Piotrek89 Opublikowano 12 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 12 Września 2005 lepiej unikac bo niektórzy to bezmózgowcy....jeden mi dzisiaj droge zajechał (jechał nieprzepisowo po lewej stronie) i zaliczylem glebe....teraz moto mam pocharowane a ten sk...yn sobie pojechal dalej.... :) :D :) qr...a jedno co pozostaje to:::: zabic takiego<<<<< Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Visuz Opublikowano 12 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 12 Września 2005 Tylko znowu nie generalizujmy... ci "niedotentegowani" rowerzyści... :roll: Jestem również rowerzystą i szlag mnie trafia widząc w jaki sposób jestem generalnie traktowany na drodze przez pozostałych jej użytkowników. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kilvov Opublikowano 12 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 12 Września 2005 policja byla? sam często jestem rowerzystą, ale jeżdzę głównie polnymi dróżkami, a gdy jadę ulicą i gdy widzę, że na mojej wysokości będą się mijały samochody to zjeżdzam na pobocze, nawet zatrzymuję się - bo takiego samego zachowiania oczekiwałbym od rowerzystów, gdy ja jadę samochodem. a wiejscy rowerzyści to mnie normalnie do szału doprowadzają przykład, jedzie ciężarówka za mną i jedzie taki dziadek ku*wa środkiem drogi, z lewej nie wyprzedze bo nie bede sie wp!erdalał pod ciężarówe, hamować nie bede bo mi sie nie chce od nowa klikać przerzutkami i pedałować, to wyprzedzam z prawej strony... niby nic strasznego, ale jeszcze nigdy po takim manewrze wyprzedzona osoba nie zjechała do prawej krawędzi jezdni!! totalne zero reakcji... durnotą jest możliwość prawna kierowania rowerem i pojazdami do 50ccm 'na dowód' :? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hz10 Opublikowano 12 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 12 Września 2005 durnotą jest możliwość prawna kierowania rowerem i pojazdami do 50ccm 'na dowód' święta racja :!: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vlaad Opublikowano 12 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 12 Września 2005 durnotą jest możliwość prawna kierowania rowerem i pojazdami do 50ccm 'na dowód' :?To przerażające, że po drodze może się poruszać niemal każdy, kto ma na to ochotę. Z moich obserwacji wynika, że połowa rowerzystów nie ma bladego pojęcia o przepisach ruchu drogowego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qdlaty Opublikowano 12 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 12 Września 2005 i to piszą na forum gdzie wielu pochwala jazdę moto bez papierów i nie zatrzymywanie się do kontroli :| Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam Opublikowano 12 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 12 Września 2005 i to piszą na forum gdzie wielu pochwala jazdę moto bez papierów i nie zatrzymywanie się do kontroli :| Nie każdy to chwali... Sam teraz jezdze rowerem (jakieś 40KM dziennie) bo nie chce jezdzic bez papierka i tez zauwazylem ze samochodziarze albo ignoruja rowerzystów albo rowerzyści nie znaja zadnych zasad RD... Przykład?? Wbiłem się na fiata uno (raczej ono we mnie) na skrzyżowaniu z pierwszeństwem.... jaka wymówka kierowcy?? "Ja myślałam, że rowery zawsze jadą ostatnie..." :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mati1411 Opublikowano 12 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 12 Września 2005 rowerzyści byli w Wielkopolsce sprawcami ponad 700wypadków (rok 2004) a motocykliści ok. 140 czy wam to czegoś nie mówi??(motorowerzyści ok. 160) ja jak widze w nocy nie oświetlonego rowerzystę to perfidnie zwalniam i trąbie na palanta bo kiedyś go nie dojrzę i rozjadę!!! ich naprawdę nie widać a oni sobie z tego sprawy nie zdają!! boje się że kiedyś kogoś rozjadę bo ich nie widać!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Engels Opublikowano 12 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 12 Września 2005 rowerzyści byli w Wielkopolsce sprawcami ponad 700wypadków (rok 2004) a motocykliści ok. 140 czy wam to czegoś nie mówi??(motorowerzyści ok. 160) ja jak widze w nocy nie oświetlonego rowerzystę to perfidnie zwalniam i trąbie na palanta bo kiedyś go nie dojrzę i rozjadę!!! ich naprawdę nie widać a oni sobie z tego sprawy nie zdają!! boje się że kiedyś kogoś rozjadę bo ich nie widać!!! To jest szczególnie widoczne (a właściwie niewidoczne... :) ) na wsiach... Jak dojeżdżam do pracy to sporo po małych wiskach widać (nie widać :D ) rowerzystów bez światełek... Też mnie z tego samego powodu co Mati wkurza na maksa... Szczególnie że teraz taką lampke można kupić już za 5 zeta... Plus baterie które starcza na co najmniej rok , to w 10 zeta się można spoko zmieścić ! Czyli koszt żaden a o ile większe bezpieczeństwo... Sam też jeżdżę na rowerze , ale coraz mniej to lubie po większości naszych dróg, bo to jest normalnie niebezpieczne... Moto jest większe, bardziej zauważalne i respktowalne, no i jak co to mam zapas mocy... Bo na rowerze to co najwyżej mogę do rowu uciekać... Więc w sumie się staram ograniczać jazdę na rowerze do maskymalnie bocznych dróg, żeby się nie stresować... