Skocz do zawartości

Ducati... ogólna dyskusja


Rekomendowane odpowiedzi

BTW rozstrzał masz spory... zastanów się może najpierw, czy chcesz mieć duca, czy po prostu motocykl

 

No to Cie Brutus Jeszua namierzył. Ja tu sie męczę, zapraszam na spotkania klubowe a Ty chcesz byle jaki moto ale żeby był zadbany :bigrazz: Oczywiście pół żartem, pół serio... Wiadomo,że stan motocykli na rynku wtórnym w naszym kraju jest dramatyczny. Ja sie o tym przekonałem w 2000r. i o tej pory stosuje zasadę: motocykl nowy a jak mnie nie stać to znaleziony i przywieziony osobiście z Zachodu albo używany, pewny moto od znajomego. Już Ci proponowałem, Brutus, przyjedź do Krakowa to zobaczysz parę duczek od klubowiczów a oni powiedza Ci wszystko o maszynach ale jak nie jestes pewnien co kupić (duke czy japonie)trzeba tak było od razu. Widzę,ze piszesz już ponad pół roku na tym forum, sezon się kończy a Ty dalej nie masz moto. :icon_rolleyes: Nie tędy droga. Czekanie aż Ci ktos przywiezie moto pod drzwi nic nie da. Carpe diem. Jest Bandit 1200 w stanie igła jak chcesz albo skontaktuj się ze mną telefonicznie albo mailowo(info na stronie klubowej) to Ci polecę zaufanych ludzi w Krk, którzy Ci znajdą coś fajnego wśród swojej oferty.

Są też interesujące oferty kredytowe na nowe moto np. Yamaha ma system 3 x 33 czyli płacisz co rok 1/3 ceny moto aż po 3 latach go spłacasz całkowicie. Wtedy możesz uderzyć np. w MT-01 albo inne cuda japońskiej techniki.

 

Z innej beczki: zdarłem sobie lakier ze złotego zamykania wlewu paliwa a że jestem "pier...ym estetą" jak mówił Szogun (były mechanik Ducati w Krk) muszę coś z tym zrobić. Malowaliście kiedyś cos takiego? Czy jest to rozbieralne,żeby lakiernik miał łatwe zadanie?

Edytowane przez duke75

DESMOBSESSION DOC POLSKA

 

www.ducati-klub.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to Cie Brutus Jeszua namierzył. Ja tu sie męczę, zapraszam na spotkania klubowe a Ty chcesz byle jaki moto ale żeby był zadbany :bigrazz: Oczywiście pół żartem, pół serio... Wiadomo,że stan motocykli na rynku wtórnym w naszym kraju jest dramatyczny. Ja sie o tym przekonałem w 2000r. i o tej pory stosuje zasadę: motocykl nowy a jak mnie nie stać to znaleziony i przywieziony osobiście z Zachodu albo używany, pewny moto od znajomego. Już Ci proponowałem, Brutus, przyjedź do Krakowa to zobaczysz parę duczek od klubowiczów a oni powiedza Ci wszystko o maszynach ale jak nie jestes pewnien co kupić (duke czy japonie)trzeba tak było od razu. Widzę,ze piszesz już ponad pół roku na tym forum, sezon się kończy a Ty dalej nie masz moto. :icon_rolleyes: Nie tędy droga. Czekanie aż Ci ktos przywiezie moto pod drzwi nic nie da. Carpe diem. Jest Bandit 1200 w stanie igła jak chcesz albo skontaktuj się ze mną telefonicznie albo mailowo(info na stronie klubowej) to Ci polecę zaufanych ludzi w Krk, którzy Ci znajdą coś fajnego wśród swojej oferty.

 

Z innej beczki: zdarłem sobie lakier ze złotego zamykania wlewu paliwa a że jestem "pier...ym estetą" jak mówił Szogun (były mechanik Ducati w Krk) muszę coś z tym zrobić. Malowaliście kiedyś cos takiego? Czy jest to rozbieralne,żeby lakiernik miał łatwe zadanie?

 

No właśnie, nie mam moto i chyba długo jeszcze miał nie będę. Zjeździłem kawał świata i same zgliszcza, a większość przywiezionych z England. Wiem że chcę dużą fałkę i takiego motocykla szukam. Nie chcę żeby mi ktokolwiek przywoził maszynę pod nos, chcę kupić motocykl zadbany bo tak jak Ty się już naciąłem i wiem co to znaczy. I proszę Was, nie obrażajcie się i nie wyszukujcie mi grzechów bo nie tędy droga. Szukam motocykla którym będę jeździł a nie trzymał go u mechanika, i to chyba jest zrozumiałe. A najlepiej kupić sprzęt od pasjonata, nawet dołożyć trochę więcej kasy, ale mieć pewność że maszyna jest pewna a sprzedający nie pozbywa się jej dla tego że musi tylko dla tego że chce. Tyle ode mnie.

