Skocz do zawartości

BMW K75 Sidecar


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Zaczęło się od pannonii, potem m72, potem mój obecnie Ural a teraz...

Co wy na to? Na prośbę taty (ale równiez z własnej ciekawości) puszczam temat o dorabianiu kosza do w miarę "nowoczesnego" motocykla. Moda ta w niemczech rozkwita. Tata kupił parę miesięcy temu cegłę z zamiarem przerobienia jej na motocykl z koszem. Po owych paru miesiącach obmyślania konstrukcji i wykonywania jej samemu w warsztacie zaprzęg poddawany jest końcowemu spawaniu oraz reanimacji łódki, a potem pozostanie chyba już tylko malowanie. Jestem ciekaw czy w Warszawie i okolicach są tego typu entyzjaści tego typu motocykli :-). poniżej fotka jak to mniej wiecej bedzie się prezentować (moto przed końcowym spawaniem, łódka przer reanimacją itd): http://img285.imageshack.us/my.php?image=m...=malebmw3cq.jpg .

tylko nie piszcie że to niszczenie motocykla, że łączy to wady motocykla z wadami samochodu, że zabiera przyjemność z jazdy. Sam po części tak uważam, ale jest to zajawka mojego taty. A zajawek sie nie wyleczy. Jedni wolą choppery, inni ścigi, a inni... zaprzęgi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no niezle - cegla wlasnie ma dorabiany kosz w pjp jak sadze - no raczej poradza sobie bez wiekszego problemu

pomysl ciekawy zobaczymy jak sie bedzie spisywac w praktyce

 

a tak na marginesie poniewaz powiekszyla mi sie rodzina sam chyba sie nad moto z koszem powinienem zastanowic :D

 

tylko jaki i jak do VTR-a :-D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko jaki i jak do VTR-a :-D

 

 

Raczej do VTR sie nie da . Jak sprzedasz X11- poszukaj jakiego taniego japonczyka na wal w rodzaju Suzuki GS1000 G, GSX 1100G i do niego dopasuj kosz firmy Armec z "Nieniec"(:-) ), lub przerobiony Welorex od Jawy- tylko trzeba pamietac o wymianie kola kola z lozyskami + lepsze zawieszenie+ moze dodatkowy hamulec na boczne kolo(Suzi 1100 z tylu ma tarcze , wiec na bok tez tarcz+ rozgaleziacz od przednich hamulcow+ odpowiednio wiekszy zbiorniczek+ przewody), aha ptrzebne tez porzadne jarzma do mocowania wozka+ system regulacji.

Potem zostaje nauka jazdy potworem i jazda z dzieciaczkiem nie przekraczajac 40km/h. Pozdr.Janek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiekszosc wspolczesnych motocykli wymaga wzmocnienia ramy dla zamontowania wozka, nowsze BMW tez. Na zaprzegowych stronach niemieckich jest to szeroko opisane - proponuje sie zapoznac z tematem.

Przod z wachaczem pchanym i kolo przednie o mniejszej srednicy ale wiekszej szerokosci felgi, opony o charakterze raczej samochodowym niz motocyklowym bylyby rowniez pozadane.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do ramy, to jest ciekawie, bo w sumie ramy tam jest mało :-). grzbietowa otwarta. silnik i skrzynia są elementami nośnymi motocykla. ale zgrabna konstrukcja i godziny gięcia rur trochę załatwiły sprawę. a koła? najpierw zobaczymy czy to sie bedzie nadawało do jazdy :-D. koła będą "następnym" etapem, wahacz z przodu również.

aha ptrzebne tez porzadne jarzma do mocowania wozka+ system regulacji.

to wszystko jest w ruskiej ramie, za grosze.

Potem zostaje nauka jazdy potworem i jazda z dzieciaczkiem nie przekraczajac 40km/h. Pozdr.Janek.

no i jakiś potężny amor skrętu :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przod z wachaczem pchanym i kolo przednie o mniejszej srednicy ale wiekszej szerokosci felgi, opony o charakterze raczej samochodowym niz motocyklowym bylyby rowniez pozadane.

 

Adam M.

 

Moim zdaniem to właśnie od zawieszenia wahaczowego typu Earls powinni zacząć przeróbkę. Ten widelec jest zbyt rahityczny do tego zaprzęgu, tym bardziej, że zastosowaliście ciężką ruską ramę i ciężkie koło. Nie wiem też jak się ma rama akurat tego modelu, ale niektóre i to większość ram do tego typu zaprzęgów jest wzmacnianych. Tu nie masz 20 - 25 kW jak w rusku tylko znacznie więcej.

