Ducati... ogólna dyskusja

[Świeżak]

No ja akurat jestem w grubie klubowiczow usprawiedliwionych. Pokonaly mnie klopoty sprzetowe :cool:

Jedno jest pewno - na kolejne stawiam sie na pewno. Wczoraj zaluje bo i pogoda super a i Ogrodzieniec to fajne miejsce do wypadu. No i Yaseca bym poznal bardziej LIVE niz BBC :buttrock:

Anyway - klubowicze bierzcie sie w garsc i zrobmy z krakowskiego klubu cos naprawde godnego :lalag: Prezesa Duka trzymam za slowo - kto sie wylamuje to pasem na goly tylek :crossy:

 

M

[scitro]

No to trzeba bedzie podkupić niejakigo Nikla, to nam trochę "resortowej" dyscypliny wprowadzi...hihihi...

wtedy może Seb ruszy dupsko i zwiększy się frekfencja :crossy:

Pozdr

[LuC]

Witam,

 

to ja bym sie do tego klubu zapisal moze? Przyjmujecie? Ja nie daje dupy i weekendy chetnie sie stawiam:)

 

Mieszkam na Grzegorzeckim, wiec mam wszedzie blisko, no chyba ze do Bialokosza - tam mam daleko :crossy:

 

Luc

[Świeżak]

No LuC zapisz sie, zapisz - ale na goly i tak dostaniesz, ze tak dlugo z tym czekales :icon_twisted:

[duke75]

No LUC czekamy na Ciebie od dłuższego czasu. Napisz do mnie to sie umówimy co i jak.

Pozdro

 

Aha opowiem Wam historyjke z knajpy pod zamkiem w Ogrodziencu( w rolach głównych Duke75, Nina, Yasec, Ola- koleżanka Yasec`a i mój kumpel Daniel): kupa ludzi, słońce grzeje a my głodni. Poszliśmy do zachęcająco wyglądającej "jadłodajni" i po 30 minutach stania w kolejce dochodzimy do kasy. ...5 razy placek po zbójnicku prosimy..., a na to pani: to minimum 20 minut trzeba czekać ( z podkreśleniem na minimum), "OK" mówimy, bo po 30 minutach stania coś by się zjadło. Kase zapłaciliśmy i czakamy w słońcu bo wszystkie stoliki z parasolami zajęte. Po 45 min. przychodzi pierwszy placek" Prooosze..." mówi młody chłopak przynajmniej po dwóch piwach (normlanie scena z Misia). Po nastepnych 30 minutach drugi placek. Yasec nie wytrzymał i poszedł ich pogonić. Szczerze mówiąc trochę po tej interwencji obawialiśmy się nasze placki stana się bardziej odżywcze (czytaj: bogatsze o jakies dodatkowe płyny ustrojowe). Po kolejnych 15 minutach podchodzi kolejny raz koleś z plackiem i mówi: "prooosze... aha i awaria prądu..." Mysleliśmy, ze nas z butów wyrwie :icon_twisted: Wzieliśmy zaległą kasę i podzikowaliśmy za współprace . Słysząc jeszcze na głos myślącego pana podchodzącego do kasy, że zjadłby placek po zbójnicku rozwiałem jego nadzieje i doradziłem zmiane lokalu. Tak szczerze to uśmialiśmy się bo przez chwile myślliśmy,że Bareja ożył i kreci kolejną komedie.

Edytowane 2 Czerwca 2008 przez duke75

[heartless]

No niezły film z tymi plackami - szkoda tylko, że głodnemu mniej do śmiechu - jak głosi stare porzekadło: "jak Polak głodny to zły" :icon_twisted:

 

A wracając do różniczek (uważny czytelnik wie o co chodzi) to mam coś z podobnej bajki...

 

Skąd się biorą poziomki???

- z przewrócenia pionków

 

:D

[heartless]

post powtórzony niechcący - proszę o usunięcie.

