Pierwszy motocykl dla dużego / wysokiego człowieka

[soulreaver]

+1 na Suzuki bandit; tani w zakupie, tani w utrzymaniu, obsługa serwisowa prosta jak przysłowiowa budowa cepa, ogrom części na rynku wtórnym, silnik daje zdecydowanie większy komfort jazdy (elastyczność) niż 500-ki. Jestem podobnego wzrostu co ty i wiem że ciężko znaleźć wygodne moto. To jest tak jakby większość motocykli była projektowana dla karłów :) (bez obrazy dla niskich).

Edytowane 6 Lipca 2012 przez soulreaver

[_speedy_]

Bandit'a w 5 tys trudno będzie znaleźć i też trochę mocy ma

Ja bym przy takim wzroście szukał jakiegoś trampka bo na cb500 czy ntv650 moze ciasno byc

[Ziuutek]

Halo Panowie, zapomnieliście o Kawasaki GPZ 500. Za 5 tyś. kolega śmiało kupi.

 

Swoją drogą tematów co na pierwsze moto jest od groma, a wpisując w google "pierwszy motocykl" wyświetleń będzie hoho i jeszcze więcej... trochę chęci.

 

Wysłane z mojego Samsunga Galaxy S III za pomocą Tapatalk 2

[aftys6]

Jak jest duzy i budzet skapy to moxna o XJ 600 pomyslec. Za ta kase juz cos w maire przyzwoitego znajdziesz.

[Ache]

Jako że to mój pierwszy post na tym forum to witam wszystkich serecznie...

 

Do rzeczy... Siedzę na tym forym z dobry miesiąc i szukam czegoś dla siebie, jako że mam 195 cm wzrostu to początkowe plany odnośnie cruisera/choppera zostały przeniesione na dalszy plan a to dlatego że dla mnie jak wyczytałem wygodne będą tylko duże motory na których nie chciałbym się położyć w pierwszym miesiącu. W ten oto sposób przeniosłem obiekt moich zainteresowań na "pakiet żółtodzioba" czyli

 

Honda CB500

Suzuki GS500

Yamaha XJ600

Kawasaki ER5

 

 

Tylko nie jestem do końca przekonany że jak wyżej odradzacie dla 190 cm chłopa GS to patrząc na to zestawienie nie wiem czy na czymkolwiek będzie na tyle wygodnie żeby się cieszyć jazdą...

Nie szukam turystycznego enduro choć wiem że najszybciej bym znalazł coś na swój wzrost, nie będe robił wielkich wypraw po kilkaset kilometrów dziennie (góra 250km), szukam sprzętu przy którym z książką "mechanika dla opornych" poradzę sobie z małymi naprawami i regulacjami. Wybór padł na te modele gdyż chciałbym się zamknąć w 4-5 tyś zł a że zaczynam dopiero przygodę z jednośladami to wybór padł na te modele...

 

[jeszua]

Wybór padł na te modele gdyż chciałbym się zamknąć w 4-5 tyś zł (...)

 

no, to będzie kłopot

primo: z wymienionych może tylko xj600 będzie dość duża dla wygody jazdy, pozostałe są jednak mniejsze

secundo: z chopperów mógłbyś mierzyć w dragstary 650 i podobne, ale... nie w tych pieniądzach, bo armatura trzyma wartość. jednak limitem będzie kasa... nie wiem, kto Cię straszył wielkością motocykli, ale jednak gs/er sobie na wszelki wypadek odpuść

tertio: koszty to nie tylko zakup, ale i utrzymanie. r4 kosztuje więcej w serwisie niż np. singiel, poza tym zazwyczaj pije też więcej... zastanów się jeszcze, czy nie poszukać jednak singla w uniwersalnym enduro/ funduro (jak freewind): koszty niższe, tak zakupu jak eksploatacji, a przy tym użyteczność wcale nie mniejsza, a komfort równie dobry jak mocniejsza xj600

jsz

[Ache]

Oczywiście mam na uwadze dalsze koszty eksploatacji ale właśnie nie do końca orjentuje się który model jest pod tym względem tańszy i łatwiejszy w użytkowaniu. Co do armatury to właśnie fakt że cenowo musiałbym odczekać trochę to uznałem że lepiej się wyuczyć na jakimś nagusie a jak złapię wprawę, obycie i szacunek do maszyny to kupię większe siodło.

Na początku spodobała mi się GSka ale poczytałem i przy moich gabarytach... Kawa mi się podoba z tych czterech najbardziej ale już przynajmniej wiem że z doświadczenia odradzacz, zastanawiałem się nad cebulą bo słyszałem i wyczytałem że 193cm ludziska śmigają i dają rade... A eksploatacja rzekomo do wytrzymania.

Nie ogarniałem jeszcze do końca tematu XJ ale jedno wiem że jak mam zaczynać od enduro to wole chyba dozbierać na armature... No zwyczajnie mnie nie łechce w środku jak na nie patrze...:)

 

No to siedziałem przed chwilą na cebuli i moje uda były równoległe do ziemi więc nie jest tak źle jak czytałem, dobrze by było jeszcze w okolicy dopaść gsa i yamahe... Tylko jedno mnie martwi, niewygoda może się ujawnić podczas jazdy:( Tak z waszego doświadczenia Yamaha jest dużo wygodniejsza czy to minimalne zmiany bo jak tak to chyba jednak będe polował na honde

*nie mogłem już edytować bo pisze z telefonu

[Benzo]

Witam koleżanki i kolegów z forum,

na wstępie dodam, że czytałem zbliżone tematy, przeglądałem forum i wiem mniej więcej czego chce.

