiejski tuning i dopasować jakiegoś szlaufa od chłodzenia z auta?

:icon_twisted:

:notworthy:

 

Pisz jeśli potrzebujesz czegoś do Cagivy Elefant.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obstawiam gaźniki, nie każdy potrafi sobie z nimi poradzić...

Musisz poszukać speca od gaźników motocyklowych w swoich rejonach, a najbliżej to chyba Piotr Dudek.

Czyszczenie i porządna regulacja powinna pomóc.

Pozdr. J-999

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich Desmomaniaków... Tak się stało, że w poszukiwaniu pieniędzy Banidtów SV'ek Gsxf'ów trafiłem na Ducati 600 SS... W mojej miejscowości jest do sprzedania oto taki za 4 tys złotych. Po szlifie, lecz podobno jedzie prosto (jeszcze nie jeździłem). Owiewki są. Boczki ściągnięte lecz oczywiście dostajemy je. Opony w stanie powiedzmy dobrym. Do zmiany napęd ale do zimy pojeździ oraz klocki z tył. Co do opinii o Ducati to już trochę ich poznałem... Mi wizualnie odpowiada. Moto z 1995 roku. Tu moje pytanie. Czy warto się w to pchać? Jak z częściami. Z tego co się zorientowałem to napędy uszczelniacze są. Co z resztą? Proszę o radę starszych gości, którzy mają z tym do czynienia. Jestem w stanie pokochac ten motocykl ale czy on pokocha mnie?;D hehe Jak wygląda serwis, eksploatacja, spalanie??? Jak z osiągami? Moto jest mocniejsze od japońskiej klasy 500? (er 5 czy cb 500 ??? ) Bardzo proszę o radę bo zależy mi na czasie, aby nikt nie sprzątnął mi sprzed nosa... Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nicek trzeba zrobić synchronizację gaźników i będzie po problemie.

Qba jak silnik pracuje w miarę cicho (jak na Ducati) tzn. nie słychać głośnego stukania, lub dzwonienia to nie powinno być z nim problemów, sprawdź czy nie ma wycieku oliwy spod pionowego cylindra.

Części do 600-tek są dostępne bez większych problemów, choć nie wiem jak ze starszymi modelami.

Pozdr

Seb

 

www.ducati-klub.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Części do 600-tek są dostępne bez większych problemów, choć nie wiem jak ze starszymi modelami.

Też nie ma, zwłaszcza na angielskim czy niemieckim ebay. Ceny dużo lepsze niż u handlarzy z allegro, dla których nazwa Ducati to powód do ceny z kosmosu.

Miałem 600 SS dwa sezony. Wymieniłem lagi, bo jedna się pociła- nowe uszczelniacze nie pomogły, a regeneracja była droższa od zawieszenia z Anglii. Plus olej, filtry, nowe świece po zimie, zmiana linki hamulca na stalowy oplot i klocki. Czyli standard.

Przy rundce testowej jak kupowałem spalił się regulator napięcia :icon_mrgreen: , a w Sylwestra przy -5 stopni na dworze urwała się linka gazu. Więcej niespodzianek nie miałem.

Nie wiem, jak z porównaniem do japońskich odkurzaczy- czy moto słabsze czy nie, na pewno głośniej klekocze :icon_mrgreen: . Spalania nie pamiętam, dla mnie to nie było istotne a prędkość max 160km/h zmierzona GPS.

Części eksploatacyjne kupisz w Larssonie, w sklepach internetowych, alledrogo. W razie pożaru kontaktuj się z użytkownikami Ducati i nie oddawaj motocykla na serwis do pana Czesia tylko do mechaników, którzy ogarniają temat. A najlepiej zrób to przed zakupem, albo poproś jakiegoś Ducatolika o looknięcie na sztukę.

 

 

 

 

A takie rzeczy jak np. klamka od hamulca pasuje z innych modeli? Bo taka spawana i trzeba ja zmienić. Pasuje np. z Monstera 600???

Pasuje, ale ze starszych roczników. Niedawno były na alledrogo w cenie ok.50zł.

Jak masz więcej pytań- pisz na [email protected]

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawa konstrukcja

 

http://cgi.ebay.co.uk/Baines-Racing-Projec...=item2309d72c20

 

Niezła oferta;

 

http://cgi.ebay.co.uk/DUCATI-ST4S-2002-02-...=item335edbb86f

Edytowane przez edzio

EdHaust-bo nie liczy się ilość a jakość decybeli-506436737

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

heh. Ja jeszcze trochę i chyba puszczam w świat swoją Makaroniarę. Ustawiłem składy, zrobiłem synchro i dalej nic. Ustawię obroty na 1250 - po przegazówce zostają na 2500-3000. Do normalnych spadają (w miarę) jedynie wtedy, gdy obniżę obroty do momentu, że silnik ledwo ciągnie - 1000 i poniżej. :icon_evil:

Mimo to i tak Włoszczyznę bardzo polubiłem! :smile:

Pisz jeśli potrzebujesz czegoś do Cagivy Elefant.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oferta z tym ST4S wygląda na pierwszy rzut oka b. interesująco – nowsza wersja owiewki i kanapy, marginalnie (ale jednak) mocniejszy silnik, a całość lżejsza od mojego ST4S o 11 kg. A to wszystko w atrakcyjnym malowaniu (grafit metalic i czerwone koła, tzw. Senna) - super sprawa, ale.... rok produkcji 2002 i pierwsza rejestracja także 2002, a przecież moto w takiej wersji wychodziło dopiero w roku 2004, więc to chyba jakiś cud. :icon_biggrin:

 

DESMOBSESSION www.ducati-klub.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

heh. Ja jeszcze trochę i chyba puszczam w świat swoją Makaroniarę. Ustawiłem składy, zrobiłem synchro i dalej nic. Ustawię obroty na 1250 - po przegazówce zostają na 2500-3000. Do normalnych spadają (w miarę) jedynie wtedy, gdy obniżę obroty do momentu, że silnik ledwo ciągnie - 1000 i poniżej. icon_evil.gif

Mimo to i tak Włoszczyznę bardzo polubiłem!

