Skocz do zawartości

TROCHĘ SZACUNKU NIE ZASZKODZI...


ABG
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Ja chciałbym być leśniczym ale jest to dosyć hermetyczne grono. Ale gdybym był to pomalowałbym moją 500 na zielono i ścigałbym was wszystkich ;) Hehe. W kwestii dogadania się z leśniczym (o ile nie jest debilem) zgadzam się z abegluszkiem. To jest ich praca (zresztą fajna) żeby utrzymać porządek w lesie. Myślę że gdyby takiemu człowiekowi postawić pokojwo flakon o odpowiedniej pojemności (na przykłąd pół litra) to spokojnie możnaby potem po drogach leśnych jeździć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie enduro jest sportem nie legalnym i nic na to nie poradzisz! Tak samo jak nie wytlumaczysz lesniczemu czy policji ze to nie jest to samo co motocross, bo oni te dwie dyscypliny stawiaja na rowni (tekst: "Nie jezdzijcie w lesie bo od tego macie tor" jest chyba znany kazdemu! ). Jednemu las sluzy do tego zeby pojezdzic na moto (bo to kocha i to jego hobby), a innemu zeby pojsc na spacer i odpoczac. To trzeba jakos pogodzic i wtedy nie bedzie skarg. Najlepiej zwalniac do minimum gdy widzimy czlowieka. Ja nawet gasze motocykl gdy widze kobiete z dzieckiem lub kogos starszego i przetaczam sie z wylaczonym silnikiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no spam w niesamowitym wydaniu :]  

 

heh mojego cytatu nie ma , tylko nie wiem czego sie czepiasz tym postem , forum jest do wyrazania wlasnych opini na dany temat ( nie zawsze slusznych )

I to jest własnie wyrażanie własnych mysli , a nie spam :!: ciekawe po co zgłośiliscie ten post Dominikowi?

 

abgluszek w jakiejs tam cześci ma racje, z pewnymi pogladami sie nie zgadzam ... punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia (jakos tak to chyba leciało)

Tak w ogóle brawo za odwage, w końcu można powiedziec , że stanełeś sam przeciw całej gromadzie forumowych "brudasów" :mrgreen: :D chodz kilka osób pewnie równiez zauwazyła, że masz racje

 

Mam pytanko - jak rozpoznac, czy to jest lesniczy czy straż lesna (chodzi głównie o samochód) ?

I jaka w końcu jest faktyczna kara za wjazd do lasu?

 

DOPISANO:

Ogólnie enduro jest sportem nie legalnym i nic na to nie poradzisz! Tak samo jak nie wytlumaczysz lesniczemu czy policji ze to nie jest to samo co motocross, bo oni te dwie dyscypliny stawiaja na rowni (tekst: "Nie jezdzijcie w lesie bo od tego macie tor" jest chyba znany kazdemu! ). Jednemu las sluzy do tego zeby pojezdzic na moto (bo to kocha i to jego hobby), a innemu zeby pojsc na spacer i odpoczac. To trzeba jakos pogodzic i wtedy nie bedzie skarg. Najlepiej zwalniac do minimum gdy widzimy czlowieka. Ja nawet gasze motocykl gdy widze kobiete z dzieckiem lub kogos starszego i przetaczam sie z wylaczonym silnikiem.

Popieram w 100% ;) i nie ma co wyzywac leśniczych, bo wykonuja swoja prace :!: To tak samo jak wyzywanie policjantów od suk czy psów :evil: A wyzywaja zawsze Ci, którzy łamia prawo :) nie mowie , że jestem świety ale to ja łamie prawo wiec nie mam prawa wyzywac goniacego mnie policjanta wykonujacego swoje obowiazki służbowe :!: W kazdym zawodzie zdarzaja sie poje*ani ludzie, ale NIGDY nie mozna uogólniac

 

a co do sprawy Wazabiego - chamstwo zwalczac chamstwem - ten koles zachodzacy mu droge byl debilem i dostał za swoje :lapagora: :mrgreen: (bo o ile pamietam to to był zwykły złosliwy obywatel a nie leśniczy czy straznik , mam racje? )

SPRZEDAM CZĘŚĆI HONDA XR XL NX 600 650, kontakt 600031499 lub [email protected]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

robie to samo i to jest sposob na 99 % osob bo i tak 1% sie przypier***a

No jak sie ktos pluje to zapalam maszyne i przelatuje slide'em przy tej osobie, bo na takich ludzi to szkoda czasu. Chamstwo trzeba zwalczac chamstwem i tyle... niektorze ludzie nawet sie usmiechaja jak ktos jedzie na moto, pomachaja czasem itp, ale jak sie trafi frajer to nic nie poradzisz.

