Skocz do zawartości

w jakich butach jeździcie?


Rekomendowane odpowiedzi

Pozdrawiam kolegę Adriana.

 

Też miałem kiedyś S53 :)

 

Jeśli nie masz narazie na portki to zainwestuj chociaz w ochraniacze na kolana lub "ocieplacze" kolan. Kosztuje to klikadziesiąt zł a przynajmniej nie wypiździ ci stawów kolanowych.

 

Albo jeszcze lepiej jakieś kalefiksy z windstoperem. Uwierz mi - nie będziesz żałował.

 

Pozdro :)

Edytowane przez goramo

SR50 -> S53 -> Intruder M800Z -> CBF1000 -> VFR800FI -> CB1000R -> CB1300SA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja was wszystkich rozwalę

 

Adidasy i raz jechałem po podwórku w japonkach.

 

 

 

Niekoniecznie, zobacz w czym ja TU pociskam. Nie ma się czym chwalić, ale jak tylko dorwałem nowe moto, to nawet o ubraniu nie myślałem.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest parę klocków na moto - to i znajdzie się parę stów na buty.

Przecie nie kupuje się sprzętu po to aby stał tylko żeby jeździć. A to z góry wiadomo, że wydatki będą. Ciuchy, obuwie, wacha, części eksploatacyjne, przeglądy, ewentulane naprawy...

Przecież chyba każdy o tym wie zanim kupi jakikolwiek moto ;)

 

Przy dość intensywnym użytkowaniu w sezonie jak liczyłem wychodzi 1x drożej od samochodu... To prawda, że na dzień dzisiejszy to chyba jedno z nadroższychh hobby :wink:

 

Kiedyś jak nie miałem hajsu to na MZtce latałem we wiatrówce i zimowych rękawicach :icon_biggrin: To dopiero musiało komicznie wyglądać :biggrin:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy dość intensywnym użytkowaniu w sezonie jak liczyłem wychodzi 1x drożej od samochodu... To prawda, że na dzień dzisiejszy to chyba jedno z nadroższychh hobby :wink:

To Ty chyba o drogich hobbynie slyszales :P

Kup sobie konia albo auto 4x4-zobaczysz ze motocykl to budzetowa zabawka :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To Ty chyba o drogich hobbynie slyszales :P

Kup sobie konia albo auto 4x4-zobaczysz ze motocykl to budzetowa zabawka :D

 

Utrzymanie konia wbrew pozorom nie jest aż takie kosztowne :icon_razz: W granicach 1000 zeta, które można wyjeźdźić w pół miesiąca na moto :cool: Koniec off topu :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Utrzymanie konia wbrew pozorom nie jest aż takie kosztowne :icon_razz: W granicach 1000 zeta, które można wyjeźdźić w pół miesiąca na moto :cool: Koniec off topu :wink:

1000 zlx12 miesiecy daje 12 tys zlotych. To mniej wiecej koszt pokonania 20 tys.km w sezonie razem z eksploatacja i wszystkimi wymianami. Robisz tyle ?:P

Poza tym nie masz kasy na wache, wstawisz grata do garazu i czekasz na lepsze czasy. A za konia co miesiac musisz bulic, nie masz innego wyjscia...Oficerki do jazdy to koszt nawet 2-3 tysi. Widziales takie drogie buty na moto?? Siodlo kosztuje tyle co kilkuletni motocykl, nie mowiac o dobrym koniu. Mowimy oczywiscie o jezdzie rekreacyjnej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1000 zlx12 miesiecy daje 12 tys zlotych. To mniej wiecej koszt pokonania 20 tys.km w sezonie razem z eksploatacja i wszystkimi wymianami. Robisz tyle ?:P

Poza tym nie masz kasy na wache, wstawisz grata do garazu i czekasz na lepsze czasy. A za konia co miesiac musisz bulic, nie masz innego wyjscia...Oficerki do jazdy to koszt nawet 2-3 tysi. Widziales takie drogie buty na moto?? Siodlo kosztuje tyle co kilkuletni motocykl, nie mowiac o dobrym koniu. Mowimy oczywiscie o jezdzie rekreacyjnej.

 

Zajc, mam koleżankę, która ma konika i to nie jest takie drogie jak przedstawiasz. Oczywiście, że można pojechać po całości i kupić siodło za 5 tysięcy, buty za 2 tysiące i hulać, ale można taniej - tak jak na moto.

 

Co do 1 tysiąca w pół miesiąca - wierz mi, że da się tyle wydać, a poza tym to zły przykład porównania do konia bo tak jak napisałes, moto do garażu a koń ciągle żre i pochłoania kolejne godziny. Co lepsze? :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zajc, mam koleżankę, która ma konika i to nie jest takie drogie jak przedstawiasz. Oczywiście, że można pojechać po całości i kupić siodło za 5 tysięcy, buty za 2 tysiące i hulać, ale można taniej - tak jak na moto.

Ty masz kolezanke, a moja Baba jezdzi na koniu-wiec cos niecos wiem ile to kosztuje :D

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jeżdżę w takich http://www.moto-akcesoria.pl/product_info....products_id=113 jeszcze promocja była i 120zł kosztowały ;) , owszem mam też sportowe kozaczki ale co z tego jak w kozaczkach nie 'czuję' moto do styku gumy z asfaltem. I tu pojęcie (dla mnie) bezpieczenstwa jest względne, niby po glebie kozaki są bezpieczniejsze ale przed glebą bezpieczniejsze są te Probikery. Za szybko tylko w łukach zdziera się podeszwa :)

Notoryczny kłamca :icon_twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1000 zlx12 miesiecy daje 12 tys zlotych. To mniej wiecej koszt pokonania 20 tys.km w sezonie razem z eksploatacja i wszystkimi wymianami. Robisz tyle ?:P

Poza tym nie masz kasy na wache, wstawisz grata do garazu i czekasz na lepsze czasy. A za konia co miesiac musisz bulic, nie masz innego wyjscia...Oficerki do jazdy to koszt nawet 2-3 tysi. Widziales takie drogie buty na moto?? Siodlo kosztuje tyle co kilkuletni motocykl, nie mowiac o dobrym koniu. Mowimy oczywiscie o jezdzie rekreacyjnej.

 

Może poszerzymy temat o buty i ciuchy do jazdy konnej plus eksploatacja i utrzymanie naszego mustanga:icon_rolleyes:

chyba że można w nich jeździć na sprzęcie :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój dziewiczy sezon na 2oo przejeździłem na Probikerach Traveler (wygodne, ale praktycznie bez wzmocnień, szybko przemakają i mało trwałe). Na kolejny sezon postanowiłem zainwastować w bezpieczeństwo nóg i wczoraj odebrałem Daytony Travel Star GTX - różnica widoczna na pierwszy rzut oka :lalag: :lalag: . Przede mną jeszcze zakup czegoś "wkoło komina" na bardzo ciepłe dni - myślę o Daytonach shorty......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj widzialem nowe Alpinestars SMX 5 + Waterproof.

 

troche mniej " slidne " niz SMX 4

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maja, nie zmienia jednak faktu, ze sa sznorowane, a to niestety nie najlepsze rozwiazanie

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...