Ducati... ogólna dyskusja

[Ducatista]

No Włochy z pewnoscia maja najwieksza oferte Diuków,i chyba najatrakcyjniejsze cenowo-pod warunkiem ze sa z północy to i stan bedzie chyba nienajgorszy.Tylko by ktos to przywiozl i pozalatwial tanio i sprawnie...

Diuk75 ten importer to sprawdzony ktos ?Jak tobie zalatwil to pewnie tak ja za 2 gora 3 tygodnie bede sobie chcial sprawic Monsterka (wreszcie sie zdecydowalem ;-D) z pozadnego zrodla i zastanawiam sie jakie wyjscie bylo by najlepsze.Nawet u nas czasem sa ,,okazje,, na otomoto jest SS 750 co prawda uszkodzony lekko (ponoć...)ale za 7000 tysiakow...

[jannikiel]

No wlasnie nie kazdy lubi wycie zarzynanej swinki, i jazde z rozkrzebionymi kolanami jak stara prukwa( prosze sie nie gniewac za subiektywne odczucia),

z racji swego istnienia w Motostodole Jedwabne jako kierowca testowy, mam wiele okazji jazdy roznymi sprzetami, i powiem ze nie bardzo czuje jazde japonczykami- te motocykle mnie woza, a nie ja kieruje nimi, nie mam czucia w jezdzie nimi, hamownia do bani, balans do kitu, po paru minutach az chce mi sie zsiadac- mam podobne odczucia jak jazda samochodem ( jezdze bo musze , a nie ze chce i mnie rajcuje). Teraz mam okazje testowac Triumha 675- tak okrzyczany ze strasznie waski- moze i prawda, ale nie do konca, mimo ze króciak jestem, kolanami wale w wygarbienie zbiornika i kawalek ramy i ta pozycja dla mnie nie za bardzo naturalna znow, dupa z tylu rece z przodu i znow kolana rozkrzebione, no kurde znow sprzeta nie czuje, a poza tym dlaczego nie zrobili tlumikow 3x3 - o wiele ladniejszy dzwiek by byl, a tak znow pachnie japonia...ale wcale sie tym nie klopocze bo sprzet i tak nie dla mnie...

Kurcze juz kiedys pisalem ze o wiele lepiej sie czuje na jakimkolwiek Ducati , niz na ktorymkolwiek japoncu...a drgania- ja to czuje jak ma bestyjka oddycha, serce jej łomoce, a jak pedzi - ryczy jak zraniony lew i nie ma absolutnie zadnego kwiku bezbronnej nierogowacizny.

Forza Ducati! Janek Klekotek 748 S.

Edytowane 29 Maja 2008 przez jannikiel

[Slabypromil749]

Nie mam w tym temacie wielkiego doświadczenia góra 10-15 motorków (z nrd-ocami i czechami włącznie).

Ale Dukati to klasa sama w sobie, pięknie się prowaczi, pięknie wygląda no i przede wszystkim pięknie brzmi, jak odkręcisz nie ma takiego co by sie nie obejrzał.

Pozdrawiam Wszystkich :)

Slabypromil749

 

fajnie Ducati napisałem

przepraszam

[jannikiel]

Dobra juz dosc- wiadomo ze dla nas i tak Duce sa the Best...

Mam do Szanownego Towarzystwa male pytanko:

- wie ktos moze jaki jest: kod koloru zielonego z Tricolora, i tego paska na zbiorniku co idzie pionowo od napisu DUCATI w dol...bardzo bym mial prosbe,na priva ..

Pogoda jest extra, to kolegow pewnie nie uswiadczy- i maja racje ja juz trzy dni katuje swego Klekota- do Ryska i z powrotem, a na niedziele planujemy "ustawke": 3 Ducaty kontra Aprilia, miejsce Masuria Track for Men only not for bejbis...dostaniem lupnia jak zwykle hihihi, ale nie zalezy, najwazniejsze ze sie pojezdzi!!!