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vlaad Opublikowano 13 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2005 i to piszą na forum gdzie wielu pochwala jazdę moto bez papierów i nie zatrzymywanie się do kontroli :|Pokaż mi mój jeden post gdzie tak napisałem :twisted: . Nie życzę nikomu trafienia na rowerzystę, który na drodze zachowuje się abstrakcyjnie (bo nie zna przepisów). Powszechny problem to przejazd rowerem po przjściu dla pieszych (nie mówię o przejściach dla rowerów - takie też są). Mam sąsiada, który do tej pory ma niedowład ręki po spotkaniu w takiej sytuacji z puszką. Mało tego - nie dostał odszkodowania i musiał spłacić szkody wyrządzone w puszce. Do tej pory ma żal do całego świata za swoje nieszczęście (czytaj głupotę). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olsen Opublikowano 13 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2005 Wypowiem się jako rowerzysta, gdyż często korzystam z tego środka lokomocji, chociaż obecnie głównie w celach rekreacyjnych. Mi też czasem włos się jeży na głowie, gdy obserwuję NIEKTÓRYCH rowerzystów, wyczyniajacych przeróżne cuda na drodze prosząc się o nieszczęście. Z drugiej strony, często spotykam się z totalnym ignorowaniem cyklistów ze strony katamaraniarzy, nagminne jest wymuszanie pierwszeństwa czy zajeżdżanie drogi - jak widać, posiadanie prawa jazdy przez tych drugich na niewiele się zdaje, tak więc nie wiem, czy dałoby coś przywrócenie karty rowerowej dla dorosłych (znajomość przepisów drogowych, jak widać, nie zawsze idzie w parze z ich przestrzeganiem). Cytuj Romet Pony > Romet Ogar 205 > MZ ETZ 251 > Suzuki GSF 600 S Bandit i Peugeot SV 50 > Yamaha YP 250 R X-Max > Merida Freeway 9300 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bekriss Opublikowano 13 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2005 durnotą jest możliwość prawna kierowania rowerem i pojazdami do 50ccm 'na dowód' :?To przerażające' date=' że po drodze może się poruszać niemal każdy, kto ma na to ochotę. Z moich obserwacji wynika, że połowa rowerzystów nie ma bladego pojęcia o przepisach ruchu drogowego.[/quote'] bzdury Ryży Koniu rozumie ze ty nie lamiesz przepisow i kiedy jest ograniczenie do 50 ty jedziesz 50. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kilvov Opublikowano 13 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2005 :oops: :oops: ja przeprowadzam rower tylko wtedy gdy widzę policje, we wszystkich innych przypadkach przejeżdzam :oops: tyle tylko, że to nie jest wpadanie na vmaxie na zielonym :) tylko przejeżdzam tak jak piesi idą, a jak trzeba to stoję jak piesi [nie schodząc z roweru 8) ] [ Dopisane: 13-09-2005, 17:35 ] durnotą jest możliwość prawna kierowania rowerem i pojazdami do 50ccm 'na dowód' :?To przerażające' date=' że po drodze może się poruszać niemal każdy, kto ma na to ochotę. Z moich obserwacji wynika, że połowa rowerzystów nie ma bladego pojęcia o przepisach ruchu drogowego.[/quote'] bzdury Ryży Koniu rozumie ze ty nie lamiesz przepisow i kiedy jest ograniczenie do 50 ty jedziesz 50. no to ja przypuszczam, że Ty nigdy nie miałeś okazji wyprzedzać 'wiejskiego' rowerzysty, bo chyba nie spotkałeś się jeszcze z tym jakaś baba skręca Ci przed maską/kołem w lewo, a jak sie zatrzymasz i op!erdolisz to jeszcze się bucha, że ona tu mieszka itp texty nie mające żadnego podłoża prawnego :? albo jak jedziesz sobie 120, i nagina Ci stary dziadek środkiem drogi i musisz zwolnić do 30 bo nie wiesz czy on już skręca w lewo czy to jego kanterstering bo skręca w prawo :? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartic Opublikowano 13 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2005 a do tego dodajcie umiejętność czytania w myślach, czy na skrzyżowaniu rowerzysta skręci, czy też nie... a za nagłe skręcanie bez wyciągniętej wcześniej łapy to rozjeżdżam (w wyobraźni) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olsen Opublikowano 13 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2005 dwie najgorsze rzeczy to jazda bez jakiegokolwiek oświetlenia i przejeżdżanie po przejściu dla pieszych pomimo tego że niema ścieżki rowerowej w tym miejscu. Cyklista powinien rower w takiej sytuacji PRZEPROWADZAĆ . Jak sie na takiego debila zatrąbi to się jeszcze awanturuje Z tym pierwszym się zgadzam - omal nie rozjechałem kiedyś rowerzystów na drodze Góra Kalwaria :arrow: Konstancin-Jeziorna (kto tamtędy jeździ' date=' wie, że niektóre odcinki są ciemne choć oko wykol) - nie byli wyposażeni nawet w odblaski. :) Co się zaś tyczy drugiej części Twojej wypowiedzi, to przyznaj się z ręką na sercu, czy nigdy nie zdarzało Ci się przejeżdżać przez pasy na rowerze przy braku przejazdu dla rowerów (bo rozumiem, że dzisiaj nie jeździsz). :roll: [ [i']Dopisane: 13-09-2005, 17:35[/i] ]a całą dobę rowerem po ulicy trzeba jeździc na światłach. Możesz przytoczyć podstawę prawną? Bo ja doczytałem się tylko o kierujących motocyklem, motorowerem lub pojazdem szynowym*, ale może coś umknęło mej uwadze lub przepisy się zmieniły. *Art. 51. $ 4. PoRD :D Cytuj Romet Pony > Romet Ogar 205 > MZ ETZ 251 > Suzuki GSF 600 S Bandit i Peugeot SV 50 > Yamaha YP 250 R X-Max > Merida Freeway 9300 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.