EEEmm Opublikowano 9 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2005 Witam!!! co sądzicie o przeróbkach orginalnych motorków na streetfightera -(nie wiem czy tak sie to pisze) .chodzi mi o to czy warto kupić np. CBR-ke 600f zdjąć jej plastiki i ewentualnie sprzedać, założyć lampę np.od Horneta - czy to będzie dobrze wyglądało i czy ma to sens ? czy lepiej kupić orginalnego nakeda? - moje pytanie jest tylko teoretyczne dlatego piszę go " przy piwie" - a pytam dlatego że mi podobają się wersje motorków bez owiewek i może w przyszłym roku bym się zdecydował na zmianę - mam jeszcze czas do namysłu na jaki i czy w ogóle -ale chciałbym poznać wasze opinie "za i przeciw" .dzięki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CosmoSquig Opublikowano 9 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2005 Wg. mnie przeróbka ma sens tylko wtedy, gdy jest to robione z głową, gustem i - zazwyczaj - przy sporym wkładzie finansowym. Fajne przeróbki można pooglądać w katalogach np. niemieckich firm zajmujących się taką właśnie działalnością, ale ceny samych części są dość konkretne.Przeróbka na zasadzie 'mam skasowanego ściga, założę mu lampy od malucha, antenkę od poldka i bak od MZki i będę miał streeta' to wg. mnie kompletny szit (w 99% przypadków), który wygląda znacznie gorzej od oryginału. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hiszpan Opublikowano 9 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2005 taaa zazwyczaj w Polsce streetfighterem zostaje motocykl sportowy który "zafajterzył na stricie" a przez to pozbył sie owiewek i innych elementów przez co jego naprawa stała sie na tyle droga, że jedyna metodą przywrócenia go na droge jest ogołocenie go z resztek połamanych plastików i nazwanie dumnym mianem street fighter :DKto u nas kupi nowy motocykl sportowy po czym zdemontuje wszystkie owiewki , lampy i inne akcesoria na półkę w garazu a nastrępnie dołoży do tego osprzęt za kolejne kilka tyś EUR aby profesjonalnie przerobic motocykl? raczej niewiele osób na to stać :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nordini Opublikowano 9 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2005 podobnie jest w moim przypadku.. :D gdyby nie fakt że położyłem moją cbr 929 to w życiu nie zdejmował bym z niej owiewek..ale ponieważ chciałem naprawić szybko moto, bo zdarzenie miało miejsce w połowie lipca i żeby jeszcze pośmigać kupiłem podwójne lampy i lusterka w Louisie do budowania streetów i w ten oto sposób mam ulicznika :P ale nie wykluczone że z powrotem w zimę odbuduje go na oryginał.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
magneto Opublikowano 9 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2005 wlasnie jedynym klopotem jak da mnie jest brak kasy... jeszcze ojcu troche kasy wisze za nske a gdzie mi tam do przerobek. jednak jak zdjalem wszystkie owiewki to musze przyznac ze byl baaardzo fajny motorek... ale teraz jakbym chcial to zostawic to trzeba kupic owiewka przednia, jakas lampe i w ogole... uwazam jednak ze to jest dobry pomysl jesli sie komus to podoba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
a!ntek Opublikowano 9 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2005 Ale to jest właśnie sens tworzenia streeta. Domeną każdego takiego motocykla jest bezstresowość. Budowanie streeta tylko dla wyglądu jest nieporozumieniem. Podstawa to bezpieczeństwo. Brak owiewek, crashcage, zmienione przełożenia i jazda. Chyba nic nie daje takiej przyjemności z jazdy jak street, któremu żaden szlif nie jest groźny. Albo można powiedzieć tak: jazda streetem jest przyjemna, a wymuskanym plastikiem satysfakcjonująca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