Pozdr. Janek Klekotek 748 S( niedlugo bedzie Nikiel Limited Edition- jak dobrze pojdzie- hihihih)

[Boa]

A co to za ustawka konkretniej?

Jakie duki vs jaka aprilka? :icon_razz:

[scitro]

Łoooo Janek toż to twój klekot przy 240 łapie zadyszkę.... a aprilka dopiero 5 kę zapina...hihihi.... Będziesz stawiał browary kolegom....

Pozdr

[jannikiel]

Wojtek- 748 R + moj Klekot 748 S + Ryska 999 kontra Michala Aprilia RSV= i tak dostaniem w kosc...

Powiem tak Michal jakby jechal sprawna normala MZ ETZ 250 i tak dostalibym lupnia...ale najfajniejsze ze wypad jakis bedzie- np na lody do Mikolajek :banghead: Pozdr. Janek Klekotek 748 S.

[Frencci]

Wojtek- 748 R + moj Klekot 748 S + Ryska 999 kontra Michala Aprilia RSV= i tak dostaniem w kosc...

Powiem tak Michal jakby jechal sprawna normala MZ ETZ 250 i tak dostalibym lupnia...ale najfajniejsze ze wypad jakis bedzie- np na lody do Mikolajek :banghead: Pozdr. Janek Klekotek 748 S.

 

 

He he...lody- prosiak :icon_question:

[balzac]

No wlasnie nie kazdy lubi wycie zarzynanej swinki, i jazde z rozkrzebionymi kolanami jak stara prukwa..........

Kurcze juz kiedys pisalem ze o wiele lepiej sie czuje na jakimkolwiek Ducati , niz na ktorymkolwiek japoncu...a drgania- ja to czuje jak ma bestyjka oddycha, serce jej łomoce, a jak pedzi - ryczy jak zraniony lew i nie ma absolutnie zadnego kwiku bezbronnej nierogowacizny.

Forza Ducati! Janek Klekotek 748 S.

 

Witajcie :icon_question:,

Czytając Wasze wypowiedzi na naszym "Ducatowym Wątku", coraz bardziej staje sie dla mnie oczywistą oczywistoścą, że wszyscy ujeżdżacze tzw. Włoszczyzny są nosicielami bliżej niezidentyfikowanej choroby......

Choroba ta ma (niestety) charakter postępujący :biggrin:

Pozdrawiam Was Serdecznie

 

schorowany balzacek

:crossy:

 

PS:

Tylko nie próbujcie się z niej leczyć :notworthy:

Za nie cały miesiąc lecę do miejscowości Sospel (południowa Francja)

Podobno wykryto tam epidemię tej "Zarazy" :(

[patryk.cbr]

Skrzynia biegów chodzi tak perfekcyjnie nie pomimo, a dzięki suchemu sprzęgłu. Jak myślisz, dlaczego motocykle np w MotoGp mają właśnie suche sprzęgła?

Fakt Ducaty mają wibracje nieco większe niż 4-cylindrowe motocykle ale min za to je kochamy one żyją a nie tylko jęczą.

L-Twin świetnie pasuje do motocykla sportowego, co udowadniają kierowcy np w wyścigach superbike.

Zauważyłeś może jak 1098 idzie już z niskich obrotów? Jak jeździ po zakrętach? Jak hamuje? Tego nie uzyskasz na żadnym japończyku, a to właśnie jest przewagą w sporcie i to jest właśnie motocykl sportowy.

Jasne do zarzynania, palenia gumy i w ogóle stuntu japończyk będzie lepszy, ale chyba tylko do tego.

 

Każdy ma wolną wolę i własny gust i nikogo nie przekonujemy o wyższości jednego nad drugim ale moim zdaniem RRka (ale nie ta najnowsza) to fajny i dobry motocykl ale nigdy nie będzie tak fajnym, tak dobrym i tak pięknym motocyklem jak 1098.

