Skocz do zawartości

bestia

Forumowicze
  • Postów

    377
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

1 obserwujący

O bestia

  • Urodziny 06/01/1985

Informacje profilowe

  • Lubię
    kobiety wino i śpiew :)
  • Skąd
    Warszawa-Włochy

Osobiste

  • Motocykl
    Cz 350 i ZZR 1100 :)
  • Płeć
    Mężczyzna

Metody kontaktu

  • Gadu-Gadu
    5216543
  • Telefon
    501-764-623
  • Strona www
    http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5bc7c764ddc06d3d.html

Osiągnięcia bestia

ZARAŻONY MOTOCYKLAMI - cezeciarz agroturysta

ZARAŻONY MOTOCYKLAMI - cezeciarz agroturysta (17/46)

0

Reputacja

  1. Witam wszystkich kolegów i koleżanki. Status sprawy jest taki, ze wiem tylko tyle ze sprawa trafiła do sądu. Moje zaniedbanie związane z brakiem czasu. Za kilka dni mam wolne i jadę do swojego adwokata pogadać. Najbardziej wkurza mnie to ze jak myślę realnie, jak to wszystko się toczy, to idzie do "ukręcenia łba" sprawie. Frajer ucieka z miejsca wypadku, a oni go nie zatrzymują... Nie wiem ile kasy na to wydał ale dziwnie to wygląda. Myślę nad skargą na policje i wyjaśnienie dlaczego tak postąpiono. Postaram się osobiście pojechać do Tvn-u i przedstawić im swoją sprawę. Chyba ze ktoś z Was zna tam kogoś, kto mógłby pomóc? Jeśli chodzi o styl jazdy, to jechałem dostosowując prędkość do innych, w tym przypadku do kolegi. Trzymałem odstęp taki, żeby nie wjechać w niego. Jest tu kilka osób z którymi wielokrotnie jeździłem w grupie. Myślę ze idzie mi to dość dobrze. Jak chce pojechać szybko to są drogi ekspresowe. Z ludźmi z tego forum przejechałem wiele tysięcy km i wierze ze będą kolejne. Zresztą ostatnio nawet były. Z przyjacielem którego poznałem na tym forum, w wielką sobotę zrobiłem 450 km jednego dnia. Było super i bez żadnych nie przyjemnych akcji. Tylko lewa ręka bolała od pozdrowień ;), trochę braci wpadło na ten sam pomysł. Stan zdrowia oceniam jako dobry. Pracuje, choć czasem ból który się pojawia potrafi zepsuć całą radość z jazdy. Chodzę na rehabilitacje i muszę zrobić badanie USG. Coś jest nie tak z barkiem. Wiem ze takie urazy długą się goją, ale ja chce być w pełni sprawny. Jestem w kwiecie wieku i nie chce mieć ograniczeń. Dobrze ze stało się tylko tyle. Jak czytam jakie obrażenia mają inni, to mnie ciary przechodzą. Dlatego jak widzę osoby w koszulce na moto, to życzę im szczęścia, Mi zabrakło go na chwile. Nie pomogło doświadczenie nabywane od najmłodszych lat. Jak większość zaczynałem jako dzieciak, dosiadając wszystkiego co się dało. Staram się jednak myśleć pozytywnie. Wiem ze są osoby na które mogę liczyć i cały czas się o tym przekonuje. Ja też staram się dawać od siebie. Jeśli moja sprawa pomoże innym wywalczyć swoje, to będzie to największy sukces. Pozdrawiam Cezary
  2. Kolego i jak CZ pomalowana? Posiadam podobny sprzęt, choć mój jest zmodyfikowany wizualnie. Teraz przechodzi jeszcze drobne zmiany i jak już będzie kompletna to dodam zdjęcia. Pozdr.
  3. Witajcie koledzy. Moja kawa też już ma szybę ale zmieniła też właściciela. Miłością do niej zapałał mój brat. Nie pytajcie tylko ile ma lat. Prawko zdał w tym roku. Rodzice się zgodzili a i on dobrze sobie radzi. Tak więc kawa zostaje w rodzinie, a ja na wiosnę szukam kolejnej maszyny. Zobaczymy jak będzie z finansami. Ktoś jeszcze śmiga?