Edytowane 2 Czerwca 2008 przez heartless

[Lecho]

Coś dla wielbicieli bezdroży.

http://www.scigacz.pl/Ducati,Terra,Mostro,...droza,5793.html

Teraz już możemy być całkiem niezależni od japonii. :wink:

[jannikiel]

Swiezak- musisz poczekac az gosc ponowi aukcje na allegro- a ponowi mysle no bo i tak nie sprzeda tych czesci - no bo malo Ducow w kraju- a jak nie to moze Motobazar Warszawski zaliczysz i Nikla na wlasne oczy zobaczysz:-)-(...a straszne oblicze jego- wzrok bazyliszka, kudly zmierzwione- glos kruszacy skaly... :flesje: :biggrin: :D )- nie zagladalem w pompke to nie wiem napewno- ale dziwie sie ze w taki sposob ja zrobiona- zeby nie moc rozebrac ??? Jak pojade do Rycha i nie zapomne to zobacze jak to wyglada- bedzie tam jakas "skartonowana" (ale nie na sprzedaz-bo od jakiegos motoru Dókatty 748 jest czy cos tam :) ) . Albo zadzwon do Ryska i popros zeby zobaczyl sam- powiedz kto ty itp Pozdr. Janek Klekotek 748 S.

 

P.S A jesli chodzi o tlumiki- to zobacz na www.motorapido.com testowano 1098 zwykla wersje z full Termi + Air filter+ ECU i wyszlo im ok 163 KM na tylnym kole- wiecej niz suzuki gsxr 1000 jakikolwiek model( co prawda najmocniejszy z lat 2005 mial 161KM na kole), dlatego proponuje Termisy w Hameryce taki komplecik do 1098 kosztuje 3-3,5 tys dolarow- jak patrzalem na jebaydatkam...ja tam mam zwykle carbony F1 na oryginalnych 45 mm rurkach i to mi wystarczy, mi sie deczko poglebila dziura w okolicy 4-5 tys obr, ale w wyzszych partiach nabiera obroty znacznie szybciej niz oryginal, no i nie ma odciecia zaplonu( cio mnie niecio martwi...)krecil do 12500 i 265 km/h licznikowo- dalem potem spokoj... Pozdr. Janek 748 S.

Edytowane 2 Czerwca 2008 przez jannikiel

[rafi-r]

Coś dla wielbicieli bezdroży.

http://www.scigacz.pl/Ducati,Terra,Mostro,...droza,5793.html

Teraz już możemy być całkiem niezależni od japonii. :)

To jakiś chory dowcip.

Szkoda, że mu owiewek od 1098 nie założyli byłby bardziej ekstrawagancki i indywidualny.

Jak dobrze, że to nie oficjalny produkt.

 

Utarło sie, że Dukatów mało ja ile razy nie podjadę do Koralika do DSW zawsze kilka osób na Dukatach tam się kręci nie mówiąc już o wyścigowych weekendach.

Aż miło posłuchać klekotu i grzmotu z wydechów.

A propos grzmotu miałem osobistą przyjemność posłuchać przeraźliwego złowieszczego grzmotu z wydechów 1098R z 70mm rurami kolektorów.

Wygląda to jakby ktoś rury kanalizacyjne przez pomyłkę zamontował, a brzmi tak, że kury na wsi przestają się nieść. A i 200KM i150NM też robi nie liche wrażenie.

Ostry jest.

Edytowane 2 Czerwca 2008 przez rafi-r

[vdq]

Zgadzam się z przedmówcą!

Moim skromnym zdaniem takie przerobienie monsterka to troche jakby 1098 do supermoto przystosować... :)

...pewnie jestem zatwardziałym tradycjonalistą... :icon_eek:

 

Pozdrawiam VDQ

[jannikiel]

Rafi-r, ale te 200 KM to jeszcze nie zmierzono- narazie podaja orientacyjnie- no bo czym wytlumaczyc fakt ze WSBK Ducati maja 192-198 KM ???

Dobra moze sie czepiam- soory - i tak odlos tego wydechu musial powalac na kolana, ja tam kiedys slyszalem 62 mm SBK 888- zamagranica w pomrokach dziejow i ten dzwiek utkwil mi mocno w pamieci :) :lapad: :banghead: ..... a ii jeszcze chcialem dodac - przeksztalcajac nieco uslyszana wypowiedz n/t klasycznych aut... kierowca japonczyka zawsze obejrzy sie na przjezdzajace Ducati, ale odwrotnie ni chuchu :icon_eek: :(

Pozdr. Janek 748 S.