Pozdrawiam w imieniu Desmozakręconych :crossy:

 

 

Tylko, że Ducati z MotoGP Mają niewiele wspólnego z tymi, które są dostępne w salonie (dotyczy to także innych marek) więc nie mów mi na tej podtawie o wyższości jednej marki nad drugą. Twoim zdanie L-Twin to jest to a mi on nie leży w spotrowym motocyklu i wszystko w tym temacie. To rzecz gustu i tyle... Pozdrawiam.

[jannikiel]

??????- kolega chyba zapomnial o Desmoseidici- hihihihih, na dodatek nie wie ze Desmoseidici mimo ze jest L- 4 cylindrowa , to pracuje jak L-2 cylindry- ale sie nie dziwie- bo trza byc w temacie i lubic takie rozne niuanse techniczno-technologiczne ... i w zyciu nikogo nie namawiam na jazde Ducati- do tego trza dorosnac...nie kazdy sobie poradzi z motocyklem wyscigowym przystosowanym do jazdy po drogach publicznych...hihihihi.

A ze Ducat Ci nie lezy jako sprzet sportowy- i dobrze- bo to sprzet nie dla kazdego- dlatego dziwie sie dlaczego tutaj sie wpisujesz- nikogo z nas i tak nie przekonasz- tym bardziej ze duza czesc Ducatistow jezdzilo kiedys japonia( bo nie bylo innego wyboru- lub dopiero uczyli sie jezdzic:-))) ) i stwierdzilo ze to nie dla nich- nie sie inni w to bawia...

Forza Ducati. Janek Klekotek 748 S.

 

 

No i chu...steczka z jutrzejszej mojej przejazdzki...nie mam z kim corki zostawic i bede siedzial w domu i plakal- za to moze wreszcie Klekota umyje :-))))) . Pozdr.Janek.

Edytowane 31 Maja 2008 przez jannikiel

[patryk.cbr]

??????- kolega chyba zapomnial o Desmoseidici- hihihihih, na dodatek nie wie ze Desmoseidici mimo ze jest L- 4 cylindrowa , to pracuje jak L-2 cylindry- ale sie nie dziwie- bo trza byc w temacie i lubic takie rozne niuanse techniczno-technologiczne ... i w zyciu nikogo nie namawiam na jazde Ducati- do tego trza dorosnac...nie kazdy sobie poradzi z motocyklem wyscigowym przystosowanym do jazdy po drogach publicznych...hihihihi.

A ze Ducat Ci nie lezy jako sprzet sportowy- i dobrze- bo to sprzet nie dla kazdego- dlatego dziwie sie dlaczego tutaj sie wpisujesz- nikogo z nas i tak nie przekonasz- tym bardziej ze duza czesc Ducatistow jezdzilo kiedys japonia( bo nie bylo innego wyboru- lub dopiero uczyli sie jezdzic:-))) ) i stwierdzilo ze to nie dla nich- nie sie inni w to bawia...

Forza Ducati. Janek Klekotek 748 S.

No i chu...steczka z jutrzejszej mojej przejazdzki...nie mam z kim corki zostawic i bede siedzial w domu i plakal- za to moze wreszcie Klekota umyje :-))))) . Pozdr.Janek.

 

 

Ja podzieliłem się tutaj swoimi wrażeniami, bo to jest dział o Ducati. Nie masz pojęcia o tym, czy jestem w temacie czy nie więc nie oceniaj. Chciałbym Cię widzieć jak świetnie sobie radzisz na motocyklu wyścigowym. Nikogo nie chcę przekonywać do takiego czy innego motocykla i niczego podobnego nie pisałem. Ponadto nie będziesz mi dyktował gdzie mogę pisać a gdzie nie. Nie wyskakuj mi także z prostackim tekstem, że do tego trzeba dorosnąć, bo gadasz głupoty! Dorosnąć to należy do tego by pisać z sensem i czytać ze zrozumieniem ale wiele Ci do tego brakuje. I to tyle w tym temacie znawco!