  4. Wczoraj byłem na jeździe próbnej. Przejechałem nim ponad 30 km i muszę przyznać ze mi się spodobał. Super dźwięk i nawet fajna pozycja. Do tego dość dobrze wkręcał się na obroty. Jednak ma kilka drobnych detali, przez które nie dam za niego 7 tys. Na ramie znalazłem kilka miejsc gdzie lakier odpada i zaczyna pojawiać się tam rdza. Do tego tylny zadupek był na pewno naprawiany. I kilka jeszcze mało istotnych rzeczy. Powiedziałem cenę 6 tys. Tak więc nie kupiłem go. Jednak szukając moto na wiosnę będę myślał o Ducati. A co powiecie na model ST? Jak zawsze ograniczeniem są fundusze. Myślę o kwocie 10 tys. Taka będę dysponował.
  5. Witam koledzy. Trafia mi się do kupienia ducati 900 SS rocznik 1998. Nie wiem czy jest jeszcze na gaźnikach czy już na wtrysku. Moto raczej nie zjechane. Choć do oceny rzeczywistego stanu, potrzebowałbym pomocy osoby znającej się na ducati. Sprzedaje swojego zygzaka bratu i szukam następcy. Wiem ze to dwa różne moto i moc jest znacznie mniejsza. Ale ten dźwięk silnika i wkręcanie się na obroty... Teraz pytanie do Was czy używanie takiego motocykla będzie bardzo kłopotliwe? Przebiegi jakie robię w sezonie to około 6-8 tys. km. Będzie to motocykl do jazdy bardziej w trasy niż po mieście (do tego będzie skuter). Czy czynności serwisowe takie jak np. wymiana świec wymaga więcej umiejętności niż w japońcu? Jestem ciekaw Waszych odpowiedzi. Nie chce żałować zakupu a później "bujać" się ze sprzedażą i tracić czas i pieniądze. Pozdrawiam
  6. ale to nie ma tak że właściciel pojazdu wtedy odpowiada? kurcze jak to przeczytałem to się załamałem :(
  7. Witam wszystkich. Sprawa jest u prokuratora. Próbują ustalić kto prowadził, bo właściciel się nie przyznaje. Został przesłuchany kilka dni temu, czyli po prawie trzech miesiącach od wypadku. Ja wciąż się leczę i chodzę na rehabilitację. Sprawy nie odpuszczam i w przyszłym tygodniu idę do adwokata. Samemu raczej nic nie ugram, bo nasze prawo jest chore. Dziwi mnie tylko jedno. Skoro właściciel się nie przyznaje, to musi wskazać kto jechał jego samochodem. Jak nie, odpowiada on. Tak jest przy mandatach z fotoradarów. Ale tu jak widać ta zasada nie działa.
  8. Koledzy chciałem się pochwalić ze dziś równo po trzech mies. od wypadku wsiadłem na kawę i zrobiłem sobie wycieczkę około 80 km. Początkowo dziwne uczucie ale po jakimś czasie było jak przed wypadkiem. Moto prosto śmiga i pewnie się nim jechało. Tylko po wypadku nie mogę bo na centralna postawić bo nie mam siły :( patent z kabelkami pod siedzeniem dziś się przydał. Nowe aku jest ale długo stał i potrzebna była pomoc autka z prądem. Teraz czekam na wypłatę kasy z ubezpieczenia to może zrobię ten ferelny trzeci bieg. Pozdro koledzy :)
  9. Jeśli ktoś jeszcze chce skany to proszę o wiadomość na pw. koniecznie z podanym mailem. Staram się wysyłać jak najszybciej. Jeśli mogę pomóc to chętnie to zrobię. hajabuza ja Ci nie potrafię pomóc, choć spytam byłego właściciela. Wszystko robił sam przy zygzaku, więc może to też.
  10. A to jest kontrolka? Raz sprawdzałem to nic się nie zapaliło i trzeba było kranik przekręcać podczas jazdy. Zawsze tankowałem gdy wskaźnik zbliżał się do czerwonego pola. Wchodziło wtedy około 15 L. Średnia w trasie wychodziła 5-5.5 L na 100km. Ostatnio przed wypadkiem przejechane 298 km i weszło pod korek 15 L. Trasa na zlot klubu Perkun.
  11. Dziś w Warszawie na ulicy połczyńskiej około 18 na stacji Orlenu przy Ciepłowni Wola, stała niebieska yamaha i jakaś puszka. Wyglądało raczej na drobną kolizje bo moto wyglądało na całe. Obok chodził motocyklista i policja.
  12. Koledzy kto potrzebuje skany artykułu o zygzaku to proszę maila wysłać na priv. Szutek dzięki za podpowiedź :)
