Nowy pomysl mojego kolegi- kupno motocykla!!!!

[samolot]

Pewnego pochmurnego dnia moj kolega oswiadczyl mi ze w jego miejscowosci jest do sprzedania Kawasaki ZX7 , ze bardzo mu sie podoba cena jest atrakcyjna i chce go kupic. I nic by w tym dziwnego nie bylo gdyby nie to ze kolega ten NIGDY NIE JECHAL W ZYCIU ZADYM MOTOCYKLEM (oprocz motorowera ogar 205), nigdy sie nie interesowal motocyklami (wrecz byl im przeciwny )a teraz wyskoczyl takim pomyslem. Zaczolem go uswiadamiac pytajac czy jezdzil kiedys motocyklem , czy wie jak ten sprzet chodzi ze najpierw trzeba prawko zrobic (ze jak by sie zwykla mz przejechal to by mial mokro w gaciach) a on na to ze bedzie powoli jezdzic. Inni moi koledzy radzili mu zeby zaczynla od czegos w stulu gs 500, czy cb 500. Niedawno znowy kolega-przyszly motocyklista oswiadczyl mi ze widzial na alegro fajne yzf 600, ze zamierza w nastepnym tygodniu kupic kask (nolana za tys zl!!!), zastepnie ta yamahe, pouczyc sie jezdzic teraz zima jak jescze sniegu nie ma i na wiosne zdac prawko. Oj cos czuje ze nauka jazdy sportowa yamaha dla kolesia ktory nie mial stycznosci z motocyklami, przy wzrosie 190 i 60kg wagi nie bedzie ani latwa ani przyjemna . Moze kupie kamerke i nakrece pare filmikow a potem wysle do smiechu warte...... Co myslicie o moim koledze?[/b]

[Domieniek]

Moze kupie kamerke i nakrece pare filmikow a potem wysle do smiechu warte

 

Możesz nagrać drastyczne scenki, więc nie wiem czy będzie to śmieszne...

 

A tak poza tym, ja uważam, że należy zaczynać od mniejszych pojemności, ale nie brakuje takich osób, które zaczynały od większych moto i też dawały rady. Różnie to bywa. Wydaje mi się, że takie uswiadamianie kogoś jest jak najbardziej potrzebne, jednak mało skuteczne. Najlepiej jakby Twój kolega przejechał się na jakimś sprzęcie np.MZ. Skoro nigdy nie jeździł to ten poczciwy motocykl mógłby go przeraźić swoim przyspieszeniem na początku :lapad: , może wtedy sam doszedłby do wniosku, że lepiej kupić coś mniejszego na początek...

 

pzdr :P

[Gorillaz]

Napalil sie, ale do wiosny mu przejdzie...

[Waldi]

Ja na kursie uczylem sie MZ 150 a zdawalem na Suzuki GN 250. Nic pozatym nie jezdzilem. Potem wskoczylem na GS500e :) Przez pierwszy tydzien robil wrazenie a teraz chce suzuki gsxr600 bo mi GS nie wystarcza

[Domieniek]

Między Gs 500 a sportowymi 600 jest sporaaa różnica. Mój znajomy kupił sobie GS500f na pierwsze moto i po pierwszej przejażdzce stwierdził, że mu mało. Teraz chce R6 lub R1. Jednak musi pośmiagać Gs-ą jescze ze dwa sezony bo finansowo nie wyrobiłby z tak częstą zmianą moto. GS jest bardzo dobrym motocyklem na początek, ale faktycznie bardzo szybko się nudzi.

 

pzdr :)

[hiszpan]

czasami sie zastanawiam czy niektórzy braku umiejetnoci nie starają się zatuszować/nadrobic mocą motocykla? zadziwiająco duzo bowiem "żółtodziobów" pragnie zaczynać conajmniej od R6 a jeszcze lepiej od R1.

[Pawel]

Ciekawe ile osób nauczyło się wykorzystywać nawet tego poczciwego GS500 w nawet nie 100, ale chociaż 90%. I nie mówię tylko o odkręcaniu na prostej.