Jak w temacie: "TROCHE SZACUNKU!!!" . Trzeba zrozumiec ze to hobby jak kazde inne, a nie myslec tylko o sobie, bo nic sie czlowiekowi nie stanie jak przetoczy sie kolo niego motocykl w terenie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie tematu bardzo ciekawy artykuł "Terenowi Przestępcy"

jest w nowym "Świecie Motocykli", warty przeczytania chociaż na stacji.

 

abgluszek poruszył bradzo drażliw temat na tym forum ale

ja jakoś nie czuję się za bardzo obużony tym co napisał.

Ma napewno trochę racji.

Przecież nie nakazuje nam zaprzestania jazdy po lesie tylko pokazuje ten problem jak by z innej strony.

 

Motocyklistów w Polsce jest tak mało a tych na brudnych sprzętach jeszcze mniej, że nawet jak by 2x tyle jeździli co dotychczas to nie są w stanie narobić takich szkód jak niepożądany toksyczny wiatr od sąsiadów, czy fabryki truciciele, różnego rodzaju fermy małopowierzchniowe itp.

A za to że oni sa bezkarni do kieszeni wkałada kase ten sam "ktoś" co zakazał jazdy po lasach.

 

Co do ludzi mijanych to nawet jak bardzo mule sprzęta to i tak często pukają się w łeb.

Ciekawa rzecz która jest we wsponianym artykule no i Dominik o tym pisał to Rumunia.

"Jedną z większych imprez turystycznych enduro w Europie jest rumuńska Enduromania. Organizator zwraca tam uwage na przejazd przez wsie. Nie więcej niż 30 km/h, żadnych wygłuów ... Efekt- kedy przejeżdżamy przez rumuńską wioskę w rejonie, gdzie od wielu lat tysiące motocyklistów rocznie szleje po lasach i górach, mieszkańcy machają tylko przyjaźnie do endurowców"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak czytam i czytam i przypomina mi sie ostatni news z radia...

otoz szanowni zieloni z GP byli tak przejeci ochrona srodowiska ze wplyneli swoim ZIELONYM statkiem na rafe koralowa, ktora zniszczyli poniewaz statek ugrzazl na niej i uszkodzil ja od strony powierzchni.

 

wiec napisze tylko zebys spojrzal najpierw na swoje brudne rece a pozniej sprawdzal innych, bo zapawne takiego czystego sumienia nie masz.

 

co do gosciu ktorzy narazaja swoje zycie zagradzajac nam droge, czy tez spuszczajac na nas psy gdy jedziemy droga, na dodatek zwalniajac prawie do 5km/h i obierajac trase tak aby minac ich w odleglosci minimum 2 metrow, a taki gosc zagradza mi droge? i nie jest to gleboko w lesie, tylko opodal domkow mieszkalnych do ktorych ow droga prowadzi,

no to kto tutaj ma racje? za to ze zdziela psa noga jak pakuje sie pod kolo to tylko lepiej dla neigo bo noga proboje go po prostu odsunac zeby nei wpakowal swojego nosa pod kolo, nie wiem co lepsze , zostac naznaczonym podwojnym bienzikiem opony krossowej czy dostac lekko z buta zeby przezyc to,

wyhamowac przy 60 jak Ci z nienacka pies wylatuje z boku jest ciezko, wole go potraktowac z buta anizeli mialbym go rozjechac, jest to lepsze jak i dla mnie jak i dla niego, bo to jako tako zwieksza jego szanse na przezycie tego spotkania jak i ratuje mnie przed wypadkiem...

 

 

Wazzabii napisał:  

mojego znajomego pies zabil w kagancu (!!!)dzika...