heniek128 Opublikowano 9 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2005 ja tam jestem za budowa streetow. Sam takim jezdze i następne moto na jakim bede smigał też napewno bedzie streetfighterem ( mam zamiar kupic cbr900 i wlożyc ok 4000zł-5000zł na przebudowe. Nie wiem czy nie bedzie to mało ale powinno starczyć.) w każdym razie nie wyobrazam sobie jazdy na czym innymwole miec taki motocykl ktorego nie ma nikt inny na swiecie. :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BORSUKLES Opublikowano 9 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2005 To jest tak jak z samochodami. Można zbłaźnić się tym i zeszpecić motocykl. Jak ktoś ma pojęcie o tym co robi to jestem jak najbardziej ZA. z pozdrowieniami BORSUK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szypeczek Opublikowano 9 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2005 Mnie też się wydaje, że łądne streety to tylko takie gdzie włożono dużo pieniędzy i dużo wyobraźni. Z kombinowaniem, że zamiast owiewek zamontuję dwie lampy z przodu to tak jakby zamiast malucha mieć turbo kaszla (z lotką z tyłu...) .! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
streetstorm Opublikowano 9 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2005 ja raczej swiadomie pozbawiam oryginalnych elementow moja VTR-ke...nie czekalem na szlifa tylko jesli cos zmieniam to z glowa i raczej staram sie pomyslec przed...a ze zmianami jest troche tak jak z nalogiem... jak raz zaczniesz ciezko jest przestac...teraz wlasnie zabieram sie za przod...na pierwszy ogien zawieszenia a do wiosny mam nadzieje reszta... latanie fabrycznym sprzetem nie jest dla mnie... pozd Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Buła Opublikowano 9 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2005 ogólnie strifightery podobaja mi sie,ale musi to byc zrobione z głowa,jeśli miałbym budowac streta to szukałbym moto juz po slizgu ze zdrowa rama i zawieszeniem,chyba że ktos chce kupic całego scigacza a pózniejj rozbierac go na kawałki i zrobic sobie streta,tak czy siak zawsze bedzie trzeba dołorzyc troche grosza jesli ma to jakos wygladac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robak Opublikowano 9 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2005 chodzi mi o to czy warto kupić np. CBR-ke 600f zdjąć jej plastiki i ewentualnie sprzedać, założyć lampę np.od Horneta - czy to będzie dobrze wyglądało i czy ma to sens ? czy lepiej kupić orginalnego nakeda?Jak dla mnie taka cebra z przednia lampą od horneta to bedzie porażka (jak z kazdą inną "okragłą" lampą). Już lepiej wygladają te podróbki UFO z allegro za 100 zl (te z dwoma soczewkami) Ogólnie przebudowa motocykli to super sprawa :D Nie wszystkie mi sie podobają ale podstawą jest to, zeby wlasciciel spelnil swoją wizje i to mu ma sie sprzet podobać Cytuj SPRZEDAM CZĘŚĆI HONDA XR XL NX 600 650, kontakt 600031499 lub [email protected] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EEEmm Opublikowano 9 Listopada 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2005 Jak dla mnie taka cebra z przednia lampą od horneta to bedzie porażka (jak z kazdą inną "okragłą" lampą). Już lepiej wygladają te podróbki UFO z allegro za 100 zl (te z dwoma soczewkami) Ogólnie przebudowa motocykli to super sprawa :D Nie wszystkie mi sie podobają ale podstawą jest to, zeby wlasciciel spelnil swoją wizje i to mu ma sie sprzet podobać no właśnie mi się wydaje że te podróbki to porażka , a lampa nie musi być okrągła taki przykład tylko podałem - to oczywiście rzecz gustu ale w zupełności się zgadzam co do przebudowy . mi też się nie wszystkie widzą dlatego jak bym zaczynał to nie chciałbym czegoś spaprać żeby potem nie żałować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
streetstorm Opublikowano 9 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2005 wydaje mi sie ze raczej juz odeszly czasy przerabiana motocykli na streety zmieniajac lampe i zdejmujac owiewki... teraz to troche "wyzsza szkola dzialania" i ciekawa stronka: www.pjpmotocykle.com.pl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
młodymz Opublikowano 9 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2005 a na niemieckim rynku mozna spotka takie oto ceny:http://cgi.ebay.de/HARDCORE-STREETFIGHTER-...1QQcmdZViewItemale trzeba przyznać przeróbka konkretna!! :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.