Konieczne jest także zrobienie hamulca w kole wózka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"motocykl z koszem to dziecko k*rwy i diabla, ktore w bardzo wdzieczny sposob laczy w sobie wady samochodu z wadami motocykla.." - racja..

 

 

 

ale wlasnie za to tak kocham zaprzęgi :buttrock:

jak ktos sie nauczy jezdzic z koszem, to to naprawde pokocha :D

bo jest co kochac :D sidecary to super pojazdy.

mysle ze taka przebudowa to calkiem niezly pomysl, i moze toto dzialac :D

tylko kwestia urządzeń i zdolności, jakie posiada osoba przerabiająca ;)

gdzies kiedys na necie widzialem Hayabuse z koszem :D

jak znajde to foto to napewno podam link :buttrock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć wszystkim, ta cegła to moje dzieło. Końcowe prace spawalnicze związane ze spawaniem mocowań do ramy, kosmetyki gondoli od welorexa, malowania całości by sprzęt nie straszył nikogo na ulicy postanowiłem wykonać w sympatycznym warsztacie PJP MOTOCYKLE.

Zimna część sezonu ostudziła trochę moje zapędy i chętnie zdałem się na profesjonalistów z w/w firmy. Nad koncepcją zamocowania koszyka dumałem jakiś czas i efekty są myślę że dobre. Pierwsza jazda pokazała konieczność usztywnienia zawieszenia moto, ale trochę się z tym liczyłem. Jeśli chodzi o dynamikę jazdy to w obecnej wersji, czyli sama rama bez gondoli i pasażera rzecz jasna nie sprawia wrażenia że moto stało się ociężałe wszystko jest OK, nie ciągnie zbytnio na boki przy przyśpieszaniu ani przy hamowaniu. Jeszcze nie działa hamulec koło od kosza, ale to kwestia czasu i wtedy ocenię czy przyhamowanie samym koszem poprawi skuteczność wchodzenia w prawy zakręt. Obecnie mimo solidnej ramy kolaski kółko kosza idzie w górę zbyt łatwo. Zmiany w sztywności zawieszenia moto powinny tu pomóc. Na tym etapie jestem zadowolony i sądzę że wszystko będzie super.

Dalsze zmiany dotyczące przedniego wachacza, szerszych kół na moto i ewentualnego obniżenia na zawieszeniu całości to program na koniec przyszłego sezonu jak cegła wytrzyma ślizganie bokiem po winklach.

Jeśli ktoś z towarzystwa ma swoje doświadczenia z podobnym sprętem, to proszę o kontakt. Było by miło gdyby udało się skrzyknąć kilku gości i rozpętać nową modę na zaprzęgi, zabawa będzie super.

Kontakt do mnie [email protected]

Zdjęcia z pierwszego kontaktu z asfaltem mojej cegły na trzech kołach:-

http://img252.imageshack.us/my.php?image=z...zkoszem19nb.jpg

http://img393.imageshack.us/my.php?image=kosz27nu.png

http://img371.imageshack.us/my.php?image=k...oszwgrze4ms.png

 

Pozdrawiam Bogdan

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cegła: jak juz napisalem - mam bzika na punkcie zaprzęgów :D

 

i mysle ze Twoj pomysł ze zrobieniem małego zamieszania dookoła sidecarów jest naprawde dobry :)

w Twojej okolicy duzo ludzi smiga z koszem?

u mnie tylko 1 kumpel na M-72 i ja. jeszzce kilka osob ma kosze, ale smiga solo - bo sie boi i nie potrafi z koszem 8O :-D

kiedyś w przyszłości by można zrobić jakiś zlot sidecarów :) 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w Twojej okolicy duzo ludzi smiga z koszem?

 

ja' date=' znaczy synek :D, poprzednią jesień/zimę śmigałęm z koszem. na lato zdjąłem, bo gorąco, korki, po mieście z koszem jeździć sie nie da. teraz ferie może ściągnę.

w wawie znam jeszcze forumowego Galara z dnieprem i parę innych zaprzegów, ale wszystkie to ruski...

 

kiedyś w przyszłości by można zrobić jakiś zlot sidecarów

giżycko 8) ? z chęcią bym sie wybrał, jeśli czas pozwoli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...