poszukuję pierwszego motocykla i bardzo proszę osoby z większym doświadczeniem o opinie, rady. Przeznaczenie motocykla 70% miasto, jeśli trasa to z towarzyszką jak moje umiejętności wzrosną. Moje doswiadczenie motocyklowe jest.....znikome..... świeżo nabyte prawko + jakieś 1600 km na Gladiusie. Dodam, że mam 196 cm wzrostu i 90kg wagi..... i olej w głowie :)

Przechodząc do konkretów....Gladius był ....nijaki...zupełnie jak kompaktowe auto :P

W kręgu moich zainteresowań są moto o pojemnosi około 600cm3 i cenie do 12 000 zł ( tylko modele na wtrysku ) może z ABS? i na pewno z konkretnym kominem, co by było mnie dobrze słychać :P

- Honda cbr f4i
- Suzuki GSX 650F
- Suzuki GSR

i niecao dalej Suzuki Bandit - boje się tylko jego masy podobnie jak w GSXF

i może Honda Hornet od 2007 r. i chociaż wiem, że to super moto to dla mnie jakieś takie jest nijakie... ew może macie jakieś inne propozycje.

Na koniec dodam, że kieruje się również rozsądkiem, więc i o eksplatacji myslę i niezawodności sprzęta.

z góry bardzo dziękuje za merytoryczne odpowiedzi

Pozdrawiam

Edytowane 23 Września 2015 przez Benzo

[fincher]

Bandit byłby przy twoich wymiarach zdecydowanie najwygodniejszy.

Jesteś dużym chłopcem więc jego masa nie będzie stanowić problemu. Poza tym w trakcie jazdy tego nie czuć, jedynie gdy trzeba przepchnąć na parkingu.

Fz6 też mógłby być ok, ale to musisz się przysiąść a najlepiej przejechać. Bo może się okazać że moto które wizualnie ci się podoba, ergonomicznie ci nie podejdzie.

Ja tak miałem ze starszym hornetem.

[pawelsz]

Przy twoim wzroście na każdym z wymienionych będziesz wyglądał jak na psie;)

Nie przejmuj się masą bandita i gsxfa, to są wygodne motocykle, dopóki się nie przewrócisz bardzo nie odczujesz tych dodatkowych kilogramów.

Na początek powinieneś zdecydować się czego szukasz: sporta czy golasa:)

[Benzo]

Tego właśnie nie wiem czy naked czy sport... najchętniej kupiłbym dwa :)

powiem tak.... wizualnie zdecydowanie CBR.......potem reszta GSR, Hornet, Bandit, GSXF - podobno dobry nawet jak na 1 moto ale jakiś taki jest ....krowiasty. :) ..ani to sportowe ani turystuczne.. ale za to w tych pieniążkach moge kupić 2009 r więc byłby najmłodszy...tylko ABS brak. Czytałem dużo o Bandicie i GSXF....podobno użytkownikom brakuje mocy po jakimś okresie jazdy, zamierzam kupic moto nie na jeden sezon a kilka więc też biorę to pod uwagę.

Edytowane 24 Września 2015 przez Benzo

[Qadrat]

Przy tym wzroście na każdym z ww. motocykli będziesz wyglądał na trochę "przerośniętego" :) a na F4i możesz nawet odczuwać dyskomfort bo ja z moimi 185cm nie czułem się na niej komfortowo.

Chyba jedyne sprzęty na których nie będziesz czuł się za wysoki to motocykle pokroju Africa Twin, Varadero 1000 czy może TDM 900.

[Benzo]

Przy tym wzroście na każdym z ww. motocykli będziesz wyglądał na trochę "przerośniętego" :) a na F4i możesz nawet odczuwać dyskomfort bo ja z moimi 185cm nie czułem się na niej komfortowo.

 

Chyba jedyne sprzęty na których nie będziesz czuł się za wysoki to motocykle pokroju Africa Twin, Varadero 1000 czy może TDM 900.

właśnie te motocykle mi się nie podobają ..:) może poza Varadero ale takiego potwora na 1 motocykl troche bym się obawiał... chyba zostaną mi choopery :P chociaż na GSR siedziało się chyba dobrze....pewnie wszystko wyjdzie po kilku godzinach jazdy.

 

Powiem tak... najpierw pół wiosny jeździłem za kurtką, co by rękawy chcociaż zbliżały się do nadgarstków :P potem spodnie ...podobna akcja......no i teraz motocykl :)

Czy nikt nie myśli o motocyklistach troszkę wyższych jak przeciętni?

dzięki za opinie... pojadę jutro przymierzyć się do CBR i GSXF zobaczymy jak będzie.

[filipr]

No jak to nikt? Myślą właśnie producenci turystycznych enduro :)

 

Pozdr.

F.

[Hun996]

Varadero potworem? Nawet nie ma 100 KM :icon_mrgreen: A dla takiego gościa jak ty to akurat, masz się czym podeprzeć ;)

 

Jak dla 2 osób to zobacz Bandita 1250, ma nawygodniejsze siodło dla pasażera. Chyba że mocno kocha....

Dla kierowcy jest ok, kanapa ma regulacje wysokości. Mierzyłem się co prawda do nakeda, ale układ kierownica-podnóżki-siodło jest identyczny jak w S.

 

Przy wzroście 1.92m mam spore problemy żeby dopasować coś innego niż endurotourery. Zwóć uwagę na DL 650 V-strom :lalag:, poręczny i wygodny dla dwojga, dobry na pierwszy większy motocykl.