[balzac]

Witajcie,

Napisałem wcześniej w innym poście”, że "wszystko ma swoja cenę". Nie chcę się wdawać, w niepotrzebne dyskusje. Chciałem tylko zwrócić uwagę, że gdy kupowałem wiele lat temu swój pierwszy, drugi, trzeci motocykl to były to motocykle japońskie. Motocykle Moto Guzi, Ducati stały obok i pomimo że bardzo się mi podobały były poza moim zasięgiem. Japońskimi motocyklami jeździło mi się bardzo fajnie i mam wiele miłych wspomnień. Teraz niestety to już nie wystarcza.

Z czasem zaczyna się zwracać uwagę na inne szczegóły i walory w motocyklu. ...

Dziś po wyjściu z pracy usłyszałem znajome dudnienie (okolice PZU ul. Jana Pawła w Warszawie). Obróciłem się i zobaczyłem jak jadą sobie dwa Monstery ul. Jana Pawła w stronę Żoliborza. Pomyślałem z zazdrością....”no ładnie, ładnie, sobota godzina 17sta, ja dopiero wychodzę z pracy a Ducatisti już się lansują”. Koledzy nie jechali szybko, odgłos wydechów powodował że chyba każdy się za nim obejrzał. To było piękne.. :banghead:

10 min później jadąc samochodem w stronę Pragi zauważyłem z naprzeciwka motocykl. Koleś przez całą długość tunelu W-Z jechał (nawet nie szybko) na pełnych obrotach silnika... wycie było niesamowite. Może to był lans, może popis, a może sposób na ukaranie kogoś za coś ...?!?

Jedno wiem na pewno, rowerzysta jadący z również z drugiej strony miał bardzo zniesmaczony wyraz twarzy, dokładnie tak jak ja :biggrin:

Może, nadszedł czas utworzyć wątek na Forum Motocyklistów „Polski Motocyklista wróg publiczny nr 1".....why :crossy:

 

Pozdrawiam

sorry, trochę przydługawe wyszło :crossy:

[Piotr Dudek]

Ja podzieliłem się tutaj swoimi wrażeniami, bo to jest dział o Ducati. Nie masz pojęcia o tym, czy jestem w temacie czy nie więc nie oceniaj. Chciałbym Cię widzieć jak świetnie sobie radzisz na motocyklu wyścigowym. Nikogo nie chcę przekonywać do takiego czy innego motocykla i niczego podobnego nie pisałem. Ponadto nie będziesz mi dyktował gdzie mogę pisać a gdzie nie. Nie wyskakuj mi także z prostackim tekstem, że do tego trzeba dorosnąć, bo gadasz głupoty! Dorosnąć to należy do tego by pisać z sensem i czytać ze zrozumieniem ale wiele Ci do tego brakuje. I to tyle w tym temacie znawco!

 

A prosił Cię ktoś o podzielenie się tymi uwagami w dziale motocykli które Ci nie leżą kolego?

Wlazłeś w ten temat z buciorami pełnymi słomy ryżowej i jeszcze masz czelność pyskować ?

Za młody jesteś aby zabierać głos w temacie Ducati i możesz wrócić spokojnie na stronę Hondy a zapewniam Cię że nikt za Tobą nie zapłacze.

[hose]

A prosił Cię ktoś o podzielenie się tymi uwagami w dziale motocykli które Ci nie leżą kolego?

Wlazłeś w ten temat z buciorami pełnymi słomy ryżowej i jeszcze masz czelność pyskować ?

Za młody jesteś aby zabierać głos w temacie Ducati i możesz wrócić spokojnie na stronę Hondy a zapewniam Cię że nikt za Tobą nie zapłacze.

 

I o to właśnie chodziło.

Pozdrawiam Ducatistów i Desmomaniaków