Edytowane przez brutus333
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to już samo to wyklucza motocykle Ducati- ponieważ co rok musi stać u mechanika, czasami 2 razy do roku...

Chcesz dużej V-ki w miarę bezproblemowej i mało wymagającej to proponuję Ci BMW- wszak to v-ka tyle że 180 stopniowa :P , a motocykl naprawdę ciekawy i przy odrobinie chęci od właściciela- prawie"dożywotni"..., zapytaj na priva Jeszua- Ci powie...

Sam mam znajomego Fina co ma starą 2 zaworówkę- R 80 i nabite ponad 250 tys km, robił w nim mały remont ( nowe pierścienie i uszczelniacze)- ale sam mówił że niepotrzebnie- wystarczyło tylko stwardniałe ze starości uszczelniacze wymienić i tyle...

Pozdr. J-748 S.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to już samo to wyklucza motocykle Ducati- ponieważ co rok musi stać u mechanika, czasami 2 razy do roku...

Chcesz dużej V-ki w miarę bezproblemowej i mało wymagającej to proponuję Ci BMW- wszak to v-ka tyle że 180 stopniowa :P , a motocykl naprawdę ciekawy i przy odrobinie chęci od właściciela- prawie"dożywotni"..., zapytaj na priva Jeszua- Ci powie...

Sam mam znajomego Fina co ma starą 2 zaworówkę- R 80 i nabite ponad 250 tys km, robił w nim mały remont ( nowe pierścienie i uszczelniacze)- ale sam mówił że niepotrzebnie- wystarczyło tylko stwardniałe ze starości uszczelniacze wymienić i tyle...

Pozdr. J-748 S.

 

Wiem że podstawowe czynności serwisowe każdy pojazd musi przejść, nawet BMW. Tylko nie mam zaufania do mechaników, pół biedy jeśli usługa zostanie zrobiona na miejscu, ale jak słyszę że mam zostawić motocykl na kilka dni to rezygnuję. O perypetiach z mechanikami można poczytać w innym moim temacie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem że podstawowe czynności serwisowe każdy pojazd musi przejść, nawet BMW. Tylko nie mam zaufania do mechaników, pół biedy jeśli usługa zostanie zrobiona na miejscu, ale jak słyszę że mam zostawić motocykl na kilka dni to rezygnuję. O perypetiach z mechanikami można poczytać w innym moim temacie.

Podstawowe w japoni a podstawowe w Ducacie jest sporą różnicą. Części są ciężko dostępne(czas realizacji około m-ca-jak dobrze pójdzie ;-) ) choć w porównaniu z poprzednimi latami jest spora poprawa. Dobrego mechanika od Ducati tym bardziej tak łatwo nie znajdziesz i często trzeba zostawic motocykl na kilka dni w autryzowanym serwisie-ale znanym i sprawdzonym w gronie wtajemniczonych-często sporo km od domu :wink:

 

P.S

 

Pozdrowienia dla Brandoo :flesje: miłe spontaniczne spotkanie w Toruniu, dzięki mojemu SS'owi stojącemu pod pracą. Jaki ten świat mały :crossy: Zaskoczenie było, że ja to ja, a Brandoo to łon :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Części są ciężko dostępne(czas realizacji około m-ca-jak dobrze pójdzie ;-) ) choć w porównaniu z poprzednimi latami jest spora poprawa.

Ech..... Ja czekam na "słoneczko" trzymające zębatkę zdawczą już trzeci bodaj miesiąc... Na razie zrobiłem taką wydumkę, że zębatka zdawcza blokuje się na pierścieniu Segera i jest zabezpieczona tym starym, zajechanym "słoneczkiem", które samo z siebie nie jest w stanie się utrzymać na tym wycięciu w wielowpuście :) Ale nie wiem czy tak można... :rolleyes:

 

pozdr

"Łudududududududududuuuu... Łudududududududduddddd" - Theodor (Zegrze 2010)

"Hondy mają taki dziwny dźwięk..." - Autor nieznany (Udrzyn 2010)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to już samo to wyklucza motocykle Ducati- ponieważ co rok musi stać u mechanika, czasami 2 razy do roku...