 

widze ze gosc reprezentuje subkulture dresik i przecinaczek, jakbys byl choc troche inteligentny to bys moze sie pokapowal ze powinien byc tam przecinek, o ktorym czesto zapominam, dobra moja wina, przyznaje

ale ze reprezentujemy rozne poziomy to wytlumacze

otoz kolega ma psa, pies ma na sobie kaganiem, zostaje wypuszczony w lesie, a ze pies jest duzy, nawet bardzo, z latwoscia nawet powalilby doroslego czlowieka na ziemie i by gouszkodzil,

no i ten wlasnie agresywny pies dorwal mlodego dzika i uzywajac swoich przednich odnozy oraz kaganca ktory mial na pysku, zabil go, pewnie przyczynami smierci bylo uduszenie albo rozlegle obrazenia wskutek ran szarpanych czy tez obuchowych.

teraz porownaj sobie malego dzika do doroslego bernardyna i pomysl co w tym takiego smiesznego, no spoko rozumiem ze jestes na tyle inteligentny ze sadzisz ze pies w kagancu nie zrobi zadnej krzywdy, ale on ma jeszcze konczyny+pazury,

 

 

co do niszczenia sciolki lesnej, droga jest po to aby po niej jezdzic, na niej raczej wieksze szkody robi lesniczy jadac swoja ŁADĄ anizeli motocykl,

nikt z nas raczej nie tnie lasem tylko drogami ktore ciagna sie w lesie, po motocyklu nie zostaja koleiny tylko po ciagnikach ktorymi lesnicy czy jak kto woli robotnicy ktorym jest to zlecone wywoza drewno z wycinki.

na lesnych drogach raczej nic nie rosnie, leza tylko igly/liscie, a no sorry halas przeciez niesamowity tworzymy, nie to co pily lancuchowe czy ciagniki.....

 

pomysl najpierw zanim cos napiszesz bo szkoda mojego pisania zeby Ci udowadniac ze nie masz racji......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam jeszcze, że jeśli afery o off roudowych "bandziorach" będą sie zdarzały coraz cześciej to pewnie zaczną sie na Nas nagonki (równiez ze strony policji) i wtedy dopiero będzie strach wjechac do lasu ;) Czasami trzeba chwile pomysleć , zwolnic przy przechodzacych ludziach, nie orać plaży w środku wakacji , nie niszczyc mlodników i bedziemy mogli dalej w miare bezstresowo smigac po lasach ...

 

 

pozdro

SPRZEDAM CZĘŚĆI HONDA XR XL NX 600 650, kontakt 600031499 lub [email protected]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mi sie wydaje ze przeczytal wlasnie ÓW artykul w gazecie o ktorym ktos wspomnial i jestesmy tymi zlymi

 

na moj gust jestesmy w panstwie "prawa" i dopoki nie udowodni sie winy to nie mozna kogos nazwac winnym tylko oskarzonym,

 

ja to odebralem jako obraze, jak mu wyleci dzieciak na drodze i wpakuje sie pod kola, to bedzie twierdzil ze nie jego wina, przeciez sam sie wpakowal... tak samo ja nie moge odpowiadac za to ze ktos umyslnie spuszcza psa zeby nas gonil, a pies ginie pod kolem motocykla, bo sam sie pod nie wpakowal,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Leśniczy mandatu zaproponować nie może bo od tego jest Straż Leśna. "Lać na nich"???? A z jakiej to okazji? Co takiego zrobili? Nie zapominaj że to też ludzie i ich praca, a za takie lać na nich to powinni w dubeltówkę soli załadować i pociągnąć kilka razy  

I tutaj przyda się informacja: NIE KAŻDY LEŚNIK TO MYŚLIWY i odwrotnie. (...)

 

No panie "Lesnik", proponuję zmienić nicka zanim ktoś Ci się za przeproszeniem do dupska dobierze

 

Nie chcąc nikogo obrazić, urazić ale wg moich obserwacji przypuszczam, że kolega abgluszek jest prawdopodobnie leśnikiem. Jego flustracja jest więc jak najbardziej uzasadniona. Tak samo elektryk nie lubi jak, ktoś jacyś majsterkowicze grzebią przed nim w telewizorach i robią mu przez to 2x więcej roboty i stresu za który nikt im nie zaplaci, tak samo leśnicy pewnie nie przepadają za pooranymi ścieżkami leśnymi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

el_Kurczako napisał:  

w ogóle jak to brzmi: "Strażnik Lasu"

Fragment wyrwany z kontekstu, linijkę wyżej pisałem "strażnik leśny"

A co do jazdy po lesie-uważam że jeśli jedziemy drogą czy ścieżką, ma to minimalny wpływ na środowisko i nie robię niczego złego jadąc drogą na której i tak nic nie rośnie. I żeby nie było, SXem po lesie jechalem jak do tej pory 2 razy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...