 

P.S. Dzisiaj przed brame u mnie w pracy zaparkowaly 2 japonczyki i jak wychodzilim z roboty paru chlopakow poszlo w tamta strone - zawolali mnie na poczatku , ale potem dodali- racja, ale ty masz Ducati dla Ciebie nie ma nic ciekawego- oj i w tym miejscu bym sie z nimi zgodzil :-)))... a tak wogole nie chce ktos popracowac u nas? Warunek : niekaralnosc, uregulowany stosunek, milosc do munduru i drylu wojskowego i raczej wyzsze wyksztalcenie...jak by co to na priva

Edytowane 2 Czerwca 2008 przez jannikiel

[automoto]

Witam mam problem z Monsterm

Wczesniej pytałem o ducati 800 i.e z 2004r o porady wady i zalety chodziło mi o kupno dzis go juz mam kilka godz temu przywiozłem go z zagranicy.

Okazało się tez ze jest mały problem?! moje pytanie kieruje do was bo jest tu duza ilosc osób która ma do czynienia z Ducati monsterem lub miała i nie tylko

a mianowicie:

Jest problem z paleniem tzn akumulator obecny jest całkowicie zerowy zamontowałem inny dobry od kawasaki naładowany i zero! kontrolki zaświeciły ale rozrusznik nic następnie podłączyłem przez klemy samochodowe od sprintera zaczeło cos sie dziać po kilku zawieszeniach rozrusznika i paleniu się diody awari silnika odpalił ale miał bardzo ciezko prąd był bardzo mocny kable sie grzały ale nadal miał ciezko czasami rozrusznik załączał przygasały światła i puszczał i zgasł!

Zapala sie cały czas kontrolka silnika taka zółta,wygladało tak jak by się rozrusznik blokował ,po któryms czasie znów odpalił lecz miał małe obroty cały czas na 6mph nawet jak go rozgrzałem do 90 stopni ,nastepne dziwne objawy to ze jest choinka przy tych małych obrotach światła przygasają i cała instalacja się grzeje wszystko jest ciepłe ,na obroty sie wkreca swietnie ale na małych sie meczy wszystko sie żarzy.

gdy sie juz nagrzał chodził z 20 min wyłaczyłem go i próbowałem odpalić nie szło rozrusznik, pykał i puszczał silnik, po nastepnych kilku minutach znów udało mi sie go odpalić ale bez zmian małe obroty wszystko sie czesie.zauważyłem tez ze siedzac na moto lewy kolektor jest czerwony a drugi nie gdy przygazowałem do 100mph chodził równo dosłownie czary wiecej szczegółów moge wytłumaczyć przez tel jak ktos miałby mi ochote pomóc lub doradzić co zrobić lub komu mogę go dać do sprawdzenia jestem z okolicac\ Kalisza.Dodam motocykl ma przejechane tylko 5.250 mil mam go od pierwszego wlasciciela mial delikatny slizg.

troszeczke tez dziwnie silnik chodzi nie mam porównania pierwsze ducati

Dzieki z góry

Edytowane 2 Czerwca 2008 przez automoto

[Boa]

Nie lepiej uderzyć od razu do chłopaków z Moto-Rexu??

[jannikiel]

No wlasnie - trza do servisu jechac bo na odleglosc trudno zwyrokowac- moze byc komputer, moze i rozrzad przestawiony o zabek, albo jak slizga mial na lewa strone cos z kolem magnetycznym ociera o nadajnik impulsow...a i pamietac nalezy ze to model z immobilajzerem chyba- trza miec oryginalne kluczyki...

Jak skrzywione kolo magneyczne- latwo sprawdzic poluzowac sruby dekla przechylic moto na prawa strone i na chwile tracic po rozruszniku zeby przekrecic walem bez zapalenia - jak dekiel bedzie latal gora dol, lub na boki- masz odpowiedz...

Pamietaj ze jak podlaczasz akumulator z auta zawsze podlaczaj plus do plusa a minus z samochodu na niepomalawana czesc motocykla!!! NIE NA MINUS KLEMY MOTOCYKLOWEJ ( to dodatkowe zabezpieczenie przed rozwaleniem rozrusznika, i komputera),

Mozna sprawdzic tez kompresje w otwory swiecy wklada sie manometr do sprawdzenia cisnienia sprezania- pamietac zeby swiece wlozyc w kapturek!!! i dac po rozruszniku - cisnienie powinno byc 11-14 atmosfer, jak pokazuje ponizej 8 atm, to moze byc rozrzad-bo chyba zeby pierscienie popekaly- bo za maly przebieg na duze zuzycie silnika...to chyba tyle z mioch pomyslow...

Pozdr. Janek Klekotek 748 S.