  13. Koledzy miałem skany na kompie te na których jest moje moto. Postaram się poszukać, tylko proszę o cierpliwość. Jak nie to znajdę ś.m i zrobię nowe. Kiedyś też był artykuł o zygzaku, (jeszcze przed moim) ale to mogę poszukać jak będę miał trochę więcej czasu. Chyba ze ktoś wie w jakim numerze to będzie mi łatwiej :) Pozdrawiam. Ja wciąż w gipsie ;/
  14. Koledzy wczoraj jeszcze działało. Już umieszczam zdjęcia gdzie indziej i podaje nowy link: http://www.polskajazda.pl/Motocykle/Kawasa...00___ZX11/13774 lub: http://szalonycezar.fotosik.pl/albumy/769608.html
  15. Witam wszystkich. Tak jak w temacie, chce sprzedać lub zamienić kawasaki zzr 1100 rocznik 1994. Cena sprzedaży to 4 tys. do uzgodnienia, oczywiście po obejrzeniu motocykla na żywo. Na zdjęciu wszystkiego nie widać, a ja nie chce oszukiwać. Motocykl nie jest wystawiony na żadnym portalu ogłoszeniowym. Jedyna informacja jest tu na forum i pytam wśród znajomych. Zdjęcia i opis pod tym linkiem: http://www.polskajazda.pl/Motocykle/Kawasa...00___ZX11/13774 A teraz krótki opis. Motocykl posiadam od trzech lat. Pewnie wciąż byłby u mnie gdyby nie przygoda w tym roku. Miałem kolizję z samochodem który uderzył w moje prawe lusterko a ja się przewróciłem na prawą stronę. Uszkodzenia są widoczne na dwóch pierwszych zdjęciach. Owiewka, błotnik i czacha z prawej strony są przytarte.Wgnieciony prawy wydech/ Uszkodzona szybka i wypełnienie wokół zbiornika paliwa. Prawy kierunek ma jakieś drobne odpryski ale generalnie jest cały i działa. Nic innego się nie uszkodziło w sposób wymagający wymiany. Motocykl po przewróceniu zgasł, a ja po chwili wyłączyłem zapłon. W motocyklu jest uszkodzony 3 bieg!!! Wyskakuje podczas dodawania gazu. Chce żeby sprzedający to wiedział. Jak go kupiłem od kolegi był dobry i w następnym sezonie doszło do uszkodzenia. Jeździłem bez jego używania. Pozostałe biegi działają dobrze. Moto gotowe do sezonu. Opony jeszcze na długo starczą. Napęd powoli się kończy, ale jest jeszcze trochę zapasu na regulacji. Nowy akumulator i klocki z przodu. Wymienione wszystkie płyny. Tak więc uszkodzenia nie są duże i można z nimi jeździć jeśli to komuś nie przeszkadza. Oczywiście wiem ile kosztują te części używane i jeśli do października motocykl się nie sprzeda za cenę jaką chce, to zostanie naprawiony i zostanie u mnie na kolejne lata. Moto śmiga prosto. Kolega który nim jechał może to potwierdzić. Ja niestety jestem w gipsie od szyi do pasa bo połamałem bark. To jest głównym powodem sprzedaży. Do jazdy wrócę pod koniec sezonu jak zdrowie pozwoli. Szkoda by stał do tego czasu. Przebieg około 55tys. Możliwa zamiana na enduro typu suzuki dr 650 lub yamaha xt lub tt 600. Najlepiej roczniki 90' do 96' oczywiście z moją dopłatą. Przed glebą myślałem o kupnie takiego moto, bo nie tylko asfaltem człowiek żyje biggrin.gif Myślę że napisałem wszystko co najważniejsze. O resztę proszę pytać przez telefon lub wiadomość z forum. Myślę ze moto jeszcze długo posłuży w dobrych rękach. Wiem ze trzeba w niego zainwestować, dlatego cena jest połową wartości rynkowej, oczywiście po rozsądnej negocjacji biggrin.gif Tylko proszę nie pytać czy go oddam za 2 tys. Odsyłam do lektury allegro co za tą kwotę można kupić. Jest pewne minimum. Ja też kiedyś musiałem wydać na niego pieniądze i to znacznie większe. Wiem ze jak się jeździ to się traci, ale nie oddaje za darmo. Tel. 501 764 623 Pozdrawiam Cezary z forum bestia.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...