 

Miałem dokładnie podobne problemy z SS 750 (rok 1992) z DynoJet stage 1 + filtr K& N + wydech Termignoni. Wszystko było ok do momentu pierwszego przeglądu i czyszczenia gaźników w PL. Od roku 2003 do 2005 czyli do momentu "dzwona", mój mechanik czyli Tomek-Szogun z Krakowa napisał habilitacje w dziedzinie gaźników. Nie opadające obroty dość łatwo zostały załatwione ale cały czas zarzucało przednią święcę i po ok. 100km od wkręcenia nowej miałem ją czarną jak węgiel i znów czyszczenie itd. Moim zdaniem główny powód to DynoJet szczególnie stage 1, który nie daje przyrostu osiągów a głównie większe spalanie i kupe problemów w regulacji. Kiedy go sprzedawałem zaleciłem kupującemu wywalenie dynojetów i od tej chwili nie słyszałem o problemach gaźnikowych w tym moto. Moim zdaniem powinieneś wsadzić fabryczne klamoty i jak jakiś spec. (np. Piotr Dudek) Ci to złoży i wyreguluje to powinineś mieć po problemie.

DESMOBSESSION DOC POLSKA

 

www.ducati-klub.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Witam koledzy. Trafia mi się do kupienia ducati 900 SS rocznik 1998. Nie wiem czy jest jeszcze na gaźnikach czy już na wtrysku. Moto raczej nie zjechane. Choć do oceny rzeczywistego stanu, potrzebowałbym pomocy osoby znającej się na ducati. Sprzedaje swojego zygzaka bratu i szukam następcy. Wiem ze to dwa różne moto i moc jest znacznie mniejsza. Ale ten dźwięk silnika i wkręcanie się na obroty... Teraz pytanie do Was czy używanie takiego motocykla będzie bardzo kłopotliwe? Przebiegi jakie robię w sezonie to około 6-8 tys. km. Będzie to motocykl do jazdy bardziej w trasy niż po mieście (do tego będzie skuter). Czy czynności serwisowe takie jak np. wymiana świec wymaga więcej umiejętności niż w japońcu? Jestem ciekaw Waszych odpowiedzi. Nie chce żałować zakupu a później "bujać" się ze sprzedażą i tracić czas i pieniądze.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam koledzy. Trafia mi się do kupienia ducati 900 SS rocznik 1998. Nie wiem czy jest jeszcze na gaźnikach czy już na wtrysku. Moto raczej nie zjechane. Choć do oceny rzeczywistego stanu, potrzebowałbym pomocy osoby znającej się na ducati. Sprzedaje swojego zygzaka bratu i szukam następcy. Wiem ze to dwa różne moto i moc jest znacznie mniejsza. Ale ten dźwięk silnika i wkręcanie się na obroty... Teraz pytanie do Was czy używanie takiego motocykla będzie bardzo kłopotliwe? Przebiegi jakie robię w sezonie to około 6-8 tys. km. Będzie to motocykl do jazdy bardziej w trasy niż po mieście (do tego będzie skuter). Czy czynności serwisowe takie jak np. wymiana świec wymaga więcej umiejętności niż w japońcu? Jestem ciekaw Waszych odpowiedzi. Nie chce żałować zakupu a później "bujać" się ze sprzedażą i tracić czas i pieniądze.

 

Pozdrawiam

 

Moja odpowiedz bedzie krótka zwięzła i tradycyjna. Nie kupuj Ducati!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam koledzy. Trafia mi się do kupienia ducati 900 SS rocznik 1998. Nie wiem czy jest jeszcze na gaźnikach czy już na wtrysku. Moto raczej nie zjechane. Choć do oceny rzeczywistego stanu, potrzebowałbym pomocy osoby znającej się na ducati. Sprzedaje swojego zygzaka bratu i szukam następcy. Wiem ze to dwa różne moto i moc jest znacznie mniejsza. Ale ten dźwięk silnika i wkręcanie się na obroty... Teraz pytanie do Was czy używanie takiego motocykla będzie bardzo kłopotliwe? Przebiegi jakie robię w sezonie to około 6-8 tys. km. Będzie to motocykl do jazdy bardziej w trasy niż po mieście (do tego będzie skuter). Czy czynności serwisowe takie jak np. wymiana świec wymaga więcej umiejętności niż w japońcu? Jestem ciekaw Waszych odpowiedzi. Nie chce żałować zakupu a później "bujać" się ze sprzedażą i tracić czas i pieniądze.

 

Pozdrawiam

 

Jak jest gaźnikowiec to raczej się nie czepiaj.A z resztą doskonale sobie poradzisz.Zapas mocy ma na tyle duży że w mieście trzeba będzie jeździć grzecznie a na trase w sam raz.

EdHaust-bo nie liczy się ilość a jakość decybeli-506436737

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...