 

Pozdro, Paweł

[01kriters]

Może się okazać że są super motocyklistami i dadzą rade, a jeśli nie to po prostu będzie więcej części na motobajzlu...

[koniaczek]

Ja na kursie uczylem sie MZ 150 a zdawalem na Suzuki GN 250. Nic pozatym nie jezdzilem. Potem wskoczylem na GS500e :) Przez pierwszy tydzien robil wrazenie a teraz chce suzuki gsxr600 bo mi GS nie wystarcza

 

Odradzam Ci GSXRa 600, znudzi Ci sie po tygodniu to latwa i nudna maszyna mysle ze by ciagle nie wymieniać sprzetów i nie tracic kasy na rejestracje powinienes celowac w jakiegos tysiaca.

[Engels]

ale nie brakuje takich osób, które zaczynały od większych moto i też dawały rady.

 

Np Ja :) Mnie po prostu nie było stać na to żeby sobie pojeździć jakiś czas 250tka czy czymś podobnym a później wymienić sprzęt na mocniejszy... Wiem, że nie wykorzystuję jeszcze większości mozliwości swojego moto, ale cały czas się uczę i staram się jeździć coraz lepiej...

[vx800]

ha ha ha .. mnie ten post rozwalił, położył mnie na łopatki. Przeczytałem i spodziewałem się w profilu wieku między 10 a 16 ... a tu 22 :)

... i to w dodatku człowiek z mojego miasta ;)

Proponuję przenieść temat do działu HUMOR :P ...

 

dzięki

PZDR

J

[Pompka]

Ja znam kilka osób które kupiły sobie na pierwszy motocykl ZX6R, ZX9R, GSXR 600 i 750 SRAD czy R6. Dodam, ze żaden nie pasjonowął się motocyklami i niemiał nawet MZ 150. Wszyscy żyją i mają sie dobrze. Kilku nawet przebąkuje o kupnie nowszej i mocniejszej masyzny. Moim zdaniem jak ktoś ma głowe na karku to sobie poradzi. A jak nie to prawo selekcji naturalnej sprawę załatwi.

[Engels]

Moim zdaniem jak ktoś ma głowe na karku to sobie poradzi. A jak nie to prawo selekcji naturalnej sprawę załatwi.

 

Wyszedłem z tego samego założenia :mrgreen:

[Timac]

Ja na kursie uczylem sie MZ 150 a zdawalem na Suzuki GN 250. Nic pozatym nie jezdzilem. Potem wskoczylem na GS500e :) Przez pierwszy tydzien robil wrazenie a teraz chce suzuki gsxr600 bo mi GS nie wystarcza

 

Odradzam Ci GSXRa 600' date=' znudzi Ci sie po tygodniu to latwa i nudna maszyna mysle ze by ciagle nie wymieniać sprzetów i nie tracic kasy na rejestracje powinienes celowac w jakiegos tysiaca.[/quote']

 

Jezdziles takim sradem ze masz taka opinie ??Jak sie przesiadzie z GS na GSXR600 niesadze ze mu sie to odrazu znudzi.

Tu niema co porownywac wogule GS do GSXR :idea:

[koniaczek]

Ja na kursie uczylem sie MZ 150 a zdawalem na Suzuki GN 250. Nic pozatym nie jezdzilem. Potem wskoczylem na GS500e :) Przez pierwszy tydzien robil wrazenie a teraz chce suzuki gsxr600 bo mi GS nie wystarcza

 

Odradzam Ci GSXRa 600' date=' znudzi Ci sie po tygodniu to latwa i nudna maszyna mysle ze by ciagle nie wymieniać sprzetów i nie tracic kasy na rejestracje powinienes celowac w jakiegos tysiaca.[/quote']

 

Jezdziles takim sradem ze masz taka opinie ??Jak sie przesiadzie z GS na GSXR600 niesadze ze mu sie to odrazu znudzi.

Tu niema co porownywac wogule GS do GSXR :idea:

 

8) To sie nazywa ironia, bo smiesza mnie takie typy co po 500km stwierdzaja ze wyrosli z motocykla :-D :-D :-D :-D Prawdziwi motocyklisci z doswiadczeniem.