 

noż właśnie: usiłowałem wyjaśnić koledze-poszukiwaczowi, że włoszka to nie jest "po prostu motocykl", tylko przede wszystkim zamiłowanie, przy którym trzeba nieco wad wybaczyć :icon_mrgreen:

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Pozdrowienia dla Brandoo :flesje: miłe spontaniczne spotkanie w Toruniu, dzięki mojemu SS'owi stojącemu pod pracą. Jaki ten świat mały :crossy: Zaskoczenie było, że ja to ja, a Brandoo to łon :icon_mrgreen:

 

No zgadza się, niesamowite spotkanie, po prostu mnie zatkało. To był bardzo miły akcent wspaniałego weekendu spędzonego w Toruniu. Pozdrowinienia dla Ciebie i mam nadzieję do zobaczenia na jakimś Desmomeetingu.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ech..... Ja czekam na "słoneczko" trzymające zębatkę zdawczą już trzeci bodaj miesiąc... Na razie zrobiłem taką wydumkę, że zębatka zdawcza blokuje się na pierścieniu Segera i jest zabezpieczona tym starym, zajechanym "słoneczkiem", które samo z siebie nie jest w stanie się utrzymać na tym wycięciu w wielowpuście :) Ale nie wiem czy tak można... :rolleyes:

 

pozdr

 

 

Skąd ja to znam. mam identycznie tylko że u mnie zabezpieczenie to 2 pierścienie :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się Koledzy że trochę demonizujecie i przesadzacie z tymi naprawami a tym samym zniechęcacie nowych potęcialnych nabywców jedynie słusznej marki. Robocizna w serwisach nie kosztuje więcej niż w japońcach, okresy przeglądowe są traktycznie takie same a z tego co wiem to w najnowszych nawet dłuższe. Wiadomó że jak w każdym sprzęcie trza co rok oliwę wymienić, ale olej jest taki sam ,a filtr nawet oryginalny kosztuje 30 pln. klocki oryginalne brembolce na tył 120 pln. Tylko paski ale one są na 20 tys albo 2 lata, u moje przelatały 4, wymieniłem dla świętego spokoju, chociaż mechanik powiedział że były jeszcze ok. Robocizna 200 pln.

Jedyne z czym się zgodzę to że z częściami jest totalny burdel (nawet tymi eksploatacyjnymi).

 

U mnie przez 2 lata tylko raz się świece zalały, (ale to moja wina, bo odpalałem na zbyt słabym akumulatorze) a przeciścić swiece każdy potrafi kto wie jak wygląda klucz ampulowy.

 

Jedyna uwaga to tylko trzeba kupić Dukata w dobry stanie.

Jeszcze raz pozdrawiam Chłopaków z Motostodoły.

 

P.S.

Znowu z powodu wyjazdu imprezy mnie ominęły, na następnej mam zamiar się stawić.

Jakby ktoś szukał opon w pobliżu W-wy to jest świetny kontakt w Pruszkowie, (do mojego moto przód Dunlop sportmax d208, 380 pln z montażem, nie jakiś staroć tylko opona 41 tydzień 2008 r.

 

Pozdrawiam Wszystkich

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam sie z Toba. Mysle jednak, ze wielu z nas pietrzy problemy tylko dlatego aby zniechecic niezdecydowanych aby nie dolaczyli od razu do grona utyskiwujacych na Wloszyzny. Sorry za offtop: http://forum.motocyklistow.pl/index.php?ac...8&t=120015&st=0

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jak kupowałem pierwszego Dukata to tylko zapytałem w nowo powstałym serwisie czy dacie radę serwisować takie moto, z tego rocznika i jak oni przytaknęli to przywiozłem. Najśmieszniejsze jest to,ze mówi się o wadach włoskich moto a nie mówi się o wadach japończyków a prawie każdy model japońskie jakieś ma np. kiedyś R1 miało problemy ze skrzynią, CBR z napinaczem. Mikos chyba mi napisał,że jego kumpel kupił nową Kawę i po 11 tys coś mu stuka w silniku i nie wiedzą jak to naprawić. Nie myśl więc Brutus,że kupienie japońca to gwarancja niezawodności. O wszystko trzeba dbać i serwisować ( ja uważam,że raz wczesną wiosną ogólny przegląd się przyda kazdemu a nie są to jakies kosmiczne pieniądze).

 

Jeszcze raz zadaję pytanie: czy robierał ktoś kiedyś zamykanie wlewu paliwa( to złotego koloru)? Czy da się go tak rozłożyć,żeby lakiernik spokojnie mógł go wymalować?

Edytowane przez duke75

DESMOBSESSION DOC POLSKA

 

www.ducati-klub.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko ma coś co można uznać za wadę. Miałem 22 letnią GSX-R 750 i Hondę Shadow prawie nową, Honda miała więcej wad niż suka. Pozbyłem się tego w holerę i teraz z nowu szukam. Czepiacie się że skaczę po różnych markach, sami jeździliście i oglądaliście motocykle chcąc coś kupić. Ale jak jadę do gościa, pokazuje mi moto bez kierunka z lewej strony, i rozbitą lampą tylną, i mówi że on tak jeździ bo jemu to nie przeszkadza to darujcie. Jak on tak jak o detale dba o podstawowy serwis (olej, świece, regulacje) to ja dziękuję za taki motocykl. A przed chwilą wróciłem, z nowu się tylko wku....łem i nic poza tym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...